[NA ŻYWO] Liga: Jagiellonia - Cracovia 1:1 (1:0) - Gol z połowy i z głowy
Liga: Jagiellonia - Cracovia 1:1 (1:0)
Koniec meczu:
sobota, 20 maja 2023, godz. 15:00
Stadion Jagiellonii
W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :
.
PKO BP Ekstraklasa: Jagiellonia - Cracovia 1:1 (1:0)
- 1:0 - 14 min. - Imaz
- 1:1 - 58 min. - Romanczuk 58 samob.
Jagiellonia: Alomerović (46 Abramowicz) – Matysik (40 Skrzypczak), Puerto, Pazdan (75 Stojanović) – Prikryl, Sacek, Nguiamba (75 Kupisz), Romanczuk, Nastić (55 Wdowik) – Imaz, Gual.
Cracovia: Hrosso – Hoskonen, Jugas, Ghita – Rapa, Knap (85 Jodłowski), Oshima (79 Atanasov), Bochnak – Rakoczy (85 Konoplanka), Makuch – Kallman (88 Myszor).
Sędziowali: Karol Arys oraz Marek Arys, Marcin Janawa (wszyscy Szczecin).
Żółte kartki: Pazdan (64, faul) - Hoskonen (82, zagranie ręką).
Widzów: 16 251.
Gol z połowy i z głowy
Cracovia w sobotnim meczu 33. kolejki Ekstraklasy zremisowała z Jagiellonią w Białymstoku 1:1. Ten wynik sprawił, że "Pasy" ponownie zanotowały spadek w tabeli i przed ostatnią serią gier sezonu 2022/23 zajmują 10. miejsce.
Rywalizację z Jagiellonią szybko zdeterminowała strzelona przez drużynę trenera Siemieńca bramka: już po kwadransie prowadzenie dla "Jagi" zdobył strzałem z koła środkowego Imaz. Hiszpan wykazał się przytomnością umysłu i precyzją uderzenia - widząc wysuniętego daleko na przedpole Hrosso momentalnie oddał strzał z gigantycznej odległości, a Słowak nie poradził sobie z wybiciem szybującej nad jego głową piłki.
Cracovia próbowała swej najskuteczniejszej broni, czyli kontrataku - szanse mieli Rakoczy, Bochnak, a także Kallman, choć groźnie było też pod krakowską bramką, lecz do przerwy wynik nie zmienił się.
W drugiej odsłonie "Pasiacy" byli aktywni i poszukiwali wyrównania, jednak... wyręczyli ich w tym rywale: po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pazdan wybijał piłkę głową, lecz zrobił to tak nieszczęśliwie, że nastrzelił swojego kolegę, Romanczuka i tym sposobem "strzelił nim" bramkę samobójczą.
Znów na tym obie drużyny mogły nie poprzestać - stuprocentową szansę na gola dla Cracovii miał między innymi Rakoczy, który miał wszelkie przesłanki ku temu by precyzyjnym strzałem dobić spokojnie uderzenie Makucha, odbite od słupka, lecz chybił - ale jednak tak właśnie się stało.
Tym samym bramkowym remisem w Białymstoku Cracovia przedłużyła serię meczów bez zwycięstwa do czterech, a bilans bramkowy w owych spotkaniach to 2:6.
depesz
depesz
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Spadek....
wlad
14:40 / 23.05.23
Zaloguj aby komentować