[WIDEO] Sparing: Puszcza Niepołomice – Cracovia 2:1 (0:0) - zobacz skrót meczu

puszcza_niepolomice-Cracovia

W rozegranym w środę w Niepołomicach meczu towarzyskim Cracovia przegrała z miejscową Puszczą 1:2. Spotkanie zostało rozegrane w ramach obchodów 90-lecia niepołomickiego klubu.

Prowadzenie dla Puszczy zdobył w 68. minucie gry Paweł Moskwik, pokonując Pilarza strzałęm z 14 metrów. Siedem minut później drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Sebastian Janik, wykorzystując płaskie podanie Damiana Szymonika z prawej strony. Honorowe trafienie dla Pasów zdobył Bartłomiej Dudzic, dobijając do bramki zablokowany strzał Przemysława Kity.

Spotkanie zostało rozegrane w ramach obchodów 90-lecia istnienia Puszczy, a przed pierwszym gwizdkiem niepołomicki klub podziękował za lata gry przy Kusocińskiego Tomaszowi Kwedyczence i Tomaszowi Księżycowi. Obaj znaleźli się w wyjściowym składzie Puszczy na Cracovię i po kwadransie opuścili plac gry, a koledzy uformowali dla nich szpaler honorowy.

 

Puszcza Niepołomice - Cracovia 2:1 (0:0)

  • 1:0 – 68 min. - Moskwik
  • 2:0 – 75 min. - Janik
  • 2:1 – 81 min. - Dudzic

Puszcza: Kwedyczenko (15 Stępniowski, 46 Sobieszczyk) - Zontek (46 Szymonik), Księżyc (15 Lewiński), Biernat (46 Wallace), Mikołajczyk (46 Kołodziej) - Biel (31 Cholewiak), Nowak (63 Czychowski), Rodin (46 Uwakwe), Lizak (46 Strózik), Borovicanin (46 Janik) - Mizia (46 Moskwik)

Cracovia: Pilarz - Szeliga, Żytko, Wasiluk, Jaroszyński - Danielewicz (46 Zejdler), Dąbrowski (46 Kosanović), Budziński (44 Boljević) - Dudzic, Steblecki (46 Nowak), Bernhardt (46 Kita).

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

UWAGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DO KIBICÓW, FORUMOWICZÓW TP

DZIŚ NA POLSACIE O GODZINIE 16.15 BĘDZIE PROGRAM "INTERWENCJA" W KTÓRYM BĘDZIE PORUSZONA SPRAWA NASZEGO KOLEGI Z TP YOURAS'A....
JEŚLI KTOŚ BĘDZIE MIAŁ CZAS I OCHOTE TO ZAPRASZAM DO OGLĄDNIĘCIA............

TRZYMAJ SIĘ YOURAS....

Zaloguj aby komentować

tiki taka sraka padaka

dopiero dziś miałem okazje oglądnąć skrót.
bramki dla puszczy zainicjował wasiluk..
dla kogoś kto nie wie gdzie gra Cracovia a gdzie gra puszcza nie byłoby problemem stwierdzić która drużyna gra o dzie klasy niżej...
coś z tym ponowie trzeba zrobić..
nie oczekuje mistrzostwa ale na Boga, tak nie może być że puszcza Nas rozjeżdża....
z pasiackim pozdrowieniem..

Kibic1995

wiesz, nie chodzi o to że sie bulwersuje i klne na nich czy coś, ale obiektywnie patrząc na skrót to sorry ale tak jak pisałem dla kogoś nie jest w temacie piłki to puszcza o klase alba dwie lepsza-(oczywiście po obejrzeniu skrutu)
jakoś nigdy nie krytykuje Naszych piłkarzy po przegranym meczu tylko staram sie zrozumieć że poprostu byli słabsi od przeciwnika i tyle..
wiadomo że jesteśmy beniaminkiem i wszystkich meczy nie wygramy.
z pasiackim pozdrowieniem..

Zaloguj aby komentować

misieksc

Za poprzedniej kadencji Stawowego i za tej zawsze nas rozjeżdzały drużyny które nie powinny, Skalnik Gracze, Tłoki Gorzyce, Kujawiak, Stomil, Dolcan Ząbki, Stalowa Wola i inni i to w lidze czy w PP, więc nie wiem co się ty i inni tak bulwesrują, że Puszcza to zrobiła w sparingu. Pierwszą bramka była po stracie Wasiluka , chciał kiwać i stracił piłkę, więc poszła akcja, ale na końcu tej akcji jeden zwodnik Puszczy ogrywa naszych dwóch stoperów (Żytkę normalnie wkręca w ziemie), ten drugi sobie biegnie i nie próbuje nawet coś zrobić, ale jego nie zidentyfikowałem. Wasiluk w pierwszej połowie grał na stoperze (i widać że lepiej mu tam szło), a drugą grał na lewej, czyli na stopera musiał ktoś wejść, czyli tym drugim Kosanović? Tak samo winni moim zdaniem jak Wasiluk przy bramce, bo w dwójkę spokojnie powinni sobie poradzić z jednym graczem Puszczy. Druga bramką też na lewej akcja się zaczeła chyba znów Wasiluk stracił piłkę, ale trudno jednoznacznie określić, bo zamieszanie było, ale też nasi stoperzy byli jacyś bierni i też tam zawodnik Puszczy robił co chciał w polu karnym, aż w końcu wyłożył piłkę na tacy koledze, a ten tylko dopełnił formalności, więc nie tylko Wasiluk przy bramkach zawinił.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Obie bramki straciliśmy

