Doskonały komentarz godny prawdziwego kibica Cracovii a nie żałosnego kibola - jakich niestety na tym forum nie brakuje - potrafiącegooalbo bluzgać albo narzekać....Możecie się obrażać gówno mnie to obchodzi ale piszę do tych szczyli którzy zaczęli kibicować Cracovii jak jej wreszcie po tylu latach zaczęło iść. Wątpię czy któryś z was byłby w stanie wytrwać w wierności CRACOVII gdy przez lata walczyła po różnych pipidówach bez najmniejszej nawet nadziei na zmianę sytuacji. Czy potrafilibyście znosić złośliwości i pogardę od hałastry mieniącej się kibicami tego ubeckiego tworu zza Błoń ? Przez te wszystkie lata niejednokrotnie słyszałem " jak taki facet na poziomie może kibicować takiej Cracovii "....A teraz kiedy wreszcie doczekałem czasów gdy moja ukochana CRACOVIA jest na dobre w ekstraklasie - co mi nawet przez myśl nie przeszło - i czytam te kretyńskie, krytykanckie teksty na tym forum mam odruch wymiotny. Pobluzgałbym sobie jeszcze ale nie zniże się do poziomu tych dla których nie Pasiasta flaga jest znakiem ale wyborowa i nóż....Ten żałosny " hit " przestaje wkurwiać gdy widzę na każdym meczu przy Świętej Ziemi flagę " NARÓD WYBRANY CRACOVIA PANY "....I to by było na tyle ! Pozdrowienia dla Pasiastych Braci z sektora B 1. Do zobaczenia 17 VII - niestety 7-mego KUR..... pracuję.....

Profesor objął taką strategię już dłuższy czas temu. Gramy bez gwiazd, za to za gryzienie trawy i walkę w każdym meczu mają obiecane bonusy finansowe na koniec sezonu. Czym wyższe miejsce tym lepsza wypłata. Zaczęło mu się to sprawdzać więc nie ma co liczyć, że zaczniemy zatrudniać i przepłacać "gwiazdy". Takich Niedzielanów, Matusiaków, Ślusarskich, Biezenów już przerabialiśmy. Patrząc na taką lechie, Lecha ma w tym sporo racji. My mamy jeden z najmłodszych składów, kilku zawodników którzy zyskują na wartości grając dla Cracovii. Nawet taki Bartek Kapustka i jego boiskowa postawa wyciągnie z kilku juniorów maksimum. Okazuje się, ze nie trzeba grac w legii czy Lechu by być na ustach piłkarskiej Polski. A profesor jakby chodziło tylko o dojenie Cracovii mógł sprzedać Dąbrowskiego czy Covilo ale udało się z nimi podpisać nowe umowy. Także pewnikiem nie będziemy robić transferów na pierwszą stronę PS ale tez nie będzie nas czekać bankructwo.

Co do pucharów to zawodnicy napisali historię i chociaż byłem i jestem przeciwnikiem występów w pucharach to cieszył mnie mecz z Lechią. Cieszył mnie tez cały sezon, który chociaż nierówny przyniósł mnóstwo pięknych bramek przy Ziemi Świętej, zwycięskie debry w psiarni. Widziano w Nas niemal do ostatniej rundy kandydata do mistrza Polski. Jeżeli zawodnicy zakwalifikowaniem się do pucharów wywalczyli sobie dobrą wypłatę to to im się po takim sezonie należało. A w meczu rewanżowym chociaż będzie ciężko to i tak jak zwykle do końca będę ich dopingował.

Może masz i troche racji ale..
1. Kto opowiada pierdoly o LM lub LE i wzmocnieniach..
2. To że to robi łaski nie robi bo za slup też są opłaty..
3. tyle że slupowi nic się nie obiecuje

Niech powie: bądźmy sredniakiem, grajmy o nic.
WWtedy będzie to uczciwe.

Co się dzieje w klubie od kilku lat? To, że gramy w ekstraklasie, kibice siedzą pod zadaszoną trybuną a piłkarze dostają wypłaty na czas? Zapomnieliście już jak nawet nie było wody w czasie meczu a dojazdy i sprzęt finansowaliśmy z własnych kieszeni? Chcesz zmian to zaoferują Profesorowi zakup klubu i rządź po swojemu!!

