[SKRÓT] Liga: Cracovia – Górnik Zabrze 1:1 (0:0) - Rezerwowy ratuje remis
Liga: Cracovia – Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
Koniec meczu:
27 września 2025, godz. 20:15
Stadion Cracovii
W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.
Śledź ten mecz na fb.com/terazpasy :
.
Cracovia – Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
- 0:1 – 72 min.- Liseth
- 1:1 – 89 min. - Zahiroleslam
Cracovia: Madejski – Sutalo, Henriksson (77 Zahiroleslam), Wójcik – Kakabadze, Al-Ammari, Klich, Perković – Maigaard (77 Kameri), Minczew (61 Aleksić) – Stojilković.
Górnik: Łubik – Olkowski, Szcześniak, Josema, Janża – Ambros (79 Young-Jun), Hellebrand (90+2 Pingot), Kubicki – Kmet (88 Dzięgielewski), Liseth, Sow.
Sędziowali: Patryk Gryckiewicz (Toruń) oraz Marcin Boniek (Bydgoszcz), Bartosz Kaszyński (Bydgoszcz). Żółte kartki: Klich (66) – Janża (80), Kubicki (82), Liseth. Widzów: 14 006.
Rezerwowy ratuje remis
W ramach 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy wicelider Cracovia podejmowała u siebie lidera ligi – Górnika Zabrze. Spotkanie zakończyło się remisem, który pozwolił obu drużynom utrzymać swoje miejsce w tabeli. W zespole Pasów nie doszło do żadnej zmiany w wyjściowej jedenastce względem meczu w Katowicach.
Pierwsza połowa to zdecydowanie spotkanie dla koneserów. Cracovia długo utrzymywała się przy piłce, spokojnie przesuwała grę w stronę pola karnego Górnika, ale goście bronili się na tyle skutecznie, że trudno wskazać jedną naprawdę groźną akcję gospodarzy w ciągu pierwszych 45 minut. Najbliżej było w 40. minucie, gdy po dośrodkowaniu Martina Mincheva piłka przeleciała tuż nad głową czyhającego na 5. metrze Filipa Stojilkovića. Gorąco zrobiło się również cztery minuty później, kiedy po zgraniu głową przez jednego z obrońców Górnika do piłki dopadł Stojilković, ale rywal zdjął mu futbolówkę praktycznie z nogi.
Druga połowa to zupełne odwrócenie ról. Już w pierwszym kwadransie Górnik stworzył aż cztery dogodne sytuacje, które cudem nie zakończyły się golem. W 50. minucie z pola karnego uderzał Janža – piłka odbiła się od poprzeczki, a dobitkę zablokował Gustav Henriksson. Trzy minuty później dośrodkowanie Sowa zatrzymał Oskar Wójcik, choć zgrał piłkę na klatkę piersiową rywala, co wywołało spory chaos tuż przed bramką Cracovii. W 61. minucie Sow znów posłał piłkę w pole karne – tym razem jego kolega oddał strzał, ale futbolówka odbiła się od innego zawodnika Górnika i skończyło się tylko na strachu.
Goście dopięli swego w 72. minucie. Po długim podaniu z własnej połowy Sow zgrał piłkę głową do Lisetha, który z bliska pokonał Sebastiana Madejskiego i wyprowadził Górnika na prowadzenie.
Reakcja Cracovii była szybka. Luka Elsner zmienił ustawienie, przechodząc na grę z czwórką obrońców i dwójką napastników. Manewr ten okazał się skuteczny – w 89. minucie, po akcji dwóch zmienników, Dijona Kameriego i Kahveha Zahiroleslama, ten drugi zdobył wyrównującą bramkę i ustalił wynik meczu.
Po niezłej pierwszej połowie Cracovia bardzo słabo weszła w drugie 45 minut i "rzutem na taśmę" musiała wyszarpać jeden punkt. Największym zwycięzcą tego wieczoru został Kahveh Zahiroleslam, który tuż przed końcowym gwizdkiem uratował remis strzelając swojego debiutanckiego gola w Ekstraklasie.
Biorąc pod uwagę ogromne oczekiwania, remis z Górnikiem może pozostawiać pewien niedosyt, ale patrząc na przebieg całego spotkania oraz fakt, że grał lider z wiceliderem, podział punktów należy przyjąć z zadowoleniem. Przed drużyną Luki Elsnera wciąż jednak sporo pracy nad eliminowaniem prostych, niewymuszonych błędów w defensywie i skuteczniejszym rozgrywaniem ataku pozycyjnego.
Mieszko Pugowski, Stanisław Malec „Crac”
Zobacz skrót meczu:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.