Marcin Cabaj: - Zawsze da się coś zrobić

cabaj-marcin-2006-10-28

- Graliśmy tak, żeby nie stracić pierwszej bramki i strzelić ?jakąś?, żeby zaczęło się coś dziać w tym meczu ? mówi po meczu Szachtior Soligorsk ? Cracovia bramkarz Pasów Marcin Cabaj .

- Trzy razy wyciągnąć piłkę z siatki to przykra sprawa dla bramkarza...

- Raz nie wyciągałem, bo sama wypadła i wykopałem ją w trybuny... A jeśli chodzi o mecz to przegraliśmy 3:0. Graliśmy tak, żeby nie stracić pierwszej bramki i strzelić ?jakąś?, żeby zaczęło się coś dziać w tym meczu. Na pewno nie jesteśmy jeszcze przygotowani fizycznie tak jak byśmy chcieli, ale wyglądało to już znacznie lepiej pod względem fizycznym niż tydzień temu.

- Pierwsi bramkę strzelili piłkarze Soligorska.

- Straciliśmy bramkę, ale i tak dalej musieliśmy strzelić dwie bramki, aby dalej być ?w meczu?. Nie udawało nam się to. Odkryliśmy się całkowicie na ostatnie pięć minut i dostaliśmy kolejne dwie bramki. I było po wszystkim.

- Pierwsza bramka: prostopadłe podanie, rajd między dwóch obrońców, faul i karny...

- Raczej był karny. Białorusin wszedł między Polczaka i Tupalskiego, był wślizg ?Tupala? i karny. Myślałem, że będzie strzelał w środek, czekałem na niego do końca, ale strzelił w moją lewą stronę i nie mogłem już tego obronić.

- Druga bramka...

- Wrzutka z lewej strony i piłka wpadła w samo okienko.

- Trzecia bramka...

- Odkryliśmy się, w obrębie pola karnego był jeden, dwóch naszych obrońców i straciliśmy trzecią bramkę.

- Pewnie niewielkim pocieszeniem dla Ciebie jest to, że przy żadnej bramce nie mogłeś nic zrobić...

- Zawsze da się coś zrobić, ale były to bardzo ciężkie piłki. Czekaliśmy na naszą pierwszą bramkę. Nie udało się nam strzelić, próbowaliśmy w ostatnich minutach jeszcze coś skonstruować, ale nadzialiśmy się na kontrę. Taka jest piłka. Nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie przygotowania do sezonu jak Szachtior. Myślę, że będzie coraz lepiej z tygodnia na tydzień.

Rozmawiał: Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.