Powinniśmy zmienić nazwe klubu na :
Cracovia Comarch Słup Reklamowy Kraków

Ta nazwa by odzwierciedlała to co się dzieje w klubie od dobrych kilku lat..
Farmazony powtarzane co pół roku już się przejadły.

A czy nie uważasz że paszkwilem to było to co zagrali w tej Macedonii? A kłamstwa prezesa? Obiecał że wzmocni klub, a teraz gada że "nie żądajmy wielkich decyzji". Przejmują zawodników z których 8/10 nigdy nie powącha ekstraklasy - a dwa wzmocnienia które dostaliśmy to są bardzo wątpliwe. No bo jeśli przegrywamy 2-0 z Macedońską drużyną to ciężko mówić żeby ten Węgier był taki kozak. Bądź co bądź odpowiadał za obronę. Szczepaniak? Niewiadoma. Bądź co bądź grał w drużynie która z hukiem poleciała z ligi. W podobny sposób pozyskaliśmy Cetnarskiego, ale ten potrzebował roku by się rozkręcić...

Jest to całkiem możliwe. na szczęście to wyjątek -ki.

Może Filipiak usłyszy od kogoś, że Cracovia cienko w LE, ale wątpię by się to przekładało. Zresztą media w Europie raczej za bardzo się nie będą zajmować takim meczem. A Filipiak jakby chciał się reklamować pozytywnie w Europie to piłkę już by dawno olał. Komuś innemu by dał do zarządzania tą sekcją. Wiele razy był krytykowany, mógłby powiedzieć, że chętnie odda krytykantom tą sekcje do zarządzania, niech znajda fundusze, zrobią transfery,on co najwyżej może zapłacić za miejsce na koszulce. Tak to by kasę władował w hokej czy przejął sekcje piłki ręcznej kobiet i za nie dużo stosunkowo kasę by miał reklamę w Europie, a pewno lepszą niż z piłki. W piłce go na szaleństwa nie stać, taka prawda. Może liczy, że Comrach się tak rozwinie, że kiedyś będzie stać, ale teraz to nie za bardzo. I chyba on nie jest większościowym udziałowcem Comarchu.

Tu akurat wezmę kota w obronę - jakby się obawiał wstydu wiedząc że i tak nie zrobi transferów poprosiłby zawodników żeby nie wygrali z Lechią w ostatnim meczu. I nie było by pucharów. Ja nawet nie wiem czy to skąpstwo, może też zwykła nieudolność? Co było za Rząsy to było, może się trochę kasy utopiło - ale ciekawi zawodnicy się przewijali przez klub. Teraz tego brakuje...

Czy tam sponsorów znaleźć...

Może żądać od Opsona by zarobił i zainwestował miliony to przesada, wiadomo tylko jednostką się udaje dojść do takiej kasy, ale jak taki mądry i tak wszystko wie to niech sam lub z takimi co sądzą podobnie jak on zainwestuje/zainwestują w jakiś klub z A-klasy i w prowadzą do III ligi i grają tam w czołówce. Jak to wszystko takie łatwe, żeby niewypałów transferowych nie było, zawodnikami się dogadać z trenerem itd. Choć i tak tam by było łatwiej, bo chyba w takich ligach to zawodnicy nie mają managerów i za gwiazdy nie robią...

Ja tam się urodziłem w 80 latach i jakoś pamiętam jak było...

Ta drużyna się kompletnie nie trzymała kupy, nie uważam żeby to była wina samego Saidiego. No dobrze, za dużo nie trafiał ale na pewno był to gracz na poziomie. Jestem jakoś dziwnie pewny że dziś byś go przyjął z otwartymi rękoma zamiast tego Szczepaniaka. W drużynie Ulatowskiego nie grało nic, i aż ciężko mi do tego myślami wracać. Nie napisałem że drogi to ambitny - napisałem że ambitny to taki który przyjdzie tu grać żeby grać w eliminacjach LE, i za takiego pewno warto zapłacić nawet to 700-800 tys. ojro. Natomiast jeśli odpadniemy już z tych eliminacji to możemy kupić sobie co najwyżej cwaniaczków z bogatą legendą w CV. Zresztą czepiasz się tak tego Saidiego, a nie uważasz że Vestenicky to też wtopa z naszej strony? Gość strzelił jedną bramkę i jedna asysta. I to za pół miliona...

