Liga: Górnik Zabrze – Cracovia 2:0 (1:0) - zobacz skrót meczu

grafika1

grafika1

Liga: Górnik Zabrze – Cracovia 2:0 (1:0)
Koniec meczu:
poniedziałek, 21 lipca, godz. 18:00
Relacja ze stadionu Górnika

1:0 – 5 min. - Błażej Augustyn, głową po rzucie rożnym

2:0 – 90+1 min. - Zachara, strzał z 10 metrów

Cracovia: Pilarz – Żytko, Mikulić, Rymaniak – Dąbrowski – Nykiel (55 Dialiba), Budziński (85 Kita), Cetnarski (58 Cetnarski), Marciniak – Zjawiński, Nowak

Rezerwowi: Perdijić, Dialiba, Steblecki, Kita, Zejdler, Jaroszyński, Rakels

Trener: Robert Podoliński

Górnik Zabrze: Steinbors, Augustyn, Szeweluchin (16 Sadzawicki), Gancarczyk (76 Drewniak), Sobolewski, Danch, Gergel, Jeż (88 Gwaze), Madej, Kosznik, Zachara

Rezerwowi: Kuchta, Plizga, Małkowski, Drewniak, Sadzawicki, Gwaze, Łuczak

Trener: Józef Dankowski

Sędzia: Paweł Raczkowski

Żółta kartka: Steinbors - Rymaniak

LINK: [Wideo] Zobacz skrót meczu Górnik Z. – Cracovia 2:0

W porównaniu z ostatnim meczem poprzedniego sezonu w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiło aż siedem zmian. Miejsce Marcina Kusia, Edgara Bernhardta, Krzysztofa Danielewicza, Vladimira Boljevića (wszyscy latem odeszli z klubu) oraz Pawła Jaroszyńskiego, Sebastiana Stebleckiego i Bartłomieja Dudzica zajęli Mateusz Żytko, Damian Dąbrowski, Krzysztof Nykiel, Dawid Nowak oraz piłkarze, którzy trafili do Cracovii latem: Bartosz Rymaniak, Mateusz Cetnarski i Dariusz Zjawiński.

Bardzo źle Cracovia rozpoczęła to spotkanie. Już w 5 minucie meczu Pasy straciły bramkę. Po rzucie rożnym piłkę z kilku metrów celnie głową uderzył Błażej Augustyn. 0:1...

W 13 minucie Dariusz Zjawiński, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzelił celnie z 12 metrów, ale bramkarz gospodarzy nie miał problemów ze złapaniem piłki. 5 minut później, po szybkiej kontrze, zza linii pola karnego strzela Budziński, ale piłka minęła bramkę. W 20 minucie mogło być groźnie pod bramką Górnika, ale Cetnarski nie opanował piłki w polu karnym po długim, prostopadłym podaniu Dąbrowskiego.

W 28 minucie Krzysztof Pilarz uratował Cracovię przed utratą drugiego gola. Po wrzucie z autu piłkę w polu karnym otrzymał Łukasz Madej, strzelił w krótki róg, ale Pilarz instynktownie odbił piłkę na róg. Trzy minuty później ponownie świetnie interweniował Pilarz broniąc strzał Giergiela z linii pola karnego.

W 33 minucie zza narożnika pola karnego uderzył celnie Krzysztof Nykiel, ale Steinbors pewnie obronił. W 38 minucie po dośrodkowaniu Marciniaka Cetnarski uderzył głową z kilku metrów, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

W 43 minucie Krzysztof Pilarz drugi raz w tym spotkaniu uratował swój zespół od utraty bramki. Po długim podaniu sam na sam z bramkarzem Pasów znalazł się Kosznik, ale Pilarz zablokował strzał zawodnika gospodarzy. Po chwili Pilarz dwukrotnie musiał pokazać pełnię swoich umiejętności broniąc dwa bardzo groźne strzały.

