na legii5tys na koronie4tys na ruchu3tys na jadze moze ze 2 tys przyjdzie..juz niedlugo to świstak i ta reszta zakompleksionych ludzikow od "dopingu" to sama sobie bedzie "kurwowac" i "cwelowac" na przeciwnikow...w czwartek mecz z jagą i znow bedzie ze wisla to a jage trzeba do potoku wrzucic i takie tam inne pierdoly...pytacie czemu stadion caly nie spiewa ??czego??o brudnych paznokciach?? ŻENADA!!

a GOLINSKI to niby super pile u nas gra??rusza sie jak mucha w smole..

Czegoś tutaj nie rozumiem. Zaczynała już kiełkować dość dobra drużyna - co by nie powiedzieć, to przecież musiała się dokonać zmiana prawie całego składu - po totalnej wyprzedaży teamu Stawowego Lenczyk powprowadzał do drużyny kilka młodych i perspektywicznych elementów które co by nie powiedzieć są rozwojowe (Klich, Sacha, Mierzejewski, ostatnio Suvorov) lub po prostu solidne (Matusiak, Wasiluk, Polczak, Sasin). Do wymiany ma w najbliższej perspektywie Barana, Pawlusińskiego, no i chyba Cabaja - coraz mniej pewnego. W środku pomocy dobrze sobie radził Kłus, no i może na dniach wróci Ślusarski. Bardzo proszę przy okazji o nie wieszanie psów na Wasiluku, bo na jego korzyść świadczą fakty - w tym sezonie zagrał w 14 meczach (19 pkt bramki 14-15), a nie było go w 8 (4 pkt bramki 5-16 - Legia 0-0, Odra 0-1, Polonia B 1-2, Bełchatów 0-1, Śląsk 0-2 i 1-0, Lechia 2-6 i Ruch 1-4). Obrona z nim jest bardziej pewna, bo przede wszystkim WYSKAKUJE do górnych piłek, celnie PODAJE do przodu no i ma dobry strzał z dystansu. Nie wiem, co spowodowało, że obrona Derbich (Sasin) - Polczak - Matusiak - Mierzejewski przestała sie podobać Orestowi.

A teraz słowo o dopingu. Żenada. Mial być doping cały mecz bez względu na wynik. A tu po 3 bramce tylko brudne paznokcie i cwele - ludzie, wymagamy od chłopaków zaangażowania w grę i walki, więc pomagajmy im, a dopiero jak po meczu przybiegną pod sektor niech usłyszą przeraźliwe gwizdy - a nie nakaz spierdalania. Postaw sie jeden z drugim na ich miejscu i zastanów się, czy bardziej dopinguje cię okrzyk "do boju", czy informacja, że grają z cwelami. Zresztą wg mnie nie powinniśmy w dopingu skupiać sie na rywalach - obojętność jest dla nich gorsza niż licytowanie się na obelgi. Jest to poza tym wyraz zakompleksienia. Myślałem że zdyscyplinowanie dopingu (nieintonowanie okrzyków przez nikogo innego, wspóne skakanie, doping przez cały mecz itp) ma ten doping poprawić. Ale się przeliczyłem - bo o tym, ze Wisła to stara kurwa każdy przecież wie - bez chóralnego ciągłego przypominania. Jesteśmy na meczu, gdzie gra nasz Team - i to jemu pomagajmy (a tak oprzynajmniej wynikało z przykazań dot obecności w młynie który wręczono mi przed meczem).

I ostatnia sprawa. Czytam o ciągłych problemach z zakupem biletów przed meczem i deklaracje w stylu że " na następny mecz nie przychodzę", a jednocześnie wszyscy chcieliby żeby stadion zapełnić w 100%. A co robisz żeby tego uniknąć? Leć do przedsprzedaży. Jak kupowałem karnet to gra na Hutniku nie była w 100% pewna ale jak się deklaruje wierność aż po grób to w sumie można było zaryzykować. A jak każdy czeka pod kasą, to jego problem. Kasa powinna w 75% obsługiwać kibiców niemogących skorzystać z przedsprzedaży (np. pracujących poza Krakowem). Ale nie każdy to rozumie, że ten bilet można miec już dzień przed meczem. Proste rozwiązania sa czasem najtrudniejsze dla wielu (np Anusiaka czy Czesia z "Włatców móch")