takiego za 700tys. euro już żeśmy mieli i co nam pomógł? z nim wylecieliśmy z ligi. Został tylko duży co miesięczny wydatek. Z wysokimi Kontraktami nawet bardzo wysokimi też mieliśmy np. Ślusarski, Saidi, Radomski, Niedzielan, Van Der, Bizen i wielu innych i co i kicha. Jak ty piszesz że drogi to ambitny to trzymam się ze śmiechu za brzuch. Bo ambitny to ten tani, głodny sukcesu a nie najemnik za duży kontrakt który najchętniej nogi zostawił by w szatni!

Nie miej pretensji do tych co urodzili się w latach 80 czy 90 że nie pamiętają jak nie było ciepłej wody czy jak była III liga. No jak mają pamiętać? Z resztą przed awansem do tej ekstraklasy stary stadion nie był właściwym miejscem dla dzieci, i bezpieczeństwo pozostawiało trochę do życzenia.

I rundę powinien przejść obecny skład, ale na kolejną trzeba było już coś przyszykować co pewno ułatwiło by zadanie też w tej pierwszej. Nie wyolbrzymiaj, nie chodzi tu o kilkanaście mln euro - ale chociaż napastnika i skrzydłowego za 700-800 tys. euro (każdy). Tacy goście zwykle coś gwarantują. Trzeba było użyć argumentu przed takimi zawodnikami że gramy w pucharach i będzie szansa na pokazanie się. Jak już odpadniemy ten argument odpadnie, i zamiast pozyskać ambitnych za kasę jaką być może klub zarobi na Kapustce będzie można pozyskać co najwyżej cwaniaczków zarobkiewiczów żerujących na swoim CV. Takich jak Armiche Ortega (niby Valencia) czy Jendrisek (Schalke 04)... I ja wiem że kluby niechętnie sprzedają przed odpadnięciem z eliminacji LE, ale argument finansowy do każdego powinien trafić.

Podsumowując: Zrównoważony rozwój to zakup 2-3 dobrych zawodników co sezon, kontraktowanie co roku jakichś 6 juniorów to żaden rozwój - a zwykłe dreptanie w miejscu. Przecież ci goście nie byli w stanie utrzymać się w tej 3 lidze...... dokładnie tak samo jak w pełni amatorski Hutnik!. I to nie jest z mojej strony "zła robota", to smutny fakt ZET

Jeżeli niechlujstwo w grze to o co masz pretensje do profesora? co on winien premie obiecał tylko było je podnieść z boiska. Nie podniosą to niech mają żal do siebie, Sponsora mamy dobrego wiele klubów nam go zazdrości, tylko idioci tego nie widzą!

Nie jestem wysłannikiem rebelii, możesz być spokojny. Natomiast taka postawa "może kiedyś będzie nas stać"...... Ja uważam że oni nawet bez wzmocnień powinni przejść tą pierwszą rundę, stan kadry nie jest znowu taki zły. To nie było raczej frycowe, tylko zwykłe niedbalstwo i niechlujstwo w grze. No i napastnika kolejnego po prostu trzeba było kupić. Nie wiem czy Vestenicky był warty pół miliona. Zieliński go chwali, ale na boisku to do tej pory nic on nie pokazał. Dogadać się z Kapustką czy odchodzi czy nie, i jeśli tak to szarpnąć się na takiego gościa klasy Nikolica.

chciało to mają i co z tego wyszło? trzeba być realistą a nie naiwnym marzycielem. Ja też chcę, tylko w odpowiednim czasie a nie wtedy kiedy nas na to nie stać. Każdy by chętnie wydawał nie swoje pieniądze bo tak najłatwiej. Wyłóż ty i tobie podobni kilkanaście milionów euro i po sprawie. Najłatwiej domagać się od kogoś bo to nic nie kosztuje. Cieszmy się że mamy takiego sponsora bo inni też zasłużeni z tradycjami nie mają. Tacy jak ty wyrządzają Cracovii wielką krzywdę ale może po to tu się wypowiadasz jak napisał jeden z kibiców! Jesteś po to żeby robić złą robotę.