Przerwa. W pierwszej połowie nieco więcej z gry mieli piłkarze Cracovii, ale to gospodarze stworzyli 3 – 4 bardzo groźne sytuacje bramkowe. Dzięki znakomitej grze kapitana Cracovii Krzysztofa Pilarza wykorzystali tylko jedną i końcowy wynik meczu jest nadal otwarty.

Drugą połowę Cracovia rozpocznie w niezmienionym składzie.

Lepiej drugą połowę rozpoczęli piłkarze Górnika, którzy przenieśli grę na połowę Cracovii. W 48 minucie mogli zdobyć bramkę, ale Kosznik z 5 metrów strzelił nad poprzeczką...

W 55 minucie pierwsza zmiana w Cracovii. Boisko opuścił Krzysztof Nykiel, a jego miejsce zajął Boubacar Dialiba. Trzy minuty później druga zmiana – Sebastian Steblecki zastąpił Mateusza Cetnarskiego.

W 62 minucie piłka przeleciała tuż obok słupka po potężnym strzale Jeża z 18 metrów. Minutę później po jednej z nielicznych składnych akcji Cracovii piłkę w pole bramkowe dogrywał Steblecki, ale bramkarz Górnika złapał piłkę. W 66 minucie po dośrodkowaniu Budzińskiego Zjawiński będąc kilka metrów przed bramką nie sięgnął piłki głową. Steblecki świetnie rozegrał piłkę w polu karnym, podał do będącego w polu bramkowym Nowaka, ale ten nie zdecydował się na strzał. Po chwili z dystansu, obok słupka, strzelał Dąbrowski. W 74 minucie, po zamieszaniu w polu karnym, obok słupka strzelał Steblecki, który wniósł sporo ożywienia do gry Cracovii.

W 84 minucie w polu karnym przed Pilarzem znalazł się Sobolewski, ale mocno naciskany przez Mikulicia nie zdołał oddać strzału. Chwilę później trzecia zmiana w Cracovii: Kita za Budzińskiego. W 87 minucie Dialiba wymienił piłkę ze Stebleckim i celnie strzelił, ale Steinbors pewnie obronił.

Sędzia doliczył 4 minuty. W doliczonym czasie gry, po szybkiej kontrze, gospodarze ograli defensywę Cracovii, a Zachara spokojnie umieścił piłkę w bramce. 0:2...

Nie udał się Cracovii inauguracyjny mecz nowego sezonu i ekstraklasowy debiut trenera Podolińskiego. Pasy wracają z Zabrza bez punktów...

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

obrońców trzeba!

czy w tym klubie nikt nie widzi że trzeba kupić obrońców?! żytko i marciniak to drewna!!

Zaloguj aby komentować

Żal punktów...

Chciałbym zauważyć taką rzecz,że wczoraj graliśmy pięcioma obrońcami,nie trzema,jeśli chodzi o ścisłość.Co do meczu to atak był najbardziej pozytywną formacją i najlepiej się prezentował w całym meczu,nie liczą tutaj uwielbianego przez nie których pana Cetnarskiego,który na dobrą sprawę miał być tym trzecim atakującym.Pierwsza połowa strasznie wolna i bojaźń i niestety pomoc zapomniała,że trzeba grać piłką,że ma dwóch w napadzie.Natomiast druga połowa była dużo lepsza,szczęścia brakowało,bo pozycji na to,że wygrać ten mecz było dużo,moim zdaniem wynik nie jest sprawiedliwy.
Trzeba się do pewnych rzeczy panowie i panie przyzwyczaić,że to nie jest Cracovia Stawowego,tak jak wszyscy wiemy,punktów za piękną grę się nie dostaje.
amen