Po debilnych, amatorskich stratach Wasiluka. W ogóle oczy mnie bolą od oglądania tego tego drewna, które pozwala zawodnikowi stojącemu metr od niego oddać strzał na bramkę i nawet nie próbuje go blokować albo podczas wymiany piłki przez przeciwników w pobliżu naszego pola karnego spokojnie sobie truchta. Kto wymyślił by ściągać do nas ten bezproduktywny brykiet?????

Cracus

Po jego stracie straciliśmy 1 bramke, chciał kiwać i stracił piłkę, więc poszła akcja, ale na końcu tej akcji jeden zwodnik Puszczy ogrywa naszych dwóch stoperów (Żytkę normalnie wkręca w ziemie), ten drugi sobie biegnie i nie próbuje nawet coś zrobić, ale jego nie zidentyfikowałem. Wasiluk w pierwszej połowie grał na stoperze (i widać że lepiej mu tam szło), a drugą grał na lewej, czyli na stopera musiał ktoś wejść, czyli tym drugim Kosanović? Druga bramką też na lewej akcja się zaczeła chyba znów Wasiluk stracił piłkę, ale trudno jednoznacznie określić, bo zamieszanie było, ale też nasi stoperzy byli jacyś bierni i też tam zawodnik Puszczy robił co chciał, aż w końcu wyłożył piłkę na tacy koledze, a ten tylko dopełnił formalności.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Po oglądnieciu skrótu

uważam, że i tak dość szczęśliwie, tak nisko przegraliśmy

Zaloguj aby komentować

Transfery

To, ze gra Żytko, Wasiluk, Kuś Marciniak i temu podobni to nie wirtuozi to wszyscy wiemy. Jednak to fajne chłopy jak mówi Prezes i warto ich zatrudnić . Dopóki jednak klub będzie bazował praktycznie tylko na tych, którzy do nas trafią za darmo to ciągle będzie tak samo, czyli będziemy dostawać baty. Dla czego ściągnięto Wasiluka? Chyba tylko dla tego, ze nie trzeba było za niego zapłacić a i gaża którą mu dano to nie płaca Messiego. Jest wręcz żałosne , że nie stać klubu na Rakelsa czy Wilusza nie mówiąc o autentycznym reżyserze gry. Przepraszam wykupiono Zejdlera. Tylko po co ? Mocno zaciemnił sprawę awans uzyskany w nijakim stylu, który nasi grajkowie łącznie z trenerem uznali za swój wielki sukces. O upartości Stawowego wiemy wszyscy. Kiedyś nie zagrali u niego nawet minuty Grodzicki, G. Baran, Świerczewski / podstawowi zawodnicy w innych klubach/, czy Jacek Wiśniewski grający na stałe u Majewskiego. Czy nie powinni dostać szansy młodzi tacy jak np. Kita czy Jaroszyński ? W meczu z Puszczą zasadność dania im szansy w pełni się potwierdziła. Wszyscy ci „najlepsi” łącznie z trenerem najlepiej wypadają ale medialnie i to przed meczem, bo po meczu jest już gorzej. Oglądałem retransmisję meczu z Ruchem gdzie Węgrzyn z Mielcarskim wręcz kpili sobie z taktyki naszego trenera, a Stefan Białas nazwał to „sztuką dla sztuki”.
Zamiast jednak zajmować się skutkami, zajmijmy się przyczynami stanu rzeczy który ciągle się powtarza. Zmieniają się trenerzy, działacze i ciągle to samo. Czy to tylko ich wina ?
Czy nie ma tu swego sporego udziału Prezes? Zawsze obiecuje wielkie pieniądze na transfery, ale gdy co do czego przychodzi, w sejfie albo ich nie ma, albo brak do niego klucza. Nie wierzę, że zależy mu na budowie wielkiej Cracovii, zaś obecna sytuacja gospodarcza powoduje, że bardzo łatwo to uzasadnić , a każdy z pracowników boi się sprzeciwić. Jak widać wiele im to nie pomaga bo rotacja jest dość intensywna. Wypowiedzi prasowe naszego Prezesa są bardzo interesujące, a efekty cały czas mizerne. Pod względem transferów jesteśmy na ostatnim miejscu w ekstraklasie, nawet biedny Widzew zrobił lepsze.
Najistotniejsze jest tu wyreklamowanie Comarchu, który jest już rozpoznawalny ,no to po co się wysilać ? Szukacie winy u Tabisza, który działa zgodnie z zaleceniami Prezesa, bo inaczej już dawno w klubie by go nie było.
Dopóki prezesem był Paweł Misior była szansa na wielką Cracovię, później praktycznie tylko walka o utrzymanie. O ile szacunek u Prezesa mieli i mają Majewski i Rząsa ,i jakieś tam możliwości, to na pewno go nie mieli i nie mają pozostali.
W aktualnej sytuacji zmiana na stanowisku szkoleniowca to nie fanaberia to raczej konieczność, zaś przedłużanie robi tylko szum medialny i niezdrową atmosferę. Czy jednak następcy w tych warunkach będą lepsi ?
Zapomnijmy zatem o wielkich zawodnikach i walce o najwyższe cele, będziemy się cieszyć gdy nasze miejsce w ekstraklasie będzie wyższe niż 15 te.

