Łukasz Mierzejewski: - Najważniejsze jest teraz granie

mierzejewski-lukasz-2010-10-17

- Teraz muszę ciężko trenować i grać, aby mój organizm powrócił do należytej dyspozycji. Najważniejsze jest teraz granie. Tylko regularna gra może mnie przygotować do meczów ligowych  - mówi dla Terazpasy.pl obrońca Cracovii Łukasz Mierzejewski po meczu sparingowym z MFK Rużomberok (3:3).

- Od kiedy trenujesz już tak na sto procent?

- Od tygodnia.

- I jesteś już w takiej dyspozycji, która pozwala ci myśleć o  grze w ligowym meczu?

- Szczerze mówiąc, to nie wiem. Na pewno brakuje mi jeszcze meczów, muszę teraz grać ? czy to w Młodej Ekstraklasie, czy w jakichś sparingach. Powrót do rytmu meczowego będzie dla mnie najważniejszy.

.

mierzejewski-lukasz-2010-10-17

.

- Trener chyba nie będzie skłonny do ?mieszania? w defensywie, która trzy mecze zagrała ?na zero? z tyłu.

- Pewnie nie, ale w gruncie rzeczy to jest pytanie do trenera. Mnie nawet nie bardzo wypada wypowiadać się na ten temat.

- A jak długo nie grałeś? To był Twój pierwszy mecz od?

- Od meczu na Polonii Warszawa, ale nie pamiętam dokładnie kiedy to było.

- 23 października. Pięć miesięcy.

- Tak, to sporo, ale nie liczyłem tego. Wiadomo, że teraz muszę ciężko trenować i grać, aby mój organizm powrócił do należytej dyspozycji. Najważniejsze jest teraz granie ? tylko regularna gra może mnie przygotować do meczów ligowych, bo na chwilę obecną mam braki. Dzisiaj w pierwszej połówce bardzo się męczyłem, mówiąc szczerze.

- Od października w drużynie Cracovii pojawiło się wiele nowych twarzy. Jak Ci się dzisiaj grało z nowymi kolegami?

- Dobrze. Z dobrymi zawodnikami się gra dobrze.

- Czujesz jakąś różnicę, w porównaniu do gry ze starą parą stoperów Polczak - Wasiluk?

- Ciężko mi powiedzieć, to był tylko sparing, a wiadomo, że mecz ligowy to co innego. Musiałbym rozegrać jeszcze jakieś mecze ligowe, żebym mógł się co do tego upewnić.

- A kiedy patrzysz na to z boku, to jak oceniasz postawę Cracovii wiosną? Szanse na utrzymanie po czterech wiosennych kolejkach wzrosły dość zasadniczo.

- Na pewno szanse wzrosły. Przewaga naszych rywali jest nieduża, dlatego też w każdym meczu trzeba punktować, żeby te zespoły nie odskoczyły, żeby złapać z nimi kontakt. Zasadniczo rzecz biorąc kontakt w zasadzie jest ? trzeba tylko jeszcze potwierdzić swoją dyspozycję następnym meczem.

- Dzisiaj mieliśmy dość nietypowe zdarzenie ? nastąpiła zmiana powrotna, jak w hokeju. To było zaplanowane?

- Miałem się przygotować, bo akurat nie było już nikogo więcej do zmiany i gdyby ktoś złapał kontuzję, to miałem wejść. I Piotrek Giza miał jakiś problem z paznokciem i musiałem wejść.

- Czyli to był wypadek losowy?

- Tak, zdecydowanie tak.

- Sądzisz, że długo ci zajmie powrót do kadry meczowej?

- Nie wiem, to także jest pytanie nie do mnie. W piątek kadra na mecz z Górnikiem Zabrze zostanie podana i zobaczymy, czy się do niej załapię.

- Ale ze względów medycznych nie ma już żadnych przeciwwskazań, żebyś pojechał do Zabrza?

- No nie, tylko teraz jest kwestia wywalczenia sobie miejsca. Dla mnie ważny jest mecz, a gdybym miał przesiedzieć całe spotkanie na ławce, to chyba wolałbym zagrać w Młodej Ekstraklasie. Nie wiem, czy te mecze się pokrywają, czy Młoda Ekstraklasa gra w niedzielę?

- Gra dzień później. A możesz jeszcze przypomnieć, na czym polegała Twoja kontuzja? Pojawiły się dwie informacje ? pierwsza była taka, że chodziło o ścięgno Achillesa, a potem mówiło się o kaletce.

- Miałem ?czyszczony? Achilles i wycinaną ostrogę piętową.

Crac, Depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

...

trenuj bo brakuje nam Mierzeja w pełni swej formy!

Zaloguj aby komentować

"Mierzej" dawaj, dawaj...

...bardzo liczymy na Ciebie. Szybkiego powrotu do pełni dyspozycji życzę!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.