[NA ŻYWO] Liga: ŁKS - Cracovia 0:2 (0:2) - Wygrana na miarę środka tabeli

lks-lodz-cracovia

Liga: ŁKS - Cracovia 0:2 (0:2) 
Koniec meczu:
sobota, 30 września 2023 r., godz. 15:00
Stadion ŁKS Łódź

W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy  przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :

.

ŁKS Łódź – Cracovia 0:2 (0:2)

  • 0:1 Ghita 14,
  • 0:2 Atanasov 21.

ŁKS: Bobek – Dankowski (74 Guelen), Louveau, Flis, Głowacki – Mokrzycki, Pirulo (90 Fase), Hoti (74 Śliwa), Szeliga (46 Janczukowicz), Letniowski (23 Ramirez) – Tejan.

Cracovia: Madejski – Jugas (85 Hoskonen), Glik, Ghita – Rapa, Oshima, Atanasov, Jaroszyński – Rakoczy (77 Knap), Śmiglewski (55 Kallman) – Makuch (85 Bochnak).

Sędziowali: Bartosz Frankowski (Toruń) oraz Marcin Boniek (Bydgoszcz), Jakub Winkler Toruń).

Żółte kartki: Bobek – Jaroszyński.

Widzów: 9572.

Wygrana na miarę środka tabeli

Cracovia przełamując ligową złą passę wygrała w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em 0:2, a zwycięskie gole dla "Pasów" zdobyli Ghiță i Atanasov. Prócz tego Rakoczy nie wykorzystał jeszcze rzutu karnego po faulu na Śmiglewskim, a Makuch obił słupek łódzkiej bramki - zwycięstwo podopiecznych trenera Zielińskiego od początku do końca meczu było w zasadzie niezagrożone i trzy punkty wywiezione tym razem z Łodzi należy uznać za w pełni zasłużone.

W sobotnie popołudnie w Łodzi od pierwszego gwizdka sędziego krakowska jedenastka przejęła kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami już w ciągu kwadransa z kilkuminutowym okładem - jak się później okazało - rozstrzygnęła wynik meczu.

Już w 11. minucie mogło być 1:0 dla "Pasów", ale po faulu bramkarza ŁKS-u na Śmiglewskim rzut karny zmarnował Rakoczy (trafił w poprzeczkę). To jednak zupełnie nie zdeprymowało ani obu młodzieżowych reprezentantów Polski, ani ich bardziej doświadczonych kolegów z drużyny i zaledwie trzy minuty później Cracovia faktycznie wyszła na prowadzenie: Rakoczy dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Ghițy, a stoper całkowicie uwolniony od krycia ze strony defensorów rywala skierował piłkę do bramki przy słupku.

Krakowianie nie zasypiali gruszek w popiele i parę minut później podwyższyli prowadzenie na dwubramkowe: najpierw strzelał Râpă, lecz jego uderzenie zostało zablokowane, spadło pod nogi Śmiglewskiego, a ten z kolei wystawił piłkę do strzału Atanasovowi i choć ponownie piłka trafiła w nogi obrońcy ŁKS-u, to tym razem tak dla nich pechowo, że zrykoszetowała tuż przy słupku i golkiper miejscowych ponownie nie miał szans jej sięgnąć.

Łodzianie swą jedyną groźną sytuację w pierwszej połowie stworzyli dopiero w 33. minucie, gdy Tejan dynamicznie wpadł w pole karne i uderzył mocno w kierunku "okienka" przy krótkim słupku, lecz Madejski wykazał się świetnym refleksem i wybił piłkę ponad poprzeczkę. Po chwili Cracovia próbowała się ponownie za tą sytuację odgryźć: najpierw sytuacyjny strzał zza pola karnego oddał Makuch, lecz trafił tylko w słupek, a dosłownie kilkadziesiąt sekund później Oshima ośmieszył kilku rywali przy linii końcowej boiska, wjechał w pole karne i położył bramkarza, lecz ostatecznie z czterech metrów nie zdołał skierować piłki do siatki.

Choć w drugiej części meczu podopieczni trenera Zielińskiego spuścili nieco z tonu i skupili się przede wszystkim na bronieniu korzystnego wyniku, to jednak nie było w tym żadnej desperacji, a jedynie czyste wyrachowanie, jakie uznać należy za cnotę solidnych ligowców o ile okazuje się tak skuteczne jak w tym przypadku.

Szkoleniowiec "Pasów" wpuścił w drugiej połowie kilku zmienników: najpierw Källman zastąpił Śmiglewskiego, potem Rakoczego Knap, a wreszcie pod koniec spotkania na boisku pojawili się także Hoskonen - za Jugasa - i Bochnak - za Makucha. Zmiany te nie wpłynęły w żaden zasadniczy sposób na obraz gry, ŁKS nie wymyślił prochu i tak naprawdę tylko raz - w 85. minucie spotkania - stworzył sobie dogodną sytuację do strzelenia bramki kontaktowej, lecz Pirulo z 10 metrów strzelił obok słupka. 

O ile zatem Łódzki KS udowodnił swą postawą, że nieprzypadkowo zajmuje miejsce na dnie tabeli, o tyle Cracovia wygrywając przy Alei Unii zwieńczyła udany dla siebie tydzień, umacniając się w środku tabeli i zwiększając swą przewagę nad strefą spadkową do czterech punktów.

depesz

depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Czekamy na wiadomości dotyczące Profesora

Dziś pewne przełamanie ale to schodzi niestety na drugi plan...

moby dick

Mam nadzieję, że będzie o.k. jeśli chodzi o stan zdrowia Profesora....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Mecz

Drużyna zareagowała pozytywnie po laniu z Pogoniąi wygrali na ŁKS-ie. Wydawało mi się, że to będzie dobry mecz dla nas, choć 0-2 po 21 minutach to się nie spodziewałem. W czasie meczu pojawiły się informacje, że Prezes Filipiak w stanie ciężkim trafił do szpitala...

Zaloguj aby komentować

ŁKS - PASY

Ej Rakoczy, Rakoczy ....Kur... ręce opadają !!!

ZMIANA NA MIESIAC W COMARCH.

https://www.wnp.pl/tech/jest-tymczasowy-nowy-prezes-comarchu-janusz-filipiak-pozostaje-w-szpitalu,758028.html

Zaloguj aby komentować

ELVIS

Nie czepiaj się nic się nie stało ,drugim razem strzeli

Zaloguj aby komentować

...

Może ten mecz trochę głowę ostudzi, choć na przegrzanego specjalnie nie wygląda. Natomiast na wojaże zagraniczne to jeszcze grubo za wcześnie, chyba że chce podążać przetartym, miedzy innymi przez Kapustkę, szlakiem.
A Myszorowi to bym radził zmienić dobrych wujków na lepszych, tzn życzliwszych dla niego a mniej pazernych na jego kasę

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Remis kupuje...

Przywiezie remis z Łodzi to będzie dobrze...boje się że niestety z Kamilem G w obronie mamy średnio 4 bramki stracone na mecz.Nie chce być złym prorokiem ale gwiazdy w Cracovii często się nie sprawdzają.
Mieliśmy obronę która najmniej traciła bramek ......?

wład

Skąd u ciebie tyle pesymizmu, Chłopie lecz się na głowę.

Zaloguj aby komentować

Wlad

Chłopie ty jesteś wieczny pesymista wiecznie tylko porażki widzisz i gry o utrzymanie. Za Probierza to co sezon mieli spadać według ciebie. A Glik już ma średnia 2,66 na mecz.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.