Dariusz Pawlusiński: - To dopiero ćwierć formy

pawlusinski-dariusz-2009-01-31

Dariusz Pawlusiński strzela bramki w sparingach i zapowiada, że stać go na więcej. Obiecuje, że jego zespół wygra pierwsze trzy wiosenne mecze.

pawlusinski-dariusz-2009-01-31

Dariusz Pawlusiński bardzo dobrze spisuje się w sparingach Cracovii, zdobył już trzy bramki, w ostatnim meczu kontrolnym z Podbeskidziem (3-0) zanotował też dwie asysty. Był najlepszym graczem na boisku.

- U progu sezonu prezentuje Pan dobrą formę. Może to już jej szczyt?

- To jest ćwierć formy (śmiech) - odpowiada Dariusz Pawlusiński. - Po ostrych treningach czuję się lekko zmęczony. Muszę szczerze powiedzieć, że dość ciężko biega mi się po boisku. Zapewne trener Płatek teraz trochę odpuści, odzyskamy świeżość, szybkość.

- Jak się Panu gra w ataku z pozyskanym Bartoszem Ślusarskim?

- Jeszcze nie do końca jesteśmy ze sobą zgrani, ale widać, że z meczu na mecz jest lepiej. Potrzebowaliśmy takiego napastnika jak Bartek, umie strzelić nogą, głową, potrafi się świetnie zastawić w polu karnym, dobrze odgrywa piłki partnerom, stwarzając im okazje strzeleckie.

- Na treningach widać, że ostro walczycie o miejsce w podstawowej jedenastce. Nikt nie odstawia nogi...

- To dla trenera Płatka jest bardzo dobra sytuacja, ma około 20 zawodników rywalizujących o miejsce w wyjściowym składzie. Niedawno, kiedy było nas mniej, niektórzy z nas mogli się czuć pewniakami, a to nie sprzyja podnoszeniu formy.

- Ale na Pana pozycji prawoskrzydłowego nie bardzo widać pełnowartościowego zmiennika?

- Trener może dokonywać różnych roszad w zespole, na skrzydłach mogą przecież grać Sasin, Mierzejewski.

- W Krakowie pełnia zimy. Z tego powodu nie możecie trenować na naturalnym boisku tylko na sztucznej nawierzchni...

- Nic na to nie poradzimy. Ja nie za bardzo lubię ćwiczyć na sztucznej płycie, jest trochę twardo, bolą nogi. Ale nie ma co marudzić. A to, że mamy boisko o sztucznej nawierzchni jest w tej chwili dobrodziejstwem, bo treningi w kopnym śniegu czy w błocie są jeszcze gorsze.

- Utrzyma się Cracovia w ekstraklasie?

- Musi! Mamy zespół, który nie zasługuje na tak niskie miejsce w tabeli. Uważam, że stać nas na wygranie trzech pierwszych spotkań w ekstraklasie (z Piastem Gliwice, z ŁKS i Lechią Gdańsk - przypis AS), a wtedy w dalszych meczach będziemy grać na większym luzie.

- Nowy trener Piasta Gliwice Dariusz Fornalak zapowiada, że jego zespół stać na wygranie z każdym rywalem...

- Gramy z Piastem u siebie i to jest nasz olbrzymi plus. Na naszym boisku przy ul. Kałuży, mając za sobą kibiców, czujemy się bardziej pewnie.

Rozmawiał: AS - Dziennik Polski

Fot. Uluśka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

...

Dobrze już by było jak w pierwszych 5 meczach zdobylibyście 9-10 punktów. U siebie z Piastem, Lechią i Ruchem (drużynami które słabo grają na wyjazdach) po 3 i może w ŁKS-ie nie przegrać. ŁKS akurat dość dobrze zawsze grał u siebie i się przed nami nie położy, tam naprawdę trudno będzie o 3 punkty moim zdaniem. Więc takie zapowiedzi zdobędziemy 9 punktów w 3 pierwszych meczach, przypominają mi te zapowiedzi przed derbami "Teraz wygramy", a później max. remis. Lepiej nic nie mówić i zdobyć, a nie gadać, a pózniej różnie to wychodzi.

Zaloguj aby komentować

Tak trzymac!!

I to mi sie podoba:D Plastik jestes zajebisty koleś:) Ciesze sie ze przedużyleś umowe i ze wciaz grasz w Cracovi. Z Toba można walczyc o utrzymanie a w przylym sezonie po kontynuacji dobrych transferow moze nawet o mistrza!!:) Pozdro dla prawdziwych...!! Hej Hej Cracovia!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.