Liga: Górnik Zabrze – Cracovia 1:1 (1:1) – Przerwana wyjazdowa megaseria – zobacz skrót meczu

grafika1

grafika1

Liga: Górnik Zabrze – Cracovia 1:1 (1:1)
Koniec meczu:
niedziela, 30 sierpnia 2015, godz. 15:30
Stadion Górnika Zabrze

0:1 – 42 min. - Dariusz Zjawiński z 16 metrów

1:1 – 45 min. - Adam Danch, głową z 5 metrów po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z prawej strony

Cracovia: Pilarz – Deleu, Sretenović, Rymaniak, Wójcicki – Covilo, Dąbrowski – Rakels (72 Wdowiak), Budziński, Kapustka (80 Szewczyk) – Zjawiński (46 Jendrisek)

Rezerwowi: Sandomierski, Dialiba, Zejdler, Szewczyk, Jaroszyński, Jendrisek, Wdowiak

Trener: Jacek Zieliński

Górnik Zabrze: Kasprzik – Słodowy, Danch, Szeweluchin, Kwiek (56 Janota), Gergel, Grendel (74 Skrzypczak), Sobolewski, Kosznik, Madej, Korzym (83 Sadzawicki)

Rezerwowi: Przyrowski, Kopacz, Magiera, Cerimagić, Janota, Sadzawicki, Skrzypczak

Trener: Leszek Ojrzyński

Sędzia: Paweł Raczkowski

Żółta kartka: Rymaniak, Budziński

LINK: Górnik Zabrze – Cracovia 1:1 (1:1) – zobacz skrót meczu

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Jagiellonią Białystok w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły trzy zmiany. Miejsce kontuzjowanych Mateusza Cetnarskiego, Huberta Wołąkiewicza i Piotra Polczaka zajęli Bartosz Rymaniak, Deleu i Miroslav Covilo.

Gospodarze rozpoczęli mecz z zamiarem natychmiastowego zaatakowania Cracovii, ale skończyło się na dwóch niecelnych strzałach. Po kilku minutach optycznej przewagi gospodarzy Cracovia zaczęła przejmować inicjatywę na boisku. W 11 minucie Pasy pierwszy raz mogły zagrozić bramce Górnika, ale Kasprzik wybiegając poza pole karne uprzedził Rakelsa. Dwie minuty później z dystansu uderzył Damian Dąbrowski, ale bramkarz gospodarzy z kłopotami obronił.

W kolejnych minutach Cracovia przeważała, dłużej utrzymywała się przy piłce ale nie stwarzała większego zagrożenia przed bramką Kasprzika. Mecz rozgrywany jest w ogromnym upale, a płyta boiska w całości pokryta jest promieniami słonecznym. W tej sytuacji w połowie pierwszej części gry sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów.

W 31 minucie po składnej akcji Deniss Rakels uderzył groźnie z okolic narożnika pola karnego, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. W 33 minucie piłka zatrzepotała w bramce Cracovii, ale wcześniej sędzia sygnalizował pozycję spaloną... W 37 minucie żółtą kartką ukarany został Bartosz Rymaniak.

W 42 minucie Cracovia objęła prowadzenie! Dariusz Zjawiński dostał piłkę na linii pola karnego i efektownym „rogalem” umieścił piłkę w długim rogu bramki Kasprzika! 1:0 dla Cracovii!

Niestety Cracovia nie dowiozła prowadzenia do przerwy. W 45 minucie Adam Danch wykorzystał dokładne dośrodkowanie z rzutu wolnego z prawej strony boiska i strzałem głową z 5 metrów pokonał Krzysztofa Pilarza. 1:1.

To pierwsza stracona przez Cracovię bramka na wyjeździe od kwietnia br. odkąd trenerem Cracovii jest Jacek Zieliński. Rywale na swoich boiskach nie potrafili pokonać bramkarza Cracovii przez 7 i pół meczu czyli 675 minut!  

