ME: Cracovia - ŁKS 3:1 (1:1)

lks054

W 19. kolejce Młodej Ekstraklasy Cracovia znacznie wzmocniona piłkarzami pierwszej drużyny pokonała na własnym stadionie ŁKS 3:1.

lks054

ME: Cracovia - ŁKS 3:1 (1:1)

1:0 - 24 min. - Damian Misan
1:1 - 37 min. - A. Świątek
2:1 - 62 min. - Bartłomiej Dudzic
3:1 - 80 min. - Kacper Tatara

Cracovia: Szwiec (46 Wróbel) ? Łuczak, Murawski (46 Tupalski), Wasiluk, Derbich ? M. Sacha (64 Snadny), Baliga, Klich (72 P. Sacha), Dudzic ? Kostrubała (88 Uszalewski) ? Misan (46 Tatara).
Rezerwowi: Wróbel, Snadny, Uszalewski, Puciłowski, P. Sacha, Tupalski, Tatara.

ŁKS: Waśkow (46 Ivanović) ? Kuklis (46 Jarmuda), Bełdziński (86 R. Świątek), Salski, Mordzakowski ? Dyhdalewicz, Bendkowski, Terlecki (46 Rudziński), A. Świątek ? Ostalczyk (83 Grala), Bartosiewicz (72 Misztela).
Rezerwowi: Ivanović, Rudziński, Grala, Jarmuda, Misztela, R. Świątek.

Żółte kartki: Tupalski - Bartosiewicz

W składzie drużyny trenera Marcina Gędłka wystąpili głównie piłkarze pierwszej drużyny Cracovii, którzy nie grali lub grali krótko w piątkowym meczu w Łodzi. Zagrali m.in. Maciej Murawski, Łukasz Tupalski, Marek Wasiluk, Łukasz Derbich, Mateusz Klich, Bartłomiej Dudzic, Karol Kostrubała i Damian Misan.

Mimo tak dużych kadrowych wzmocnień mecz w pierwszej połowie był wyrównany. Pierwsza bramka dla Cracovii padła w 24 minucie po akcji dwóch pozyskanych zimą zawodników. Łukasz Derbich dośrodkował z prawej strony do Damiana Misana, a ten efektownym zagraniem piętą pokonał bramkarza.

Goście jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania. W 37 minucie A. Świątek wykorzystał błąd defensywy Cracovii i strzałem z 10 metrów pokonał Martina Szwieca.

Po przerwie z każdą minutą rosła przewaga Cracovii, której wymiernym efektem były dwie zdobyte bramki. Przy obu golach asystentem był Karol Kostrubała.

W 62 minucie Kostrubała wywalczył piłkę przy linii końcowej boiska, wrzucił piłkę w pole karne do Bartłomieja Dudzica, a ten strzałem głową z najbliższej odległości zdobył drugą bramkę dla Cracovii. Dziesięć minut przed końcem spotkania Karol Kostrubała popisał się znakomitym podaniem do Kacpra Tatary, który strzałem z 9 metrów ustalił wynik meczu.

TP!

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

U Platka to on jest stoperem

Pamietacie jak Platek kiedys powiedzial ze mlodzi powinni grac, bo on kiedys jako mlodzian nie byl gorszy od Grembockiego, Jegora, Waldocha i kogos tam. Teraz dziwnym trafem wszystkich mlodych co cos potrafia kosi rowno z trawa Witkowski, Kaszuba,Kostrubala probowany jako stoper Mam nadzieje ze trener bedzie mial wiecej wyczucia w doborze jedynastki, zal jak Sasin wchodzi z rezerwy, a kreatywny srodkowy pomocnik uczy sie na amatorskich spotkaniach

Zaloguj aby komentować

hmm

Kostrubała do 1 składu na bank powinien iść..

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.