[NA ŻYWO] Sparing: Cracovia – GKS Katowice 1:2 (0:1)

cracovia-katowice

W  środę w Centrum Treningowym w Rącznej piłkarze Cracovii rozegrali trzeci zimowy sparing przegrywając 1:2 z wiceliderem drugiej ligi GKS Katowice.

Sparing: Cracovia – GKS Katowice 1:2 (0:1)

  • 0:1 - 21 min. - Marcin Urynowicz (karny)
  • 1:1 - 73 min. - Marcos Alvarez
  • 1:2 - 77 min. - Michał Gałecki

Cracovia (I połowa): Wilk - Ferraresso, Ziemnik, Pieńczak, Gardawski - Ziewiec, Lusiusz, Thiago, Kapek (31. Stróziik) - Piszczek, Rivaldinho

Cracovia (II połowa): Hrosso - Rupa, Szymonowicz, Dytiatiew, Siplak - Loshaj, Fiolić, Mrozik, Hanca - Van Amersfoort, Alvarez

Trener: Michał Probierz

W trzecim tegorocznym sparingu, jaki rozegrany został w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej, podopieczni trenera Probierza ponieśli swą pierwszą porażkę. W Rącznej ze starcia z Pasami zwycięsko wyszedł wicelider II ligi, GKS Katowice.

Cracovia rozpoczęła mecz w mocno „młodzieżowo-rezerwowym” składzie – żaden zawodnik z tego zestawienia w rundzie jesiennej nie był podstawowym graczem, a najbliżej byłoby do tego określenia Rivaldinho.  Mimo to gospodarze początkowo zdecydowanie przeważali, rozgrywając swe akcje szybko, często na jeden, lub dwa kontakty.

W 12 minucie bardzo ładna, szybka akcja Cracovii lewym skrzydłem, po którym przed dobrą szansą stanął Ziewiec, który ładnie zwiódł przeciwnika w polu karnym, jednak zwlekał zbyt długo i został zblokowany przez obrońców.

W 15 minucie przytomne zgranie piętą Rivaldinho do Piszczka i momentalne odegranie Polaka do Brazylijczyka, który ponownie odnalazł Ziewca w okolicy pola karnego - tym razem młody zawodnik zdołał uderzyć, ale piłka po jego strzale poszybowała wysoko nad bramką. W kolejnej akcji dwójkowej efektownie rozegrali między sobą piłkę Thiago i Piszczek, tyle, że przyniosła ona jedynie rzut rożny.

Okres zdecydowanej dominacji Cracovii zakończył się około 20 minuty, kiedy to Katowice zmusiły do kilku błędów obronę Pasów i przeniosły grę pod bramkę strzeżoną przez Wilka. W 21 minucie – po faulu Ziemnika sędzia podyktował rzut karny dla GKS-u, który na bramkę zamienił Urynowicz.

Dwie minuty później Ziemnik popełnił kolejny błąd nie przecinając podania do napastnika i gdyby gracz Katowic uderzył lepiej, to Wilk zdecydowanie mógł mieć większe problemy z wybronieniem jego strzału.

Tym niemniej Pasy mogły odpowiedzieć golem bardzo szybko – w 24 minucie po dośrodkowaniu Ziewca nieatakowany przez nikogo Rivaldinho z 5 metrów strzelił głową tuż obok słupka.

W ostatnim fragmencie pierwszej połowy mecz się wyrównał, choć nadal to Cracovia atakowała z rozmachem, stwarzając sobie nadal sporo sytuacji podbramkowych, w których brakowało odpowiedniego dogrania, lub finalizacji. Goście, grając skomasowana defensywą, czyhając na przechwyt opierali swą grę na szybkich kontrach.

W 31 minucie Piszczek zdecydował się na groźne uderzenie z około 25 metrów, jednak piłka nieznacznie minęła bramkę. W 32 minucie z boku pola karnego próbował „kropnąć” Thiago, lecz także niecelnie.

W 38 minucie tuż przed polem karnym sfaulowany został Diego, ale Thiago z rzutu wolnego strzelił wprost w mur. Chwilę później Cracovia biła dwa razy rzuty rożne, ale i one nie przyniosły Pasom gola.

cracovia-katowice-2021-01-20-2-mks

Po przerwie – przy generalnych zmianach składu znanych z poprzednich tegorocznych sparingów – na boisku pojawił się skład, który można by uznać za bliski podstawowemu.

Próby gonienia wyniku rozpoczął już w pierwszej minucie Hanca, ale jego strzał był zbyt lekki by mógł zagrozić bramce. W 48 minucie groźnie dośrodkował Siplak, a piłka mija zarówno obrońców jak i napastników, następnie z drugiego skrzydła poprawił Hanca, ale akcja zakończyła się bez oddania strzału.

59 minucie po ładnie rozegranej akcji próbował strzelać Fiolić, lecz piłka poszybowała wysoko nad bramką. W 65 minucie Fiolić umieszcza jednak piłkę w bramce, ale sędzia w tej sytuacji odgwizdał pozycję spalona i gol nie został uznany.

W 73 minucie dośrodkowanie Rapy mija Hancę i Dytiatiewa, trafiając pod nogi Alvareza, a ten z 5 metrów nie ma problemów z pokonaniem bramkarza GKS-u.

W 76 minucie Cracovia mogła ponownie przegrywać, bo z prawej strony defensywy łatwo w pole karne wdarł się gracz rywali, jednak z pomocą interweniującemu nieskutecznie Hrosso przyszedł Dytiatiew, który wybił piłkę z linii bramkowej.

Nie na długo uratowało to jednak skórę podopiecznych trenera Probierza, bo kilkadziesiąt sekund później zbyt krótkie wybicie Hrosso i bierna postawa graczy z pola spowodowały, że futbolówkę „zgarnęli” na połowie Cracovii gracze z Katowic. Ostatecznie trafiła ona do Michała Gałeckiego, który z 17 metrów skierował ją wprost pod poprzeczkę bramki gospodarzy.

Ponownie Cracovia mogła szybko odpowiedzieć, ale dynamiczna akcję i świetne zagranie Fiolića źle wykończył Maciej Mrozik, który wprawdzie wbiegł między obrońców idealnie w tempo, ale minimalnie spudłował z 7. metrów.

Tymczasem jednak GKS zadowolony z ponownego prowadzenia cofnął się jeszcze głębiej do defensywy i w ostatnich dziesięciu minutach nawet nie zbliżał się do pola karnego Cracovii, z rzadka tylko wychynąwszy z własnej połowy.

W 82 minucie, po kolejnej ciekawie rozegranej akcji, z około 20 metrów próbował strzelać Siplak, ale tym razem pomylił się znacznie. W 85 minucie po rzucie rożnym piłka trafiła do Alvareza, który jednak w trudnej sytuacji trafił w słupek.

Na minutę przed końcowym gwizdkiem sędziego dośrodkowanie gracza Cracovii golkiper GKS-u wypuścił z rąk i przypadkowo nabił swojego obrońcę nabiegającego w kierunku bramki, jednak szczęśliwie dla katowiczan skończyło się na rzucie rożnym, a rezultat spotkania nie uległ już zmianie.

depesz

Zobacz transmisję z tego meczu:

 

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

cracovio

słabiutko jak na
ekstraklasę

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.