Swoją drogą Zawisza zdobył Puchar Polski a szykuje się tam lekka wyprzedaż. Przynajmniej tak można wnioskować z wypowiedzi Radosława Osucha, który w czerwcu chce się wycofać całkiem z klubu. Tarasiewicz też ma chyba jakieś propozycje z Francji, a wielu zawodników wcześniej wypowiadało się, że jak Prezes im odejdzie to oni będą chcieli zrobić to samo.

Choć pewnie nas i tak nie będzie stać :)

Tak się w sumie nawzajem przekrzykujecie, a czy nowy trener może cokolwiek zmienić? Chodzi mi bardziej o to czy będzie potrafił wbić do głowy tym grajkom, że mają walczyć w każdym meczu o każdy centymetr boiska, bo tego chyba nasz Stawowy już nie potrafi. Tylko teraz czy taki Fornalik to może zrobić? Dla mnie polscy trenerzy to raczej pośmiewisko niż ludzie z papierami na prowadzenie drużyny.

Patrząc obiektywnie na to wszystko to niestety trzeba przyznać, że styl gry Stawowego nic nie daje i nie nadaje się dla zawodników, którym brakuje techniki i szybkości. Można dociągać do najlepszych, ale nie da się ze średniej klasy grajków zrobić piłkarzy pokroju Iniesty czy Messiego. Problem też chyba leży w motywacji bo to już drugi mecz w tej rundzie zasadniczej i nie widzę nadal, żeby tych chłopakom się cokolwiek chciało.

Co do zmian trenera jeszcze: http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/marcin-brosz-nie-jest-juz-trenerem-piasta-gliwice/b9p80 - Piast przyjedzie do nas z nowym sztabem i zapewne będą się chcieli piłkarze pokazać więc łatwo nie będzie ;/

Też jednego - Cracovii. Zawsze tylko z nią wyciskał z zespołu wszystko co się dało, niestety nigdy nie było mu dane dokończyć pracy. W 2006 roku odszedł, pozostawiając przyzwoitą drużynę na 7 miejscu w tabeli. Do pudła brakowało 2 pkt.

Teraz znów odejdzie, wygląda na to że w mniej kolorowych okolicznościach. Znów poszedł ferment jakiś, znów coś nie zagrało - i cały piękny długofalowy plan runął jak domek z kart....... Pan Wojtek jednak się przejechał, na tym że ktokolwiek tu zaakceptuje choćby chwilowy brak wyników. No bo jeśli prezes po wygranym (szczęśliwie - ale jednak) meczu narzeka na wszystko no to pojawia się pytanie jak tu takiemu dogodzić. I jak tu dogodzić kibicom, którzy zapomnieli gdzie Cracovia była przez dobre kilka lat - czyli w bezpośrednim kontakcie ze strefą spadkową.......

Tak czy inaczej Pan Wojtek osiągnął jedno - przywrócił tu taki poziom futbolu jesienią, że brak awansu do pierwszej ósemki uważamy za porażkę. I to chyba najlepiej o nim świadczy. Mimo że nie było dużych wzmocnień stworzył machinę która sobie bardzo dobrze dawała radę. Potem przyszedł kryzys, kontuzje - i nagle okazuje się że Pan Wojtek jest zły bo nie chciał skupować szrotu z płyt DVD i że wszystko jest jego winą. Smutne że Cracovia ma takich kibiców którzy opluwają i obrażają teraz Pana Wojtka - ale z drugiej strony to może być też dla niego komplement. Przyzwyczaił po prostu Nas wszystkich do dobrej gry i wyników drużyny, czego nie mieliśmy od lat. Dlatego okażcie w końcu trochę zrozumienia i szacunku dla tego człowieka! Uświadomcie sobie, że jednocyfrowe pozycje w tabeli to był jego i Cracovii sukces......... To się skończyło, jest wiele mankamentów - ale nic nie trwa wiecznie. Z Widzewem mieliśmy już piękne sety, a z Piastem już takie sety wykorzystamy. Nie będzie to już sukces, ale będzie na pewno spokojne utrzymanie. Chłodne głowy Panowie....... a nie bucowate bluzgi i obrażanie wszystkich

W umowie pewno zapis ze Cracovia się utrzyma....

