Dariusz Kłus: - Jestem gotowy do gry

klus-dariusz-2008-05-07

- Myślę, że już jestem gotowy do gry. Mój powrót na boisko zależy tylko od decyzji trenera ? mówi Dariusz Kłus, który w poniedziałek wznowił normalne treningi.

klus-dariusz-2008-05-07

- Kiedy ostatni raz grałeś w piłkę?

- Ostatnio zagrałem w sparingu z Arką Gdynia [15 lipca]. Po tym meczu miałem wyniki rezonansu.

- Co to była za kontuzja?

- Naderwanie wiązadeł pobocznych w kolanie. Podejrzewam, że nastąpiło to gdzieś w połowie kwietnia...

- To znaczy, że od kwietnia do połowy lipca grałeś i trenowałeś z kontuzją?

- Grałem nieświadomie. Badanie USG nic nie wykazało. Kolano wprawdzie trochę mnie pokłuwało, ale mało jest zawodników których nic nie boli, nic nie kłuje. Ale w końcu wspólnie z lekarzem stwierdziliśmy, że przydałby się rezonans żeby ustalić co tam jest. Wynik rezonansu nie był za dobry i stąd ta przerwa.

- Straciłeś dwie kolejki ligowe...

- Z mojego punktu widzenia cieszę się, że liga trochę później wystartowała i miałem więcej czasu żeby przejść rehabilitację. Na dzień dzisiejszy ? odpukać! ? jest wszystko w porządku, bo po pierwszych treningach noga lekko ?ciągnęła?.

- Dzisiaj [poniedziałek] po raz pierwszy trenowałeś normalnie z całą drużyną.

- Cały poprzedni tydzień wprowadzałem się do normalnego treningu, bo trener zasugerował, że jeżeli czekaliśmy tak długo to warto poczekać jeszcze tydzień. Uczestniczyłem w rozgrzewkach natomiast nie brałem udziału w grze i w intensywniejszych ćwiczeniach. Ale od tego tygodnia trenuję już na maksa.

- Kiedy będziesz gotowy do gry?

- Myślę, że już jestem gotowy do gry. Mój powrót na boisko zależy tylko od decyzji trenera.

- Pod Twoją nieobecność w środku boiska grał Paweł Nowak.

- Uważam, że Paweł grał bardzo dobrze i na pewno jest między nami rywalizacja. Zobaczymy jak to trener poukłada. Paweł grał dobrze, mnie nie było. Teraz na treningach będę chciał pokazać, że miejsce w ?jedenastce? mi się należy. Zawsze można to jakoś poukładać. Równie dobrze mogę jeszcze poczekać, choć nie ukrywam, że byłby to dla mnie okres trochę nerwowy, bo każdy piłkarz chce grać a nie siedzieć na ławce rezerwowych. Natomiast jeśli tak się zdarzy to nie obrażę się na nikogo. Decyzja należy do trenera.

- Ile potrzeba Ci czasu, aby dojść po tej przerwie do optymalnej formy?

- Powiem szczerze, że czuję się nieźle. Myślałem, że będzie gorzej. Trenowałem indywidualnie, codziennie biegałem, chodziłem na siłownię. Tak więc nie było dużego ubytku. Jedyna strata to to, że nie robiłem nic z piłką. Z drugiej strony czuję świeżość, czuję, że chce mi się biegać, chce mi się grać w piłkę. Myślę, że środowa gierka może częściowo dać odpowiedź na pytanie w jakiej jestem dyspozycji.

Rozmawiał: Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.