Liga: Cracovia - Legia 1:2 (1:0) - video
1:0 - 10 min. - Dariusz Pawlusiński - strzał z 8 metrów - dobitka po strzale w słupek Suvorova
1:1 - 69 min. - Sebastian Szałachowski - strzał z 12 metrów
1:2 - 71 min. - Bartłomiej Grzelak - strzał z 18 metrów
Cracovia: Cabaj - Mierzejewski (78 Kaliciak), Tupalski, Wasiluk, Derbich - Baran (64 Klich), Polczak - Pawlusiński (78 Moskała), Suvorov, Sacha - Matusiak
Rezerwowi: Merda, Sasin, Łuczak, Kaliciak, Moskała, Szeliga, Klich
Trener: Orest Lenczyk
Legia: Mucha - Szala, Choto, Iwański, Grzelak, Borysiuk (75 Giza), Mięciel (34 Kiełbowicz), Wawrzyniak, Rzeźniczak, Rybus, Radović
Rezerwowi: Gostomski, Giza, Kiełbowicz, Astiz, Szałachowski, Smoliński, Jarzębowski
Trener: Jan Urban
Sędzia: Tomasz Mikulski
Żółta kartka: Baran, Tupalski - Choto, Szala
Czerwona kartka: Choto (25 min.)
Widzów: 5.000
Po ponad dziewięciu miesiącach przerwy kibice Cracovii znowu mogli oglądać mecze swojej drużyny w Krakowie. Wprawdzie jeszcze nie na budowanym w znakomitym tempie nowym stadionie przy ul. Kałuży, ale na zmodernizowanym stadionie Hutnika Kraków. Stadion Hutnika, który po modernizacji może pomieścić 6 tysięcy widzów, pewnie wypełniłby się do ostatniego miejsca, gdyby nie ogromne problemy z dystrybucją karnetów i biletów na ten mecz.
.
.
W porównaniu z ostatnim jesiennym meczem ligowym w wyjściowym składzie Cracovii zaszły trzy zmiany. Miejsce Mateusza Jelenia, Mateusza Klicha i kontuzjowanego Michała Golińskiego zajęli Marek Wasiluk, Radosław Matusiak i pozyskany zimą 22-letni reprezentacyjny pomocnik Mołdawii Aleksandru Suvorov.
Cracovia mogła znakomicie rozpocząć to spotkanie. Już w trzeciej minucie meczu po błędzie Borysiuka w środku boiska piłka trafiła pod nogi Radosława Matusiaka, który ruszył w kierunku bramki Jana Muchy. Gdy napastnik Pasów wbiegał w pole karne i miał przed sobą tylko bramkarza Legii nadbiegł Szala, który zdecydowaną interwencją wyjaśnił sytuację...
Co nie udało się w trzeciej minucie, udało się siedem minut później. Po kontrze Legii znakomicie na własnym przedpolu interweniował Łukasz Mierzejewski. Reprezentacyjny obrońca natychmiast rozegrał piłkę do Sachy, a ten do Suvorova. Mołdawski napastnik stojąc kilka metrów przed polem karnym zaskakująco uderzył na bramkę, a piłka odbita od słupka trafiła pod nogi Dariusza Pawlusińskiego, który nie zmarnował okazji i zdobył pierwszą w tym roku ligową bramkę dla Cracovii! 1:0 dla Pasów!
W 25 minucie sędzia spotkania usunął z boiska Dicksona Choto. Najpierw piłkarz Legii został upomniany żółtą kartką za utrudnianie wybicia rzutu wolnego, a po chwili za wymowne gesty w kierunku arbitra zawodnik zobaczył kolejną kartkę, tym razem czerwoną i musiał opuścić boisko.
Od początku spotkania Cracovia cały czas kontrolowała sytuację na boisku i częściej niż rywale była w posiadaniu piłki. Po zdobyciu prowadzenia Pasy nie ograniczały się do obrony własnej bramki, ale akcje rzadko kończyły się strzałami na bramkę.