Zaloguj aby komentować

mecz

Mi nie chodzi o mecz,mi chodzi o przyszlosc,mi chodzi o Cracovie bo kocham ten klub calym sercem,a przyszlosci nie widze,nie widze pozytywow.Gornik to przecietna druzyna a mimo tego nie pokazalismy nic.Stawowy kochal ten klub on wszystko robil z milosci,mial plan na rozwoj tylko zaczeto mu nogi podkladac,Ale dlaczego????????Bo moglby sobie sukces przypisac.Bo mial wlasne zdanie i byl nie ustepliwy.Szanuje nowego trenera,bedzie sie staral bo chce sie wybic,zycze mu jak najlepiej(bo kocham Cracovie),ale tu nie ma tej pasji tego zaangazowania,i jeszcze nie poznal reali panujacych w tym klubie.A reali sa takie ze za sukcesem stoi zarzad z prezesem a za porazka zawsze trener.Mecz z Gornikiem tylko pokazal ze bedzie naprawde ciezko w tym sezonie.Obym sie mylił.

pitiik

Piszesz: "A realia sa takie ze za sukcesem stoi zarzad z prezesem a za porazka zawsze trener" Jak za trenera Stawowego graliśmy naprawdę dobrze, głównie chodzi mi o pierwszą rundę w I lidze i pierwszą rundę w ekstraklasie to wszyscy mówili, zresztą zgodnie z prawdą, że to zasługa trenera, że tak dobrze gramy, że nauczył zawodników itd. Gdy awansowaliśmy to też znaczna większość mówiła i mieli racje moim zdaniem, że to głównie zasługa i sukces Stawowego, ten awans, choć szczęście też trochę pomogło. Nikt praktycznie nie mówił, że to zasługa i sukces zarządu i prezesa. O zarządzie i prezesie to się mówiło, jak np. w II rundzie I ligi było słabiej, że transferów nie zrobiono dobrych. Do słabych i bardzo słabych wyników w II rundzie poprzedniego sezonu zdania były podzielone, część mówiła, że to wina zarządu i prezesa, bo mało transferów, albo transfery złe, część mówiła, że wina Stawowego, że gra jednymi i tymi samymi, jedną taktyka itd.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

BARDZO dobry mecz górnika

Środek pola zagęszczony w sposób wzorowy, małe odległości między formacjami - mogło się zemścić bo stoperzy stali wysoko (mogło, ale się nie zemściło). Pierwsza połowa absolutnie zasłużone prowadzenie. W drugiej połowie byliśmy już w miarę równorzędnym partnerem - Sebastian widać głodny gry, Buby na razie koledzy nie dostrzegają. Fizycznie większość zawodników wyglądała dobrze. Cieszy, że walczyli, smuci wynik. Potrzeba nam tych wzmocnień, szczególnie Damian musi mieć konkurencje bo jest ważnym ogniwem każdej akcji. To chyba tyle, jest smutno ale może być tylko lepiej.

Zaloguj aby komentować

Żenada .....

Trzema obrońcami to może grać Barcelona a nie drwale Podolińskiego.
Cracovia potrzebuje co najmniej 5 obrońców wykluczając łamagę Żytko i Ryamaniaka.
Zero walki w I połowie.
Szkoda kasy na karnet ....

Zaloguj aby komentować

znowu lamenty !!!!

jeden mecz przegrali i już sie zaczyna lamentowanie. ludzie czy wy już nie potraficie myśleć pozytywnie.
jeden baran ponażekał jak to mu żle tu było i że prezes mu kazał wstawiać zawodnków do składu których on chce i już się zaczyna. t esknota za WS.
zapomnieliście już lamenty z tamtego sezonu ???
mimo porażki widze pozytywy w grze. nie wychodził im dziś ale była walka do końca. skończyło się bezsensowne podawanie jeden do drugiego na swojej połowie i nic z tego nie wynikło. są strzały gra kombinacyjna i parcie na bramkę. ciekawe czy też tak byście lamentowali gdyby np Marciniak wykorzystał swoja okazję a któraś akcja Zjawiński - Nowak skończyła się bramką. druga bramka o była konsekwencja całkowitego odkrycia się. Górnik wygrał ale nie byliśmy na kolanach.
wiecej wiary w chłopaków i w trenera.