Zapomnij

W klubie kilka osób wyszło z założenia, że drużyna jest idealna i nikt nie planował dużych wzmocnień. Zresztą nawet te cztery pseudotransfery, czyli wzięcie 3 graczy za darmo i wypożyczenie za darmo młodego Żurka z Legii, przeprowadziliśmy strasznie późno, parę tygodni po reszcie. Nawet jeżeli ktoś teraz zauważył, że gra naszych, zwłaszcza w obronie, to bida z nędzą, to obudził się z ręką w nocniku. Bo:
1. W grę wchodzą tylko bezpłatne transfery (co najwyżej z niewielką prowizją dla agenta zawodnika)
2. Do końca okienka zostały 2 tygodnie, wolnych zawodników już nie ma, no chyba, że odpady, których nikt nie chce a'la Wasiluk czy Kuś.
Obstawiam, że ściągniemy jakiegoś emeryta, który dostanie kontrakt na pół roku, co prawda nie by wzmocnić zespół, tylko żeby zamknąć gęby kibicom

Zaloguj aby komentować

K51

Jak się oglądało skrót, to wychodziło na to, że Kita i Jaroszyński powinni dostać szanse. Jaroszyński na skrócie jako jedyny obrońca nie popełnił błedy czy przeciwnik go nie wkrecił w ziemie, a Kita brał udział w 2 z 4 akcji z których mogliśmy strzelić bramkę, gol to w 60% jego zasługa. Co do transferów pieniądze były wykładane za czasów gdy dyrektorem sportowym był Rząsa i to moim zdaniem nie małe. Saidi przychodził za 700 tyś euro, Radomski zarabiał sam tyle ile teraz Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak, a całkiem możliwe, że i do tego Wasiluk oraz Wełna razem wzięci. Jarabica przychodził za ok. 400 tyś euro, Struna ok. 350, Trivunović ok. 200, Puzigaca ok. 150, Biezen ok. 150, Suart ok. 125, Boljević ok. 120, Kosanović ok. 100, Janus ok. 100, za samo wypożyczenie Cahalona ok. 50, to wydano w 2 okna transferowe. Wcześniejszych Suvorov za ok. 200, Goliński 170-195, Matusiak ok. 150 i Sacha 150,czy Ślusarski, który był niby wolny, ale za samo podpisanie kontraktu wziął z menagerem ponad 100 tyś euro i do tego miał super pensje. Pewnie taki Radomski który też przychodził jako wolny też coś tam wziął za sam podpis. I co to dało? Ile klub na tym zarobił, ile zarobił na tych zawodnikach? Jedynie nie stracono na Boljeviciu i Kosanoviciu, a tak to jakby pieniądze wrzucić do kibla i spuścic wode. A jeśli chodzi o koncepcje gry to przecież takie zagrywanie do tyłu i zabawy z obrońcami, bo trener chce by się jak najdłużej utrzymywać przy piłce kończą się właśnie stratami i podaniami do przeciwników, a później golami. Jak obrońcy i defensywny pomocnik są drewniani to nie każmy im grać na chama jak Barcelona. Tiki-takę niech sobie grają ponoć zaawansowani technicznie pomocnicy i napastnik między soba w środku pola lub na połowie przeciwnika, powinien być zakaz ciągłego grania do tyłu, z obrońcami powinni grać tiki-takę tylko wtedy gdy atakujemy i boczni się podłączają do akcji. A tak to obrońcy powinni po odbiorze piłki grać szybko do przodu do pomocników i tyle, a jak za dużo przeciwników czy nasi pomocnicy są za daleko i jest ryzyko przecięcia podania przez przeciwników i kontry to długa piłka do przodu, trudno, przynajmniej nie ma ryzyka podania do przeciwnika i stworzenia mu sytuacji. Jeśli chodzi o reklamowanie Comarchu to ten w Polsce jest ponoć już od jakiegoś czasu tak rozpoznawalny przez ludzi (w dużej mierze dzięki Cracovii), że już nie musi sie reklamować, z ponad rok, a może i dwa czytałem o tym w gazecie i się tak wypowiadali spece od reklamy. Rząsa miał możliwości to fakt, w dwa ona wydał ok. 2,5 mln euro (z pomocą Ulatowskiego, a później Szałatowa), ale czy Majewski miał możliwości? On wydał góra 2,5 mln złotych przez całą kadencje, w tym Gize sprzedano w tym czasie za połowę z tego do Legii. A z ok. 1,5 mln kosztował Polczak z Wasilukiem. Polczak jakimś cudem poszedł póżniej za 800 tyś euro do Tereka, a Wasiluk teraz wrócił za darmo. Co do Tabisza masz racje on przecież ma za zadanie by się mieścić w budżecie i nie narobic dlugów, oraz jest od czarnej roboty, by np. się kogoś pozbyć z klubu co zarabia za dużo, a nie gra dobrze. Co do Misiora całkiem możliwe, że z nim jako prezesem było by lepiej, bo może by wydał lepiej te pieniądze, lepszych ludzi zatrudnił, ale też mogło by by jak jest, on kupe dobrego zrobił dla klubu, ale pracował w innych realiach, by stworzyć w III lidze dream team tej ligi nie trzeba było dużej kasy, a jeszcze okazało się, że ci goście mają talent. Prawda jest też taka, że trener Stawowy jak pracował w III lidze to potrafił wyłowić zwodników, młode talenty itd., a później już, nawet w II lidze, nie mówiąc już o ekstraklasie, tylko ściągał tych z ekstraklasy (Węgrzyn, Bojarski, Olszewski, Citko). Przecież on od awansu do II ligi mało kogo z młodych wypromował. Tylko gotowych chce, ostatnio graliśmy cały sezon w I lidze i nikogo nie wyciągnął też, a przecież znany był kiedyś jako świetny wychowawca młodziezy, a wypromował w sumie tylko "swoich" juniorów i jeszcze paru innych, a od jakiegos czasu nic. A jeśli chodzi o transfery tych "gotowych" zawodników to też wiele razy i on i inni trenerzy w Cracovii się mylili, więc kto wie czy prezes Misior by się odnalazł teraz w tym wszystkim. A jeśli chodzi o zmianę trenera to jeszcze trener Stawowy powinien mieć szansę 3-4-5 meczy poprowadzić zespół i po tych meczach powinno się go oceniać, teraz moim zdaniem jest za wcześnie. Choc trener sam sobie winny, że teraz się od niego oczekuje, jak po awansie mówił, że ma już drużynę i to na spokojne utrzymanie i bez transferów sobie nawet poradzi, a nawet sugerował gre powyżej połowy tabeli. Ja tam twierdze, że jak spokojnie byśmy się utrzymali to będzie dobrze. Masz też w tym racje, że trochę skromności i samokrytyki brakło i brakuje dalej trenerowi i zawodnikom, gdyby to było to też wyniki mogły by być lepsze.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Transfery etc.

