Jacek Wiśniewski: - Wygraliśmy zasłużenie

 

Tak właśnie ćwiczymy to na treningach, Szwajdyszek wspaniale zrobił to także podczas meczu i pozostało mi tylko uderzyć do siatki. Cała drużyna zresztą zasłużyła na pochwały, bo chociaż trzeba przyznać, że w drugiej połowie to Bełchatów prowadził grę, to jednak my walczyliśmy do końca i dzięki bramce na 2:1 strzelonej przez Nowaczka uzyskaliśmy korzystny wynik ? pokonaliśmy lidera.

 

- To prawda, ale ja nawet dzisiaj nie dostałem kartki (śmiech). A faule?? A nie, to oni udawali (śmiech).

- Ja też leżałem (śmiech).

- Nie było indywidualnego krycia. Ja musiałem czasami schodzić do boku, kiedy były wybijane piłki, do Ujka, żeby nie zgrywał tych piłek i to powodowało, że później niekiedy była luka w środku, ale poradziliśmy sobie z tym .

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.