jarekm78

Zgadzam się z Twoim komentarzem oprócz tego " barana " bo to było po prostu chamskie. Widzę pozytywy po tym meczu tym bardziej po współpracy duetu Zjawiński - Nowak. Przecież Oni prawie3 zupełnie ze sobą nie grali a kilka akcji mieli doskonałych. Przy porównywaniu gry Cracovii i górnika trzeba wziaść pod uwagę, że oni grają od długiego czasu w tym samym składzie. Inna sprawa, że skuteczność mamy tragiczną i na ten element Podoliński powinien położyć nacisk na KAZDYM treningu.

Zaloguj aby komentować

Będzie dobrze

Zgadzam się z jarekm78. Drużyna walczyła, mieli pomysł na grę, a nie klepali bez sensu piłki na swojej połowie i w razie niepowodzeń zmieniali sposób przeprrowadzania akcji (dużo wniósł do gry Sebastian Steblecki). Rewelacyjnie zagrał Dariusz Zjawinski, bardzo dobrze grał Dawid Nowak. Oczywiście przegraliśmy, oczywiście kilku graczy zagrało słabo (np. Boubacar Diabang), ale to nie znaczy, że są powody do obaw. Po pierwsze to dopiero pierwszy mecz, i jeszcze 29 przed nami. Po drugie widać, że trener Podoliński tworzy zespół, który będzie dobrze funkcjonującą maszyną. Po trzecie prawie nigdy nie jest tak, że wszyscy zawodnicy grają dobrze (nawet w najlepszych drużynach) - raz zagra słabo Diabang, a raz Nowak. Kto się chociaż trochę zna na piłce, to go to nie dziwi i nie robi z tego afery.

Pozdrowienia dla wszystkich kibiców Cracovii!

Zaloguj aby komentować

caryca

Tak piszesz o tych frustratach, sugerujesz że wyniki nie są ważne - gdyby nie były ważne Stawowy nie zostałby zwolniony, a stadion by nie bluźnił i nie gwizdał jak podczas meczu z Piastem. Zresztą nie wiem jak innych, mnie np. nie wkur...... wynik, tylko to że oni nie potrafią kopnąć piłki w światło bramki! Wczoraj dwa celne strzały, a przez 25 minut drugiej połowy mieliśmy miażdżącą przewagę. Jeśli to problem z ich umiejętnościami to naprawdę dodatkowa jednostka treningów strzeleckich dzień w dzień, a jeśli to mentalny problem to zatrudnić ponownie w klubie psychologa, który im pomoże uwierzyć w siebie.

Mam też do Ciebie takie pytanie - ile cierpliwości wykazałabyś w stosunku do faceta, który np. przez dwa lata nie może znaleźć pracy a jak już ją znajduje to po miesiącu odpada? Nie oszukujmy się - niedługo, bo takie po prostu kobiety są. Nie lubią facetów którzy wiecznie przegrywają, i są wiecznie pokrzywdzeni. I chyba słusznie, nie można wiecznie być frajerem do bicia - a taka etykietka już przylgnęła do Cracovii, i Wojtek prawie to zmienił - ale nie wszystko poszło do końca dobrze :( Nie można sobie teraz tłumaczyć że Górnik jest lepszy, wyżej notowany - bo Górnika w zeszłym roku dwa razy oskubaliśmy z 3 pkt. ! Nawet jeśli byli w tabeli znacznie wyżej to nie tłumaczy to tego że podczas całego meczu oddaliśmy DWA celne strzały w bramkę. Teraz przyjedzie Legia słaba jak nigdy - i trzeba to wykorzystać, a nie znów potem lamentować "w końcu to był mistrz Polski".