Panowie na dzień dzisiejszy fakty są takie że bez zainwestowania pieniędzy nie ma zysku.To stara zasada jak przyświeca w biznesie.
Jeśli Comarch nie wyłoży pieniędzy na dobrych zwłaszcza obrońców w naszym przypadku nie będzie z tej mąki chleba.
Nie ma się co oszukiwać bez klasowych ,naprawdę dobrych obrońców nie ma co szukać w ekstraklasie.
Żadna zmiana trenera nie pomoże.Tzn inaczej trener z inną koncepcją może grać bardziej defensywnie przez gra w przodzie.Będzie mniej widowisko.
Na realia naszej ligi to wystarcza - mieć wybieganych ,mocnych zawodników - przykłady Górnika, Ruchu, Lechii - tam wirtuozów w przodzie nie ma.Solidne przygotowanie i gra w defensywie to klucz. Koncepcja Wojtka jest super -ale trzeba mieć wykonawców - Nam i Jemu niestety na tą chwile brakuje obrońców.
Panie Burlikowski prośba o transfery

JaroPasy

Pieniądze były wykładane za czasów gdy dyrektorem sportowym był Rząsa. Saidi przychodził za 700 tyś euro, Radomski zarabiał sam tyle ile teraz Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak, a całkiem możliwe, że i do tego Wasiluk oraz Wełna razem wzięci. Jarabica przychodził za ok. 400 tyś euro, Struna ok. 350, Trivunović ok. 200, Puzigaca ok. 150, Biezen ok. 150, Suart ok. 125, Boljević ok. 120, Kosanović ok. 100, Janus ok. 100, za samo wypożyczenie Cahalona ok. 50, to wydano w 2 okna transferowe. W góra 2 wcześniejszych Suvorov za ok. 200, Goliński 170-195, Matusiak ok. 150 i co to dało? Ile klub na tym zarobił, ile zarobił na tych zawodnikach? Jedynie nie stracono na Boljeviciu i Kosanoviciu, a tak to jakby pieniądze wrzucić do kibla i spuścic wode. A jeśli chodzi o koncepcje gry to śmiem twierdzić, że taki Górnik grający taką koncepcją jak my też by w obronie robił błedy jak my, jakby obrońcy mieli grać tiki-take, a ofensywni środkowi pomocnicy i skrzydłowi częściej zagrywali do tyłu do obrońców niż między sobą do przodu. Przecież takie zagrywanie do tyłu i zabawy z obrońcami, bo trener chce by się jak najdłużej utrzymywać przy piłce kończą się właśnie stratami i podaniami do przeciwników, a później golami. Jak obrońcy i defensywny pomocnik są drewniani to nie każmy im grać na chama jak Barcelona. Tiki-takę niech sobie grają pomocnicy i napastnik między soba w środku pola lub na połowie przeciwnika, powinien być zakaz ciągłego grania do tyłu, z obrońcami powinni grać tiki-takę tylko wtedy gdy atakujemy i boczni się podłączają do akcji. A tak to obrońcy powinni po odbiorze piłki grać szybko do przodu do pomocników, a jak za dużo przeciwników czy ci są za daleko i jest ryzyko przecięcia podania przez przeciwników i kontry to długa piłka do przodu, trudno, przynajmniej nie ma ryzyka podania do przeciwnika i stworzenia mu sytuacji.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

no i zobaczylem...