Poraża mnie Twoja ignorancja, nie tak dawno bo 5 lat temu pieski były kilkanaście minut od wejścia do grupy Ligi Mistrzów. Potem wyszli z grupy w Lidze Europy. Uważasz że to nic? Bo tak piszesz "nigdy nie ugrała nic czym można by się chwalić". To ja Ci powiem tak - chciałbym naprawdę żeby Cracovia ugrała takie nic! OK, są zadłużeni - ale jakoś większość z tu komentujących panicznie bała się trzecich derbów z nimi. Cóż - jak widać z długami da się żyć, a bez budżetu można sobie co najwyżej wegetować jak rurkowce w rowie Mariańskim od milionów lat. To już nie czasy Kałuży i gwiazd amatorów - a w tej erze skończyły się niestety mistrzostwa Cracovii. Nie czepiaj się ludzi że chcą w końcu jakichś zmian w polityce Filipiaka, to naturalne że czekają na jakiś sukces. Mniejszy lub większy... Ty nie chciałeś pucharów dla Cracovii, ale musisz się z tym pogodzić że 90% ludzi chciało.

Zastanów się co piszesz. Po pierwsze - To każdy zakłada że będzie grał w pucharach jak najdłużej nie tylko mecz i rewanż więc cykl przygotowań jest pod to ustawiony. Po drugie - kiedy Zawisza, Ruch, Wisła, Jagielonia Śląsk i inni zaszli do fazy grupowej? nigdy a Każdej z tych drużyn puchary wyszły bokiem może tylko Wisła po odpadnięciu nie dołowała ale nigdy nie ugrała nic czym można by się chwalić wkładając w drużynę ogromne pieniądze! Teraz są bankrutem. TO JEST OSTRZEŻENIE dla takich jak ty i tobie podobnych!

Znawco, "cykl" o którym mówisz dotyczy drużyny która przechodzi eliminacje i gra 6 grupowych spotkań - a wyniki odbijają się na wynikach w lidze. Nie sądzę by Zieliński stosował taki plan, mecz z tymi Macedończykami na to kompletnie nie wskazuje. Facet który wyleciał z Lecha Poznań za wyniki w lidze drugi raz by raczej tak nie zrobił. Z resztą to też takie troszkę wycieranie sobie buzi tymi pucharami, by próbować zagłuszyć jeden smutny fakt. W tak słabej lidze jak nasza można przegrać i dwa mecze z rzędu - a potem dwa dobre i jeszcze skończyć sezon w strefie pucharowej. W kwalifikacjach LE takiej możliwości nie ma. Mimo kiepskiego meczu na wyjeździe liczę jednak na poprawkę u nas. W końcu na ławce siedzi fachowiec, a nie Robert Podoliński. Niestety trzeba zaryzykować na maksa, ale co zrobić. Lepiej zaryzykować niż zremisować i odpaść

W sumie może miejmy nadzieję, że tak to zostało potraktowane. Bo przynajmniej w lidze może by nie było źle, choć prawda jest taka, by powtórzyć 4 miejsce, a tym bardziej mieć lepszy wynik to będzie trudna sprawa. Ja się tam będę cieszył jak znów do pierwszej 8 wejdą. Każdy wiedział, że dostanie się do fazy grupowej to mało prawdopodobne. III, IV runda to był max co mogliśmy osiągnąć. Wiadomo, że jak odpadniemy teraz to będą śmiechy, ale jakbyśmy odpadli w następnej rundzie to też by były. Musielibyśmy dojść do III to wtedy by to przeszło bez echa, choć niekoniecznie, zależy na kogo byśmy trafili. I tak często śmiechy z nas były jak odpadaliśmy z drużynami z III czy IV poziomu rozgrywkowego. Choć wiadomo chciałoby się i tak człowiek wierzy, że może się uda przejść...

tak jak piszesz jest to możliwe i może właśnie Zieliński tak to wymyślił, tylko nigdzie się do tego nie przyznają bo by go głupi kibice zlinczowali. My tego nie wiemy. Nie pomyślałem o tym, jeżeli tak to czapki z głów. Olać te puchary ważniejsza liga. W tej chwili nie stać nas na grę na trzech frontach i trzeba to zrozumieć. Wypowiedź profesora (bardzo łagodna i stonowana) też mogła by to potwierdzać. Jeżeli się uda to dobrze jeżeli nie to nic się nie stało, też jestem tego zdania najważniejsza liga. Do pucharów trzeba 22 równorzędnych piłkarzy my mamy co najwyżej 7-miu. Nawet Legia nie dysponuje dwoma równorzędnymi składami.