Zrozum caryco, że jeśli ktoś bierze udział w tej formie rozrywki na własny koszt (biletu czy tam karnetu), i poświęca dodatkowy czas na dojazd na stadion (jestem świadom z jak daleka ludzie przyjeżdżają) to po prostu szczerze się wk........... jak strzały pewnych zawodników lecą daleko w trybuny. Tak, to właśnie to jest frustrujące! Zdecydowanie nie wynik, a to że zawodnicy nie potrafią trafiać w bramkę! Idziesz na widowisko sportowe - dajmy na to boks to płacisz za oglądanie tego że jeden drugiego okłada po pysku. Jak byś się czuła gdybyś poszła na galę boksu i koleś by 90% strzałów oddawał w powietrze? Powiedziałabyś "ch......a" i rzuciłabyś colą o ziemię ze złości że tracisz czas. Co ma zrobić wkur...... kibic na stadionie? Grać na telefonie? Śpiewać jak leming zaprogramowane sentencje, niezależnie od tego co się dzieje? Nawet racy nie można sobie na stadionie odpalić i porządnego piwa wypić...... Nikt nie będzie miał pretensji o przegrane, jeśli w trakcie meczu 20-30 strzałów pójdzie w bramkę. Nawet jeśli bramkarz wybroni - OK, miał dobry dzień. Natomiast jak podczas meczu trafia się w bramkę DWA RAZY to krew się gotuje w człowieku. I słusznie!

Zaloguj aby komentować

Trener Stawowy miał racje...

Na moje oko 90% wypowiadających się na tym forum panów to frustraci. Z niektórymi mam duży problem, ciężko mi ich nazwać kibicami Cracovii. Jak można po pierwszym meczu, w nowym sezonie tak opluć, sponiewierać i zwyzywać swoją drużynę (padło określenie "małpy"). "Nie kupię karnetu, szkoda kasy", a nie kupuj, kto Ci zabroni. Najlepiej przenieś się na drugą stronę Błoń, nie będziesz musiał na mecze chodzić. Jeden z drugim mi powiedzą, że to emocje. Jak wasze kobiety, zrobią coś nie po waszej myśli to też je tak sponiewieracie, a później się tłumaczycie, że to pod wpływem emocji? Albo się kochamy i szanujemy, albo dajemy sobie w zęby. U mnie za takie emocjonalne występy i brak szacunku, byłby wypad za drzwi i słowa "Temu Panu już dziękujemy. Żegnam"
"Chociaż czasami przegramy, różnie bywało, ty wiesz, kochałam cię w okręgówce i w pierwszej lidze też", niektórzy chyba niewiedzą, co na stadionie śpiewają, albo mają problemy ze zrozumieniem tekstu. Krytyka owszem, ale konstruktywna, a nie wylewanie pomyj. Ja swoją opinię napiszę po meczu z Koroną , dwa mecze u siebie, dwa na wyjeździe, to powinno mi dać pewien zarysowany obraz pracy trenera i drużyny. Po tym pierwszym meczu jak niewiele wiedziałam, tak niewiele więcej wiem.
Mam nadzieję, że tym razem Pan Profesor Filipiak, nie weźmie waszych komentarzy pod uwagę i pozwoli pracować trenerowi dłużej niż do pierwszych czterech porażek. Najlepiej do końca sezonu.
Jedna rzecz mnie niepokoi. Czytam, że zarząd klubu nie sprecyzował celi dla pracy trenera i drużyny, to tylko kibice, trener i piłkarze mówią o pierwszej ósemce. Mamy powtórkę z rozrywki, tak już było w zeszłym roku. Nikt nie postawił konkretnych warunków, a później był płacz i zgrzytanie zębów, bo pierwsza ósemka nam odjechała. Jak można od kogoś później czegoś wymagać, jak się mu nie mówi czego się chce.