Przerwa. Przez 40 minut pierwszej połowy niewiele było emocji na stadionie w Zabrzu. Cracovia konsekwentnie starała się grać uporządkowany futbol i nie dała się sprowokować do bezładnej wymiany ciosów. Jedynym celnym strzałem w tym czasie było uderzenie z dystansu Damiana Dąbrowskiego. Emocje zaczęły się w 42 minucie, gdy bramkę dla Cracovii efektownym strzałem zdobył Dariusz Zjawiński. Niestety błąd przy stałym fragmencie gry pozwolił gospodarzom szybko odrobić stratę.

W przerwie meczu boisko opuścił strzelec bramki dla Cracovii Dariusz Zjawiński, a jego miejsce zajął Erik Jendrisek.

W 51 minucie Cracovia miała kapitalną okazję do zdobycia drugiej bramki. Po dośrodkowaniu Deleu Bartosz Kapustka uderzył głową z 7 metrów, ale Kasprzik wykazał się znakomitym refleksem i zdołał odbić piłkę... W 58 minucie po dośrodkowaniu Budzińskiego Bartosz Rymaniak z kilku metrów strzelił głową ponad bramką.

W 66 minucie żółtą kartką ukarany został Marcin Budziński. W 72 minucie druga zmiana w Cracovii – boisko opuścił Deniss Rakels, a jego miejsce zajął Mateusz Wdowiak. W 79 minucie Pasy miały kolejną okazję do zdobycia gola. Po dośrodkowaniu Deleu Covilo uderzył z pierwszej piłki z sześciu metrów, ale nie trafił w bramkę.

W 80 minucie trzecia zmiana w Cracovii – Krzysztof Szewczyk zastąpił Bartosza Kapustkę.

W doliczonym czasie gry Deleu dośrodkował do Jendriska, ale ten uderzył niecelnie. Po chwili ogromne zamieszanie było w polu karnym Cracovii, ale ostatecznie piłkę złapał Krzysztof Pilarz.

SportSklep24.pl – Wyprzedaż! Nawet 60 procent taniej!

Koniec meczu. Remis w Zabrzu oznacza koniec fantastycznej serii siedmiu kolejnych wyjazdowych zwycięstw bez straty ani jednej bramki!  

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Szczegóły

Jak zawsze zwracam uwagę na szczegóły i ponownie zwrócę uwagę na pogodę. Graliśmy w czarnych strojach gdzie ten kolor bardzo przyciąga promienie słoneczne podczas gdy Gógnik miał jasne stroje. Czy naprawdę nie ma możliwości abyśmy mieli koszulki w innym kolorze? Przynajmniej w trakcie lata? Myślę, że klub powinien zwrócić uwagę na ten detal.

Też

przed meczem się zdziwiłem że nie wyszli w jasno niebieskich bo takie mają. Ale może C+ się nie zgodził bo przepisy dopuszczają, może chodziło o kontrast w telewizji? Czarne narawdę w taki upał dają się we znaki!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

transfery!!

Wszyscy się zbroja Lechia pozyskała Peszke a my co? Zawodnicy z drugiej ligi to dla nas za dużo będzie bardzo ciężko o pierwszą ósemke bo Filipiak jak sepił tak sepi dalej...

Zaloguj aby komentować

Mecz...

Spotkanie z cyklu, odbyło się i jak najszybciej trzeba o nim zapomnieć. Cieszy zdobyty punkt. Teraz przerwa, którą trzeba jak najlepiej wykorzystać. I oby wszyscy nasi kontuzjowani wrócili do zdrowia.

