czyli tyle ile my w sumie w ostatnich 5 kolejkach ... ciekawe czy uda się coś ustrzelić w łodzi, jak nie Widzewowi to komu ?

prawda jest też taka chłopaki, że my sie utrzymamy na 100% tylko pytanie kolejny raz mnie nurtuje co dalej!!! mimo wszytsko wolałbym , aby Stawowy jednak został.... ale dac mu wybór wolnej reki co do transferów itp... dac mu widełki w których ma sie zmiescic. pozwolic aby znalazł sam zawodników ...dac mu szanse na kolejny sezon i w polowie go rozliczyc z transferów gry itd... tak bym to widział....

Żebyś wiedział tylko takie, drobne radości nam pozostają.....

Moim zdaniem Stawowy powinien zostać ale zmienić przygotowanie fizyczne. Taktyka jest ok bo tak się gra w Europie ale nie mamy dynamiki i wytrzymałości by grać press igieł, stwarzać sytuacje, nadążać za kontratakiem przeciwników, wychodzić do piłki. System Stawowego jest nowoczesny ale potrzebuje motoryki na wysokim poziomie.

Trening na boisku to odrobinę sprawnościowy i ciągłe granie w dziada na 1/4 boiska co ma dać efekt w postaci rozklepania przeciwnika pod jego bramką ale to są tylko urojenia Stawowego nic nie wnoszące do gry w realu.

Znowu coś ciekawego. Niby łapali na spalonego ale chyba Marciniakowi nikt nie powiedział o tym ? Przecież on tam nawet przez sekundę nie kontroluje linii ? chyba że ma kurze oczy i widzi co się dzieje z boku głowy ? I nie tłumacz Dąbrowskiego, że nie wracał "bo tył sobie poradzi". Powinien zostać za Nykiela, a już na pewno nie przegrać tak wyraźnie pojedynku biegowego.

Nikt nie pobiegł, bo łapali na spalonego. Tylko nieraz już pokazali że tego nie umieją robić. Całą zimę powtarzałem - obrona nie powinna wychodzić za 30 metr od naszej bramki. Nie umieją łapać na spalone, to niech tego nie robią. Przecież lepszy byłby faul Żytki na czerwoną kartkę niż ten gol. No ale to trzeba umieć kalkulować. Ktoś jak widać nie potrafi

wytrzymał linie - Marciniak został. Nykiel podłącza się pod akcje ofensywną, wiec powinien któryś z defensywnych go zastąpić. Niestety po pierwsze u nas każdy gra dla siebie, po drugie są koszmarnie wolni - nie wiem jak można w takim tempie wracać w czasie kontry, Dąbrowski startuje równo z swobodą a tamten z piłką go dochodzi na kliku metrach. Trener od przygotowania to chyba kolejny Dyzma...

Też oglądałem Kolejorza / niestety nie zdążyłem na pierwsze 2 bramki /ale żebyś wiedział to ZUPEŁNIE inna półka ! Mecz Kolejorza uświadomił mi, że chyba jednak nie zasłużyliśmy na 1-szą ósemkę. Mam nadzieję, że legła gdzieś pogubi punkty i Kolejorz zdobędzie mistrza bo z taką grą jak dzisiaj nie będziemy musieli wstydzić się w pucharach....

Oglądnij sobie 10 razy tę sytuację to może nie będziesz zadawał głupich pytań -należy się spytać gdzie KUR..... był Nykiel, dobiegał łaskawie 20 metrów za napastnikiem a przecież to Jego flanka !!!

Zobacz sobie powtórkę. Linii nie trzymał Marciniak, i to on to spierdolił. Nie ma jednak co wypominać, gole się traci. Tylko trzeba je też strzelać, a zawodnicy się dziś zachowali jak amatorzy.

http://ekstraklasa.tv/wideo,172/gol-pawela-58,1050731,v

Jeśli ktokolwiek ma powalczyć o Ligę Mistrzów, to życzyłbym sobie żeby to był Lech. Oglądałem ich mecz z psiarnią - oni źle strzelali, ale mieli kilkanaście dobrych okazji. Setek na pewno z 6. Ale to była inna technika, zupełnie inna. Lepsza o kilka klas od naszych kopaczy

faktycznie zajebista kurwa pociecha. co kogo psiarnia obchodzi? 2 tygodnie przerwy wykorzystane zostały fantastycznie. niech zyje tiki-sraka jebana