Zaloguj aby komentować

Ruso, pitiik

Gra na pewno była lepsza niż wynik. Górnik nas cisnął, a my się tylko broniliśmy? Miał od nas więcej sytuacji? Na oba pytania odpowiedź brzmi nie. Po prostu ostatnie podania pod bramką i strzały to był kryminał. Cetnarski był sam przed bramkarzem i nie trafił w bramkę z głowy w pierwszej połowie, w drugiej Steblecki z kims tam zagrał z klepki znalazł się w polu karnym i pod bramką przy podaniu się poślizgnął zamiast podać dobrze piłkę, by kolega dobił do bramki, Nowak w innej zagrał za wysoko zamiast po ziemi by tylko ją można było dobić, w innej Zjawiński się minął z piłką, bo zamiast rzucić się głową na piłkę to ten jak jakiś Ninja próbował nogą, w drugiej sytuacji nie trafił dobrze w piłkę i ta poszła ponad bramkę, Steblecki też miał sytuację i też przestrzelił, Nowak też miał to zwlekał ze strzałem, Budziński też dostał niezłą piłkę to co prawda był 16 metr, a nie pole karne jak w poprzednich, ale też nie trafił w bramkę ale też nie trafił w bramkę, Dąbrowski z 16 ładnie strzelił, ale minimalnie nie celnie, a Marciniakowi na koniec spadła piłka pod nogi na 5 metrze i ani nie strzelił, ani nie przyjął i strzelił czy dobrze podał, tylko spieprzył totalnie. To wszystko było przy stanie 1-0, a na koniec nas dobili. Górnik nie miał na pewno więcej z gry, ani więcej sytuacji, ale po prostu miał lepszą skuteczność. Wiadomo wielkie gówno nam z tych sytuacji jak skuteczność zero, tak samo jak Argentynie w finale z Niemcami, co z tego, że mieli nie wiem czy nie więcej sytuacji niż Niemcy, jak to Niemcy potrafili strzelić bramkę, a nie oni i to Niemcy zostali mistrzem Świata. pitiik moim zdaniem się twoje czarnowidztwa nie spełnią i nie będzie Ulatowskiego bis, ale czas pokaże czy masz rację czy nie.

Zaloguj aby komentować

mecz

Czy my ogladalismy ten sam mecz???to wygladalo jak kupa w majtkach czyli bardzo zle.Kazdy nowy sezon zaczynałem z wiara i zawsze byla padaczka,tylko w tamtym roku moglem sie poczuc dobrze bo mielismy styl i jakos gralismy.Gramy zle z przecietnym Gornikiem a co dopiero jak przyjdzie nam grac z Legla,Lechem,lechia.To wyglada żałosnie,tak jak juz pisalem ulatowski bis,czyli totalna tragedia :( :(

Zaloguj aby komentować

ruso

widzę że dla ciebie tylko WS jest dobrym trenerem. w przeciwieństwie do lamentowniczów oglądałem mecz uważnie. nie twierdzę że graliśmy super. stwierdzam tylko czy gdyby mieli więcej szczęscia w ataku to czy te lamenty byly takie mocne jak teraz.
dajcie spokój lamento. a WS to przeszłość. teraz ważniejsze jest aby wspierać chłopaków a nie tylko narzekać bo to nikomu nie pomaga.

Zaloguj aby komentować

Ruso

Za tego całego Stawowego byliśmy ruchani jak szmaty przez drużyny, które nie miały prawa z nami wygrać. Cała ta tiki-taka była nie na miejscu, a to forum pełne było płaczu i żali. Poza tym ten cały WS nagle udziela jakiegoś tam wywiadu, zamiast pokazać jaja i powiedzieć wszystko zaraz po odejściu z klubu lub w trakcie, jak był jeszcze trenerem.

Sorry ale chyba tylko frustraci marzą o powrocie Stawowego tylko nie wiem po co? Żeby znów oglądać kretyńskie zagrania do tyłu i straty piłki na każdym kroku?

