Arkadiusz Baran: - To jest smutne

baran-arkadiusz-2009-07-14

- Arku, to była pierwsza taka sytuacja, że Ty i Twój młodszy brat Grzesiek obaj wyprowadziliście swoje drużyny na boisko pełniąc rolę kapitanów, prawda?

- Tak, pierwsza. Grzesiek od niedawna jest kapitanem w zespole Ruchu, a ja zastępowałem Marcina Cabaja, który usiadł na ławce rezerwowych i tak się złożyło, że obaj mieliśmy kapitańskie opaski na rękach.

.

baran-arkadiusz-2009-07-14

.

- Wymieniliście z bratem kilka zdań ze sobą po meczu?

- Jeszcze nie, ale na pewno jutro się spotkamy. Jutro są chrzciny mojej córki, a Grzesiek jest chrzestnym, zatem omówimy jutro ten mecz.

- Od dłuższego czasu to Grzesiek jest górą w Waszych braterskich pojedynkach...

- No tak, Cracovia od dawna nie wygrała w Chorzowie. Po raz kolejny przegraliśmy dzisiaj 0:2 ? sytuacja się znowu powtarza i to jest smutne.

- Co teraz zrobić, żeby nie wpaść ?w dołek?, znany Wam jeszcze z minionego sezonu i z początku obecnego? Ostatnie dwa mecze Cracovii raczej ciężko zaliczyć do udanych, a w Białymstoku na pewno nie będziecie mogli liczyć na taryfę ulgową.

- Wiadomo, że mecz w Białymstoku do łatwych nie należy, ale musimy się jakoś pozbierać. Mamy jeszcze w międzyczasie mecz Pucharu Polski w Kobylinie i musimy przy tej okazji podnieść nasze morale. W tym środowym meczu z czwartoligowcami musimy się zmobilizować, skoncentrować i zaprezentować się jak drużyna, bo Cracovia przecież potrafi grać w piłkę.

- Wracając jeszcze na chwilę do tej kapitańskiej opaski: jeśli Marcin Cabaj nie zagra w kolejnym meczu ligowym, to ponownie kapitanem Pasów zostanie Arkadiusz Baran?

- Wypadało by zacząć od pytania, czy ja będę grał w kolejnych meczach, bo dzisiaj na pewno kompletnie zawiodłem trenera, podobnie zresztą było w meczu z Arkę. Ja w tym momencie muszę mieć nadzieję, że trener da mi kolejną szansę i na pewno będą musiał ponownie udowodnić, że miejsce w składzie mi się należy. Po takich występach nie mam prawa być pewny miejsca w podstawowej jedenastce i zapewne trener Lenczyk porozmawia ze mną o tym wszystkim. Oczywiście będzie to wszystko zależało pewnie również od dyspozycji w tygodniu. Niestety po dzisiejszym meczu można powiedzieć, że moja dyspozycja jest wręcz fatalna.

Rozmawiał: Depesz

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

SZACUNEK

ARKADIUSZ NIEBOI SIĘ POWIEDZIEĆ ŻE JEST W SŁABEJ DYSPOZYCJII
WIELKI SZACUNEK DLA CIEBIE.ZYCZE POWROTU DO FORMY

Zaloguj aby komentować

to nie jest smutne

to jest żenujące !! przaestancie pieprzyć po kazdym przegranym meczu takie bzdury TYLKO ZASUWAJCIE BO GRALISśCIE GORZEJ NIż żLE!!!!

Zaloguj aby komentować

!

kapitanie szacun!!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.