Nie ja tylko Dudzic co miesiąc płaci Stawowemu by go wpuszczał na boisko i trzymał w kadrze, a także Tabiszowi i Filipiakowi by go trzymali w klubie:))) A i jeszcze mi płaci bym tu o nim dobrze pisał:))) Jak wszystkim popłaci to zostaje mu na frytki:))) I Dudzic grał 12 minut, a czytając ciebie można by pomyśleć, że najbardziej winny porażki. Ja się zgodzę Dudzic nic nie grał, powinien Stawowy lepiej wziąć Szewczyka wstawić, bo ostatnio 3 bramki w rezerwach strzelił, a Dudzica itp. do rezerw niech tam grają i dopiero przywrócić jak tam się pokażą. Ale tak, Stawowy nie ogląda rezerw i czy tam się dobrze gra czy nie to nie ma znaczenia. A kto tam nie gra z pierwszego składu to nic nie pokazuje, mało kto tam się w ogóle stara. Nie wiem czy u Stawowego jest uczciwa konkurencja, czy po prostu najwięcej grają lubiani. I w ogóle zawsze jak coś nie tak to u ciebie winni Dudzic, Szeliga itd. czyli tacy co najmniejsze kontrakty mają. Jakoś nigdy mnie widziałem byś Edgara krytykował jak słabo grał czy np. Saidiego skrytykował, a on w Cracovii kupę meczy słabych zgrał, kupę setek nie wykorzystał. Były też i bramki, dobre i nawet bardzo dobre mecze, nie mówię, że nie ale to była zdecydowana mniejszość, a miał być gwiazdą ligi, a kasy na niego klub tyle wywalił (zakup i kontrakt), że na Dudzica, Szelige itp. łącznie nie wydadzą przez 10 lat. Ale największe wymagania masz od najsłabszych i tylko takich ciągle krytykujesz. Jeszcze nic jak krytykujesz po takim meczu, bo to rozumiem, ale krytykowałeś też po dobrych i od tego się zaczęło przecież, że uwagę ci zwróciłem. W sumie jakbym wiedział, że jesteś pierdolnięty to bym ci nie zwracał, bo byś teraz o mnie co chwilę głupot nie wypisywał, no ale skąd miałem wiedzieć?:)))

No i B 37, widzialem jak gral, jak patalach ... chyba kibic1995 - jego kuzyn placi Cracovii za wpuszczanie go na boisko.
To przeciez zalosne widziec Stebleckiego, B 37 oraz Boljevica ktory w tym sezonie jest kompletnie bez formy jako zmiennikow ... to tak jakby slabe gorszym leczyc.

I tu jest pies pogrzebany.....Co może trener jeśli ma DO DUPY wykonawców. Mędrcy piszą o zmianie taktyki - jakiej KUR........ zmianie taktyki, Z KIM ????? Dzisiejszy mecz unaocznił chyba wszystkim, że mamy w większości patałachów a nie zawodników. Jedno mnie ciekawi te dziwaczne zmiany nie wiem czym spowodowane....Tragiczne jest to, że w meczu u Nas, na Świętej Ziemi gdzie powinni brylować gracze ofensywni po raz kolejny numerem 1 jest Pilarz. Żal mi Dawida bo On pasuje do tej zbieraniny jak garbaty do ściany. Aż się boję co będzie jak nastąpi taki moment, że Dawid pomyśli " pierd......lę, co będę gryzł trawę jak nie ma z kim grać " i zacznie odpuszczać......Wierzyłem w duet Saidi - Dawid ale juak już niejeden raz pisałem Saidi może za Dawidem co najwyżej obuwie nosić. Słabe strony Saidiego: prowadzenie piłki, niecelne podania, fatane przyjęcia i ŻAŁOSNA skuteczność - jak odejdzie nie uronię jednej łzy bo za Jego gażę można zatrudnić 2 - 3 ambitnych, walczących zawodników !!

Zero szybkosci dynamiki. Flaki z olejem są szybsze i silniejsze

To czy Kita był na ławce, czy nie był, nie ma teraz żadnego znaczenia. Ważne jest to, że wchodzi Dudzic, którego umiejętności są powszechnie znane i cenione. A dlaczego na boisku jest miejsce dla Dudzica, ano dlatego, że mamy bardzo krótką ławkę rezerwowych, a stało się tak przez czarnowąsego, który stawia ciągle na tych samych zawodników nie bacząc na to, czy ktoś potrafi grać, czy nie potrafi. Zamiast Mikulica woli Dąbrowskiego, który w meczu z Koroną nie upilnował Korzyma, dzięki czemu przerżnęliśmy najważniejszy mecz w sezonie. Profesor wspominał coś o 30 piłkarzach zaproponowanych Stawowemu, z których żaden nie zrobił na nim wrażenia. Stawowemu spodobał się od razu np. Edi, który wczoraj plątał się po boisku jak Żyd po pustym sklepie. Wyrwałeś z kontekstu jedno hasło bez znaczenia, dlatego sam nie pier..ol i podziękuj „panu Wojtkowi” za derby z Termaliką w przyszłym sezonie.

Gdzie jest ten KITA na ławce. Pokaż mi go kurwa! A potem pierdol. Było mówione - KONTUZJA! Skręcenie stawu skokowego!

Gdzie jest ten KITA na ławce. Pokaż mi go kurwa! A potem pierdol. Było mówione - KONTUZJA! Skręcenie stawu skokowego!