Skończcie już z tymi płaczami bo aż żal to czytać. Dajcie chłopakom spokojnie pracować i warto by było ich wspierać no i życzyć, żeby całkiem z głów wyrzucili tą tiki-takę. Widać, że chce im się grać i chcą coś w końcu pokazać, tak więc na Legię pasuje zapełnić stadion :)

Zaloguj aby komentować

jarekem 78

zastanawiam sie czy my ogladalismy ten sam mecz?
to wyobraz sobie jak bysmy wykorzystali wszystkie sytulacje za trenera Stawowego!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Mecz

Wynik zły, ale gra bym już nie powiedział, ale co z tego jak skuteczność zero. Mieliśmy na pewno tyle samo sytuacji na strzelenie gola co Górnik, tylko oni potrafili strzelić 2, a my nic. Albo w bramkę ktoś dobrze nie trafił (np. Zjawiński, Steblecki), albo źle podał by kolega z zespołu dobił (np. Steblecki, Nowak), albo jak Marciniak gdy mu piłka spadła pod nogi to nie potrafił jej przyjąć na 5 metrze i oddać celny strzał (czy uderzyć z pierwszej, bo tak naprawdę nie wiem co on chciał zrobić w tej sytuacji). I jeszcze jedna rzecz mnie wkurwiła, doliczony czas gry, mamy korner zamiast się przygotować parę sekund do niego wejść prawie całą 11, Górnik wtedy też by musiał, my gramy szybko w polu karnym 4 zawodników, Górnik wybija za chwilę 2-0 w konsekwencji.

Zaloguj aby komentować

W pierwszej połowie

przegrany środek pola i za duża odległość pomiędzy obroną i pomocą. W drugiej nieco lepiej.
Słabo jeśli chodzi o odbiór piłki. Pressing po stracie piłki, jaki widziałem w meczach sparingowych nie funkcjonował.
Dużo do poprawy, trzeba wierzyć, że lepiej będzie z każdym meczem.

Zaloguj aby komentować

hm

Ciekawe,czy ktoś nauczy naszych piłkarzy gry obronnej?
Każdy korner,każdy wolny,czy aut w pobliżu pola karnego,paralizuje naszą defensywę.

Zaloguj aby komentować

oldBoy49

Dalej nędza...

Zaloguj aby komentować

brawo brawo brawo

jak mozna bylo wymienic 70% druzyny w przerwie letniej jak mozna nauczyc druzyne nowej taktyki w 6 tygodni!? rece opadaja tak jak pisalem nie chce byc zlym prorokiem ale.....
teraz napiszecie ,trener musi miec czas, ja sie pytam ile?

Zaloguj aby komentować

Trener Filipiak chyba ustalił skład i.... od razu lepsza gra i wynik niczego sobie

Będzie luks, byle by ten na stanowisku trenera nie namieszał i zgadzał się z wolą jego nieomylności
Gra się może podobać, wyniki od razu są
Wraca normalność - zaraz ostatnie miejsce w tabeli i może z 4 pkt do zimy uciułają....
Tylko kto tym razem wyciągnie Team Filipiaka z I ligi ??;)

nadzieja

mam nadzieje ze Stawowy nie podpisal zbyt dlugiego kontraktu

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

To ostatnie podanie...

No nie powiem, mecz momentami mógł się podobać i co mnie cieszy to fakt, że Zjawiński i Nowak jak już odpalą to będzie z przodu pięknie. Zresztą jak już piłka dochodziła do tej dwójki to zawsze coś się pod bramką działo. Niestety brak tego ostatniego podania i kropki nad "i".

Górnik nam za szybko strzelił bramkę, a druga to już konsekwencja kiepskiego podania górnego z naszej strony (nie wiem już kto to podawał) i zrobienie udanej kontry. Musieliśmy się w końcu przecież otworzyć. Tak czy inaczej źle nie było, rewelacyjnie też nie. Pracy sporo nas czeka i na Legię trzeba będzie spiąć poślady i rozjechać szmate :)

Będzie dobrze myślę :)

Zaloguj aby komentować

Wina kopaczy.....

