[Terazpasy.TV] Profesor Filipiak: - Gdybym był skarbnikiem PZPN to sponsorowałbym takie rozróby…
Dzień po Wielkich Derbach Krakowa, w trakcie klubowego opłatka, Profesor Janusz Filipiak spotkał się z dziennikarzami. Poniżej prezentujemy filmowy zapis rozmowy.
Profesor Janusz Filipiak przed kamerą Terazpasy.TV powiedział m.in.
- To ugodziło w klub, ugodziło we mnie. Przeżywałem to. Byłem na to trochę przygotowany, bo w ostatnich kolejkach rac na stadionach było dużo i obawiałem się, że kibice Cracovii będą chcieli pokazać, że oni w tych racach są lepsi i tak się niestety stało. Nie oczekiwałem, że będą chcieli być aż tak bardzo lepsi. Dla mnie osobiście to jest duża porażka. Daje się dużo pieniędzy i dużo emocji, a to jest marnowane. To już przeżył Cupiał, jak "Misiek" rzucał nożem wtedy, kiedy mieli wejść do Ligi Mistrzów. To przeżyli Wejchert z Walterem, których prawie pobito na treningu. To przeżyli też inni właściciele.
.
- Przegraliśmy 1:4 i Wisła piłkarsko triumfuje, ale w ciągu tych 14 lat mojej prezesury zauważyłem pewną prawidłowość: jeżeli jest antydoping, to my mamy problemy z wygrywaniem. Kibice, zamiast dopingować drużynę, to żyją swoim życiem i nie interesują się tym, co się dzieje na boisko i prowadzą ten swój antydoping. To są moje wrażenia na platformie osobistej. Jestem bardzo rozczarowany. Na pewno nie zdołowany, bo to nie moja natura, ale ciężko jest.
- Jako klub nie uciekamy od swojej części odpowiedzialności. Teraz jest przerwa zimowa i będziemy nad tym myśleć Do wiosny przystąpimy z rozwiązaniami, szkic tych rozwiązań jest. Natomiast próba przerzucenia całej odpowiedzialności na kluby, nie jest dobrym rozwiązaniem. Odpowiedzialni są wszyscy, czyli na pewno klub - my nie uciekamy od swojej odpowiedzialności - ale też policja i media, które nie szukają rzeczywistych przyczyn, a żyją sensacją.
- Także niektórzy politycy dają ciche przyzwolenie na to, co się dzieje. Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że PZPN najzwyczajniej w świecie zarabia na tych rozróbach. To największy wygrany tych rozrób, za które kluby płacą jak za zboże. Jakbym był skarbnikiem PZPN-u, to sponsorowałbym te rozróby, żeby tych kar było jak najwięcej. Oczywiście, przesadzam, ale tak to mniej więcej wygląda.
- Zrzucanie odpowiedzialności na zarząd Cracovii za te wydarzenia to jest zły kierunek szukania rozwiązania. Jako prezes nie mam żadnych narzędzi, żeby wyegzekwować porządek na stadionie. Nie mamy policji, nie mamy sądów. Monitoring przekazujemy i robimy wszystko tak, jak należy. Chcę zapytać: czemu ci ludzie, którzy byli w dobrze zdefiniowanym sektorze, nie zostali od razu na miejscu aresztowani? To jest proste. Mamy stadion, mamy wyjścia i to była prosta sprawa, żeby zatrzymać tych wszystkich ludzi i zacząć wyjaśniać. A z tego, co ja wiem, to oni sobie spokojnie wyszli ze stadionu. Jaki jest wpływ klubu na to? Jest szereg organizacji, które za ten porządek odpowiadają i muszą nam pomóc. My jesteśmy ofiarami tych wydarzeń, a nie ich sponsorami ani beneficjentami.
- Moje osobiste zdanie jest takie, że podobnie jak w innych krajach, policja powinna wziąć odpowiedzialność za porządek na stadionie, a nie firmy ochroniarskie. Płacimy jak za zboże firmom ochroniarskim, jesteśmy zakładnikami firm ochroniarskich, a policja, która ma instrumenty i prawem jest upoważniona do dbania o porządek, powinna być. Dlatego powinno być tak jak jest w Anglii, gdzie jest steward, ale z drugiej strony, jeśli dochodzi do takiej sytuacji, jak wczoraj u nas, to natychmiast wkracza policja i zatrzymuje. Dlaczego osoby, które strzelały, nie zostały zatrzymane?
- Kiedyś powiedziałem, że race mogą być ozdobą widowiska, ale są granice. Dopuściłbym wszelkiej treści transparenty, nawet te przeciwko mnie, co się zdarzyło. Wyzwiska też potrafię zrozumieć, bo mecz jest po to, żeby ludzie rozładowali emocje. Ale to, co się wydarzyło, to jest chyba przesada. Wszystko można, ale z umiarem. To nie są kibice, to nie są chuligani - to są bandyci. To przerasta.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Panie profesorze!
Poldek
16:11 / 18.12.17
Zaloguj aby komentować