Może i maćie troche racji co do Kosy....Ale co robiła trójka obrońców która była przy Frankowskim?? Dotego Piłka po której padł gol powinna zostać przecięta przez Kaczmarka...Bramkarzowi nie może latać piłka po 5-metrze...A wy za tą bramke obwiniaćie Kosanovićia przy drugiej bramcy niby sie otworzyliśmy żeby odrobić straty...Ale akurat wtedy zawodnik Jagi urwał się środkowym obrońcom...a Kosanović był na skrzydle...więc może nie miejćie takich dużych pretensji do niego...To tak samo jak Saidi grał na Ataku nie grał nic. zszedł do boku na swoją pozycje i odrazu było zagrożenie pod bramką przećiwnika(nie mówie o tym meczu tylko ogólnie).

Żle przeczytałem, no to jak nie bardzo dobrze to dobrze, a na 100% jego najlepszy mecz w tym sezonie, no bo inaczej być nie może, bo w poprzednich jak pisałem swoje też do bramek dołożył.

Ja akurat też pisałem we wcześniejszym poście, że Kosanović z Lechią zagrał bardzo dobrze i najlepszy jego mecz w tym sezonie, a w późniejszym pisałem tylko o meczu z Koroną i Legią, że też dołożył swoje do bramek. O Jagielloni nawet nie pisze, bo to już było widać gołym okiem.

nie zgodze sie z toba kolego ze zagral bardzo dobrze w gdansku, w pierwsze czesci ok,ale juz w drugiej trzy lub cztery akcje szly jego strona a on pozwalal na wrzutki gdyz nie nadarzal za lukjanovsem(moze wylaczenie razaka w pierwszej go zmeczylo)w 60 minucie oczekiwalem jego zmiany bo oddychal rekawami..to ze skonczylo sie nie najgorzej nie bylo wynikiem jego bardzo dobrej gry tylko slabej w koncowce lechii..ale reszte tak opisales ze nie ma zludzen co do jego wspoludzialu w traconych golach,zreszta widzialem to tak samo..

co do Kosanovicia odnoszę takie samo wrażenie jak ty, już o tym pisałem. Żytko po prostu walczy więc popełnia błędy, on nie walczy jest leniwy, wolny i bardzo mało widzi na boisku. Te gole które opisałeś są dokładnie na jego konto. Pisałem to już pod wypowiedzią Szatałowa.

Nie wiem czy zauważyłeś ale zawsze staram się rozmawiać kulturalnie i zwyczajnie chciałem zwrócić Ci uwagę, że zbyt sztywno spoglądasz na 1 zawodnika nie widząc błędów pozostałych! Ale skoro nie zauważasz takich błędów jak nie przesunięcie się aby złapać kogoś na spalonym czy odpuszczenie zawodnika przyglądając się jak inny walczy i za to obwiniasz innych to zwyczajnie napiszę w Twoim językiem, że możesz Kosanovićowi zrobić nawet laskę z połykiem i jego fotkę powiesić na suficie abyś mógł się przyglądać przed snem skoro dla ciebie jest tak zajebisty.