DOdkładanie. Nie są przyg.fizycznie. Asystent Do raportu. Do taktyki Stawowego trzeba dynamiki i wytrzymałości. Dynamiki żeby wygrywać sytuacje 1 na 1 i robicprzewage. Wytrzymałości żeby grać pressingiem i pokazywać się do gry. Może chociaż na tle Widzewa będziemy dobrze wyglądać.

te 7 meczy powinniśmy zagrać inaczej. Nie może tak być, że gospodarze nie mogą wyjść z własnej połowy i tracą piłkę na 30tym metrze od własnej bramki. My nie radzimy sobie z presingiem, nie radzimy sobie też gdy przeciwnik broni się blisko własnego pola karnego. Zwracałem na to uwagę już po meczu wyjazdowym w Niecieczy, wystarczy na nas wyjść wyżej i będziemy grac do znudzenia (albo do straty) w szerz boiska. Ile było w tym meczu prostopadłych podań za linie obrony, w momencie gdy skrzydłowy schodzi do środka ? U nas pomocnicy czekają na piłkę w miejscu, nie m ruchu bez niej. Cóż z jednego czy drugiego wygranego pojedynku - 20sty metr i co dalej ? nikt się nie pokazuje do gry, albo jest już dawno zasłonięty.

Co więcej, widać jak na dłoni, że gracze się nie lubią. Bardzo dużo wzajemnych pretensji w trakcie meczu. Czasem widać jakby na złość nie pokazywali się do gry. Żal Dawida, nie miał dziś partnera do gry - Papa i Saidi zagrali bardzo słabo. Mam wrażenie, że ten hiper trener od przygotowania fizycznego to drugi Dyzma.

Lepiej było by chyba w dzisiejszym meczu zagrać rezerwami. Niezależnie od wyniku wydaje mi się, że zostawili by więcej serca i zdrowia na boisku.

WS nie gra na boisku. On nie ma wpływu na to czy ktoś poda dobrze czy źle. Pewno można dziś zwalić na pogodę, ale ja w piłkarzach nie widziałem tej jakości i chęci do dobrej gry. Mówiłem jak tylko przegraliśmy z Koroną - to że wróci Nowak niewiele zmienia. I nie zmieniło. Znów role na boisku były pomieszane, To z pewnością obciąża Pana Wojtka, ale znacznie bardziej piłkarzy. Marnując jednym złym podaniem to że 6 chłopa przebiegło z 50 metrów nie będzie się wygrywało meczów. Pawela zrobił to, co powinien robić Nowak. Tylko nie mógł, bo Edgar i Dąbrowski nie umieją podać, odebrać piłki i się przy niej utrzymać. Z Fornalikiem nie bądźmy śmieszni

Chyba kpisz, Najpierw piejesz w zachwycie nad drużyną i trenerem a teraz nagle TAKA krytyka ? Podobno musieli sobie radzić bez Saidiego i Nowaka tyle czasu to dziś miałeś ich od pierwszej minuty. Nie wiem czemu masz taki kompleks Stebleckiego, ale wszedł i od razu zagrał dobre piłki. Akurat zmiany musiały być, w pewnym momencie zapomniałem że Papadopulos jest na boisku, tak "często" był przy piłce. Nieomylny Stawowy nie zmiana taktyki, już wszyscy wiedzą jak z nami grać. PODBESKIDZIE GRA WYSOKIM PRESSINGIEM W GOŚCIACH ! Przecież to są jaja jakich mało. Ostatnia drużyna przyjeżdża do nas jak po swoje. Także może zanim zaczniesz kolejny raz mlaskać, jaka to szkoda dla klubu, że zamiast zostawić WS chcemy Fornalika zacznij myśleć czy Fornalik będzie chciał drużynę pierwszoligową...

Powiem ci, że nie jestem ani zwolennikiem trenera Stawowego, ani przeciwnikiem i nie jestem za jego zwolnieniem teraz, choć może za parę meczy będę, nie wiem... Ale post ci wyszedł, uśmiałem się:))) Z tym Andrea Bocellim i "Time to say Goodbye" naprawdę dobre:))) Może Filipiak zaprosi za niedługo trenera Stawowego na rozmowę wręczy mu bilet na koncert Bocelliego na naszym stadionie i powie "Time to say Goodbye".

Ej slavek, slavek jesteś konsekwentnie żałosny aż do bólu.....Rajcuje Cię kiedy możesz komuś ubliżyć ?????

Może jestem, ale jak tak, to na pewno mniejszym od ciebie:)))

JESTES IDIOTA ....

Mówiąc krótko - przegiąłeś.......

Ja akurat wierze, bo jestem tu na forum długo i autor postu też, więc trochę znam jego sytuację, bo pisał o niej m.in. tu.

Z całym szacunkiem, chyba za dużo wypiłeś że gadasz takie pierdoły. Myślisz że ktoś w to wierzy?

O czapkę gruszek to byśmy grali, gdyby nie było dzielenia punktów i mielibyś 10 oczek przewagi nad miejscem spadkowym. Tak to mamy ledwo 5 i - znajac naszych pilkarzy oraz ich niezby tmocne psyche - będziemy mieli cieplo do konca. Obym sie mylil. Jesli dzis nie stłuka przykladowo i na grubo rywali to sie zacznie bieda i na kazdy kolejny mecz beda wychodzili - jak mawial trene LAzarek - z getrami brazowymi z tylu...

...ze gramy o utrzymanie .