Mateusz Wdowiak: - Muszę być cierpliwy
- Trener Zieliński powiedział, żebym został, że dostanę szansę. Muszę więc być cierpliwy – mówi w rozmowie z Dziennikiem Polskim pomocnik Cracovii Mateusz Wdowiak .
|
(…) – Przygotowywał się Pan z drużyną latem i stracił w niej miejsce, choć w sparingach strzelał Pan gole. Przyszła liga i nie mieści się Pan w składzie. Było to zaskoczenie? – Dla młodego zawodnika, dla którego ekstraklasa była marzeniem, które zostało zrealizowane, bo udało mi się kilka razy zagrać w podstawowym składzie, nagła zmiana jest na pewno zaskoczeniem. Różnie bywa, raz się jest na górze, raz na dole. Trzeba robić swoje, dla siebie, bo to prędzej czy później zaowocuje. – Myślał Pan o tym, by z Cracovii wyrwać się gdzieś na wypożyczenie? – Nie ukrywam, że miałem taką rozmowę z trenerem, aczkolwiek doszliśmy do wniosku że jest zbyt wąska kadra, bywają kontuzje, kartki i trener Zieliński powiedział, żebym został, że dostanę szansę. Musze więc być cierpliwy. Przemyślałem to wszystko i stwierdziłem, że młody zawodnik potrzebuje ogrania. A gdzie je zdobywać? Na ławce? W III lidze też jest gra, ale stać mnie na wyższy poziom rozgrywkowy. Jednak uznaliśmy z trenerem, że zostanę. (…) – Odejdźmy od piłki – od października zaczyna Pan studia? – Tak, na Uniwersytecie Ekonomicznym na kierunku „Zarządzanie i inżynieria produkcji”. To będą studia dzienne. Mam nadzieję, że dostanę indywidualny tok nauczania. Ciężko będzie to pogodzić z treningami, ale w liceum też miałem indywidualny tok. Sądzę, że mnie zrozumieją i pójdą na rękę. |
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Mateusz Wdowiak
ςehtan
14:36 / 28.08.15
Zaloguj aby komentować