Żytko to swoja drogą, ale Kosanović też się dołożył do tego. Np. bramka z Koroną, oglądnij sobie tą bramkę na ektraklasa.tv masz link: http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91843,10034055,1__kolejka__Cracovia___Korona_1_2__Zielinski__1_2_.html
Zatrzymaj na 9-10 sekundzie i zobacz gdzie jest Kosanović i co robi potem. Kosanović jest w tym czasie najbliżej naszego pola karnego, później Żytko, później Zielinski, który jest pomiędzy nimi, lecz bliżej Żytki, Kosanović to widzi i postanawia Żytce nie pomagać, tylko sobie truchta i patrzy się czy Żytko da radę sobie z Zielinskim czy sobie nie da. Jakby pobiegł jak Żytko to by byli w dwóch na jednego Zielińkiego i ten na 100% już dwóch by nie przepchnął, z dwójką by nie wygrał i gola by nie było, ale ten wolał się przyglądać. Więc nie mówi mi, że to jest dobra postawa, Żytko zrobił błąd, ale jak Kosanovic tez nie zrobił błedu w tej sytuacji to co zrobił? No mówi się, że tylko ci co nic nie robią to błedów nie popełniają, więc jak Kosanović nie robił błędu to tylko dlatego, że nie zrobił nic, czyli Żytko tez mógł olać i nie biec też by błędu nie zrobił. Z Legią pierwsza bramka bilard, Kosanović odbija strzał na Żytkę później piłka idzie w bramkę bramkarz broni, odbija piłke pod nogi Manu, który ładuję do pustaka, ale dlaczego Manu był sam tam to ciekawa sprawa. Raczej o tego gola bym miał najwieksze pretensje do tego co powinien obstawiać Manu i zanim nie pobiegł, bo tzw. bilard może sie zdarzyć. Druga bramka wszystko się zaczyna od chyba z słabego podania Kosnovicia, ale tam też Nykiel się źle zchował i Legia przejęla piłkę, ale ta znów trafia do Kosanovicia i ten później robi "drybligu" przed naszą bramką. 3 bramka mozna powiedzieć, że Żytko, ale kto łamie linie spalonego? Kosanović, inaczej Radovic by był na spalonym, kto później znów sobie truchta i przygląda się co zrobi Żytko, czy dogoni Radovicia czy nie, kto szybciej się podniesie z murawy później Zytko czy Radović, jakby Kosanović pobiegł zdecydowanie, a nie truchtał to miał szansę spokonie jeszcze zablokować ten strzał czy dobiec do Radovicia, bo przecież ten między czasie się zdezrzył z Kaczmarkiem jak i Żytko i sie podnosili z murawy. Oglądnij sobie te bramki na ekstraklasa.tv i sam sobie oceń czy Kosanovic super się zachował przy bramkach czy nie mozna mu nic zarzucić i to wszystko przez Żytkę. Jak pisałem Żytko swoją drogą, ale Kosanović to oprócz meczu z Lechią i bramki Korony z karnego to w każdej bramce w jakiś sposób mniejszy czy większy udział.

Byłem na tych meczach i widziałem kto popełniał te błedy....Teraz się sraćie że zajebał??....a jak nam dupe ratował to było dobrze?? weź się ogarnij...i jak chcesz to idź żytke po dupie całuj że nam juz dwa mecze załątwił nara!!

To oglądnij ponownie te mecze to zobaczysz kto robił te błędy...

niechce się czepiać ale błędy z Legią i Koroną popełniał Żytko!!

Jakoś z Lechią zagrał bardzo dobrze (najlepszy jego mecz w tym sezonie) i po meczu się nie żalił, a oprócz tego przyzwoicie to grał w tym sezonie, ale chyba na PlayStation. Jak grają dobrze i są chwaleni to nikt nie mówi, "to nie moja pozycja" (jedyny wyjatek to chyba Radomski), ale jak już coś nie tak, to główna linia obrony naszych i innych zawodników z ekstraklasy.

najlepiej z cwks..heh z kielcami tak samo

wychodzi w pierwszym skladzie w tym sezonie nonszalncja i pewnosc siebie az kipi z chlopaka, a jemu brak szybkosci koncentracji,dokladnosci gra poprostu fatalnie a zachowuje sie jakby mial z 10 sezonow rozgranych mozna by wytykac bledy z kazdego dokladnie z kazdego meczu ale to nic nie pomoze nie kopie sie lezacego...wstan i walcz Milos bierz sie za siebie bo w optymalnej formie twoja gra na stoperze z kapitanem to najlepsze co mozemy miec dlatego do roboty.. bijesz sie w piers ze zawaliles ale ze to nie twoja pozycja to wiemy a takie usprawiedliwianie jest nie potrzebne..

dograć *