Pięć minut przed końcem pierwszej połowy znakomitą okazję do zdobycia bramki mieli goście. Rybus uderzył zaskakująco z okolic linii pola karnego, ale Marcin Cabaj w ostatniej chwili efektowną interwencją zdołał wybić piłkę zmierzającą pod poprzeczkę...
Tuż przed gwizdkiem na przerwę Marek Wasiluk bliski był zdobycia drugiej bramki dla Cracovii. Piłkarz Cracovii zdecydował się na strzał z 30 metrów i potężnie uderzona piłka sprawiła wiele kłopotów Janowi Musze.
Przerwa. Cracovia, grająca od 25 minuty w liczebnej przewadze zasłużenie prowadzi z Legią 1:0.
Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły w niezmienionych składach.
Już pierwsza akcja po przerwie mogła zakończyć się bramką dla Cracovii. Arkadiusz Baran posłał ze środkowej strefy boiska precyzyjne, kilkudziesięciometrowe podanie do wychodzącego prawą stroną za plecy obrońców Dariusza Pawlusińskiego. Popularny "Plastik" znakomicie przyjął piłkę i wyłożył ją na 10 metr Matusiakowi, ale ten posłał piłkę wysoko ponad bramkę...
W 50 minucie jeszcze bliższy zdobycia bramki był Piotr Polczak, który po podaniu Suvorova przedarł się środkiem pola karnego i strzałem z 12 metrów trafił piłką w słupek.
Legia natychmiast odpowiedziała szybką kontrą, po której Marcin Cabaj w znakomitym stylu wybił piłkę zmierzającą w "okienko" po potężnym strzale Borysiuka.
W 56 minucie zza linii pola karnego bardzo groźnie uderzał Aleksandru Suvorov, ale Mucha z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut rożny. Po jego wykonaniu piłka trafiła do Arkadiusza Barana, który potężnie uderzył z 25 metrów, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
Dwie minuty później piłkę w polu karnym przejął Dariusz Pawlusiński, uderzył z kilku metrów, ale Mucha wykazał się znakomitym refleksem.
W 63 minucie trener Orest Lenczyk dokonał pierwszej zmiany. Na boisku pojawił się Mateusz Klich zastępując Arkadiusza Barana, któremu kibice głośną owacją podziękowali za grę.
W 65 minucie poprzeczka ratuję Legię przed utratą drugiej bramki. Aleksandru Suvorov dograł piłkę na prawą stronę do Dariusza Pawlusińskiego, a ten posłał precyzyjne podanie do Mariusza Sachy, który natychmiast uderzył na bramkę lecz piłka trafiła w poprzeczkę...
Jeszcze nie umilkł jęk zawodu kibiców Cracovii licznie zgromadzonych na Suchych Stawach, gdy piłkarze Legii po raz drugi umieścili piłkę w bramce Cracovii. Szałachowski przerzucił piłkę nad obrońcami do wychodzącego na czystą pozycję Bartłomieja Grzelaka, który mając przed sobą tylko Marcina Cabaja umieścił piłkę w siatce. 1:2...
W 75 minucie na boisko wszedł były piłkarz Cracovii Piotr Giza, który zastąpił Ariela Borysiuka.
Dwanaście minut przed końcem meczu trener Lenczyk dokonał dwóch zmian: miejsce Dariusza Pawlusińskiego i Łukasza Mierzejewskiego zajęli Tomasz Moskała i debiutujący w Ekstraklasie Krzysztof Kaliciak, który zimą dołączył do drużyny Pasów.
W 80 minucie bliski zdobycia bramki był Polczak, który wyłuskał piłkę na linii pola karnego, zdołał oddać strzał, ale znakomicie interweniował Jan Mucha.
Cztery minuty później po precyzyjnym dośrodkowaniu Marka Wasiluka z lewej strony szansę na zdobycie bramki miał Krzysztof Kaliciak, ale uderzając głową z narożnika pola bramkowego posłał piłkę tuż obok słupka.
Sędzia doliczył 4 minuty... Koniec meczu.
cdn.
TP!
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi, fotogalerię itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
NIE MA SIĘ CZYM MARTWIĆ
tom2675
09:16 / 28.02.10
Zaloguj aby komentować