Myślę, że przegorzali ma trochę rację z tym, że te ciągłe porównania do stylu i wyników trenera Stawowego z pierwszej rundy tamtego sezonu, by pokazać, że nowy trener nie dorasta do pięt trenerowi Stawowemu, nie sprzyjają docenianiu jego wyników sprzed około roku, bo to łatwo skonfrontować z wynikami z II rundy i obecnymi wynikami Miedzi, które nie pokazują by Podoliński był taki słaby, a trener Stawowy taki dobry. Jesteś tak dobry jak twe ostatnie mecze, a nie to co było rok temu, czy 10 lat temu. Zasługi zasługami, a ostatnie i obecne wyniki to inna bajka.

Zmień już płytę po nudne to już jest

I jeszcze jedno, ja się nie obawiam że ktoś zacznie tu bredzić o Stawowym, uważam że każdy prawdziwy kibic Cracovii może być dumny że ten Pan tu był i tutaj pracował. Jeśli ktoś nie docenia jego zasług, pamięta tylko to co złe, obraża go albo szydzi z tego że Miedź przegrała nie jest wg. mnie prawdziwym kibicem Cracovii. Bo zasługami (w czasach nowożytnych) to jeszcze przez wiele lat żaden trener go nie prześcignie :)

Oczywiście że nie zasłużył, ale akurat rok temu w jesiennej rundzie graliśmy bardzo dobrze. Dzisiaj w drugiej połowie były zalążki tej dobrej gry, skończyła się kopanina - zaczęła się konkretna gra. W osiągnięciu 3 pkt. przeszkodził brak jakości z przodu - ja nie mam złudzeń że Dawid rok temu był naszym prawdziwym asem, a dziś jest absolutnym przeciętniakiem. Niech sobie z Rakelsem, Kitą i Zjawińskim poćwiczą strzały. Skoro Rakels może, to znaczy że każdy może. A jak nie chcą z własnej woli, to może potrzebują dodatkową osobę do sztabu - po prostu trenera napastników?

To dobrze, właśnie takich nam potrzeba. A nie takich co mówią "za rok mnie już tu nie będzie" jak wiadomy leser

jak gra to gra taka jego forma mnie też nie zachwyca. Ale jednego nie można mu zarzucić brak chęci po ostatnim treningu w Krakowie w piątek został sam na boisku (pewnie już wiedział ze będzie grał) z 3-ma piłkami i przez dłuższy czas trenował strzały na bramkę, Co niektórzy już wsiadali przebrani do samochodów i odjeżdrzali a on jeszcze trenował to się chwali i jak tak będzie do trenigów podchodził to forma wróci napewno. Sam trenował i sam po piłki biegał nikt mu nie podawał.

Rakels może odwdzięczy się za szanse którą dostaje i z meczu na mecz przypomni sobie jakie piękne brami strzelał w Iej lidze. Też mam nadzieje, że pomimo wszystko Zjawiński nie będzie długo odpoczywał - musi odczarować bramkę "ekstraklasową" i jaki się przełamie to ciśnienie zejdzie i będzie tylko lepiej.

No nadzieja jest to fakt. Mecz ogólnie najlepszy nie był, a momentami po prostu załamywałem ręce jak nasi marnowali te setki co mieli. Rozumiem, że można nie strzelić, ale żeby chociaż w bramkę trafić! Ehh... no ale punkt ważny i oby tak dalej bo coś zaczyna tam drgać :)

Nie jestem zwolennikiem Rakelsa, a raczej nigdy nie zaskakiwał niczym szczególnym ale dzisiaj grał nieźle i można go pochwalić. Osobiście sądziłem, że w drugiej połowie wejdzie Zjawiński no ale to też trzeba przyznać trenerowi, że nie będzie tutaj głaskania i przywiązywania się do nazwisk - grasz ciulowo to nie grasz w następnym meczu :)

Jeśli chodzi o zmiany to hmm, no lekko nietrafione, szczególnie chyba Dudzic tam wiele nie wniósł, choć za każdym razem jak wchodzi Steblecki to też pewnie drżą kibice :P Cavilo zajebiście, nie sądziłem, że tak ładnie się wprowadzi no i czyścił sporo z tyłu. Deleu słabo, po prostu nie biegał tak wiele jak z Koroną.

Mimo wszystko ciśniemy dalej bo na pewno ciężka praca się opłaci! :)

Czekałem czy ktoś to zauważy. Może wreszcie skończąsię te durnowate określenia kilku " kibiców ", że Żytko to łamaga, że do rezerw i t.p. tym bardziej, że od początku sezonu gra przyzwoicie. Do rezerw to najprędzej bym wysłał Marciniaka....

trzeba być sprawiedliwym i pochwalić Mateusza Żytkę zagrał naprawdę dobry mecz a z Covilo będzie duży pożytek.

Otóż to - 400 tys. to jakiś pusty śmiech. Już tu jednego takiego mamy, co "nie może się przełamać" za niewiele mniej

strzelił miedziance 2-e bramki ale cena za niego jest jak na pierwszoligowca zaporowa 400 tys. a w stczniu będzie mógł podpisać kontrakt za darmo i cena radykalnie spadnie.

