Liga: Cracovia ? Jagiellonia 3:0 (1:0) - skrót wideo
Liga: Cracovia ? Jagiellonia 3:0 (1:0)
Koniec meczu:
Środa, 25 maja 2011, godz. 19
Relacja ?na gorąco? ze stadionu Cracovii
1:0 ? 25 min. - Mateusz Klich ? rzut wolny z 18 metrów
2:0 ? 52 min. - Alexandru Suvorov ? strzał z 12 metrów
3:0 ? 86 min. - Andraż Struna ? strzał z 16 metrów
Cracovia: Kaczmarek ? Mierzejewski, Radomski, Kosanović, Suart ? Szeliga (75 Struna), Bartczak ? Suvorov, Klich, Ntibazonkiza (84 Krzywicki) ? Dudzic (63 Visnakovs)
Rezerwowi: Gąsiński, Giza, Bojlević, Struna, Trivunović, Visnakovs, Krzywicki
Trener: Jurij Szatałow
Jagiellonia: Sandomierski ? Pejković, Skerla, Arzumanyan, Norambuena, Kupisz, Burkhard, Hermes, Lato, Grzyb, Frankowski
Rezerwowi: Słowik, Kascelan, Steć, El Mehdi, Makuszewski, Kijanskas, Seratlić
Trener: Michał Probierz
Sędzia: Radosław Trochimiuk
W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Widzewem Łódź w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły dwie zmiany. W miejsce Vule Trivunovića i Aleksejsa Visnakovsa od pierwszej minuty zagrali Milosz Kosanović i Bartłomiej Dudzic.
Od początku spotkania Cracovia grała bardzo odważnie. Piłkarze Pasów w pierwszych minutach osiągnęli sporą przewagę i gra toczyła się głównie na połowie Jagiellonii. Pierwszy strzał na bramkę rywala oddał w 4 minucie Bartłomiej Dudzic, ale piłka nieznacznie minęła poprzeczkę bramki gości. Znacznie groźniej było trzy minuty później. Saidi Ntibazonkiza wywalczył piłkę na linii pola karnego Jagiellonii, przepchnął piłkę do stojącego obok Mateusza Klicha który dośrodkował na ?długi? słupek do nadbiegającego Bartłomieja Dudzica. Ten zdołał wślizgiem trącić piłkę, lecz ta minęła bramkę.
W 20 minucie znowu Bartłomiej Dudzic miał znakomitą okazję do zdobycia bramki. Aleksandru Suvorov spod linii końcowej boiska wrzucił piłkę w pole bramkowe, Dudzic zdołał odbić piłkę głową, lecz ta nieznacznie minęła górny róg bramki. Chwilę później z kilku metrów strzelał Ntibazonkiza, ale znacznie przestrzelił.
W 25 minucie dobra gra Cracovii nareszcie została udokumentowana bramką. Saidi Ntibazonkiza próbował przedzierać się przez szpaler obrońców, którzy zatrzymali go faulem dwa metry przed linią pola karnego. Piłkę 18 metrów od bramki ustawił Mateusz Klich i znakomitym, lekkim, technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce w dolnym rogu bramki Sandomierskiego! 1:0!
Jagiellonia natychmiast rzuciła się do odrabiania strat, a Cracovia wykorzystała to do wyprowadzenia szybkiej kontry zakończonej groźnym strzałem Ntibazonkizy po którym Sandomierski z największym trudem zdołał wypiąstkować piłkę.
Prowadząc Cracovia oddała inicjatywę Jagiellonii, która znacznie częściej niż do tej pory przedostawała się pod bramkę Pasów. W 35 minucie goście bliscy byli zdobycia bramki, gdy na czystą pozycję wychodził Frankowski, ale na linii pola karnego uprzedził go Wojciech Kaczmarek wybijając w ostatniej chwili piłkę.
