Liga: Cracovia - Ruch Chorzów 0:0

cracovia-ruch

Liga: Cracovia - Ruch Chorzów 0:0
Koniec meczu
Sobota, 4 kwietnia 2009, g. 17
Relacja "na gorąco" ze stadionu Cracovii

Cracovia: Cabaj - Szeliga (75 Dudzic), Karwan, Tupalski, Derbich - Pawlusiński, A. Baran (80 Misan), Kłus, Sasin - Nowak - Ślusarski
Rezerwowi: Olszewski, Kulig, Murawski, Sacha, Misan, Dudzic, Moskała
Trener: Artur Płatek

Ruch: Perdijic - Nykiel, Grodzicki, Jakubowski (75 Jezierski), Sadlok, G. Baran, Pulkowski (68 Nowacki), Brzyski, Grzyb, Sobiech (66 Fabus), Zając
Rezerwowi: Pilarz, Jezierski, Fabus, Janoszka, Kieruzel, Bałaz, Nowacki
Trener: Bogusław Pietrzak

Sędzia: Piotr Wasielewski

Żółte kartki: A. Baran - G. Baran, Grodzicki, Sadlok, Perdijić, Fabus

Czerwona kartka: Grodzicki (80 min. - druga żółta), Sedlok (87 min. - druga żółta)

Widzów: 5000

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Wisłą w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły dwie zmiany. Miejsce kontuzjowanego Piotra Polczaka zajął Michał Karwan, a Przemysława Kuliga zastąpił Łukasz Derbich.

Mecz rozpoczął się w dobrym tempie. Pierwsza zaatakowała Cracovia, ale goście nie pozwolili zepchnąć się do defensywy i często podchodzili na przedpole bramki Marcina Cabaja. Już w drugiej minucie po rzucie rożnym z kilku metrów na bramkę gości strzelał Dariusz Pawlusiński, ale Perdijić zdołał odbić piłkę. Później akcjom obu zespołów brakowało wykończenia i rzadko kończyły się strzałami na bramkę. Kolejny celny strzał na bramkę rywali Cracovia oddała w 19 minucie, gdy Dariusz Pawlusiński wykonywał rzut wolny, ale bramkarz Ruchu złapał piłkę.

W kolejnych minutach Cracovia przeważała i gra toczyła się głównie na połowie gości, ale to Ruch w 32 minucie bliższy był zdobycia bramki. Zając przedarł się prawą stroną i mocno uderzył z narożnika pola karnego, ale piłkę zmierzającą w górny róg bramki z wielkim trudem zdołał wybić Marcin Cabaj.

Pod koniec pierwszej połowy Cracovia starała się przyspieszyć monotonne przez długie minuty tempo gry. Zaowocowało to dwoma akcjami zakończonymi celnym strzałem Pawła Nowaka w 40 minucie i niecelnym uderzeniem głową w trudnej pozycji Bartosza Ślusarskiego tuż przed przerwą.

Po przerwie obydwa zespoły wyszły na boisko w niezmienionych składach. Druga połowa rozpoczęła się od ataku Cracovii. W 48 minucie szybką indywidualną akcję przeprowadził Dariusz Pawlusiński, ale na linii pola karnego został powstrzymany przez obrońców i bramkarza gości. Goście odpowiedzieli w 54 minucie błyskawiczną kontrą po której Marcin Cabaj efektownie obronił strzał z kilkunastu metrów Wojciecha Grzyba.

W 60 minucie Cracovia przeprowadziła znakomitą akcję, piłka po strzale Pawła Nowaka trafiła do siatki, ale arbiter dopatrzył się spalonego... Chwilę później w doskonałej sytuacji tuż przed bramkarzem Ruchu znalazł się Dariusz Pawlusiński, ale nie zdołał opanować piłki.

Cracovia atakowała, uzyskała znaczną przewagę, ale nie potrafiła stworzyć klarownej sytuacji do zdobycia bramki.
W 75 minucie trener Artur Płatek przeprowadził pierwszą zmianę wprowadzając w miejsce obrońcy Sławomira Szeligi napastnika Bartłomieja Dudzica.