Pozwolę sobie zacytować klasyka:

"Gdy obejrzy się mecz dowolnej ligi zagranicznej i porówna z dowolną polską ekipą, mamy wrażenie, że to inna dyscyplina sportu. Przy Cracovii mam wrażenie, że to ta sama dyscyplina, tylko nieudolnie wykonywana. A to już spory plus dla trenera. "

Ja nie mówię że wszystko Stawowego było dobre, ale jak zaczęliśmy rozgrywać piłkę z głową zamiast kopać na pałę to nagle się sytuacje znalazły. Przetrwaliśmy w tym meczu wszystko co złe - dwie 100% bramki dla Śląska. Jak zaczęliśmy klepać mecz był już nasz, mieliśmy wszystko w garści. Tak przynajmniej myślałem, ale się przeliczyłem :( To jednak nie ten sam Dawid Nowak co rok temu, wiele mu brakuje do bycia naszym "crackiem" - którym niewątpliwie wtedy był

Futbol Stawowego w Miedzi po raz kolejny swieci tryumfy w 1. lidze, a Ty ciagle swoje. Gdyby ciagle trenerem byl Stawowy dzis przegralibysmy 0-2 po jakis idiotycznych bledach w bezsensownym i do niczego nie prowadzacym klepaniu na wlasnej polowie. Ja tam wole futbol Podolinskiego i 1 pkt wywieziony z Wroclawia.

Podolinski to taki nasz polski Mourinho. I tak jak pisalem wczesniej mamy szczescie ze jest u nas.

Jestem dokładnie tego samego zdania. Szkoda, że ogólną ocenę bardzo dobrej gry Dawida i Budzika obniżają niewykorzystane " setki " - Budzik miał nawet " dwusetkę "....Jestem zaskoczony in + grą Rakelsa choć przyznam, że wkur.....em się gdy zobaczyłem Go w wyjściowej 11-tce !

Przynajmniej biegają do samego końca, tego brakowało przez ostatnie 5 lat. ;)

Albo masz diabelskiego zeza albo Ci się zawodnicy pomylili. Deleu słabiutki ?? - dobre sobie......

Deleu słabiutki? Naprawdę chciałbyś zobaczyć w tym meczu Krzysia Nykiela, 3 bramki w tym sezonie były jego.

Nowak dzisiaj fatalnie a zmiana pierwsza-schodzi nieżle grający Rakels ???.Na ławce Kita ,Zjawiński a wchodzi postrach bramkarzy w Europie DUDZIC. Co to k...a jest ????Deleu słabiutki-gra. Nowak cienki -gra.Można było wygrać ale pan Podoliński zrobił beznadziejne zmiany nie po raz pierwszy w tym sezonie. Do składu wyjściowego nie można mieć jakichkolwiek zastrzeżen, ale zmiany masakra.Remis dobry ale pozostaje niedosyt.Nowak mój pupil zresztą zmaścił dwie setki dzisiaj.

Jak by to mialo pomoc to bym tak zrobil

Ty sie martw nie o moje dobro bylko Cracovii. Druga polowa faktycznie lepsza

Dobrze Ci poradził gm - to dla Twojego dobra....

Rakels zagrał bardzo dobry mecz. Już w meczu z Jagiellonią zagrał dobrze. On ma potencjał (np. jest najlepiej zastawiającym się piłkarzem Cracovii i gra dość inteligentnie) i z meczu na mecz się rozkręca. To nie przypadek, że trener Podoliński na niego stawia.
Bardzo dobrze dziś zagrał Covilo - wreszcie mamy skutecznego czyściciela i kogoś kto umie grać głową.
A co do meczu, to był bardzo słaby. Graliśmy słabiutko w ofensywie - niedokładnie, bez pomysłu, skrzydła nie funkcjonowały, ale Śląsk grał jeszcze gorzej. Czasami takie mecze się zdarzają i nie ma co robić tragedii. Ważne, że mamy punkt i należy się z niego cieszyć.
I jedna personalna uwaga (bo Łukasza Zejdlera się nie będę czepiał, bo jego słaby występ traktuję jako chwilową obniżkę formy) - Deleu - w Cracovii powinno się biegać i gryźć trawę, a nie spacerować bokami boiska - mam nadzieję, że trener Podoliński mu to dosadnie wytłumaczy.

Jeszcze nie raz zdobedze dla nas zwyciestwo, zobaczycie.

Chryste Seba wszedl

Ja się nie znam tak dobrze na piłce jak moi przedmówcy w szczególności Opson, ale moim zdaniem Rakels gra dzisiaj dobre zawody. Chyba tak samo uważają komentatorzy Canal + mówiąc o nim "najaktywniejszy zawodnik Cracovii z przodu".

Być może Pan Robert go pamięta z czasów gry w GKS Katowice - ale przecież to było już z 2 lata temu. Na dodatek była to 1 lgia, w której błyszczał taki Boilevic... Ostatnio w końcu czegoś nie zepsuł z tą Koroną, i trafił na półpustą bramkę - ale tak generalnie to chłopak stracił całkiem formę. Nawet piłki dobrze nie prowadzi, kilka razy już też się nie spodziewał że piłka przejdzie.... A przecież napastnik zawsze musi czekać na błąd, i go przewidywać

Chlopak wraca do formy i to widac z meczu na mecz, wiec Ja sie nie dziwie ze go wystawia. No ale to tylko Ja.