przed chwila zdobylem sie na odwage i zobaczylem w koncu ten skrót. Rany Boskie !! Ekstraklasowy zespól z taaaaaka obrona to jest jakies nieporozumienie !! Ciesze sie ze nie ma sparingów z A klasowymi potegami z okolic Krakowa , bo taka Gdovia , czy Wegrzcanka nawrzucalaby nam po trzy gole i bylby wstyd niesamowity....
Masakra.

Zaloguj aby komentować

Wasiluk

NA tym filmiku bardzo dobrze jakim 'wzmocniem' bedzie Marek ! ostoja defensywy. Jezus jak mozna robic takie transfery.. Pytam kto za to odpowiada ? Stawowy chce takich zawodnikow? Jeszcze jak bedzie gral w pierwszym skladzie na srodku z Mateuszem to kabaret bedzie niezly, WSTYD !

Kibic1995

Miałem nie pisać nic dzisiaj w rocznicę śmierci Króla ale ciężko mi się powstrzymać od zaglądania na nasze strony. Zgadzam się co dokażdego słowa w Twoim komentarzu tylko jedna rzecz mnie zastanawia: czy te omalże samobójcze wzajemne podania w obronie nie wynikają czasem nie z taktyki nakazanej przez Trenera ale po prostu z obawy przed niecelnym, dalekim podaniem do przodu. Niejednokrotnie w trakcie wypowiedzi pomeczowych sami zawodnicy przyznawali, że nie realizowali taktyki Stawowego więc może tu jest pies pogrzebany ??? Tym bardziej, że przecież Trener doskonale zdaje sobie sprawę z umiejętności technicznych naszych graczy / poza Nowakiem, Saidim, Bernhardtem, Stebleckim i Dąbrowskim reszta to techniczna mizeria / więc zalecenie wymiany serii podań w okolicach własnej bramki to by było jak spacer po polu minowym. Pasiackie pozdrowienia !

Zaloguj aby komentować

Buu!

Wasiluk, Wasilukiem, przed tym jak padła 1 bramka dla Puszczy chciał kiwać i stracił piłkę i poszła akcja, ale na końcu tej akcji jedn zwodnik Puszczy ogrywa naszych dwóch stoperów (Żytkę normalnie wkręca w ziemie), ten drugi sobie biegnie i nie próbuje nawet coś zrobić, ale jego nie zidentyfikowałem. Wasiluk w pierwszej połowie grał na stoperze (i widać że lepiej mu tam szło), a drugą grał na lewej, czyli na stopera musiał ktoś wejść, czyli tym drugim Kosanović? Druga bramką też na lewej akcja się zaczeła, ale też nasi stoperzy byli jacyś bierni i tez tam zawodnik Puszczy robił co chciał, aż w końcu wyłożył piłkę na tacy koledze, a ten tylko dopełnił formalności. Z filimiku wynika, że akcji ofensywnych z naszej strony też mało (Puszcza miała więcej), może w 4 mogło coś być i w tych 4 była akcja po której padła bramka. Bramkę wypracował Kita, dokończył akcje Dudzic, który za to zepsuł dobrą sytuacje w 1 połowie. Ale warto zaznaczyć, że w tych 4 sytuacjach, w dwóch udział brał Kita, jedną bramke praktycznie wypracował i sam mógł strzelić drugą, gdyby jego lob minimalnie nie poszedł nad poprzeczkę. I jeszcze była akcja gdzie jakiś nasz zawodnik w dobrej sytuacji, chyba po stałym fragmencie gry pod koniec II połowy zagłowkował wprost w ręce bramkarza i tyle, trochę mało sytacji. A bramki strailiśmy głównie przez zabawę w obronie, próba kiwki (1 bramka), a pózniej granie tiki-taki i przechwyt przeciwników, była też sytuacja, gdzie jakiś nasz pomocnik z prawego boku podaje wszerz i przechwytuje Puszcza i jest groźna akcja. Obrona i defensywny pomocnik powinni mieć zakaz zabawy między sobą czy kiwania, piła daleka w przód jak przeciwnicy blisko, a ie kiwanie i tiki taka, tiki take to niech grają ofnsywni gracze między sobą i też nie powinni podawać piłki do tyłu do obrony, bo jak sie ak popatrzeć to przez to granie do tyłu i na boki, oraz tiki take w obronie tracimi bramki. Trener też musi brać pod uwagę, że gracze defenswyni w naszej lidze, a zwłaszcza u nas to nie mistrzowie techniki i jak będzie zalecać grać tiki-takę i podawać im do tyłu piłkę to oni będa robić błędy. Oni powinni po odbiorze piłki podawać do przodu i tam niech sobie ofensywni gracze grają tiki-take, a jeżeli zawodnicy dryuzyny przeciwnej są blisko to niech naprostszymi srodkami oddalają zagrożenie od naszej bramki, czyli długa piłka w przód, a nie próba kiwania czy tiki-taki itp., bo się to będzie co jakiś czas kończyć, albo podaniami do przeciwnika, albo stratami po próbach kiwania, nasi defensywni gracze to typowe przecinaki, a nie technicy, więc nie zmuszajmy przecinaków do techniczej gry, do gry tiki-taki.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Mister transfer całej Polski super dyro Burlikowski

