Liga: Cracovia – Arka Gdynia 2:0 (1:0) - Zobacz skrót meczu

grafika1

grafika1

Liga: Cracovia – Arka Gdynia 2:0 (1:0)
Koniec meczu:
poniedziałek, 8 maja 2017, godz. 18:00
Stadion Cracovii

1:0 – 44 min. - Krzysztof Piątek głową z 3 metrów po dośrodkowaniu Dąbrowskiego

2:0 – 74 min. - Damian Dąbrowski, karny za rękę

Cracovia: Sandomierski – Deleu, Malarczyk, Wołąkiewicz, Diego – Dąbrowski, Budziński – Szczepaniak (90 Mihalik), Cetnarski (75 Vestenicky), Jendrisek – Piątek (90 Steblecki)

Rezerwowi: Stępniowski, Brzyski, Vestenicky, Kanach, Steblecki, Mihalik, Polczak

Trener: Jacek Zieliński

Arka: Steinbors – Bożok, Łukasiewicz, Marciniak, Sobieraj, Szwoch, Trytko, Warcholak, Zbozień, Zarandia

Rezerwowi: Moczadło, Błąd, Formella, Nalepa, Siemaszko, Socha, Sołdecki

Trener: Leszek Ojrzyński

Sędzia: Paweł Raczkowski

Żółta kartka: Piątek - Szwoch

Zobacz skrót meczu Cracovia – Arka Gdynia 2:0 (1:0)

W porównaniu z poprzednim meczem z Zagłębiem Lubin w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły trzy zmiany. Miejsce Wójcickiego (kontuzja), Brzyskiego i Kanacha zajęli Diego, Deleu i Budziński.

Pierwszą groźną akcję w tym meczu stworzyła Cracovia, gdy Cetnarski dośrodkował z rzutu rożnego do Malarczyka, który celnie strzelił głową, ale znakomicie interweniował Steinbors. Po chwili udaną interwencją popisał się Sandomierski zatrzymując piłkę po groźnym strzale Zarandii.

Cracovia przez niemal całą pierwszą połową posiadała optyczną przewagę, prowadziła grę na połowie rywala, ale nie stworzyła klarownych sytuacji bramkowych.

W 44 minucie Pasy objęły prowadzenie. Damian Dąbrowski wrzcił piłkę w pole bramkowe do Krzysztofa Piątka, który strzałem głową pokonał Steinborsa! 1:0!

Drugą połowę Cracovia rozpoczęła w niezmienionym składzie.

W 51. minucie Krzysztof Piątek po raz drugi w tym meczu umieścił piłkę w bramce rywali, ale sędzia dopatrzyła się faulu napastnika Pasów i nie uznał bramki.

W 63. minucie żółtą kartką ukarany został Krzysztof Piątek, co oznacza, że nie zagra w kolejnym meczu z Wisłą w Płocku.

W 74. minucie piłkarz Arki zagrał ręką we własnym polu karnym. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a pewnym strzelcem okazał się Damian Dąbrowski! 2:0 dla Cracovii!

Chwilę później boisko opuścił Mateusz Cetnarski, którego zastąpił Tomas Vestenicky. W 89. minucie trener Zieliński wprowadził do gry Sebastiana Stebleckiego w miejsce Krzysztofa Piątka. W doliczonym czasie gry Szczepaniaka zastąpił Mihalik.

Koniec! W meczu przyjaźni lepsza Cracovia!

cdn.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zwycięstwo

A tu niemalże całkowita cisza. Rozumiem, że zamiast pogratulować chłopakom i trenerowi to lepiej wyczekiwać na potknięcie i wtedy jechać po nich bez opamiętania...

Cracovio!

Zrobiliśmy maleńki kroczek cieszy mnie postawa Szczepaniaka, piątek,dąbrowski itd,ale to za mało aby cokolwiek znaczyć w ekstraklasie konieczna głęboka reforma w w klubie aby Cracovia utrzymała się i coś znaczyła,taka prawda.

