1/4 Finału MP Juniorów starszych: Cracovia ? Korona Kielce 3:2 (3:1)

gorecki-crac-korona-01

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym mistrzostw Polski juniorów młodszych Cracovia pokonała na własnym boisku swoich rówieśników z Korony Kielce 3:2.

1/4 MP juniorów starszych: Cracovia - Korona Kielce 3:2 (3:1)

gorecki-crac-korona-01

1:0 ? 9 min. - Wilk
1:1 ? 26 min. - Kapiś
2:1 ? 33 min. - Tomkowiak
3:1 ? 36 min. - Łuczak
3:2 ? 69 min. - Kopeć

Żółte kartki: Dynarek, Urbański - Michałek.

Cracovia: Szwiec ? Korff (65 Kupiec), Łuczak, Urbański, Kozieł ? Wilk, Więcek, Klich, Dynarek ? Tomkowiak (79 Żurek), Kusiak (65 Boruch, 90 Żuławiński).

Korona: Małecki ? Milcarz (90 Niebudek), Kopiś, Kiercz, Kal ? Markowski (85 Supierz), Czarnecki, Strzębski (46 Kopeć), Tracz (46 Malinowski) ? Jamróz (65 Więckowski), Michałek.

Widzów: ok. 250.

Juniorzy starsi Cracovii w znakomitym stylu wygrali Małopolską Ligę Juniorów i zakwalifikowali się do ćwierćfinału mistrzostw Polski.

Podopieczni trenera Marcina Gędłka w pierwszym meczu ćwierćfinałowym podejmowali na boisku przy ul. Wielickiej w Krakowie swoich rówieśników z Korony Kielce.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla młodych piłkarzy Cracovii. Już w 9 minucie meczu Klich popisał się znakomitym prostopadłym podaniem do Wilka, który strzałem z kilku metrów zdobył prowadzenie dla Cracovii.

Goście wyrównali w 26 minucie. W zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym największym sprytem wykazał się Kopiś, który z najbliższej odległości wepchnął piłkę do siatki.

Młodzi piłkarze Cracovii odpowiedzieli natychmiast zdobywając w ciągu dziesięciu minut dwie kolejne bramki. Najpierw w 33 minucie Tomkowiak wykorzystał prostopadłe podanie Dynarka, minął bramkarza i spokojnie umieścił piłkę w siatce. 2:1 dla Cracovii.

Po trzech minutach Cracovia prowadziła już 3:1, gdy Łuczak wykorzystał niepewną interwencję bramkarza gości przy rzucie rożnym i strzałem z kilku metrów zdobył trzecią bramkę dla Cracovii.

Wyraźne prowadzenie Cracovii do przerwy i dobra gra zespołu budziły nadzieję, że po przerwie piłkarze Cracovii zdobędą kolejne bramki, a ich zwycięstwo będzie na tyle przekonywujące, że praktycznie przesądzi o losach awansu.

W drugiej połowie jednak krakowianie nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarza Korony Kielce. Za to goście wykorzystali jedną z kilku dogodnych sytuacji i Kopeć na dwadzieścia minut przed końcem meczu strzałem z dystansu pokonał Szwieca ustalając wynik meczu na 3:2 dla Cracovii.

Rewanż już w najbliższą środę, o godzinie 17 w Kielcach.

TP!

fot. Górek

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Szkoda, że nie na Kałuży

Może powodem tego był mecz seniorów o 18 tej

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.