Marcin Cabaj: - Może możemy jeszcze bardziej walczyć?!

cabaj-marcin-2006-10-28
cabaj-marcin-2006-10-28

- Jest smutno, ale mogło być jeszcze gorzej. Gdyby nie Twoja znakomita interwencja w 67 minucie Cracovia mogła nie zdobyć nawet jednego punktu...

- Odra miała sytuację sam na sam, był strzał w poprzeczkę... Mówiliśmy o tym w szatni. Mogliśmy strzelić i wygrać, ale oni też mogli strzelić. Mecz skończył się remisem i jest niedosyt.

- Bardzo chcieliście wygrać ten mecz...

- Myślę, że każdy z nas bardzo dużo zdrowia zostawił na boisku. Chłopaki walczyli do końca. Czerwona kartka Darka Pawlusińskiego, czy żółta kartka po meczu dla Darka Kłusa pokazuje, że każdy z nas bardzo chce wygrywać mecze i wreszcie odbić się od dna. Bo to już jest dno! Jeżeli dzisiaj Górnik wygra z ŁKSem to znajdziemy się na ostatnim miejscu w tabeli [Górnik wygrał z ŁKSem 2:0 - przyp. Crac].

- Trener ogłosił, że w niedzielę będziecie mieli spotkanie. Nie wiem czy siedząc na krzesełkach czegoś się nauczycie, można przypuszczać, że będzie to spotkanie motywacyjne. Czy to jest właściwy obszar poszukiwań źródeł problemu, bo akurat ambicji i woli walki trudno Wam odmówić? A może możecie walczyć jeszcze bardziej?

- Może?! Może możemy jeszcze bardziej walczyć?! Nie wiem. Ja w każdym razie widziałem dzisiaj u każdego chłopaka smutek i żal po meczu, a przed meczem ogromną determinację. Pokazaliśmy to na boisku, graliśmy do końca. Były momenty gdy wkradł się marazm i kopanina, ale przez większą część meczu bardzo parliśmy do przodu, chcieliśmy stwarzać sytuacje i zdobyć bramkę. Tej bramki nie udało się zdobyć i to jest największy problem tego meczu. Gdyby ta bramka padła to rozmawialibyśmy teraz w zupełnie innej atmosferze.

- Taką a nie inną atmosferę zbudował nie ten mecz a wyniki, a właściwie ich brak, od początku sezonu. Po tej kolejce najprawdopodobniej spadniecie na samo dno tabeli.

- Jesteśmy nadal w tym samym miejscu, bo co za różnica czy jesteśmy na ostatnim czy przedostatnim miejscu w tabeli?

- Strata do bezpiecznych rejonów tabeli jest coraz większa. Rywale uciekają.

- Niestety...

- Trener Majewski będzie umiał Was w tej sytuacji zmotywować?

- Każdy z zawodników sam na swój sposób się motywuje, bo co może być gorszego dla piłkarza niż zajmowanie ostatniego miejsca w tabeli?

Rozmawiał: Crac

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Tefal

Każde sprzeciwienie się brodatemu gburowi "zaowocuje" restrykacjami nałozonymi przez profesorka.Coś o tym wie ŁS który w imieniu drużyny poszedł do FIlipiaka że chca zwolnienia Majewskiego.Jak wiadomo nie ma Go już w klubie.
Niestety prawda jest bolesna.Z Filipiakiem juz nic nie osiągniemy.(Jak by mi ktoś 5 lat temu że tak będzie to wyśmiałbym go).



Na koniec kilka cytatów "wielkiego profesorka"
-Cracovia nie musi grać w ekstraklasie
-Trochę ten szalik Cracovii we mnie wrósł. Zacząłem go nosić całkiem nieświadomie, a teraz to już nie mam wyjścia - musi na mnie wisieć. Gdybym go nagle zdjął, kibice byliby rozczarowani i zaraz byłoby wielkie halo. Jestem skazany na ten szalik
-Może dlatego, że my w ComArchu nie traktujemy futbolu priorytetowo. Narażam się kibicom, mówiąc takie rzeczy, bo oni by chcieli, aby Cracovia była jakimś dobrem nadrzędnym. Ale prawda jest taka, że dla mnie ten klub to przede wszystkim promocja, a trochę odpowiedzialność społeczna. Tak jak sponsorujemy teatr czy filharmonię, tak też zainwestowaliśmy w klub piłkarski.
itp itd


Oto prawdziwa twarz Filipiaka

Zaloguj aby komentować

piosenka

a ja troche nie na temat... moze ktos wie jaki tytul ma piesonka ktora leciala jakies 40min przed meczem? Piosenka wolna, ma troche charakter piesni, spiewa taka pani. siedzialem daleko od glosnika i doslyszalem tylko cos jakby: bialo czerwony kolor... wie ktos moze o ktora piosenke chodzi?? z gory dzieki za pomoc

Zaloguj aby komentować

Umówcie się z nim i nie przyjdzcie!!!

Jako kapitan Marcin powinieneś namówić chłopaków i nie przyjść na to spotkanie z NAUCZYCIELEM.Przecież chyba nie jest przymusowe?
Pokażcie doktorowi że stał się już tylko zimnym chirurgiem i powinien pracować w prosektorium.Ileż można rozmawiać i o czym?Panowie Wy musicie wyrwać chwasta i posiać nową żyzną glebę.Zacząć ustawiać drużynę po swojemu z ogromnym rozsądkiem i niech każdy gra na tej pozycji na której najlepiej się czuje.Niech grają najlepsi a nie nowo sprowadzeni bez względu na formę.Grajcie krakowską piłkę,wciągajcie w nią Kuliga,Tupala,Milo i Polczaka.Witek i Kaszuba poradzą sobie bo są dobrymi technikami.Niech gra was cieszy a nie dołuje.Jak się zbuntujecie pojedynczo to możecie stracić,ale całością napewno osiągniecie skutek.Skoro Michniewicza potrafili zwolnić piłkarze tuż po zdobyciu mistrzostwa,to Wam Doktora po tym jak Was usadził na pozycji czerwonej latarni powinno to przyjść bez większego trudu.Tylko warunkiem jest JEDNOŚĆ.Jeśli nowi nie chcą brać w tym udziału to niech spadają do swoich klubów!!!Musicie się zjednać w tej słusznej sprawie!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.