Miroslav Covilo: - Nie jest to ta sama drużyna, co pół roku temu
- Nie jest to ta sama drużyna, co pół roku temu, kiedy wygrywaliśmy. Teraz, jak brakuje nam dwóch-trzech zawodników, to nie działa to tak jak dawniej. Nie jest łatwo zastąpić tych, których nie ma. Każdy trener miałby z tym problem – mówi w wywiadzie z Dziennikiem Polskim pomocnik Cracovii Miroslav Covilo .
(…) - Zostało wam mało czasu na pozbieranie się, kolejny mecz, z Ruchem w Chorzowie, już w piątek. Zdążycie się podnieść psychicznie po tej porażce?
- Umiejętności nagle nie poprawimy, ale dobrze by było, żeby drużyna psychicznie się pozbierała. Zobaczymy na końcu sezonu, na jakim miejscu będziemy. Wszystko zależy od nas.
- Jesteście na 4. miejscu. Ta lokata, a może nawet 3., jest w dalszym ciągu w zasięgu?
- Z pewnością tak. Liga jest szybka, za trzy tygodnie będzie koniec rozgrywek, wtedy zobaczymy.
- Ruch to rywal niewdzięczny, choć ostatnio udało się wam wygrać w Chorzowie 3:2. Ale mogliście tam też wysoko przegrać.
- Tak, tylko oglądałem ten mecz, nie grałem w nim. Na pewno mieliśmy dużo szczęścia, Ruch miał wiele okazji bramkowych, ale wygraliśmy i to jest najważniejsze. Wszyscy mówią, że zawsze ciężko się Cracovii grało w Chorzowie. Trudno mi powiedzieć, bo występowałem tam tylko raz. Najważniejsze jest to, byśmy byli agresywni i nie tracili tak łatwo bramek, jak w Warszawie.
- Trener Zieliński stwierdził, że owszem, walczycie o europejskie puchary, ale klub nie jest do końca na nie gotowy. Grał Pan w pucharach, wie Pan jaki jest poziom. Cracovia w obecnym składzie dałaby sobie radę w tych rozgrywkach?
- Zależy na kogo się trafi. W eliminacjach do Ligi Europy są też słabsze drużyny. Ale można też wpaść na kogoś mocnego. (…)
Cały wywiad - Miroslav Covilo: Nie ma co szukać alibi, trzeba wziąć się w garść – w Dzienniku Polskim
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Normalnie trafna i celna diagnoza stanu rzeczy
Trapez
22:36 / 27.04.16
Zaloguj aby komentować