Liga: Cracovia ? Ruch Chorzów 2:3 (0:2) - skrót wideo
Liga: Cracovia ? Ruch Chorzów 2:3 (0:2)
Koniec meczu:
Niedziela, 17 października 2010 r., g. 15
Relacja ?na gorąco? ze stadionu Cracovii
- 0:1 ? 41 min. - Sadlok ? strzał z 25 metrów
- 0:2 ? 44 min. - Jankowski ? strzał z 5 metrów
- 1:2 ? 55 min. - Ntibazonkiza ? strzał z 10 metrów
- 1:3 ? 66 min. - Janoszka ? strzał z 1 metra
- 2:3 ? 83 min. - Mierzejewski ? strzał 6 metrów
Cracovia: Cabaj ? Mierzejewski, Polczak, Jarabica, Wasiluk ? Szeliga, Klich ? Ślusarski (74 Sacha), Suvorov (46 Pawlusiński), Ntibazonkiza ? Matusiak (43 Dudzic).
Rezerwowi: Merda, Sacha, Pawlusiński, Dudzic, Janus, Suart, Kosanović
Trener: Rafał Ulatowski
Ruch Chorzów: Perdijić ? Nykiel, Grodzicki, Stawarczyk, Sadlok, Grzyb, Pulkowski, Malinowski, Straka, Janoszka (87 Zając), Jankowski (80 Piech)
Rezerwowi: Pilarz, Flis, Lisowski, Piech, Derbich, Zając
Trener: Waldemar Fornalik
Sędzia: Hubert Siejewicz
Żółta kartka: Klich - Pulkowski
Widzów: 12 tys.
W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Zagłębiem Lubin w wyjściowym składzie nastąpiła tylko jedna zmiana ? miejsce Arkadiusza Radomskiego zajął Mateusz Klich.
Początek spotkanie nie przyniósł większych emocji. Gra toczyła się głównie w środku pola, a akcje obu zespołów nie kończyły się strzałami na bramkę. Pierwszą groźniejszą akcję przeprowadziła Cracovia w 10 minucie. Po sprytnym rozegraniu piłki przez Ślusarskiego do Suvorova, reprezentant Mołdawii strzelił z 16 metrów ale piłka poszybowała trzy metry obok słupka.
Trzy minuty później pierwszą okazję do interwencji miał Marcin Cabaj, który złapał niebezpieczną wrzutkę Jankowskiego z prawej strony boiska.
Gdy kończył się pierwszy kwadrans goście w odstępie kilkudziesięciu sekund dwukrotnie poważnie zagrozili bramce Cracovii. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym Jankowski strzelił z 6 metrów a piłka po rykoszecie wyszła na rzut rożny. Po chwili ten sam zawodnik wykorzystał błąd obrońców i uderzył w długi róg, ale piłka minimalnie minęła światło bramki.
W kolejnych minutach Cracovia stopniowo uzyskiwała przewagę i gra toczyła się częściej na połowie gości.
W 19 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Sławomir Szeliga. Silnie uderzona piłka sprawiła sporo kłopotu bramkarzowi gości, który zdołał wypiąstkować piłkę. Trzy minuty później Perdijić ponownie zmuszony był do interwencji, gdy efektowną paradą wybił piłkę nad poprzeczkę po znakomitym strzale głowę Ślusarskiego i dośrodkowaniu Mierzejewskiego.
W 34 minucie goście przedarli się pod pole karne Cracovii i Sadlok potężnie uderzył z 25 metrów, ale piłkę zmierzającą w sam róg bramki zdołał zatrzymać Marcin Cabaj. Po chwili Cracovia wyprowadziła błyskawiczną kontrę. Bartosz Ślusarski po długim rajdzie wymienił przed linią szesnastu metrów piłkę z Ntibazonkiza, ale w polu karnym został bezpardonowo zatrzymany przez obrońców Ruchu i nie zdołał oddać strzału.
Mimo optycznej przewagi Cracovia schodziła na przerwę przegrywając 0:2. W 41 minucie Sadlok wrzucił piłkę w pole karne. Przy biernej postawie obrońców, którzy nie przecięli piłki ta skozłowała na szóstym metrze i tuż przy słupku wpadła do bramki. 0:1...
Nim opadły emocje goście zdobyli drugą bramkę. Po dośrodkowaniu Nykiela z prawej strony piłka przeleciała wzdłuż bramki i trafiła do Janoszki, który z bliska wepchnął piłkę do bramki. 0:2...
Po pierwszej bramce boisko musiał opuścić kontuzjowany Radosław Matusiak, którego zastąpił Bartłomiej Dudzic. W przerwie meczu trener Ulatowski dokonał drugiej zmiany. W miejsce Alexandru Suvorova wszedł Dariusz Pawlusiński. Po tej zmianie Dariusz Pawlusiński zajął miejsce na skrzydle, a najbardziej wysuniętym piłkarzem Cracovii był Saidi Ntibazonkiza.
Druga połowa nie rozpoczęła się od huraganowych ataków Cracovii. Pierwszą groźniejszą akcję w tej części meczu przeprowadzili goście, ale Marcin Cabaj udanie interweniował po strzale Straki. Dwie minuty później dynamiczną akcję prawą stroną przeprowadził Bartosz Ślusarski, ale bramkarz gości przeciął groźną wrzutkę.
W 55 minucie Cracovia zdobyła kontaktową bramkę. Po akcji Łukasza Mierzejewskiego piłka trafiła w pole karne do Saideigo Ntibazonkizy, który uderzył z 10 metrów w środek bramki i piłka wpadła do siatki. 1:2...
Goście nie zamierzali bronić jednobramkowego prowadzenia i w kolejnych minutach dwukrotnie zagrozili bramce Cracovii. Najpierw Cabaj bronił strzał Straki, a chwilę później Malinowski uderzył z dystansu tuż obok bramki.
W 66 minucie goście prowadzili 3:1. Po wrzutce piłki w pole bramkowe obrońcy nie zdołali wybić piłki. Po strzale Marcin Cabaj zdołał odbić piłkę, ale przy dobitce Janoszki niemal z samej linii bramkowej był bezradny...
W 74 minucie trener Ulatowski wprowadził do gry Mariusza Sachę, który zastąpił Bartosza Ślusarskiego.
Trzecia bramka na kilka minut podcięła skrzydła piłkarzom Cracovii, którzy mieli problemy ze skonstruowaniem składnej akcji i zakończenie jej strzałem. Siedem minut przed końcem meczu Pasy zdobyły jednak kontaktową bramkę. W zamieszaniu podbramkowym najlepszym refleksem popisał się Łukasz Mierzejewski, który z kilku metrów wpakował piłkę pod poprzeczkę. 2:3...
Dopiero w samej końcówce Cracovia poważniej zagroziła bramce gości. Najpierw w polu karnym szarżował Ntibazonkiza, ale został powstrzymany przez obrońców. Chwilę później po rzucie wolnym główkował Łukasz Mierzejewski, ale piłka poszybowała tuż nad poprzeczką.
Koniec meczu. Cracovia przegrywa pierwszy mecz na nowym stadionie i siódme spotkanie w tym sezonie...
Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
DO DUPY JEST WSZYSTKO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaloguj aby komentować
Naruszenie regulaminu, wpis zmoderowany
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
CRACOVIA-RUCH
gawik73
17:26 / 19.10.10
Zaloguj aby komentować