tak

spotkanie z cyklu odbyło się, czy zapomnieć? tak i to jak najszybciej, cieszy drugie miejsce ale nie punkt ze skleconym na szybko Górnikiem z pięcioma nowymi zupełnie nie zgranymi piłkarzami którzy po raz pierwszy zagrali ze sobą właśnie dzisiaj. Nie robię tragedii ale taki mecz jak się chce być w 8-ce to jest obowiązek wygrać bo tych punktów może kiedyś zabraknąć, obym się mylił. Tu nie ma nic do rzeczy wysoka pozycja w tabeli jak jest szansa wygrać to trzeba to zrobić tak jak robi to Piast a nie czekać z utęsknieniem na ostatni gwizdek. Nie krytykowałem przy przegranej z Piastem czy remisach z Wisłą czy Jagielonia bo tamte wygrane były by niesprawiedliwe ale dzisiaj należało to wygrać. Jak się myśli o 8-ce, Jestem realistą i nie myślę o niczym więcej.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Górnik - Cracovia

Niestety nie widziałem meczu, więc nie będę tutaj nikogo oceniał. Szkoda niewykorzystanych sytuacji bo ze skrótu widziałem, że zarówno Kapustka jak i Covilo mieli niezłe setki! Jest remis i idziemy dalej. Fakt, brakuje nam napastnika ale to już jest w rękach zarządu, żeby kogokolwiek sprowadzić w tym okienku transferowym. Zjawka dostał po żebrach i mam nadzieję, że nie jest to tylko stłuczenie.

Opson coś się nie wypowiada, a myślałem, że będzie pierwszy żeby tutaj cisnąć po zawodnikach i ewentualnie trenerze. Może wyjechał na jakąś kolonię. Płaczkom pragnę przypomnieć aby cofnęli się swoją pamięcią do tego co było za Stawowego czy Podolińskiego - teraz jest lepiej i nie będziemy wygrywać wszystkiego.

Do Boju Pasy!

Zaloguj aby komentować

Mecz

Może zagraliśmy słabszy mecz, ale i tak ogólnie jest dobrze. Coż nie wygraliśmy z Górnikiem, ale też nie przegraliśmy. Teraz po prostu trzeba wygrać u siebie z Niecieczą i tyle. I dalej twierdze, że Rakels powinien grać na środku jak nie było transferu napastnika. On na boku nie ma okazji praktycznie, w tamtym sezonie jak grał na środku to raz na jakiś czas mu piłka spadła pod nogi czy na głowę i strzelił lub dobił. Jak będą dalej się wyniki układały nikt tego nie wie, ale w tym momencie nie ma co narzekać.

Zaloguj aby komentować

Jacy jesteście wybredni !!!

Niedobrze mi się robi jaki robicie tu szum z powodu słabszego meczu i remisu na wyjeździe. Rozumiem, że żyliśmy w innych wymiarach i przez ostatnie lata nie spadaliśmy poniżej pierwszej trójki? Dzisiaj graliśmy ze śmierdzielami, którzy są ostatni w tabeli i grali taktyką kopnij, a ja tam będe. Z takimi najgorzej się gra szczególnie, że było 35 stopni w powietrzu, mieliśmy przemeblowaną obronę, wypadł najlepszy pomocnik Cetnar i dalej nie mamy napastnika. To był nasz słabszy mecz, ale na Boga kiedy byliśmy ostatni raz tak wysoko w tabeli na początku sezonu? Kiedy tak dobrze graliśmy na wyjeździe?
Celem jest pierwsza ósemka, która będzie sukcesem, bo kadra jest wąska i przez skąpstwo naszego zarządu pewnie nie sprowadzą już solidnego napastnika, a da się patrz Nespor z Piasta. Dajmy w spokoju pracować trenerowi Zielińskiemu, bo pokazał, że na tle jego poprzedników jest człowiekiem z innego świata, który potrafi poukładać drużynę i wdrożyć jakąkolwiek taktykę tym piłkarzom, których mamy.