Trener (np. WS) nie jest od robienia atmosfery, tylko wyników. Bez nich nie ma atmosfery. To prawda, że atmosfera jest ważna. Ale chyba Filipiak nie płaci Stawowemu za robienie atmosfery wsród grupy dorosłych facetów. Taniej by mu wyszło, gdyby zapraszał piłkarzy na grilla...
Myślę,że odkąd WS powiedział, że nie będzie trenował Cracovii od następnęgo sezonu - zaczął... psuć atmosferę w zespole.
Stawowy zrobił, ile zdołał z drużyną. O ile utrzymamy się w Ex-ie, trzeba mu podziękować.
Na jego obronę można powiedzieć tylko tyle, że cześć jego graczy nie ma motywacji, bo kończą im kontrakty (wina zarządu na czele z panem T). Przy czym Burlikowski zawsze może się tłumaczyć, że po co ma kontynuować kontrakty z graczami bez formy, którzy np. popełniają kardynalny błąd w 14 min. (Nie zgadzam się ze Stawowym, że do straconej bramki bylo wszysko ok, gdyby było - wygrywalibyśmy z półamatorami)
Niektórzy piszą, że Fornalik jest trenerem jednego zespołu. Pytam, trenerem ilu zespołów jest Wojtek?

Jestem za: Stawowy na tak, trener przyg. Fiz. do poprawy.. Kolejny raz słabo jesteśmy przygotowani. Do taktyki stalowego za słabo. Pewnie jednak profesore się pozbędzie Stawa za pyskówki publiczne. Dlatego w drugiej kolejności jestem za Ojrzynskim, pózniej podolinski. Fornalik nie przemawia do mnie jako trener. Oprócz ruchu wszędzie było słabo. Z fornalikiem pewnie ustalili warunki finansowe i się dogadali na zasadzie zobaczymy po sezonie.

bedzie tak jak piszesz jesli pilkarze beda tego chcieli. jesli dojdzie do zmiany trenera na Fornalika (na razie to spekulacje - nie wiem na ile prawdziwe) to przeciez nie przyjdzie on z nastawieniem zarzadzania przez konflikty. nie ma on tez takiej opinii jak Stefan Majewski, ktory po pewnym czasie mial przeciwko sobie cala szatnie. pozyjemy zobaczymy, na razie najwazniejsze jest spotkanie w sobote a reszta mnie nie interesuje

i widze entuzjazm wsrod Was. Cieszcie boo zostanie ropierd..... wszyskto... nie bedzie atmosfery w szatni.... nie bedzie druzyny ... nic nie bedzie .... dopieliscie swego:/

On nie jest dobrym obrońcą - jest przeciętnym. Ale obarczanie go winą za każdy przegrany mecz to gruba przesada, a tak to tutaj jest w tych komentarzach.....
Cóż, jest jak jest. Mamy takich obrońców jakich mamy, bo na takich stać klub. Wybacz, nie uwierzę że ktoś chciał kupić obrońców po chociaż 300 tys. euro per sztuka i Pan Wojtek nie chciał. W takie bajki nigdy nie uwierzę. Nie napisałem że Cracovia ma kasę, napisałem że ma ją profesor. A Cracovia nie ma długów, co wcale nie oznacza że kasę ma. Na pewno nie na wystrzałowe transfery jak w 2010 roku.....Mówisz że awans był kupiony....... Nie ma prawomocnego wyroku, nie ma sprawy. Tak samo można powiedzieć że utrzymanie przy stoliczku było kupione, tak samo można powiedzieć że za Jurija Szatałowa oprócz premii dla zawodników Cracovia kupowała mecze, tak samo można powiedzieć że samobój Jopa był kupiony. A skąd w ogóle ta pewność? Może Flota i Termalica doskonale wiedziały że nie mają kasy/nie opłaca im się grać w Ekstraklasie? Może wiedzieli że ich stadion nie spełnia wymogów i nie opłaca im się go modernizować? To też wina naszych? Nie szukaj śmiesznych teorii spiskowych, bez prawomocnego wyroku sądu.......

Co Pan Wojtek osiągnął w innych klubach? Niewiele, taka jest Polska piłka. Zawsze za wszystko trener głową odpowiada, i Pan Wojtek odpowiadał. Podobnie jak Pan Waldemar. Przebieg obu panów podobny, częstotliwość dymisji również. Ale jest jedna istotna różnica - Pan Waldemar dostał reprezentację z zawodnikami w znacznej mierze europejskiej klasy i nie umiał jej dobrze poukładać. To najlepiej świadczy i jego "renomie" na glinianych nogach, zbudowanej na wicemistrzostwie w najsłabszym od wielu wielu lat sezonie ekstraklasy 2011-2012 po którym żadna powtarzam kurwa żadna drużyna nie zagrała w europejskich pucharach. To dobrze pokazało ile warty był mistrz Śląska i wicemistrz Ruchu Chorzów.

