[Terazpasy.TV] Konferencja prasowa trenera Pulkowskiego po meczu Legia – Cracovia

pulkowski-michal-2014-12-01

Przedstawiamy retransmisję pierwszej części konferencji prasowej po meczu 17. kolejki T-ME Legia Warszawa – Cracovia 2:0 (1:0) z udziałem drugiego trenera Cracovii Michała Pulkowskiego.

pulkowski-michal-2014-12-01

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Dajcie spokojnie

Nie dyskutujcie o sprawach na tóre niemacie wpływu( sprawy kadrowe), dajcie trenerowi spokojnie popracować nad dróżyną. Mieszają mu kibice i ludzie z zarządu

Zaloguj aby komentować

kto kocha

Paweł Misior kocha CRACOVIĘa prof Filipiak NIE dla niego to INTERES

Zaloguj aby komentować

Powroty

Do CRACOVII wraca Paweł Misior i Wojciech Stawowy

Zaloguj aby komentować

Zastanówcie się

że Marciniak strzela samobója w niegroźnej sytuacji to wina Podolińskiego że Żytko przygląda sie jak R. Sa strzela do bramki zamiast go zablokować to też wina podolińskiego? że sprowadza do parteru rękami Slusarskiego w sytuacji kiedy Pilarz prawie już ma piłkę w rękach to też wina Podolińskiego? Powiecie pewnie że mógł wystawić kogo innego to powiedzcie kogo a nie błaznujcie. Tak krawiec kraje jak mu materiału staje taki materiał jest w Cracovii i tyle w temacie. Cracovia po zeszłym sezonie została osłabiona a nie wzmocniona niestety. Sam Ciovillo to za mało.

Opson

Jak się patrzyłem na 90minut to dwa samobóje strzelił w sumie i 5 bramek dla nas. Możesz sobie Saidiego pamiętać tylko z najlepszych meczy i jak strzelał Legii i Lechowi. Ja go pamiętam i z tego i jeszcze z innych paru dobrych meczy, ale pamiętam go też jak marnował setki seryjnie, w tym z GTS-em 2 w meczu do którego dałem link, a w doliczonym czasie gry dostaliśmy bramkę i zamiast wygrać przegraliśmy. Pamiętam go też z innych słabym meczy i z jego fochów, jak świrował po spadku. Tęsknić za nim nie będę. Piszesz, że długo nie będziemy mieć takiego zawodnika, według mnie całkiem możliwe, że mamy w kadrze lepszego, chodzi mi oczywiście o Covilo. W każdym meczu praktycznie najlepszy w zespole lub jeden z najlepszych, chłop trzyma równy poziom, a nie gra jeden bardzo dobry mecz na 4-5, gdzie połowa to średnio, a druga połowa słabe. Lubie zawodników którzy grają równo, a Covilo tak gra i to na wysokim poziomie. Dialiba też tak gra dla mnie tylko, że na niższym poziomie. Według mnie więcej punktów byśmy mieli gdyby cala jedenastka grała na mwiarę równym poziomie jak np. Dialiba czy Deleu, nie mówiąc o Covilo, może bez jakiś wielkich fajerwerków, ale też bez jakiś widocznie słabych meczy i spektakularnych błędów. Bo u nas jest tak, że jak np "Budzik" zagra bardzo dobrze to daje naprawdę dużo, ale jak zagra słabo co mu się często zdarza to jest lipa. Według mnie lepiej by było jakby grał na przyzwoitym poziomie każdy mecz niż raz bardzo dobrze, a raz bardzo źle. To samo Marciniak, Żytko i paru innych. Ba u nas to niektórzy Potrafią zagrać do dupy jedną połowę, a bardzo dobrze drugą, albo nawet czasami jedną część połowy bardzo dobrze, a drugą część połowy kopać się po czole. Jakby każdy zawodnik miał ustabilizowaną formę na jakimś przyzwoitym, bez fajerwerków, ale też bez wielbłądów to byśmy lepiej stali w tabeli.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Masz rację, to trochę tak jest że jednych pamiętam ze złej strony a innych z dobrej. Jak jednak mam pamiętać Polczaka którego zdmuchnęła wielka rewolucja Wielicka? Razem z Sasinem, Pawlusińskim, Sachą, Tupalskim, Uszalewskim, i innymi........ Po Cracovii Ulatowskiego to ciężko pamiętać cokolwiek dobrego. Polczaka akurat zapamiętałem z samobójka z Polonią Bytom - taki lajf, ale to chyba nie jedyny jego swojak w tej rundzie.