Hetairoi13

Zgadzam się z Tobą w 100 %-ach. Wiadomo było, że zaangażują się tacy kibice jak choćby Gexo - nie było zwycięstwa, no to jedziemy po Naszych a jego określenie " żenadą " gry Cracovii w tym meczu to już totalne przegięcie. Niejedna drużyna poleci w Zabrzu, jestem o tym przekonany....Dobrze napisała Caryca: młodzi nie powinni być od kreowania gry a moim skromnym zdaniem zawiódł Budzik - masa niecelnych podań i strat przez kiwki / wracają stare grzechy /. Deleu jak zwykle koncertowe dośrodkowania ale nie miał kto wykończyć.....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Dobry iremis na wyjeździe!!

Ale do ósemki daleka droga!jeszcze niejeden mecz przegrają! Teraz mecz z Termalika u siebie oj będzie ciężko! Widać ją ważnym piłkarzem jest Cetnar!!!

Zaloguj aby komentować

Już pisałem wcześniej

młodymi tego wozu nie pociągnie. Wszyscy trzej byli najgorsi na boisku i tym meczem powinni zamknąć gęby tym którzy się o nich dopominali! Był to najsłabszy mecz Cracovii i żaden upał tego nie usprawiedliwia o tej samej porze równolegle grała Termalika z Lechem tempo zupełnie inne. Moim zdaniem Nawałka po raz drugi zrobił Cracovii niedźwiedzią przysługę raz z Nowakiem teraz zaledwie po dwóch dobrych meczach powołał Kapustkę czym go spalił psychicznie chłopak tego ciężaru jak się okazuje nie wytrzymał był poprostu najgorszy na boisku. Zawalił wyrównującą bramkę kiwając się zamiast wcześniej podać zgubił piłkę, poszła kontra, faul, bramka! jednak kadrę mamy wąską wypadło 3 graczy w przerwie czwarty zjawiński i dupa blada. nie było kogo wpuścić a Dialiby nie było wolno. Wdowiak, Szewczyk i Kapustka dzisiaj to raczej nieporozumienie. Wiadomo wszystkiego nie wygramy ale z tak słabo dzisiaj grającym Górnikiem wygrać to był obowiązek!. Jeżeli nie będzie napastnika to takie mecze pomimo niezłej drużyny będą się bardzo często tak właśnie kończyły.

...

Hmm... Deleu musi szybko zrobić polskie obywatelstwo żeby nie blokować miejsca w składzie :D

Zaloguj aby komentować

Jeszcze jedno

ten mecz z Górnikiem nalezało wygrać a nie grać na czas to była jedyna okazja drużyna Górnika była sklecona na prędce nie przygotowana, to był obowiązek i za to mam pretensje. Bo za dwa - trzy tygodnie ten sam górnik będzie inny znając Ojrzyńskiego będzie to drużyna z charakterem dobrze przygotowana kondycyjnie i charujaca na całym boisku tak jak grały w przeszłości drużyny Ojrzyńskiego Korona, Podbeskidzie. Teraz to był ostatni gwizdek na wygranie z nimi bo też się słaniali na nogach i czekali na ostatni gwizdek oddali 1-den słownie jeden celny strzał. Wiem że nasze kontuzje wiele zepsuły, wiem że trener nie miał pola manewru ale to pokazuje jak krótką mamy ławkę.

