Konferencja prasowa po meczu ŁKS - Cracovia 4:3
Artur Płatek
: - Cieszę się z niektórych fragmentów gry bo zaprezentowaliśmy dobrą piłkę, aczkolwiek popełniliśmy kilka szkolnych błędów.
Grzegorz Wesołowski
: - Cracovia tak grając jak dzisiaj u nas nie będzie miała problemów z utrzymaniem się.
Artur Płatek, trener Cracovii
- Trenerowi i drużynie ŁKS-u gratuluję bardzo cennego zwycięstwa. Chcieliśmy grać w piłkę, chcieliśmy grać do przodu i to zademonstrowaliśmy. Ale proste środki zastosowane przez ŁKS - przede wszystkim długa piłka na walkę - były bardzo dobre. Moi zawodnicy, niektórzy młodzi, niektórzy trochę starsi już wiedzą, że takie mecze będą do końca sezonu żeby utrzymać się w Ekstraklasie. Ja cieszę się z niektórych fragmentów gry bo zaprezentowaliśmy dobrą piłkę, aczkolwiek popełniliśmy kilka szkolnych błędów m.in. przy straconych bramkach. Musimy z tego wyciągnąć wnioski, żeby wydostać się z dołu tabeli. Jeszcze raz gratulacje za prosty lecz bardzo skuteczny sposób gry.
- Zgodzi się Pan z opinią, że formacje obronne były dzisiaj najsłabsze w obu zespołach?
- Albo formacje ofensywne były tak dobre. To zawsze jest tak, że na dwoje babka wróżyła. Na pewno sposób gry jednego i drugiego zespołu wymuszał te błędy. Myśmy dwa razy objęli prowadzenie. Mieliśmy sytuację na 4:2, która moralnie dobiłaby ŁKS choć pod tym względem ten zespół jest bardzo mocny głównie dlatego że ma Piotrka Świerczewskiego czy Tomasza Hajtę i walczyli. Tak jak powiedziałem grali prostymi środkami i stwarzali naszym defensorom bardzo dużo problemów na które zresztą uczulaliśmy przed meczem przypominając, że ŁKS tak gra i było to skuteczne.
- W poprzednim meczu z Piastem Cracovia nie straciła bramki. Zmienił Pan dwóch obrońców i Cracovia straciła cztery bramki. To był błąd?
- Ja uważam, że jeśli ktoś patrzy w ten sposób to może powiedzieć, że tak. Ale jeśli Pan przeanalizuje jak padały bramki to myślę, że nie. Jeśli chodzi o samą grę to było wszystko OK. Myśmy stracili dwie bramki po stałych fragmentach gry i dwie po rykoszetach. Mogę mieć pretensję o jedną czy dwie akcje, gdzie ŁKS nam zagroził, ale bramki straciliśmy praktycznie po stałych fragmentach gry.
Grzegorz Wesołowski, trener ŁKSu
Dziękuję za gratulacje od trenera Płatka. Myślę, że moja drużyna zasłużyła na pochwały i gratulacje. Plan był taki, żeby zaatakować od pierwszych minut. Co z tego wyszło wszyscy wiedzieliśmy. Musieliśmy odrabiać i tym większa chwała zawodnikom, że podnieśli się z 0:2 bo to nie jest łatwe. Drużyna Cracovii - ja widziałem mecz z Piastem Gliwice - Ci ludzie wiedzą o co chodzi w piłce. To nie jest jakiś przypadkowy zespół. Myślę, że Cracovia tak grając jak dzisiaj u nas nie będzie miała problemów z utrzymaniem się. Tego życzę trenerowi Płatkowi. Dla nas sześć punktów na początek rozgrywek to jest wymarzony początek. (...)
Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Panie trenerze!!!
Sączers
15:37 / 07.03.09
Zaloguj aby komentować