[Terazpasy.TV] Dariusz Zjawiński: - To były bardzo ciężkie mecze

zjawinski-dariusz-2014-07-24

- Słabszy rywal chce się pokazać na tle lepszego. Proszę mi wierzyć, że to nie są łatwe mecze, a w tym okresie w jakim my byliśmy to były naprawdę ciężkie mecze – mówi przed kamerą Terazpasy.TV Dariusz Zjawiński , strzelec czterech bramek w meczach sparingowych Cracovii.

zjawinski-dariusz-2014-07-24

- W meczu z Energetykiem strzeliłeś kolejne dwie bramki. Praca przynosi efekty…

- Ciężka praca i są tego efekty na boisku. Staramy się wygrywać mecze, ale przede wszystkim musimy je wybiegać. Ze zwycięstwa oczywiście się cieszymy bo to jest fajne jak się wygrywa.

- Dawid Nowak wrócił do gry. To Twój partner czy rywal do gry w ataku?

- To zależy od trenera. Ja się cieszę, że Dawid wrócił bo na pewno się przyda. Zobaczymy jak to będzie, to wszystko zależy od trenera jak ustawi zespół, z kim będziemy grali, jaką będzie miał koncepcję gry.

- W Wodzisławiu graliście z drużynami z niższych klas rozgrywkowych. To lepiej czy gorzej?

- Słabszy rywal chce się pokazać na tle lepszego. Proszę mi wierzyć, że to nie są łatwe mecze, a w tym okresie w jakim my byliśmy to były naprawdę ciężkie mecze. My cieszymy się z tego, że wybiegaliśmy, zwyciężyliśmy i pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem.

- Jaka jest atmosfera w zespole?

- Taka jak wyniki – bardzo dobra.

- Porażka w ostatnim meczu nic nie zmieniła?

- Nic…

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Panie Darku

Być może że te zespoły chciały się pokazać, miały dużo woli walki - ale na pewno dwa pierwsze mecze w T-ME będą jeszcze trudniejsze. Grał Pan w Legii, wie Pan jaki tam jest poziom. Jeśli Pan i drużyna odpowiednio przygotuje się mentalnie do tego meczu wcale nie musi być źle. Osobiście nóż się w kieszeni otwiera jak widzę takiego szczylka jak Żyro który mówi

"- Jesteśmy za dobrym zespołem, żeby oglądać się na innych z polskiej ligi. Szanujemy Zawiszę, ale skupiamy się przede wszystkim na sobie - dodał Michał Żyro."

Nadęte, pełne pychy i obłudy Warszawiaki które jadą do Norwegii i fuksem wygrywają z Molde, a w meczu z Rumunami Vrodjak zachowuje się gorzej niż nasz Mateusz Żytko w najgorszym okresie gry w Cracovii. A potem przyjeżdża taki Apollon do Warszawy, i wywozi 3 pkt.

Nie życzę tym Warszawskim cwaniaczkom źle w pucharach, ale ta buta i nonszalancja wobec ich zeszłorocznych wyników w pucharach bawi mnie bardzo mocno. A to że wydają na zawodników po 800 tys. euro i gówno z tego jest jeszcze bardziej! Dlatego mam nadzieję, że nas zlekceważą, wystawią drugi garnitur w obawie przed "gwiazdami" ze Szkocji - jak Was straszył i pokażemy im jak się zgina Warszawski dziub. Berg opuści Warszawę szybciej niż nam się wydaje :)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.