Zaloguj aby komentować

rysik

zdania nie zmienia tylko idiota! Ja zdanie zmieniam i zmieniał będę jeżeli tylko do tego będą podstawy. Jeżeli chodzi o Dąbrowskiego to zmieniłem bo są do tego podstawy jak grał źle to głośno o tym mówiłem jak gra dobrze a teraz gra dobrze to też go chwalę bo na to zasługuje. Danielewicz dla mnie a moge mieć swoje zdanie jest dnem piłkarskim i wcale nie jest podstawowym zawodnikiem w słabszym niż kiedyś Śląsku, oglądam mecze i gra kichę albo jest zmieniany albo wchodzi na zmianę czasem nawet nie gra wcale. Żytko nigdy nie pisałem że jest dobry, pisałem ze bardzo go lubię bo tak jest ale jest niestety słaby. Budzik- TO WIELOKROTNIE PISAŁEM ŻE ROZGRYWA JEDEN DOBRY MECZ NA ŚRENIO PIĘĆ meczy. Co do młodych to powtarzam Kapustka to wielki talent ale Nawałka po raz drugi zrobił nam niedźwiedzią przysługę za łatwo i za wcześnie go powołał do reprezentacji i chłopak psychicznie tego ciężaru nie udźwignoł inaczej się gra jako młody utalentowany piłkarz a inaczej jako reprezentant od którego już wszyscy włącznie z dziennikarzami zaczynają wymagać. Bartek bardzo chciał ale się psychicznie spalił. Wdowiak i Szewczyk- moim zdaniem ten pierwszy jeszcze nie jest gotowy na ekstraklasę ba nawet na pierwszą ligę i jeszcze długo nie będzie. Drugi nigdy nie będzie czy to się komuś podoba czy nie i tyle wtemacie nie bedę udawadniał dlaczego. Grali bo nie miał kto, Dialiba nie mógł a lepszych nie było acha jeszcze Jędrisek to już palce sobie wystukałem pisząc że to nie jest piłkarz i nie tylko dlatego że nie strzela bramek! powtarzał się nie będę.

Zaloguj aby komentować

rysik

Wasiluk jest chyba w Jagiellonii, a nie 2 lidze. Po prostu miał ciężką kontuzję. W tamtym sezonie oprócz początkowych meczy później grał naprawdę przyzwoicie, dlatego z nim Jagiellonia kontrakt przedłużyła. I już nie pisz jakbyś ty miał zawsze racje i wszystko przewidywał. Bo jakby tak było to byś po informacji, że Polczak wraca nie pisał, że to szrot.
http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/Nieoficjalnie-Piotr-Polczak-wraca-do-Cracovii/szrotu-ciag-dalszy

...

Choć akurat też myślę, że najmłodsi w tym meczu nie grali najsłabiej. Zresztą trudno oceniać negatywnie występy Wdowiaka czy Szewczyka, nic nie zepsuli, coś tam się starali. Kapustka grał tak sobie zepsuł okazje, jeszcze raz się źle zachował. Nie uważam też by Rymaniak grał jakoś źle, może dobrze też nie, ale źle też. Bramka nie jego, więc ja tam źle jego występu bym nie ocenił. Budzik, Jendrisek i Rakels grali słabo. Tylko, że Rakels jakby się popatrzeć w tamtym sezonie jakoś rewelacyjnie też nie grał, ale grał na środku i miał więcej okazji i udało mu się 11 razy dobrze kopnąć lub dobić. Teraz grając na boku on praktycznie nie ma okazji.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

ZET

Kolejny raz dajesz świadectwo jak mało znasz się na obecnej piłce. Jak już pogodziłeś się z tym że Dąbrowski gra pierwsze skrzypce, Danilewicz jest podstawowym w śląsku, a żytko i wasiluk to 2 liga, to teraz próbujesz dowieść że Kapustka,Szewczyk, Wdowiak byli najsłabsi w tym meczu. To co grał Budziński, Rymaniak,Rakels i Jędriszek ? No chyba że ja oglądałem inny mecz.