Chwilę później Cracovia mogła zdobyć bramkę. Z rzutu wolnego uderzył Dariusz Pawlusiński, Perdijić odbił piłkę przed siebie, doskoczył do niej ślusarski, ale trafił w bramkarza Ruchu. Do odbitej piłki wyskoczył jeszcze Dudzic, ale i on nie zdołał wbić piłki do bramki.

Po tej akcji w polu karnym Ruchu doszło do przepychanki po której sędzia wyrzucił z boiska Rafała Grodzickiego (druga żółta kartka).

W 80 minucie głową po rzucie rożnym strzelał Bartosz Ślusarski, ale piłka musnęła poprzeczkę i wyszła poza boisko. Po tej akcji boisko opuścił Arkadiusz Baran a jego miejsce zajął Damian Misan, który kilkadziesiąt sekund później mógł zdobyć bramkę, lecz w doskonałej sytuacji przestrzelił z kilku metrów...

W 87 minucie Maciej Sedlok nieprawidłowo zatrzymywał Misana za co został ukarany drugą żółtą kartką i podzielił los Grodzickiego i też musiał przed czasem opuścić boisko.

Arbiter doliczył cztery minuty, ale Cracovia grając z przewagą dwóch zawodników nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść...

Crac

W trakcie meczu będziemy informować o najważniejszych wydarzeniach, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi, fotogalerię.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Oszuści z Chorzowa

Zgadzam się z poprzednikami,że mecz mimo wszystko był do wygrania i to co tutaj mówicie jest w większości prawdą. Byłem na tym meczu był to mój kilkusetny mecz, i nie sądziłem że moje oczy ujrza kiedykolwiek cos tak porażjącego jak zachowanie piłkarzy Ruchu Chorzów. To już nie byli sportowcy. Im nie zleżało na zdobyciu czegokolwiek poza doleżeniem do końca spotkania, zresztą od samego początku, czego się chyba nigdzie na świecie nie ogląda. Canal plus powinien karac takie drużyny, jeżeli nie ma innych mozliwości. Honor dla takich pseudosportowców to rzecz abstrakcyjna. Fakt że o wyniku sportowym powinien decydować przebieg sportowej rywalizacji brzmi zatem śmiesznie i dziecinnie. Nie ma mowy o szacunku dla takich zawodników o mentalności alfonsa i oszusta. Czas chyba żeby zastanowić się nad tym problemem poważnie i starac sie go wypleniać, aby przynajmniej w takim stopniu jak to miało miejsce w sobote, nie mogło dziac sie nagminnie. Szacunek dla naszej drużyny, która grając nawet przeciwko znacznie śilniejszym , mając korzystny wynik i mylących się na ich niekorzyśc sędziów nie posuwa sie do tak poniżających praktyk w tak odrażjącym stopniu. Wstyd Panowie z Ruchu, wasze dzieciaki nie mają sie niestety od kogo uczyć.

Zaloguj aby komentować

...

Zgodzę się z Prezesem, że te wrzutki na 5 metr na Ślusarskiego, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysokiego bramkarza, który na przedpolu wszystko praktycznie wyłapywał były i zwłaszcza w tedy gdy graliśmy z przewaga 1, a później 2 zawodników były bez sensu. Lepsze efekty zwłaszcza w przewadze dała by raczej gra po ziemi, szybciej piłka idzie nawet po ziemi niż wrzucając. Jeśli chodzi o politykę transferową to mi się wydaje tsunami, ze Filipiak nie słuchał nikogo, nawet Stefanów. To znaczy słuchał jeśli chodzi o graczy których stosunkowo łatwo było załatwić, bo nie było konkurencji jakiejś dużej i ci zawodnicy nie mieli wielkich wymagań finansowych, a ich cena mieściła się w przedziale do miliona. Czyli graczy defensywnych lub ofensywnych na dorobku. Jakby tak popatrzeć to nawet Majewskiemu, z którym się ponoć bardzo dobrze rozumiał do ofensywy nie załatwił, ani jednego gracza z pierwszych miejsc listy (ani Bułgara, ani Lewandowskiego, ani Kuklisa, ani Robaka, ani nawet Grzelaka). A wystarczyło moim zdaniem takiego Kuklisa załatwić i Grzelaka i z 4 punkty wiecej by nawet Majewski zdobył w tym sezonie. Przecież taki Witkowski, Kaszuba czy Krzywicki byli tani, nie duże wymagania mieli i byli graczami którzy nigdy nie grali w ekstraklasie. Dopiero teraz Płatek dostał gracza ofensywnego, który zajmował chyba pierwsze miejsce na jego liście, czyli Ślusarskiego, Sasin na liście też był wydaję się wysoko. Jednak się da załatwić, ale dopiero musiał być nóż na gardle. A jeśli chodzi o to, że nasi gracze Graja tylko jedną połowę w meczach dobrze to dla mnie wygląda to trochę ta, jakby im sił brakowało. I albo oszczędzają się w pierwszej by mieć siły na drugą, a jak w pierwszą tego nie zrobią to w tej drugiej zaczyna brakować sił. Co najśmieszniejsze to wygląda dla mnie też tak, że u siebie jest pierwszy wariant stosowany, a na wyjeździe drugi. Ale może to takie złudzenie i zgrają parę meczy jeszcze w tej rundzie, gdzie dwie połowy będą na dobrym równym poziomie. I trochę dziwie się, że ten Murawski nic nie gra, wczoraj go można było moim zdaniem na te ostatnie 15 minut wprowadzić.

