z przebiegu meczu to chyba sprawiedliwy wynik,,,- olimpia solidny zespół i dobrze dla Nas że zmaścili swoje okazje...
a Nasi??????? cóż, widać że chłopaki sie starali i bardzo chcieli, ale niestety umiejętności u niektórych a raczej ich brak jest widoczny.
ale podobało mi sie że walczą i że chcą wygrać- równie dobrze mogliśmy przegrać bo olompia miała 100% okazje lub nawet dwie
musimy jednak zacząc wygrywac bo już tylko 9 kolejek do koncza sezonu i jak narazie nie tylko my gubimy punkty....
ja w nich wierze i nie interesuje mnie styl w jakim wygramy i czy to będzie wymeczone zwycięstwo, w 1, 23, 67, 81, czy nawet w 95 minucie. jeden zero dla Nas i to wystarczy.......:) pozdrawiam zgromadzonych przy KAŁUŻY 1

Pierwsze 15 minut to w końcu fajna, szybka, do przodu gra, której oczekujemy - potem coś siadło.
Fragmenty w drugiej połówce też dobre. Szkoda tylko, że mało z nich sytuacji bramkowych - ale znaczna poprawa.

Zmiany w składzie zrobiły różnicę - podobał mi się Dąbrowski, Danielewicz (szczególnie gdy został cofnięty do pomocy, znacznie bardziej pasuje na pozycji rozgrywającego, niż szpicy) i dobrą zmianę dał Bojlevic (mógłby rozpocząć zamiast Szeligi). Pilarz kolejny raz najlepszy w zespole.

Nie mamy rasowego napastnika, więc trzeba nauczyć się strzelać bez takowego - to powinnien być priorytet numer 1 dla WS.

nie miałem odruchów wymiotnych nareszcie nie było widac Tiki-sraki może nie był to najlepszy mecz ale oglądało się go dobrze. Nie mógł byc dobry skoro Olimpia do przerwy mogła prowadzic 3:0 no ale cóż w jednym meczu nie da się zmienic systemu bezbolesnie, dobrze że obeszło się bez większych strat (choc niepokoi mnie Dolkan) Brak napastnika bedę się upierał że stracony okres transferowy. A ustawienie Danielewicza na szpicy to nieporozumienie jest wolny ociażały i prawie że nie używa rozumu! ( żułw przy nim to sprinter!) zresztą jeszcze kilku innych bardzo słabo. po raz kolejny słaby Marciniak Budzik też dzisiaj słaby on jeden sprawiał wrażenie lenia boiskowego chodził po boisku a nie biegał a wogule robił wrażenie jakby ten cały mecz miał w dupie na gwałt potrzebny Straus reszta sie starała jak mogła ale umiejętności niestety małe. Ale dzisiaj pomimo remisu pokazał się promyk nadzieji.

Ja uważam że to był najlepszy mecz w tej rundzie (w pełnym wymiarze czasu),no może poza Marciniakiem i. Kosanoviciem a w szczególności Marciniakowi bo temu. bucowi należałoby dać kamere ażeby nakręcił parę wywiadów bo to mu najlepiej wychodzi a nie gra...Co do całości to uważam że jest jakiś progres w całej grze...można napisać nawet"fala wynosząca" i nadzieja....nie jebcie ich tak bardzo bo dzisiaj w porównaniu do poprzednich meczów zagrali nieźle...

to jest żart że drużyna "walcząca" o awans nie ma w składzie nikogo kto umie oddać strzał na bramkę ,,,

Nie wiem, czy bardziej cieszyć się ze słabego meczu z Wartą i 3 punktów, czy z dużo lepszego meczu dzisiejszego i 1 punktu?

z całym szacunkiem dla Sławka za to co zrobił dla Cracovii, walczył i skutecznie niekiedy powstrzymywał akcję, ale jego czas tak naprawdę minął , jeżeli chodzi o wyjściową 11. Mecz z Wartą to pokazał, Stawowy ściągnął go po I połowie i od razu gra zaczęła iść do przodu, niestety, jak widzę , że Sławek bierze się za rozgrywanie to ,aż się łapię za głowę bo 75% piłek jest praktycznie niecelnych, na DP powinien grać od początku Damian Dąbrowski, ewentualnie wpuścić Bruno, bo ten zawodnik również grywał na tej pozycji, ale trener nie będzie rotował składem, bo go jest ciśnienie na wyniki. Natomiast zamiast Zielińskiego Stawowy mógłby brać Szewczyka do 18 meczowej, jakoś trener Widzewa- Mroczkowski, nie boi się ryzykować i wystawia do pierwszego składu chłopaków z rocznika 95,94 i to mu się spłaca i klubowi, bo tych najbardziej perspektywicznych kiedyś sprzeda.

Dla mnie graczem meczu Krzysiek Pilarz, widać ,że czuję na plecach oddech Matko, i wziął przyłożył się bardziej do treningów i gry, jak zawsze najeżdżałem w tej rundzie na Boljevicia, tak dzisiaj było widać , jego brak w składzie , ewidentnie Krzysiek Danielewicz nie dawał rady grać na szpicy, i najbardziej martwi mnie brak formy Ediego, nie ma kto ciągnąć akcji do przodu, a Edi teraz wdaje się w bezsensowne dryblingi i niepotrzebnie traci piłki.

Na jeszcze jeden + , taki mały , zasługuje Krzysiek Nykiel, również widać progres w jego grze, to dobrze, bo jak na prawej obronie grał by pseudo piłkarz Struna to tak jakbyśmy grali trójką z tyłu.

Tak grającą Cracovię chciało by się oglądać tylko ta skuteczność......Brawa za walkę !!!

do diabla kibice z was czy oszolomy? Nie wiem czego wymagacie. Druzyna walczyla jak diabli a ze nie wyszlo to dobry i punkcik. Do konca wiele spotkan i oszczedzcie sobie tych debilnych zarzutow, pora na rozliczenia przyjdzie po sezonie. Wszeyscy z czolowki gubia punkty i nie jest tak zle!

mecz a raczej poczatek i koniec mogl sie podobac
Gdyby nie Krzysztof Pilarz to bysmy utopili
Krzysztof Nykiel - az nie wiem co napisac wielki +
ale co robil Budzinski i Bernhardt to nie wiem po co
na boisko wyszli

walka i ambicja do konca !!
Super dzieciaki na sektorze "I" sie bawily

Znowu punkcik więcej niż Zawisza i (raczej na pewno) Flota...

Tragedia - Marciniak i Berhardt to gwiazdy stsa chyba..........reszta nie lepsza - moze jak Saidi wroci to wkoncu ktos bedzie wstanie cos szarpnac

chyba was posrało .............dziękuje Cracovio za walkę do końca

KONCZ PAN WSTYDU OSZCZEDZ moze w koncu odejdziesz sam czy wolisz tak jak w katowicach zeby wyjechac na taczkach.

Jestem kibicem Cracovii ale to co oni kurwa grają to jest porażka systemu , wogule nie zasługujemy na wejście do ekstraklasy z taką grą, WSTYD WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD !!! TO CO NASI KOPACZE PREZENTUJĄ JAK SIĘ TUTTAJ NIE WKURWIĆ,