Zaloguj aby komentować

Kapustka, Szewczyk, Wdowiak

Według mnie to nie byli 3-ej najgorsi zawodnicy na boisku, oczywiście Kapustce w tym meczu ewidentnie nic nie wychodziło, wyglądał tak jakby myślami już był na zgrupowaniu kadry. Niedokładne przyjęcia, złe podania, straty (w tym jedna po którym może nie bezpośrednio, ale w końcu wpadła bramka), ale co do dwóch następnych czyli Szewczyka i Wdowiaka, jak na czas, który dostali zagrali przyzwoicie, o wiele mniej podobał mi się w drugiej połowie Budzik, który chyba zaliczył najmniej celnych podań ze wszystkich naszych zawodników, pamiętam jedną taką akcję, w której była szansa zagrać do Kapustki za plecy obrońców, ale on podał tą piłkę z taką siłą, że tylko na strzelił Bartka.
Wdowiak mimo, że nie jest nominalnym napastnik, prawie znalazłby się w takiej sytuacji po, której wpadłby gol, co prawda przydarzyło mu się kilka klopsów, m.in jak mijał obrońce wyszedł na aut.
Szewczyk, liczyłem, że w końcu zobaczymy go na ekstraklasowych boiskach i myślę, że możemy mieć z niego pociechę w następnych latach, dysponuje całkiem niezłym uderzeniem zza pola karnego, co pokazał w tym meczu, niby piłka poszła w środek bramki, ale bramkarz też nie wykonał pewnej interwencji. Jednak to i tak był strzał lepszy niż Zabrzanina kilka minut później.

Na szczęście teraz jest przerwa na reprezentacje, mamy czas do 12 września by wrócić na zwycięską ścieżkę, szczególnie, że po przerwie gramy z Termalicą (abstrahując od tego, że pokonali Mistrza Polski, bo on jest teraz w katastrofalnej formie), a więc nie ma na co narzekać, ważne, że przed reprezentacjami zajmujemy dalej pozycje vice-lidera, bo Legia straciła wczoraj punkty z Jagą. Przyznajcie szczerze, kto liczył na to, że będziemy mogli piastować po tych 7 kolejkach pozycje vice-lidera? Siedząc na stadionie na meczu sparingowym z Ruchem słyszałem taką rozmowę, że jeżeli po 2 kolejkach będziemy mieli 1 pkt to będzie dobrze, a my wygraliśmy z Lechią Gdańsk i zremisowaliśmy z rzeką otrzymując 4pkt. Więc nie ma co zwieszać głów, trzeba się cieszyć, że mamy to 2-gie miejsce oby tak dalej.

Zaloguj aby komentować

caryca

przeczytaj na Kraków sport.pl artykuł Kalemby pod tytułem Górnik- Cracovia 1:1 Koniec passy krakowian--- a zobaczysz jak bliźniacze zdanie o grze Kapustki (i dlaczego tak zagrał) w tym meczu ma autor tego tekstu.

Zaloguj aby komentować

caryca

cytujesz mnie i to jest cała prawda tak napisałem i to podtrzymuję. Ale nie czytasz ze zrozumieniem, to że jest dużym talentem, jest chłopakiem mądrym i skromnym nie oznacza że jest mocny psychicznie. Prawdopodobnie nie wytrzymał obciążenia jakie na niego spadło w ciagu trzech ostatnich dni( obciążenia reprezentanta ) co jest naturalne dla tak młodego człowieka. U nas w kraju zbyt łatwo można się dostać do reprezentacji i to dotyczy nie tylko Bartka ale wielu piłkarzy. Wystarczy rozegrać jeden lub dwa mecze dobrze i począwszy od kibiców poprzez media a skończywszy na trenerze reprezentacji wszyscy okrzykują takiego gwiazdą więc normalne ze chłopak się spalił psychicznie. w przeszłosci już to w Cracovii przerabialiśmy np Giza pojechał na mistrzostwa świata w Niemczech też za jeden mecz w którym strzelił taką samą bramkę jak Bartek z Polonia Warszawa a Witkowskiego Benhaker powołał po jednym meczu w którym strzelił 3 bramki Lechowi to jest po prostu chore. Powtórzę jeszcze raz młodzi tego wózka nie pociągną mam na myśli Wdowiaka i Szewczyka poprostu się nie nadają nie radzą sobie w trzeciej lidze to jak mają sobie poradzić w ekstraklasie! tu nie może być sentymentów grali bo nie miał kto grać a jak grali to każdy widział. Jedyny z ławki który mógł coś wnieść do gry to był Dialiba ale nie mógł wejść na boisko więc trener nie miał pola manewru. Co do przygotowania fizycznego to każdy widział jak to wyglądało, Tak sugeruję że są gorzej przygotowani do sezonu jak w zeszłym sezonie, ledwo dotrwali do końca meczu to było widać że tak jedni jak i drudzy grali na czas. Oglądam wszystkie mecze i równolegle do naszego meczu grała Termalika z Lechem wynik 3:1 i tempo przez cały mecz było co najmniej 3 razy szybsze, tam nie było grania n czas Mielec i Zabrze to ten sam klimat i taka sama pogoda. Na koniec jak cytujesz moją wypowiedź to cytuj całą a nie wybiórczo, napisałem w odpowiednim czasie (nie teraz ani za rok czy dwa miałem na myśli co najmniej 3-lub 4 lata) Co do następnych 2-ch to wiele razy pisałem że się nie nadają i tu nie ma nic do rzeczy żadna inwestycja poprostu są za słabi nawet na 3-ligę. Chodzę to widzę faceci z brzuszkami sobie z nimi radzą.

