Piotr Giza: - Trzeba więcej myśleć...

giza-piotr-2007-03-17

- Graliśmy trudny mecz na wyjeździe, a w takich spotkaniach trzeba więcej myśleć, zachowywać zimną krew i grać z wyrachowaniem. W meczu z Arką to się nam nie udało - mówi po meczu z Arką w Gdyni dla Terazpasy.pl pomocnik Cracovii Piotr Giza .

- Przed każdym meczem trzeba się liczyć z możliwością porażki, ale chyba nikt nie przypuszczał, że z Arką przegracie tak łatwo i tak wysoko...

- Najbardziej martwi to, że nie zagraliśmy takiej piłki jaką graliśmy w ostatnich meczach. Nic nie wskazywało na to, że w Gdyni zagramy tak słaby mecz. Faktem jest jednak, że Arka - zwłaszcza w pierwszej połowie - zagrała bardzo dobry mecz. Na dodatek po tym meczu mamy gorszy bilans bezpośrednich spotkań.

- Wszedłeś na boisko dopiero w 65 minucie przy stanie 0:2. Dostaliście wtedy jakieś specjalne wskazówki? Na przykład zaryzykować i starać się jak najszybciej strzelić kontaktową bramkę lub przeciwnie - nie dopuścić do straty trzeciego gola, który powodował gorszy bilans bezpośrednich meczów...

- Zadania się nie zmieniły. Od 15 minuty przegrywaliśmy 0:2 i trzeba było odrabiać straty.

- Bardzo wiele ze swoich atutów tracicie na wyjeździe. Trener po meczu nie zarzucał Wam braku ambicji czy determinacji, ale stwierdził, że byliście już przed meczem jacyś przestraszeni, stremowani...

- W naszej grze widać było brak pewności, bardzo dużo było nerwowych zachowań. W wielu sytuacjach można było spokojnie rozegrać piłkę i być bardziej wyrachowanym w tym co się robi z na boisku. Graliśmy trudny mecz na wyjeździe, a w takich spotkaniach trzeba więcej myśleć, zachowywać zimną krew i grać z wyrachowaniem. W meczu z Arką to nam się nie udało.

- Przed Wami kolejna psychologiczna próba. Przed tym meczem prawie dogoniliście Arkę, była wielka szansa na wyprzedzenie rywala. Tabela robiła się coraz bardziej "fajna", a tym czasem różnica do Arki i Bytomia znowu wynosi kilka [cztery] punktów...

- Do końca sezonu są jeszcze do zdobycia 24 punkty i nic nie jest stracone. Nie ma się co załamywać. Co się stało to już było i trzeba grać dalej. Szansa na utrzymanie w Ekstraklasie nadal jest bardzo duża. Wielka szkoda, że z Arką straciliśmy trzecią bramkę bo to dużo zmienia. Boję się, żeby to nie miało decydującego znaczenia...

Rozmawiał: Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Walczyć jak Sparta !

Pokaż im klase Gizmo !

Zaloguj aby komentować

..

trochę mnie zdziwiło jedno stwierdzenie trenera, powiedział, że zauważył różnicę nie tylko w grze na wyjazdach bo tą każdy widzi ale też zawodnicy inaczej zachowują się przed meczem w szatni na wyjazdach to troche dziwne i z deczka nie czaję o co chodzi czy nie czują takiej presji czy co? myślą od razu, że skoro oni u siebie są tacy dobrzy to im też będzie ciężko i lepiej się bronić niż atakować ? nie wiem o co dokładnie chodzi ale skoro tak by było że niektórzy zawodnicy są "za grzeczni na wyjazdach i nie wierzą tak w swoje umiejętności jak na swoim boisku to może warto zaryzykować zmiany w pierwszych składach na wyjazdach? ławka przecież jest dobra i wszyscy uważają że nie ma różnicy poziomu między zawodnikiem w pierwszej jedenastce a tym kto "siedzi. Zostało 8 kolejek i trzeba wygrywać i wierzyć! Ale po dobrym meczu u nas jednak warto na wyjeździe postawić na takich zawodników jak Giza np? niema nic do stracenia a gość który w ostatnich kilku meczach gra po 15 minut dostanie szanse od pierwszej minuty może być dużo lepiej zmotywowany i nie będzie kalkulował

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.