Alexandru Suvorov: - Dwa błędy i dwie bramki...
- Cóż mogę powiedzieć po takim meczu? Popełniamy dwa błędy i tracimy dwie bramki - mówi dla Terazpasy.pl Alexandru Suvorov , strzelec bramki dla Cracovii w przegranym meczu z Jagiellonią.
- Zdobyta bramka to zbyt mała osłoda po przegranym meczu...
- Na pewno tak. Cóż mogę powiedzieć po takim meczu? Popełniamy dwa błędy i tracimy dwie bramki. Myślę, że graliśmy dzisiaj dobrze, ale widać, że coś nam nie idzie, musimy coś poprawić - na pewno naszą grę obronną.
- Pierwsze pół godziny gry było bardzo obiecujące. Mieliście inicjatywę na boisku, ale w zasadzie jedna akcja Jagiellonii zadecydowała o utracie bramki...
- No tak, jeden błąd i Jagiellonia już prowadziła. Później gospodarze cofnęli się i czekali na kontrę.
- W drugiej połowie byłeś zmuszony grać na środku...
- Tak, Rok [Straus] został w szatni a ja przeszedłem na środek.
- I grając na środku strzeliłeś bramkę...
- Przypadek (śmiech)
- Wiemy, że nie lubisz grać na tej pozycji...
- Kiedy wyprowadzamy kontrę to potrafię się tam znaleźć, ale nie lubię grać na środku cały czas. Oczywiście jeśli będę strzelał bramki to pewnie będę grał i na tej pozycji.
- Jaką trudność sprawia Ci gra na środku pomocy?
- Kiedy gram przy linii wiem, że za mną nikogo nie ma, a w środku bardzo dużo się dzieje za moimi plecami i trzeba bardzo szybko podejmować decyzje.
- Wykonywałeś dzisiaj tylko jeden rzut wolny pozostałe wykonywał Milosz Kosanović. Takie było polecenie trenera?
- Kosa ma lepsze uderzenie, mocniejsze... Trener powiedział, że w tym meczu on będzie dośrodkowywał.
- Ponownie otrzymałeś powołanie do reprezentacji.
- Bardzo się z tego cieszę, ale w tych eliminacjach gramy już tylko o honor.
Rozmawiali: Crac i Depesz
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Suart
13.VI.1906
08:05 / 22.08.11
Zaloguj aby komentować