Jestem pod wrażeniem ostatniego spektakularnego transferu Marka Wasiluka do Cracovii przez najlepszego dyrektora sportowego na tej szerokości geograficznej.Czepiamy się Wojtka o personalne decyzje np. ja nie wiem dlaczego gra Zytko i Dudzic.Ale w miejsce Żytki powinien grać Hosek o którego Stawowy się upomina od roku tak samo jak o Alexa Suvorova ,którego chciał w drużynie ale w Cracovii przede wszystkim się teraz liczy żeby gościu był za darmo i efekt jest taki właśnie.To co ma trener pod górkę z Tabiszem i Burlikowskim to coś jak Leo Benhaker z naszymi superdziałaczamii z PZPN z G.Latą na czele.I jak mu serdecznie współczuję a samopoczucie panów Burlikowskiegi i Tabisza jest na pewno świetne bo jak Trener teraz nie zapunktuje w najbliższych ciężkich meczach to pewnie go zwolnią.Liczę tylko że nasi grajkowie zagrają dla trenera i dla nas przy okazji bo brał na klatę ich koszmarne błędy.Pora się odwdzięczyć bardzo dobrą grą-zwłaszcza defensorzy.Jeszcze raz gratuluję super transferów dyrektorowi spotrowemu

diablo

Ale z drugiej strony trener tuż po awansie mówił, że nawet bez transferów by sobie poradził, bo ta drużyna jest na spokojne utrzymanie w ekstraklasie. Suvorova się nie dało zatrzymać, bo przecież myślał, że będzie grał w Deportivo. Hosek raz chciał grać w Cracovii raz nie chciał zależało od okoliczności. Przyszedł do Cracovii bo siedzial u Czechach na ławce, Cracovia go chciała wykupić, wszystko było dogadane z jego klubem, to on nie chciał grać w I lidze. Po pół roku chciał, wszystko było dogadane z jego klubem i z nim, ale gość nie przeszedł testów medycznych (może dlatego chciał wrócić do Cracovii, bo wiedział, że ma problemy, więc jak się uda weźmie kase i się poleczy). Teraz z nim znów gadali, podawali, że prawie już jest i nic. Akurat za brak tego transferu trudno jednoznacznie winić klub, bo jak się na zachowane Hoska patrzyć, to jak chcial się wypromować lub miał problemy (a w klubie tego nie wiedzieli do testów medycznych) to się potrafili z nim dogadać, a jak miał za sobą dobry okres i był zdrowy na 100% to się z nim nie można było dogadać, więc równie dobrze to Hosek może sobie lecieć w kulki (jak nie w co innego) i wina może leżeć po jego stronie..

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

DyR sportowy

a ja sie pytam co robimy oprócz siania femenrtu do spółki z Tabiszem Burliga !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

Stawowy !

Oto cytat Stawowego po przegranym sparingu z Puszczą, z ,,kraków sport.pl" :

,,Trzeba byłoby o to pytać profesora. Każdy ma świadomość, że traktowaliśmy to spotkanie jak jednostkę treningową. Gdybyśmy chcieli za wszelką cenę wygrać, to zagralibyśmy innym składem i odpuściłbym poranny trening. Nic nie tłumaczy błędów, które nam się przytrafiały - podkreśla Stawowy. "

Panie Stawowy, pan nie przyjechał na ten sparing z ,,Wolnymi Kłaj", tylko z Cracovią. Z legendarną CRACOVIĄ !!! I obojętne z kim ONA będzie grać lub sparować, czy to z A- klasową drużyną, czy z pierwszoligową, - to zawsze musi grać o zwycięstwo! Bo to jest Cracovia! I bardziej niż tej tiki-taki, powinien pan uczyć takiego właśnie podejścia do swoich obowiązków i zawodu piłkarzy z którymi pan pracuje. No ale skoro panu ,,nie zależało na zwycięstwie za wszelką cenę", to rzeczywiście trudno tego oczekiwać od piłkarzy. W annałach historii sportu i Niepołomic będzie zapisane, że na ten jubileusz Puszcza pokonała samą Cracovię! I nikogo nie będzie obchodziło czy pan ten mecz potraktował ulgowo - nie wiedzieć zresztą dlaczego - tylko w pamięci i świadomości kibiców i lokalnej społeczności będzie się mówiło, że spuścili baty samej Cracovii!