Zaloguj aby komentować

Zet

"Bartek to charakter Adama Małysza bardzo utalentowany ale i bardzo skromny i przy tym wszystkim bardzo rozsądny. Z całą pewnością trafi do dobrej ligi i dobrego klubu bo to duży talent..." To Twoje słowa i teraz piszesz, że najlepiej by było, żeby ten nasz talent usiadł na ławce, a może po jednym gorszym meczu ześlesz chłopaka do rezerw? Młodzi nie są od ciągnięcia wózka, młodzi wózek mogą przytrzymać z boku i czasami od tyłu popchnąć. Za dużo w nich zainwestowaliśmy, żeby ich odsyłać na dalsze tory. Powinni grać, wchodzić z ławki. Sam Bartek jest mniej chimeryczny niż Budzik.

Zaloguj aby komentować

Zet

Twierdzisz, że trener nie przygotował drużyny do sezonu?

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

porazka

Tak żenującej gry Cracovii w tym sezonie jeszcze nie widziałem totalny brak ambicji ! Ale po co ? Przecież mamy drugie miejsce .. wy ku××× łączy zamiast grać na całego by uciec jeszcze dalej to gracie jak pizdy totalna żenada! Jak widzę jendriska w pierwszym składzie to mi się odechciewa oglądać mecz... porażka i jeszcze raz porażka pozdro pasy!

Nieprawda Górnik jest

bardzo słabą drużyną oddał tylko jeden celny strzał na bramke i zremisował to Cracovia zagrała beznadziejnie widać kondycji brak. Jadą na oparach z tamtego sezonu.

Zaloguj aby komentować

Nie prawda! na górniku nie jeden jeszcze sie polamie...

mecz sredni bo zawodnicy byli średni! jest różnica jak niema Huberta i Polczaka... Rymaniak gral na full możliwosci i widac ze jest za slaby na tą lige. Centnarski robi wielka różnice nawet bym powiedzial, ze na miare najwyzszych miejsc w tabeli. A górnik gral dobrze i nie jedna dróżyna sie jesCze na górniku przejedzie. Niestety jako pierwsi musielismy sie dowiec My :/. Szkoda straconej bramki do szatni to byl największy minus meczu!

Zaloguj aby komentować

c

wszytkich wpuszczac tylko nie jendriska bo jak dobrze wiecie to nie jest pilkarz na ekstraklase

Zaloguj aby komentować

????

widać że oglądałeś uważnie skoro nawet nie znałeś pierwszego składu. co do gry fakt nie był to nasz najlepszy mecz ale bez przesady. ilu dziś brakowało z pierwszego składu a na dodatek w przerwie zjawiński musiał zejść.

Zaloguj aby komentować

do Gexo

Jendrisek nie grał w pierwszym składzie, wszedł na początku drugiej połowy za kontuzjowanego Zjawińskiego.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.