Najlepiej by było przygotowywać się jak do ligi, a mecze w LE potraktować jako sparingi, choć nie wiem czy by się tak dało, nie znam się. W końcu są tylko 3 zmiany, a nie jak w sparingach połowa jedną 11, a połowa drugą. Tylko wtedy na ugranie coś w pucharach by szansa była jeszcze mniejsza. A jak my praktycznie tą samą jedenastką co zdobyliśmy miejsce w pucharach dostajemy w pierwszej rundzie tak od drużyny ze słabszej ligi to ja nie mam pytań. Tego to się akurat nie spodziewałem, że już w I rundzie takie problemy będą. To ja nie wiem ile naprawdę dobrych transferów trzeba by zrobić by przejść do III rundy lub IV. Bo coś mi się wydaję, że ta drużyna z Baku, to jest mocniejsza niż ta z Macedonii. Jakaś szansa zawsze jest byśmy przeszli, na pewno panujący tam klimat był bonusem dla gospodarzy. Ale dla nas krakowski smog raczej nie będzie. Wynik może oscylować gdzieś w okolicach remisu myślę, trudno będzie wygrać 3-0, 2-0 trochę łatwiej... No nie wiem zobaczymy...

Jendrisek super nie jest i każdy to wie. W polskiej lidze to tak forma skacze przynajmniej 80% zawodników. U nas też tak jest. U nas nawet czasami całym druzyną, jedną rundę zagrają taką, a drugą już całkiem inną. Wieszanie psów na zawodniku bo miał jedną sytuację i nie wykorzystał? Inni w kluczowych meczach w tamtym sezonie też mieli np. jedną sytuację i nie wykorzystywali i jakoś się nie przypierdalałeś jak do Jendriska. CR7 miał dwie z naszą reprezentacją, raz nie trafił w piłkę, a potem źle przyjął i mu piłka uciekła... Nie ma takiego zawodnika na świecie co strzela 100% sytuacji, a o naszej lidze już nie mówiąc.

to co napisałeś właśnie utwierdza mnie w przekonaniu że piłkę znasz tylko z internetu czyli praktycznie się nie znasz. tu wcale nie chodzi o dwa dni ani dwa mecze w przygotowaniach do ligi tez rozgrywa się mecze. Tu chodzi o zupełnie inny cykl przygotowania do ligi a do pucharów. Nie było wystarczająco dużo czasu na treningi wytrzymałościowe (kondycyjne) a jesień jest długa gra się praktycznie do końca roku, odbije się to czkawką. Optymalną formę przygotowuje się też na inny czas a po dwóch meczach bierze wszystko w łeb, budzą się z ręką w nocniku! Ale taki imbecyl jak ty tego nie wie bo niby skąd miałby wiedzieć! Co do Jędriska to pokaż mi kiedy się nim zachwycałem? było wręcz odwrotnie. Ostatnio dałem mu spokój bo nie wypada krytykować zawodnika który strzela ponad 10 bramek w sezonie ale dalej uważam go za bardzo słabego technicznie a jeden na jeden to w ogóle czegoś takiego u niego nie ma. Tak więc nie wciskaj mi ciemnoty idioto!!!!!!!

Tak rozmawiają kibice Cracovii wstyd mi za was

a co ty inteligencie nie umiałeś sobie znaleść jakiejś transmisji że nie oglądałeś???
widzisz, ja na przykład oglądałem mecz Cracovii, a kątem oko patrzyłem na reprezentacje..
taki z ciebie fan Cracovii.. o dupe rozbić...

