Młodzi, gniewni, głodni

 

Krakowianie zagrali praktycznie w 100~procenetach w młodzieżowym składzie, wystąpili tylko Szczoczarz i Nowak, a po przerwie Bojarski.

Najlepsze chyba wrażenie zrobił Dudzic - przebojowy waleczny, autor pierwszego gola po kapitalnym rajdzie i współautor drugiej bramki, gdy znakomicie dostrzegł lepiej ustawionego Szczoczarza. Nie zagrał jeszcze Jakub Kaszuba, pozyskany przed tym sezonem z Bałyku Gdynia.

- Nie zagrał ze względów czysto formalnych ? mówi szkoleniowiec. - Po prostu nie zdążyliśmy go jeszcze zgłosić do rozgrywek .

Cracovia zagrała dobrze do przerwy, ale w drugiej odsłonie już nie i tylko nieskuteczności Legii zawdzięcza to, że jednak wygrała to spotkanie.

- Nie wiem czemu tak wyglądała w naszym wykonaniu druga połowa - mówi Bartłomiej Zalewski. - Może to efekt tremy, kibiców, młodość ma swoje prawa. Wielu z tych piłkarzy grało po raz pierwszy przed taką publicznością. Nie obawiałem się absolutnie o kondycję zespołu, jesteśmy bowiem dobrze przygotowani. Ale organizacja gry pochłonęła za dużo sił, popełniliśmy bowiem dużo błędów taktycznych w środku pola i Legia była dominująca w II połowie .

Młoda Ekstraklasa zanim wystartowała wzbudzała ogromne emocje - czy warto organizować takie rozgrywki? Szkoleniowiec ?Pasów" nie ma żadnych wątpliwości.

- Młoda Ekstraklasa daje możliwość konfrontacji z najlepszymi więc jest to pomysł znakomity. Można przecież zawodników sprawdzać pod kątem przydatności do pierwszej drużyny. A Szczoczarz, Bojarski czy Nowak grali, bo nie mieli okazji grać w pierwszym zespole czy to z powodu kontuzji, czy pauzy za kartki. Dzięki nim tacy zawodnicy jak Jeleń, Uszalewski mają się od kogo uczyć. Zresztą większość zawodników którzy zagrali w tym spotkaniu trenuje na co dzień z pierwszą drużyną. Już teraz mogę powiedzieć, że Młoda Ekstraklasa da tym chłopcom więcej niż gra np. w IV lidze. W niższej klasie rozgrywkowej jedynie czołówka jest wyrównana, pozostałe zespoły prezentują już znacznie gorszą klasę. A tak to młodzież, która istnieje przecież przy zespole I-ligowym to jest najlepszy produkt z danych drużyn. Mówimy tu o poziomie, ale nie można pominąć faktu, że będziemy grali na dobrych murawach. Cała otoczka tych rozgrywek jest znakomita, chłopcy mogą poczuć się jak w prawdziwej ekstraklasie .

Zwracał na to też uwagę szkoleniowiec Legii Jacek Mazurek.

- Bardzo profesjonalnie podeszliśmy do tego meczu, przyjechaliśmy dzień wcześniej. Gdy będziemy grali w roli gospodarza z pewnością w zespole będzie więcej zawodników z I drużyny. My też wycofaliśmy nasze rezerwy skupiając się tylko na rozgrywkach Młodej Ekstraklasy .

 

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.