Zaloguj aby komentować

Cracovia była słaba już w I lidze

Lały nas tam drużyny z dołu tabeli, więc czego się spodziewaliście?
Cracovia była słaba kadrowo nawet jak na I ligę, a co dopiero na Ekstraklasę, a transfery? Faktycznie to dokonano jednego transferu: przyszedł Dawid Nowak. Co prawda nie miał kontraktu, był wolnym zawodnikiem, ale nazwijmy go transferem, bo podobno Górnik też go chciał.
Kuś - piłkarski emeryt, wolny zawodnik, który przez rok nie grał w piłkę i zainteresowania nim nie wykazywały drużyny żadnej klasy rozgrywkowej, jeżeli to jest transfer to transferem można by nazwać zakontraktowanie w obronie przypadkowego przechodnia albo szatniarza. Poza tym Kuś jest tak słaby, że szkoda gadać.
Wełna i Żurek to pieśń przyszłości, przyszli by się rozwijać i ewentualnie być zmiennikami, a nie realnie wzmocnić zespół.
Wasiluk - to jakiś dowcip, drewniany dwumetrowiec nie potrafiący nawet prowadzić piłki przy nodze, wzięty bo leżał na ulicy i nikt nie chciał, więc, któryś z naszych geniuszy się schylił i to podniósł.
Zaraz, zaraz? To wszystko? Tak się wzmacnia beniaminek, który fuksem się dostał do Ekstraklasy, bo nie sportowo?
Owszem były i cyrki, jak ten z Yago Fernandezem, ale to raczej by mydlić kibicom oczy, że coś się dzieje.
Włodarze klubu, zerknijcie na inne kluby Ekstraklasy: kogo zakontraktowały i dalej kontraktują (pomimo, że w porównaniu z Cracovią nawet nie muszą), zerknijcie choćby na Zawiszę, bo to co (nie) robicie to wstyd, do kurwy nędzy!

Cracus

Górnik też chciał Kusia, a Widzew Wasiluka, więc biorąc pod uwagę, że Nowak był transferem, bo go chciał Górnik, to tamci też byli transferami.

Zaloguj aby komentować

Cracus

100 % zgadzam sie z Toba !!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

deja vu

Rozumiem ze to byl sparing itp , ale do jasnej anielki wypowiedz WS po tym spotkaniu jakby juz gdzies slyszana , albo jakies dejavu....: ...Nic nie tłumaczy błędów, które nam się przytrafiały... . Pan trener po kjazdym meczu ma do powiedzenia to samo : Nic nie tłumaczy błędów, które nam się przytrafiały....

Zaloguj aby komentować

sparing partnerzy tiki zamiast taki

nie wiem kto ustlał sprig partnerów jeszcze przed ta rund ale byli zby słabi na ekstklase a i tak okazali sie wymgajcacymi rywalami -puszczukom nalezała sie wyrana -to tki rewanz zubrów na nas za sparing przy wieiciek -tam tez grali z kontry pressingiem my wygralismy frtem grajac w przewadze 1 zawodnika.cóz co do W S to juz kiedys pisłem serce w pasy lubie g ak zadnego innego trenera ale cóż jeden ma sukcesy z juniorami wyprwa flaki by osignei sukces pozniej ci najlepsi z ich trafiaja do podsawowego składu i tu w profesjonanej pilce chyba juz zbyt ysokie progi na aystem prowadzenia druzyna przez naszego trenera.gdybysmy miei akadeie piłkarsko junorów mogłby tam trenwac z powdzeniem nasz "przywodca"natomiast by grac ak Barca nie wystarczy miec w opingu siewke "tylko Pasy tylko Cracovia"ale i silnych dobrze wyszkolonych tchnicznie zawodnkow ,bezbłednych i pewnch siebie a jak t u nas wygada wystarzy popatrzec na sparingimeczów 1 ligowych nie ogladałem bo właczyłe sie po szpitalach wiec zdaina nie mam jak to tam wygladło ze mimo wszystko awansowalismy -ale po tym co gramy myśle ze raczej fartownie. nie mam nic przeciwko temu systemow gry poza diwma podstawowymi rzezami -raz ze to choernie nudne dla oka dwa -ne przynosi wyiernych korysi punktowych a to chyba wystrczajace powody.ciekaw jestem co Dr Majewsk radzi profesorowi w tym temacie -podibno to on doradza profesorowi ktory coc raczej nadal nie zna sie zbytnio na piłce. nasz treneiro jesi odejdzie to ine jako bohateiro -szkoda bo to równy gosc ale coz -jesli zremisujemy z legia po ładnej grze to zapewne zostaine choc tych mieczów jest jeszcze kilka .mysle ze jesli uda sie nam uplasowac w 10 tce to profesor go zostawiciekaw jestem jaki zais ma w kontrakcie czy bezpieczenstwo jego posady zalezy od wynikow jesli tak -zaewne tak jest,to jaki cel minimum ma osiagnec ,mysle ze utrzymanie to za malo poinna byc ta 10-tka czy nawet 8-ka pierwsza.zawodnicy coz orłow nie mamy nawet Saidi gra nie rowno ale druzyne w szczedgolni na taki system gry jak tikitaka')buduje sie od obrony a nasza to ...nie bede mowił legia nas zweryfikuje.moze wejdzie Wasiluk i odmieni ten nedzny obraz-ale jakos w to nie wierze .Hosek Suart i testowany portugalczyk to by mogło poruszyc ten beton.coż nasza tiki taka to raczej bardzie tiki niz taka-tkie nerwowe -
Wariat wchodzi do cukierni.
Ma tiki nerwowe i problemy z wysławianiem się.
Zamawia ogromny tort urodzinowy.
Ekspedientka zagaduje go:
- Dla kogo bierze pan ten piękny tort?
- To dla mojej mło...mło..dszj siostry, kończy 12 lat dzi...dzi...siaj.
- A jak ma na imię pana młodsza siostra?
- Ma na imię Kwiatuszek!
- Kwiatuszek! Jakie ładne imię! - zachwyca się ekspedientka.
- Tak. Nazwaliśmy ją tak dla...dla...dlatego, że w dzień jej narodzin, kiedy leżała w kołysce, kwiat niesiony wiatrem spadł delikatnie na jej czoło. No i dlatego nazywamy ją Kwiatuszkiem.
- A pan jak ma na imię?
- Beleczka.
pozro wariaty i drowia zycze to najwazniejsze ja juz wyprzega mam dosc.