No pewnie, że jest coś nie tak. Przecież ten mecz przypominał ten z Lechcią 2-6, czyli Lenczyk wrócił do punktu wyjścia, a niby miało być lepiej jak on będzie przygotowywał drużynę. Ja nie rozumiem, jak przyszedł Lenczyk to potrafili w tamtej rundzie od razu zremisować 0-0 na Legii, później wygrać z Lechem 1-0, 0-0 na Jagiellonii, 0-1 na Polonii, 0-1 z Wisłą w Sosnowcu, były remisy 1-1, a jak przegrywaliśmy to góra jedną bramką, jedynie z Ruchem przegraliśmy 2-0 największa porażka pod wodzą Lenczyka w tamtej rundzie. Tylko w 3 meczach straciliśmy 2 bramki, z Ruchem 2-0, z Bytomiem 1-2 i z Gliwicami 3-2, a teraz? Najpierw przegraliśmy 1, później 2 razy dwoma, a teraz 3 na 5 meczy. Tylko moim zdaniem w tamtej rundzie była inna taktyka. Obrona z pomocą grały blisko siebie i drużyny nie miały dużo miejsca, a teraz między pomocą a obroną luka 20 metrów, bo tak to wyglądało w wielu przypadkach. Pomocnicy powinni grać blisko obrońców, podwajać krycie, żeby nie miały miejsca drużyny rozgrywać piłki, tak jak graliśmy zaraz po przyjściu Lenczyka. A tu zero asekeuracji, obrońcy nie podchodzą do pomocników, a pomocnicy się nie wracaja nie wspomagają obrońców, później luka, a w nowoczesnym futbolu praktycznie cała drużyna atakuje i cała broni. A w meczu z Ruchem zwłaszcza tak powinno być jak w środku pola się przegrywa 80-90% piłek. Jak widzą, że tak jest to trzeba się cofnąć z pomocą na swoją połowę i skupić się na rozbijaniu ataków i czekać na kontre. A tu jedni stoją na 25-30 metrze drudzy na 45-50 i nikt się nie wraca, nikt nie wychodzi do przodu, grają na chodząco lub nawet na stojąco i zadowoleni. A najlepsi byli boczni obrońcy na poczatku w ogóle nie wychodzili do przodu, a później jak już zaczęli wychodzić to mało kiedy w porę się cofali. A później się dziwić, że Ruch robił co chciał na naszej połowie 70% meczu, jak luki, ci nie wychodzą, ci się nie cofają, luki, wszyscy statycznie, wolni, piłek w środku 3 nie potrafią wymienić, przegrywają pojednyki co chwile, a to w środku, a to w obronie, Matusiak sam w ataku i też luka między nim, a resztą, nie dość, że wolny to nie ma z kim grać.

Trenerze jak słyszę od Pana ze Sacha nie jest przygotowany do gry ..Ok może nie jest ale no właśnie jest ale ..on przynajmniej biega i walczy ..gdyby nie poszedł za strzałem Matusiaka to nawet byśmy nie strzelili gola ...szkoda że nic Pan po tym meczu nie powiedział o Szelidze ...bo chętnie bym usłyszał co Pan ma na temat jego gry do powiedzenia ..chłop nie umiał podać na 3 metry do najbliższego zawodnika nie mówiąc już o tym że "walkę" to chyba miał głęboko w ....a piłka to wyraźnie mu przeszkadzała ..mało tego jak dla mnie to od defensywnego pomocnika wymaga się dużo , dużo walki ....

Chciałem powiedzieć tylko jedno , doping jest taki słaby jakich mało , cały czas te same sialalalalala itp a ten koleś który cały czas wyśpiewywał na Ruch różne obelgi chyba z nim jest coś nie tak , Ruch jedzie z nami 0:4 a koleś wyjeżdża jazda z kurwami Cracovio jazda z kurwami , co to ma być ja się pytam. Gdzie te czasy kiedy cały stadion ryczał aż ziemia drżała . Może trzeba zmienić prowadzących doping czy co , bo ja już sam nie wiem . Będąc na stadionie i przysłuchując się tym naszym wypocinom nazywanych dopingiem tak sobie myślę jaki doping taka gra. A wracając do meczu to powiem tylko tyle PASY GRAĆ KURWA MAĆ!!!!!!!
ŻENADA I WSTYD

Dlaczego nie broni dalej Merda przynajmniej fartowny bramkarz!!1

http://www.youtube.com/watch?v=p7TjKe3zPcc

Nie pamiętamy takich zawodników jak Kowalik, Węgiel, Wrześniak, czy Zegarek oni grali jak nie było prądu w klubie, nie było cieplej wody... Powiem tak, ci zawodnicy,tamta drużyna {włącznie z resztą, nazwiska wybrałem przypadkowo...}, tamta CRACOVIA grała dla garstki kibiców którzy co niedzielę zjawiali się przy Kałuży, za byle jakie pieniądze {często w ratach} rok po roku ocierali się o awans do drugiej ligi ale w każdym meczu dawali z siebie wszystko. Czekając na lepsze dni
które niewątpliwie przyszły bo przecież mieliśmy spektakularny awans awans z trzeciej ligi do ekstraklasy {którym nadal wszyscy z nas nadal żyją} nauczyliśmy się tego że Pasy zawsze mają swój honor i charakter, tego mi osobiście dzisiaj brakuje w tej drużynie... I można mówić że brakuje obrońcy, pomocnika czy napastnika prawda jest taka że kiedy nawet drużyna przegra 1:4 a kibic zobaczy że to się stało po walce ... to co widzieliśmy z ruchem niech każdy sobie oceni...

to mi pozostaje tylko zapłakać, bo od Tupalskiego krzesło stojące na murawie, byłoby lepsze ;(

Ciekawe jak długo jeszcze Janusz na to będzie patrzył?

Zabrakło chyba słowa PRZEPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!

PARANOJA

GRA DNO DOPING DNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


http://www.ultrasonline.com/ref/PRZEMOKSC/

Pierwsza bramka, nie zdążył Polczak
Druga bramka Tupalskiego
Trzecia, ograny Szeliga
Wszystkie stracone bramki w tej rundzie są winą nieudolności tych samych zawodników
To są zawodnicy Majewskiego Pier....ni defensorzy, byle zagrać do siebie w obronie i do .... Cabaja
Fatum " Majewski " wisi nad Cracovią

Polczak , Tupalski , Szeliga .... "dziękujemy"

Z pustego to i Salomon nie naleje.

jle razy bedziecie zmieniac druzyne ????? polowa jest dobra , odpowiada ten facet ktory oglada mecz za ktory jest odpowiedzialny na stoleczku i pierdzi w niego!!!

Całą drużynę trzeba rozjebać(tylko nie teraz) i ''kupić nową !!!!

Jako trener nie jest w stanie ich niczego nauczyć.Niestety musi dostać jakieś gotowce i z nich coś poskładać.