Kryzys niewątpliwie nadszedł, ale Pan Waldemar to żadne rozwiązanie. Przyczyna leży pewno tam gdzie zwykle - w pieniądzach i kontraktach zawodników. Bo gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze

Może to prawda, a może zwykły kit dziennikarzy, jakich podają wiele, gdzieś tam ktoś usłyszał i już piszą. Fornalik ponoć chciał kupę kasy i co Filipiak by z nim już się dogadał jak my możemy nawet spaść i ryzykował, że później w I lidze mu będzie płacił nie wiadomo ile? A jak dogadali się na gębę to jest to 50/50.

Chłopie Ty chyba meczów nie oglądasz jak twierdzisz ,że Żytko jest dobrym obrońcom.
To musi być ktoś z rodziny że go tak bronisz bo nie wierzę ,że aż tak jesteś ślepy....

Może i zostałem sam, wali mnie to. Chociaż nie upodliłem się do poziomu ZET, DG-S i cracovia34 i nie obrażam trenera ani piłkarzy. I wiesz co? Dobrze mi z tym że mógłbym spojrzeć w oczy Panu Wojtkowi czy Mateuszowi Żytce nie będąc zakłamaną dwulicową szują!

Cieszysz się jak szpak na jebanie, i nawet nie spojrzysz w historię tego Fornalika. Wygrał z Ruchem Chorzów wicemistrzostwo jeden raz, z każdego innego klubu był wyrzucany po roku góra dwóch. Chciałbyś żeby pozbył się Żytki, Kusia, Dudzica i nie wiadomo kogo jeszcze - a ciekawe kim niby miałby ich zastąpić i kto miałby za to zapłacić. Wszędzie piszą o profesorze jako o bogaczu, i to być może jest prawda. Tylko że to się wcale na klub nie przekłada, Cracovia być może nie ma długów ale nie ma też pieniędzy na dobre transfery i nie będzie ich mieć nawet jakby ten Fornalik miał przyjść. Wywiad z profesorem po kilku głębszych to był jeden wielki śmiech, bo proponowani byli piłkarze bezwartościowi z kartą na ręku których chciano oddać za paczkę fajek bo i tak nie było z nich pożytku. Uważacie Fornalika za bożka, poważnego faceta czy wręcz myślenickiego Mourinho? Możecie sobie uważać, czas pokaże jak będzie jeśli te rewelacje okażą się prawdą.

Swoim jadem do Pana Wojtka większość z Was udowadnia tylko bycie kibicami sukcesu, którzy z chęcią oglądali Cracovię jesienią - a teraz potrafią w internecie tylko opluwać i obrażać już nawet nie tylko trenera, ale także piłkarzy. Najwięcej zarzutów oczywiście jak zawsze do piłkarza który akurat wcale źle nie wygląda - czyli Mateusza Żytki. No tak, kibice sukcesu też widzą tylko że Bartra w finale Pucharu Króla nie zatrzymał Bale'a. Tego że strzelił gola nikt nie widzi, tego że Messi gówno grał nikt nie widzi, ani Neymara ze słupka też nikt nie rozlicza. To samo po wczorajszym meczu z Widzewem. Winny Żytko, Kuś, nie wiadomo kto jeszcze. A tego że nasz snajper Dawid Nowak zepsuł dwie czy trzy sety mało kto widzi. To jest futbol, tutaj gole stracone się Panowie rekompensuje. Crystal Palace przegrywało dziś 0:3 i w 10 minut odzyskało remis. Da się? Oczywiście. Więc przestańcie lżyć na tego biednego Żytkę i zastanówcie się w czym naprawdę tkwi problem

Wróble ćwierkały że Fornalik niezbyt zadowolony opuszczał niedawno Wielicka, czyżby z nożem na gardle prezes przyjął warunki ? Opson, chyba zostałeś sam jak chodzi o WS. Za czym mamy tęsknić? Szanuje go za to co udało mu się zrobić dwukrotnie z Naszym klubem, lecz e-klasa obnażyła wszystkie jego słabości. Znowu trochę szczęścia bo Zagłębie zremisowało z Koroną ale jeżeli nie zdobędziemy jakiś punktów to jego praca zakończy się spadkiem do 1-ej ligi, z której już tak szybko nie wpłyniemy do najwyższej klasy rozgrywkowej ( jak każdy w klubie mam nadzieje, że jednak uda się zostać ).

Nie wie chlop w co sie pakuje...

......sp...lajcie.....

Oby pojawił się ktoś i zrobił porządki w szatni z niektórymi nieudacznikami jak Zytko Kus Straus czy Dudzic.

Ten facet tylko z jednym klubem coś osiągnął, co robi też byle trenerzyna ze Słowacji. W każdym innym go zwalniali praktycznie po sezonie. Wy mówicie że to hit? Pogratulować poczucia humoru, jeszcze za Panem Wojtkiem zatęsknicie....

http://sport.wp.pl/kat,32294,title,Fornalik-zastapi-Stawowego,wid,16581745,wiadomosc.html