http://natemat.pl/71159,niepotrzebnie-usuneli-mu-jelito-teraz-prosi-o-eutanazje-w-wieku-39-lat-jestem-wrakiem-warzywem-na-wlasne-zyczenie

Zaloguj aby komentować

SUKCES-BEZ GORĄCZKI

To był mecz JUBILEUSZOWY- taki PIKNIK. Jakby PASY wygrały to nikt by nie napisał o tym. Teraz wszyscy będą bębnili że PASY przegrały z "ogonem" 1 ligi.
MEDIALNY sukces.
SPORT to BIZNES

Zaloguj aby komentować

Na oficjalnej informują

że w drugiej połowie bronił Perdic! Ciekawe czy ten kto komentuje oficjalną był trzeźwy bo ja Perdica nie widziałem!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

czarnowidztwo

nie chce byc prorokiem ale stawowemu zostaly 2 mecze (raczej 1 bo z legia wtopa ) jesli przegra w lubinie to cienko go widze troche mi go zal bo kocha cracovie ale jest uparty jak osiol wszyscy widza bledy tylko nie on stawowy ocknij sie

To jest właśnie jego największy problem ten BETON (upartośc)

wszyscy widzą a on nie. Szkoda mi go ale dziś jego nieobecnośc(duchowa) na meczu pomimo że fizycznie był! wiele mi wyjaśniła. Musiałby się wydarzyc cud żeby pozostał trenerem do przerwy zimowej. Jeszcze raz powtarzam SZKODA.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Cracovia wypadła blado na tle Puszczy!

byłem na meczu gra Cracovii bardzo słaba i to że to tylko sparing niczego nie tłumaczy pierwszy strzał a raczej farfocel Dudzica w 82-min zakończony bramką którą w pojedynkę wypracował Kita zaliczył asystę leżąc desperacko ratując piłkę przed wyjściem na aut bramkowy. Właściwie to tylko Jaroszyński i Kita zagrali na niezłym poziomie reszta to miernoty zupełne dno w odbiorze piłek, zero w ataku i mniej niż zero środkowi obrońcy. Jaroszyński do przerwy grał na lewej obronie a po przerwie na prawej tu i tu radził sobie dobrze.Niewiem co będzie z tą Cracovią oni nic nie potrafią zdziałac jak ktoś założy presing poprostu są bezradni potrafią tylko klepac bez bez sensu. Coś w tym klubie jest nie tak na meczu był profesor Filipiak a Stawowowy poza tym że był i siedział w kącie na ławce rezerwowych nie brał udziału w tym meczu, nawet w czasie przerwy nie zszedł do szatni z piłkarzami wszystkim kierował Górecki. Jeżeli w następnych meczach z Zagłębiem i Legią Cracovia nie zapunktuje to bardzo wątpię żeby Stawowy utrzymał posadę.

Zaloguj aby komentować

........

Wreszcie jakiś pozytyw: Mateusz Klich w Reprezentacji !!!!

.......,

MATEUSZ PANY !!!!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

przygotowanie fizyczne do d...

Oni nie maja sily biegac, wychodzic na wolne pozycje. Do wywalenia to trener przyg. Fizycznego

Zaloguj aby komentować

Sparingi...

Kto zawalił w sumie te bramki bo oglądałem tylko pierwszą połowę? :)

Sehtan

W zasadzie, jak zwykle nasi dwaj środkowi t.zw. obrońcy, Moskwik wchodził między Nich jak w masło. Ja wiem, że to tylko sparing ale mimo wszystko jakiś poziom drużynę ekstraklasową obowiązuje....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Nieźle !

Już 2 _ 0 ! To są JAJA ! Puszcza zasłużenie prowadzi.

Zaloguj aby komentować

Wnioski z I połowy

Z relacji tekstowej wynika, że Puszcza ma przewagę, dokumentując to sytuacjami bramkowymi. A my ???
No może mamy %-wą przewagę utrzymywania piłki przez obrońców {stoperów}. I to jest pieękne w futbolu.
Ale w wypowiedziach pomeczowych będzie,że było fajne i emocjonujące widowisko - dla kibiców Puszczy.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.