W sprawie Jendriska - nie ja chorągiewka, tylko Jendrisek zawodnik którego forma skacze jak wskazówka wariografu w trakcie przemówień kłamczyńskiego. Nie widziałem akurat tej sytuacji, ją widzieli pewno tylko ci co na mecz pojechali - niech się wypowiadają. Jednak z relacji wynika że było to sam na sam, a to obowiązek napastnika wykorzystać 8/10 takich sytuacji. A jak się nie wykorzystuje to taka partanina kosztuje całą drużynę odpadnięcie z PP czy LE. I możemy te eliminacje LE traktować jako przygodę, ale śmialiśmy się jak GTS przegrał z Karabahem - a wcale lepiej nie wypadliśmy. Nie wiem - może za dużo tej Barcelony i na takie zespoły trzeba kopać na pałę? A może problem tkwi w tym że nawet jak Jendrisek pokazuje żeby podać na dobieg pomocnicy są ślepi jak krety? Tak było do tej pory. Jak było wczoraj - nie wiem. Niech się wypowie ktoś kto był

Pierwszą rundę to powinniśmy przejść nawet bez wzmocnień z drużyną ze słabszej ligi. Jak widać nie idzie nam w pucharach z drużynami ze słabszych lig i w PP i w LE. Jeżeli bez wzmocnień jakiś (choć Zieliński wstawił Węgra zamiast Polczak, czyli uważa, że ten lepszy) nie przejdziemy tej rundy to znaczy, żeby dostać się do IV rundy eliminacji i miecz jakąś szansę na fazę grupową to trzeba by wymienić pół składu chyba. A wiadomo było, że pół podstawowego składu to na 100% nie wymienimy. Czyli jak nie mamy szans na IV rundę to jak dla mnie jeden chuj czy odpadniemy w I czy w II czy w III. Choć jak wiadomo w pierwszej rundzie odpaść to wstyd, ale co chwilę tak ktoś odpada z polskich drużyn. My też co chwilę w PP odpadamy z drużynami z II ligi.
Podbeskidzie chce kasy i napicie się z kim trzeba gówno by dało.
Ty najpierw krytykowałeś Jendriska potem jak nastrzelał trochę bramek to się zamknąłeś, a teraz zmarnował setkę i się zaczyna twoje pierdolenie od nowa. Trzeba było być konsekwentnym i go krytykować cały czas i pisać jak taki z ciebie znawca np. "ten sezon mu w miarę wyszedł, strzelił trochę bramek, ale w następnym będzie lipa." Nic nie pisałeś, tylko przed sezonem napisałeś, że nie ma szans by strzelił 12 bramek, a potem zamilkłeś. Po prostu jesteś jak chorągiewka, jak sytuacja układa, że się zgadza z twoimi przewidywaniami to piszesz "mówiłem, mówiłem", jak się nie zgadza siedzisz cicho, by potem jak się coś zmieni pisać, "mówiłem, mówiłem", a potem znów jak się coś zmieni zamilknąć.

Mylisz się, że nikt nie widział meczu, albowiem oglądałem go i powiem tak nie zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym meczu. Brakowało nam wszystkiego, dokładności przyspieszenia, nie mówiąc o strzałach. Przy drugim golu to była już parodia tego co się tam stało chyba nikt mi nie wyjaśni chyba z 4ech naszych zawodników spóźnionych o conajmniej krok. Nie pamiętam kto brał udział w tej bramce i tak samo nie wiem co wydarzyło się w naszym polu karnym, Sandomierski mógł wyjść i złapać tą piłkę jeszcze zanim w ogóle stanowiła zagrożenie potem chyba spóźniony Litauszki który puścił zawodnika przed siebie.

Ogólnie zagraliśmy beznadziejnie i gdyby nie kilka powrotów Bejana to mogło być i 3 lub 4 jeżeli do najlepszego zawodnika w naszej drużynie można się przyczepić to oznacza to, że słowo beznadzieja to zdecydowanie za mało.

masz rację. od kilku sezonów filipiak robi nas kibiców w balona. obiecuje wzmocnienia a jest bryndza! przecież nie da się ugrać niczego w europie bez wzmocnień czy on tego nie rozumie! nawet miejsce w tabli ekstraklasy mamy na wyrost bo sie nam udało. on mysli ze jak kupi młodego to go za krocie sprzeda bo każdy mlody ma talent jak Kapustka. a nawet jeśli to młodymi się europy nie zwojuje. trzeba piłkarzy z doświadczeniem. faktycznie po co puchary jak mamy odpaść w pierwszej rundzie. Zieliński dobrze powiedział niektóre osoby w tym klubie nie są gotowe na puchary. I chyba miał na myśli i profesora i jego przydupasa teletabisza

.. toz to wstyd dla napastników..
Przepraszam.. Nie mamy tak owych.. .