Paweł Sasin: - Chwała nam za to, że wygraliśmy

sasin-pawel-2009-02-28

- No tak, ja dośrodkowałem, wrzuciłem w pole karne, piłka odbiła się od głowy Bartka i wpadła do bramki - śmieje się po meczu z Piastem w rozmowie z Terazpasy.pl pomocnik Cracovii Paweł Sasin .

- Jesteś zadowolony ze swojego debiutu w barwach Pasów?

- Zadowolony będę jak będziemy w tak miłej atmosferze rozmawiać za parę miesięcy i wszystko będzie OK. Ale na razie wszystko w tym kierunku idzie, dobrze się zaczęło i oby się równie dobrze skończyło. Bardzo w to wszyscy wierzymy.

.

sasin-pawel-2009-02-28

.

- Dzisiaj zacząłeś mecz na ławce rezerwowych...

- Zacząłem mecz na ławce, wszedłem, starałem się udowodnić trenerowi, że zasługuję na miejsce w podstawowym składzie. Wiem, że z moją grą może być jeszcze lepiej, ale to nie jest najważniejsze, kto wchodzi w trakcie meczu, a kto gra od początku. Nie jest nawet takie ważne kto strzela bramki i kto podaje. Najważniejsze, że wszyscy jesteśmy jedną drużyną, mamy wspólny cel i chcemy go wywalczyć. Dzisiaj wygraliśmy i to jest najważniejsze.

- Jeśli już mówimy o podawaniu: popisałeś się znakomita asystą przy bramce Bartosza Ślusarskiego...

- No tak, ja dośrodkowałem, wrzuciłem w pole karne, piłka odbiła się od głowy Bartka i wpadła do bramki. (śmiech)

- Trener Płatek wystosował odrębną pochwałę, bo wprawdzie zaznaczył, że wszyscy nowi zawodnicy zagrali dobre spotkanie, ale dodał, że Paweł Sasin dał naprawdę bardzo dobra zmianę.

- Cieszą mnie takie słowa. Tak jak mówię, zacząłem na ławce rezerwowych, ale to nie jest żadna ujma. Jest nas wielu, każdy chce grać. Trener dzisiaj tak zestawił drużynę i wygraliśmy, a na mnie zawsze może liczyć. Ja zawsze daję z siebie wszystko, niezależnie od tego, czy gram w pierwszej jedenastce, czy wchodzę na boisko z ławki. Charakter zawodnika wychodzi wtedy, kiedy da solidną zmianę i pomoże drużynie. Chciałbym jednak udowodnić, że miejsce w składzie mi się należy. Następny mecz z ŁKS-em, a jak będzie w Łodzi ? zobaczymy.

- Spodziewaliście się łatwiejszej przeprawy z Piastem?

- Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ciężkie spotkanie. Piast nie chciał tego meczu przegrać. Tabela w dolnej części jest niezwykle spłaszczona, różnice punktowe są minimalne. My z kolei chcieliśmy zdobyć trzy punkty i dobrze zacząć wiosenne mecze. Piast stawiał ciężkie warunki i to było widać. Udało nam się strzelić bramkę, dowieźliśmy prowadzenie do końca, choć Piast też miał swoje sytuacje. Chwała nam za to, że wygraliśmy.

- Teraz już będzie ?z górki??

- Każdy mecz jest dla nas bardzo ważny. Dzisiaj wygraliśmy, mobilizujemy się maksymalnie przed każdym spotkaniem, a teraz czeka nas wyjazd na ŁKS i jedynie o tym meczu od dzisiaj myślimy.

Rozmawiał: Depesz

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Brawo!!!

Myśle że Tomkowie Moskale ten mecz nie wyszedł ale bardzo sie starał i tego mu nie można odmówić. a Paweł Sasin pokazał sie z dobrej strony i oby jeszcze lepiej rozumiał sie ze Ślusarskim, Misanem i Plastikiem.

Zaloguj aby komentować

...

Naprawdę zagrał super, wniósł dużo ożywienia do gry i tak powinien grać skrzydłowy. Mam nadzieję że z ŁKS-em zagra od pierwszych minut, bo jest lepszy zarówno od Moskały jak i od Pawlusińskiego.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.