Zamiast twardo postawić na swoim, to dali sobie wbić gola. A potem kolejne - do przerwy 3:0 to luźno mogło być. Niestety w sytuacji w której przegrywamy wszyscy się spalili jak małe dzieci. No ja nie wierzę że Budziński, Dąbrowski, Zjawiński nie umieją trafić w bramkę. To co zrobił Marciniak przy rożnym to jakiś kryminał. Cztery razy więcej treningów strzeleckich Panie Robercie, to co się dzisiaj działo to był jakiś kabaret. Jak poprzednio Wojciech wygrał z Górnikiem to MY pierwsi strzeliliśmy, i to oni się denerwowali. Na Legię trzeba wylecieć z furią, na pełnej kurwie i strzelić gola! To im zwiąże nogi, bo na tą chwile są cieniutcy. Ale za dzisiejszy mecz maksymalnie mierna ocena, co z tego że chłopaki się namęczyły, jak nikt nawet dobrze nie strzelał. Masa energii psu w dupsko.......

Zaloguj aby komentować

No to początek mamy niezły.... brak słów....

Myśmy "cisnęli i cisnęli" a tu na koniec z Nas wycisnęli..... pokazali Nam kto tu rządzi.....
Ciągle czegoś Nam brakuje - tego postawienia kropki nad "i" po dobrej grze....
Mam nadzieję, że Legia Nam tej kropki nie dołoży...., bo znowu będzie "nerwówa i obrona Częstochowy".....
Ale jak wierzę w chłopaków, przecież to dopiero początek sezonu - MUSI W KOŃCU NAM SIĘ UDAĆ....
NIE MOŻEMY WIECZNIE ZAMYKAĆ TABELI.....
Dlatego wszyscy na LEGIĘ i mocno dopingujemy, musimy Naszych wspierać od początku do końca - Oni Nas potrzebują,
a my potrzebujemy dobrych wyników....

Zaloguj aby komentować

.........

Seba bez zmian : wspaniała technika ale zupełnie bezużyteczna. Mimo tej porażki jestem dobrej myśli przed sezonem bo zwycięstwa na które liczę to chyba przede wszystkim kwestia zgrania.

Zaloguj aby komentować

Tradycja

Mecz fajny,gra tez ok ale nasz obrona jakby z innej ligi :((

Zaloguj aby komentować

Kupa jest

nie wygląda to dobrze

:/

rzekłbym lekki haos

Zaloguj aby komentować

braki widac

Diabang nieprzygotowany do gry,Dąbrowski do skasowania,chyba ze przestanie strzelac,Steblecki lepszy od Cetnarskiego..w sumie skład słabszy niż zeszłego roku..Sadi o dwie klasy lepszy od Diabanga

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

...

Zjawinski bardzo chce i moze w koncu mu sie kurwa uda !

...

i beret, Zachara nasza obrone teraz osmieszyl.
oby na legle sie spieli, bo moze byc roznie.

Zaloguj aby komentować

CraXa na MaXa

Co ciekawe lepiej Mu się współpracuje z Dawidem chociaż w zasadzie ze sobą nie grali niż z naszymi stałymi pomocnikami....Kiedy KUR...... Dąbrowski zacznie celnie podawać czy strzelać ??????

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

HELP

PODRZUĆCIE JAKĄS DOBRĄ TRANSMISJE BRACIA !

~TYLKO PASY ! TYLKO CRACOVIA ! ~

skurek

NIE MA ŻADNEGO PROBLEMU, ALE KIEDYŚ PAMIĘTAM ŻE KTOŚ WRZUCAŁ W KOMENTARZACH LINK Z RELACJAMI NA SOPCASCIE I DLATEGO SPYTAŁEM :) BO NA MECZYKACH SOPCASTU NIE MA

PS: KOSZMAR Z ZESZŁEGO SEZONU POWRÓCIŁ ! :) #OBRONA

Zaloguj aby komentować

http://www.drhtv.com.pl/drhtv3.html

http://www.drhtv.com.pl/drhtv3.html

Zaloguj aby komentować

eh

to tak trudno wpisać meczyki.pl? lub w google hasło mecze na żywo w necie ;)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.