Zaloguj aby komentować

WALCZCIE PANOWIE DO KOŃCA!!!

..nie można odpuszczać ani jednej minuty z pozostałych 8meczów, jeżeli będziemy w kolejnych meczach grać tylko 45 minut dobrze to będzie źle z nami..na ruch trzeba było się rzucić odrazu..w każdym meczu pełne 90minut musicie grać na pełnej kurw..z pianą na ustach..bo gracie też o swoją przyszłość!!! nikt nie powiedział,że z ległej nie można przywieźć 3punktów,bo z odry i poloni bytom to już obligatoryjnie..WALCZYMY DO KOŃCA!!!!

Zaloguj aby komentować

2 błedy!!

Nie wiem czy sie zgodzicie ale według mnie Płatek popełnił 2 błędy w tym meczu:
1 . Powinniśmy u siebie z takim zespołem grać 4-4-2 - ruch to nie wisłą czy legia !!!i jeszcze u siebie (zamiast 2 defensywnych pomocników dać pograć napastnikowi) .
2, bład jakże istotny w znaczeniu tego spotkania ..grając 11 na 9 piłkarze wrzucają piłkę na bramkarza... zamiast zagrać po ziemi do boków (rozrzucić obronę ) to oni kopią do przodu na Karwan który został przesunięty do ataku .....a bramkarz co złapał to leżał ...i to było najgorsze co robili!!!
Bardzo mi sie podobał Derbich- bedą z niego ludzie!...myslę też ze na prawej mimo wszystko lepiej gra Kulig niż Szeliga !!
Bedzie ciężko ....o utrzymanie...
p.s. jESZCZE JEDNO MNIE WKURZA!!!!Nie wiem czy to wina piłkarzy czy trenera ale czemu oni nie mogą zagrać pełne 90 minut dobrze tylko jedną połówkę???

Zaloguj aby komentować

Jeszcze walczymy

...ale niech zawodnicy zaczna w koncu tak gryzc trawe,jakby im na tej ekstraklasie zalezalo. Nie zmienimy calego skladu w przerwie sezonu,ale na szczescie cos sie rusza i mysle ze polityka transferowa bedzie realizowana w lecie. Tylko niech nasi pilkarze pokaza teraz jakis kurwa charakter,powinni sie rzucac na przeciwnika na ostrej kur** a oni tak jakos graja i biegaja bez ladu... Nie bedzie latwo sie utrzymac :(

Zaloguj aby komentować

Trochę dystansu

Kolejny mecz "o życie" spieprzony przez Pasiaków.......Pech, takie sobie umiejętności piłkarzy (brak mentalności killerów) , kontrowersyjne sędziowanie , dziennikarze i cykliści... Kogo by tu jeszcze obwinić ? Może Filipiaka ? Pewnie też , bo spał 2 latka , pozorował politykę transferową , słuchał różnych Stefanów.... Kibice też winni, bo bez sukcesu i zwycięstw wybrali piwko i domowe kapcie , doping oklapł a to ważny aspekt meczu.
Druga (pierwsza) liga ? Nie wolno do tego dopuścić bo to bagno szarzyzny ,młócki i marazmu , prowincjonalnych klubów . Miało by nie być derbów ?
Kopacze : zegar tyka, dupy w troki, pianę na ustach chcę widzieć i ogień w oczach. Legia jest "nijaka" , trzeba WALCZYĆ i szukać punktów wszędzie. Do końca.....