Zaloguj aby komentować

Kamrat, ZET

Zrobiliśmy krok w kierunku utrzymania i dobrze, że wygraliśmy, szkoda straconych dwóch punktów w Lubinie, bo teraz byśmy mieli 5 punktów przewagi nad strefą. Ale prawda jest taka, że Arka wysoko poprzeczki nie zawiesiła. Już poprzednio u nas słabo grali i powinniśmy z nimi wygrać, teraz grali jeszcze słabiej. Przy 2-0 byłem pewny, że wygramy, bo Arka nie miała praktycznie żadnej siły rażenia. Lubin to nas cisnął, Arka próbowała jedynie atakować. Choć jakby im coś przez przypadek wpadło to by było pewnie nerwowo w końcówce. Ale jak przed meczem gdzieś przeczytałem, że po zdobyciu Pucharu Polski tam świętowano jeszcze w piątek to jakoś bardzo się nie stresowałem, wydawało mi się, że musimy wygrać z nimi biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, że już powinniśmy wygrać poprzednio, że Arka oprócz finału PP gra ostatnio słabo i do tego ponoć takie świętowanie. W sumie jak to prawda to się nie dziwię, że tam świętowano tak, przecież jedynie drugi taki sukces w historii klubu i dla przynajmniej 3/4 zawodników pewnie będzie to jedyny lub największy sukces w karierze.

Zaloguj aby komentować

Kamrat

A dlatego że po wygranym meczu nie wypada biadolić a jest o co. Trenera nic nie nauczył mecz który powinien być wygrany a zremisowali. Zmiany - scenariusz się powtórzył. Prowadzimy 2:0 jest 75-ta min. i co robi trener zdejmuje rozgrywającego Cetnarskiego i kogo wprowadza? Vestelnickiego który jest napastnikiem! tu nie chodzi o personalia tylko że zamienia pomocnika na napastnika! sytuacja wypisz wymaluj sie powtarza Cracovia traci kontrolę nad meczem bo zrobiła się dziura w drugiej linii a Vestelnicki biega i pilnuje na szpicy Piątka wręcz sobie przeszkadzają posiadanie piłki w tym czasie spada z 69 % do 50 paru. Jak może logicznie myślący trener robić zaraz po meczu przegranym ( bo za przegrany należy uważać mecz z Zagłębiem) taki sam błąd? Następnie dwie minuty do końca wprowadza za Piątka Stebleckiego z ulgą pomyślałem no naprawił błąd Steblecki wzmocni dziurę w drugiej linii już po paru sekundach z przerażeniem stwierdziłem że Steblecki dubluje pozycję Jędriska ustawia się chyba intuicyjnie na lewym skrzydle bo pewnie mu nikt nie powiedział że ma zagrać w pomocy bo jak inaczej to wytłumaczyć? Sędzia przedłuża mecz o 6 min i mając w pamięci mecz z zagłębiem cały czas nerwówka. Tu nie chodzi o zmiany personalne choć były słabe bo Vestelnicki ani razu powtarzam ani raz nie cofnął się żeby odciążyć obronę i pomoc ale o to że za pomocnika Cetnarskiego powinien wejść pomocnik bo wygrywamy a nie gonimy wynik! Dobrze że nie przyszło Zielińskiemu do głowy zdjąć Szczepaniaka jak w Lubinie bo ten do ostatniej sekundy walczył na całym boisku nawet w ostatniej minucie meczu wybił piłkę z pod własnej bramki. Dobrze że tym razem skończyło się na wygranej ale jeszcze jest 5 meczy i 3 wyjazdy. Będę chwalił jak wygrają jeszcze trzy mecze.

Zaloguj aby komentować

Kamrat

kibicostwo jeszcze w szoku i/lub trzezwieje;) a tak powaznie to ja tez tak mam - czlowiek odetchnal z ulga, ale po prostu ambicje siegaja wyzej. ciezko sie cieszyc z tego, ze "moze nie spadniemy". a pisze "moze" bo po 2 kolejnych wyjazdach znowu moze byc mnostwo komentarzy...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

brawo

Wreszcie bez straty głupich bramek:) W całym meczu chyba tylko 1 błąd w ustawieniu defensywy. Brawo za walkę i upragnione 3 pkt.

Zaloguj aby komentować

cracovia

nasz klub nasze serce nasz mistrz cracovia zawsze pany

Zaloguj aby komentować

bez piatka

nie wiem czy dobrze widzaialem ale piatek pauza w nastepnym meczu a ze nie mamy czym grac widac po zmianie cetnara na vestenickiego jeden pilkarz widmo zszedl drugi wszedl punkty ok oby jakos domeczyc ten sezon chociaz na 14 miejscu bo ciezko sie na to patrzy a teraz 2 trudne wyjazdy pozdro z holandii

Zaloguj aby komentować

Jendrisek...

Czy jemu się kontrakt automatycznie przedłuży jak rozegra jakąś liczbę minut, czy jak? Bo jak nie to już nic nie rozumiem.

Zaloguj aby komentować

bryndza

znowu gramy w 9 bo cetnara i jendriska nie licze

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.