Damian Dąbrowski: - W sportowej karierze trzeba patrzeć pod nogi

- Marzenia i cele mam, to oczywiste, ale w sportowej karierze trzeba patrzeć pod nogi, a nie daleko do przodu. Trzeba robić swoje, a co ma być, to będzie – mówi Damian Dąbrowski w wywiadzie dla Dziennika Polskiego.

cracovia-piast-20160717-12

- 4 września. Ta data coś Panu mówi?

- Derby, wiadomo. A nie, przecież o wrzesień pan pyta. 4 września? Nie mam pojęcia.

- Początek eliminacji mistrzostw świata. Reprezentacja Adama Nawałki gra w Kazachstanie.

- Nie wiedziałem.

- Poważnie Pan mówi, czy trochę kokietuje?

- Poważnie. Od trenera Wojciecha Stawowego nauczyłem się, żeby nie zwracać uwagi na kalendarze, terminarze, kto, z kim i kiedy. I naprawdę rzadko na to patrzę. Marzenia i cele mam, to oczywiste, ale w sportowej karierze trzeba patrzeć pod nogi, a nie daleko do przodu. Trzeba robić swoje, a co ma być, to będzie.

- Gdyby jednak potraktować pierwszą kolejką ekstraklasy jak lekcję w szkole, podczas której Adam Nawałka pyta: „kto z polskiej ligi zgłasza się do reprezentacji”, to Pan najwyżej podniósł palce.

- Już się zaczynają takie pytania… (śmiech). Naprawdę się nad tym nie zastanawiam. Dla mnie najważniejsze jest to, że po tej pierwszej kolejce mogłem odetchnąć z ulgą. Nie byłem do końca przekonany, jak to jest z moją formą, a wyszło całkiem fajnie. Zagraliśmy naprawdę dobrze jako cała drużyna. To mnie cieszy i skupiam się wyłącznie na tym. Jeśli utrzymamy się na tym poziomie, to wtedy każdy z nas będzie otrzymywał jakieś wyróżnienia i będzie można się zastanawiać nad tym, czy pojawi się szansa zaistnienia w kadrze.

- Te pytania pojawiają się jednak nie przez przypadek. W końcu już przed Euro był Pan bardzo blisko powołania, wstrzymała je jedynie pechowa kontuzja barku.

- Odpowiem tak: nie mówię, że martwią mnie takie pytania. Skoro się pojawiają, to znaczy, że nie jestem szaraczkiem, którego nikt nie zauważa. Dla mnie to jest odpowiedź, że idę we właściwym kierunku. Ale też mam świadomość, że jeszcze trochę muszę od siebie dołożyć, żeby na coś zapracować.

Cały wywiad z Damianem Dąbrowskim - "Kopyto" w nodze jest, tylko trzeba ustawić celownik – w Dzienniku Polskim

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.