Nawet jak przyjdzie ten Duńczyk to jeszcze z 2 transfery powinni przeprowadzić. A na odejście Dąbrowskiego jakiś wpływ Probierz miał na pewno, bo od początku sezonu 19/20 postawił na duet Gol Lusiusz, a Dąbrowski zagrał w dwóch meczach europejskich pucharów, gdzie nie trzeba było wstawiać młodzieżowca, a potem siedział parę pierwszych kolejek na ławce, choć sezon wcześniej grał dość dużo. Pewnie Dąbrowskiemu się to nie podobało przyszła propozycja i odszedł. Dąbrowski coś takiego powiedział, że w klubie sugerowano by się zgodził na transfer. Kto sugerował nie powiedział. Choć ja słyszałem plotki, że Dąbrowski za Podolińskiego się odgrażał, że odejdzie z Cracovii, ale była zmiana trenera, potem seria kontuzji i został. Zresztą jest taka sprawa, że np. w przypadku Dąbrowskiego czy Hanci nie rozumiem dlaczego w grę nie wchodziły wypożyczenia? Nie wiem ile kontraktu jak odchodził miał Dąbrowski, ale Hanca miał długi na 100% i puszczono go za darmo, bo żona miała problemy. W jednym i drugim przypadku można było wypożyczyć na rok i zobaczyć co po roku będzie. Jeśli chodzi o odejście Gola czy Wdowiaka to już zadecydowały kwestie finansowe. Akurat na Wdowiaka Probierz stawiał od początku, a Gola sam sprowadził. I pisałeś z jednej strony, że Probierz szrotu naściągał, a z drugiej, że puchar nie zdobył on tylko piłkarze. Ale jakby się tak popatrzeć to znaczna większość tych piłkarzy którzy zdobyli puchar to ściągnął Probierz. Jedynie Pestka , Vestenicky, Ferrareso i Dimun byli w kadrze przed przyjściem Probierza i byli też w kadrze sezonu w którym Cracovia zdobyła puchar. Wdowiak sezon przed przyjściem Probierza był na wypożyczeniu w Sandecji, a Helika ściągnięto z Ruchu chyba tuż przed jego przyjściem. Czyli w sumie można by powiedzieć, że 6 zawodników z kadry która zdobyła puchar to nie ściągnął Probierz, a tylko 3 to byli głównie zawodnicy pierwszego składu, czyli Wdowiak, Helik, Pestka, bo Dimun, Vestenicky czy Ferraresso to byli głównie rezerwowi. Reszta kadry to był ten właśnie szrot, którego naściągał i młodzi z klubu dołączenie do kadry.

Mnie się bardzo nie podobało odpuszczenie Dąbrowskiego, sprawa z Golem itp. Dąbrowski spokojnie mógłby u nas kończyć karierę. No ale to już dawno i nieprawda? Sam ostatnio wróciłeś do Probierza, więc mi się czknęło. Kończę już ten temat.
Ponoć jakiś Dunczyk ma dołączyć do drużyny...
A z innej beczki to ile dostaliśmy karnych po takich rękach jak wczoraj w sytuacji niewykorzystanej przez Rakoczego? Choćby ręka Siplaka... inne też były...

Na brak transferów teraz Probierz nie ma żadnego wpływu, bo go już nie ma blisko dwa lata. Może mieć wpływ to, że w poprzednie 3 okna wydano na transfery gotówkowe około 2,5 mln euro czyli około tyle ile przez 9 okien na transfery gotówkowe za Probierza. Czyli w 1,5 roku wydano tyle ile za Probierza w 4,5 roku. Filipiak, który liczy każda złotówkę, mógł się teraz na transfery gotówkowe nie zgodzić, a długi to tylko alibi, bo dla gazety Sport Filipiak bagatelizował te długi, że to wewnętrzne rozliczenia grupy kapitałowej. Ostatnio czytałem artykuł w którym twierdzono, że wbrew temu, co mowił Filipiak, że transferów nie będzie, klub szuka zawodników, ale warunki są takie, że nie może kosztować więcej niż 100 tysięcy i chcieć zarabiać więcej niż 240 tysięcy euro rocznie. Akurat znaczna większość transferów Probierza to byli zawodnicy albo za których nie trzeba płacić, albo tacy do 100 tyś euro. (https://sportowefakty.wp.pl/amp/pilka-nozna/1076616/kluby-wciaz-szukaja-wzmocnien-wiemy-jakie-pensje-oferuja-rakow-legia-i-pogon ) Przypadek? Nie sądzę. Może prostu Probierz się dostosował do polityki, możemy robić transfery, ale niech będą to zawodnicy albo za darmo, albo za których nie trzeba dużo płacić. Były za Probierza niewypały transferowe, ale byli też zawodnicy, którzy się okazywali dobrzy i potem odchodzili, bo po tym jak zaczęli dobrze grać to się pojawiały z ich strony większe zadania finansowe. Byli też zawodnicy, którzy na początku wyglądali słabo, ale potem za parę miesięcy grali dobrze. Jak wyglądał zaraz po przyjściu do Cracovii np. Rodzin, Jugas czy Kakabadze? Może przychodzili do Cracovii mając zaległości treningowe? Pomyślałem o tym jak trener Zieliński powiedział, że nie wzięli Hiszpana, bo miał takie zaległości treningowe, że 2 miesiące trzeba by czekać, aby doszedł do formy. Inny przykład Siplak, nie przeszedł testów w Niecieczy, a Probierz go wziął. Poza tym Probierz rotował składem czasem grali nawet zawodnicy, którzy nie byli w formie, czy młodzi zawodnicy, którzy byli w klubie, jak Strózik, Pik, Wilk, Lusjusz, Zaucha. I jak na razie w ekstraklasie to sobie pograli tylko u Probierza. Zanim przyszedł Zieliński to przecież Rakoczy miał już kilkanaście występów w I drużynie i chyba 2 gole, a Myszor dobrych kilka i 1 gola. A trener Zieliński chce konkretne transfery, zawodników z klubu nie sprawdza, zamknął się w gronie 16 zawodników już w tamtym sezonie.

z powodu literówek dokończę;)
I nie zgodzę siłę z Kibicem 1995, że pobyt Probierza był dobry, bo tyle szrotu, ile za niego przyszło, i ile niezrozumiałych ubytków było, bo się narcyzowi zawodnicy, nie spodobali, to nie pamiętam, jak od 39 lat uczęszczam na mecze Cracovii. A puchar to nie ten bufon wygrał, tylko piłkarze, co jeszcze im się dla Cracovii pomimo buca grać chciało