Zaloguj aby komentować

Spóldzielnia działa

Nie przesadzajcie z tą złą grą Cracovii, tego meczu nie dało się wygrać, bo nie był to mecz piłkarski. chorzowska trupa cyrkowa miała wsparcie sędziego przez prawie cały mecz, wydaje się, że kartki w końcówce to podpucha, żeby nie było się czego czepiać. Cały mecz odbywał się w zasadzie na połowie ruchu, ale źle grał środek pola, szczczególnie Baran, do tego Nowak. Co stało się już normą mamy mało przechwytów piłki w środkowej linii, a jest to efekt zachowawczwj gry Kłusa i Barana. Ale jest dobrze, Płatek myśli, chłopaki się starają. Cieszę się, że mamy taką drużynę, a nie grupę klaunów, czy wybieganych chamów z wisły. Tylko przestańcie narzekać, a wiele osób zawsze to robi, jeśli wygrywamy to w złym stylu, jeśli przegrywamy to wszystko źle i obojętne, w której lidze gramy i o co. Jest taki klub na reymonta, jak komuś nie pasuje Cracovia to zawsze może chodzić tam na mecze.

Na dobre i na złe z tym trenerem i z tymi piłkarzami.

Zaloguj aby komentować

Bez większej satysfakcji

Doskonale wiemy że piłkarze Cracovii nie radzą sobie z meczami o stawkę czyli mecze o 6 punktów, ale z drugiej strony nie możemy ich tak odrazu skreślić, bardzo dobra druga połową meczu z Lechią, bardzo dobra piewrsza połową meczu z Wisła, czyli drużyna jest na sinusojdzie na którą uczulał Płatek i bedzie do końca rundy. Najbardziej martwi mnie strach, stres piłkarzy na boisku oni sobie z tym nie radzą, to ich zabija, mam nadzieje że te czynniki nie będą decydujące o solach Cracovii.

Ale dziwi mnie pare spraw został sprowadzony Maciej Murawski zawodnik który swoim doświadczeniem może pomóc Cracovii na murawie a Płatek coś zwleka z jego osobą, Cracovia ma problemy ze strzelaniem bramek, dlaczego nie gramy dwójką wysuniętych napastników Slusarski-Misam(Moskała)?
Panie trenerze Płatek chyba już najwyższy czas zagrać o pełną pule w PP i w lidze, wszyscy wiemy że futbol na tak, ale od tego punktów nam nie przybędzie.

Zaloguj aby komentować

cudownie nie bylo

atmosfere zle gry podrzewali k...smierdzile od poczatku ...do tego dołaczyli sie kutasy z wroclawie ...sedziowie ...kurwa i chuj byla nie gra ....kladli sie , sedzia nie wiedzila co ma robic. kurwa ....takiej zenady dawno nie bylo.....ale wiara jest ....szkoda pkt i zal 100 % akcji ....

Zaloguj aby komentować

Masakra!!!

Niestety,z taka grą będzie 1 liga.Żeby nie umieć strzelić na bramkę w 100 % sytuacji.... Albo być przed bramkarzem i strzelać to on k... podaje do tyłu.
KUR... szczęka mi normalnie opadła.Przynajmniej pogoda była ekstra.

Zaloguj aby komentować

II liga

straciłem już nadzieje na pozostanie w ekstraklasie. Musimy się z tym pogodzić II liga wita :/

Zaloguj aby komentować

Żenada

Z taką grą to nie mamy szans na utrzymanie. Dawno juz nie straciłem tylu nerwów jak w czasie oglądania tego meczu. Ż-e-n-a-d-a

Zaloguj aby komentować

Badziewie

Podania żenujące, totalnie niedokładne !!. Brak pomysłu na gre...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.