W końcowych minutach pierwszej połowy Cracovia ponownie zdecydowanie zaatakowała i była bardzo bliska zdobycia drugiej bramki. W 44 minucie po Mateusz Klich dograł piłkę przed polem karnym do Saidiego Ntibazonkizy, a ten po krótkim rajdzie uderzył technicznym lobem, a piłka trafiła w poprzeczkę nad górnym rogiem bramki Sandomierskiego...
W doliczonym czasie gry gola mogli zdobyć goście, ale Pejović z kilku metrów posłał piłkę tuż obok słupka bramki Kaczmarka...
Do przerwy 1:0 dla Cracovii. W Gdyni i Bytomiu również wyniki do przerwy korzystne dla Cracovii. Arka przegrywa z Legią 0:2, a Polonia Bytom przegrywa z Lechem 0:1...
W przerwie meczu trener Jurij Szatałow nie dokonał żadnej zmiany.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Jagiellonii, którzy tuż po wznowieniu gry dwukrotnie za sprawę Marcina Burkhardta zagrozili bramce Cracovii, ale w obu sytuacjach udanie bronił Wojciech Kaczmarek.
W 52 minucie Cracovia wyprowadziła błyskawiczną kontrę po której zdobyła drugą bramkę. Akcję w środku boiska zainicjował Saidi Ntibazonkiza, przekazał piłkę do Mateusza Klicha, a ten dalej do wbiegającego w pole karne Alexandru Suvorova. Reprezentant Mołdawii wpadł w pole karne i mając przed sobą tylko Grzegorza Sandomierskiego pewnym strzałem skierował piłkę do bramki! 2:0 dla Cracovii!
W 63 minucie trener Szatałow dokonał pierwszej zmiany wprowadzając o gry Aleksejsa Visnakovsa, który zastąpił Bartłomieja Dudzica. Po tej zmianie Visnakovs zajął miejsce na skrzydle, a na pozycję wysuniętego napastnika przeszedł Ntibazonkiza.
Dwie minuty po wejściu na boisko Visnakovs mógł wpisać się na listę strzelców, ale strzał reprezentanta Łotwy zdołał odbić Sandomierski. Piłka trafiła jeszcze do Klicha, który również uderzył celnie, ale i tym razem bramkarz Jagiellonii udanie interweniował.
W 74 minucie znakomitą akcję lewą stroną przeprowadził Visnakovs. Z ogromną swobodą minął obrońcę w polu karnym i zaskakująco uderzył lecz piłka trafiła w Sandomierskiego.
Kwadrans przed końcem meczu boisko opuściła Sławomir Szeliga a jego miejsce zajął Andraż Struna.
W 77 minucie potężny strzał z ponad 25 metrów oddał Rafał Grzyb, ale Wojciech Kaczmarek z największym trudem zdołał odbić piłkę.
W kolejnych minutach Cracovia osiągnęła znaczną przewagę i długo utrzymywała się przy piłce. W 83 minucie groźnie z niewielkiej odległości strzelał Ntibazonkiza.
W 84 minucie Ntibazonkiza opuścił boisko a w jego miejsce wszedł Marcin Krzywicki.
Dwie minuty później Cracovia zdobyła trzecią bramkę! Mateusz Klich przerzucił piłkę nad głowami obrońców do wybiegającego Andraża Struny, a ten mając przed sobą tylko Sandomierskiego strzelił w wewnętrzną stronę słupka i piłka wpadła do brami! 3:0!
W doliczonym czasie gry z bliska główkował Visnakovs, ale Sandomierski instynktownie obronił.
Koniec meczu!
Pozostałe mecze też zakończyły się pomyślnie dla Cracovii: Arka ? Legia 2:5 i Polonia Bytom ? Lech Poznań 1:2.
Przed ostatnią kolejką Cracovia jest na 14. miejscu tj. nad strefą spadkową. W niedzielę mecz o wszystko w Bełchatowie!
Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
KAMRAT
ELVIS
21:47 / 28.05.11
Zaloguj aby komentować