A Saidi cóż..... był jaki był, ale strzelał gole nawet największym drużynom i za to go tutaj zapamiętamy. Nie da się tego porównać do Dialiby, nawet jak miał gorszy okres był od niego znacznie lepszy. Saidi Legii, Lechowi to strzelał gole - Dialiba to chyba nawet okazji nie miał. I ja wiem ile on kosztował, że się "nie spłacił" - ale Cracovia długo takiego zawodnika nie będzie mieć...... Oj bardzo długo, bo za darmo - a nawet za 500 tys. zł to nikt takiego nie odda. To po prostu był gość 2 klasy lepszy od Dialiby

Zaloguj aby komentować

Opson

Ty chyba nie czytasz tego co napisałem i się do tego odnosisz:) Nie sprowadzałem wszystkiego do obrony. Ale takich spektakularnych bramek samobójczyk jaką walną Marciniak się często nie widuje. Ostatniego podobnego samobója w naszym wykonaniu widziałem po strzale Jarabicy w Poznaniu. Tak to różne samobóje były, ale to były jakieś rykoszety, czy tam piłka się odbiła, albo przy interwencji piłka zeszła, a nie strzał na bramkę:) Co prezentuje Polczak jest jakąś zagadką, ale on nie była tam kontuzjowany czy nie grzał ławy 3 lata tylko, ale od czasu do czasu w miarę regularnie coś grał. Wiadomo 37 występów w ekstraklasie i 7 w I lidze na 3 lata to nie szał, ale też nie jakoś mało. Nie wiadomo jedynie co dokładnie robił ostatnie 2-3 miesiące, tak to wcześniej był cały czas w treningu i w grze. Jest zagadką, ale nie jakoś wielką. Jak pisałem według mnie jak tylko Polczak będzie zatwierdzony to Żytko na 99% ławka, bo spokojnie z nim wygra rywalizację o skład. Że kolejki się po niego nie ustawiały. A po jakiego zawodnika od nas się ustawiały ostatnio? Po Saidiego, którego tak tu wychwalasz się ustawiały? Nie wiem co to w ogóle znów za porównanie z tym Dialibą. Zależy do jakich meczy Saidiego porównywać, bo on miał bardzo dobre i bardzo do dupy. Jak porównywać do takich meczy Saidiego ( https://www.youtube.com/watch?v=5lMkPybbj_4 ) to wcale Dialiba nie jest pół niego. Dialiba miał niezłe mecze miał gorsze. Fakt zmarnował trochę sytuacji, ale nawet w tych meczach co zmarnował to innym też wypracował i już marnowali inni. U niego jest ten plus jak u Deleu, chłop gra w miarę równo, raz lepiej raz gorzej, ale jakiś beznadziejny występów nie miał. Saidi jak przyszedł na początku się pokazał fajnymi dryblingami, ale potem praktycznie nic. W ogóle w 1 sezonie jak pamiętam pomógł z Legią gdzie było 3-3 i w Bytomiu, gdzie było 1-2, tak to był nieskuteczny tak samo jak Dialiba, albo strzelał gole które nic nie znaczyły, bo albo w tych meczach wysoko wygrywaliśmy, albo wysoko przegrywaliśmy, w następnym sezonie było trochę gorzej, później kontuzja naprawdę dobry to miał ostatni sezon, a dokładniej I część tego sezonu. Niech Dialiba zagra z 2-3 sezony to można porównania robić z Saidiem, a nie teraz. W ogóle ty masz taką tendencję, że jednych pamiętasz tylko z dobrej strony, a drugich tylko ze złej i porównujesz:) Polczaka np. tylko ze złej, sam pisałeś kiedyś, że tylko ze złymi zagraniami ci się kojarzy, a zobacz jak wystawił np. Saidiemu piłkę w tym skrócie z derbów, co wkleiłem wyżej. Też warto zaznaczyć, ile kosztował klub Saidi, a ile Dialiba. Za tą kasę co poszła na Saidiego i jego pesję to ja bym zamiast niego wolał mieć w drużynie 3-4 Dialibów, bo więcej by drużyna na tym zyskała.

Zaloguj aby komentować

Opson

Ten ostatni post masz nawet sensowny w niektórych akapitach. Defensorzy to ostatnia linia obrony, a to co zrobił Marciniak to ekhm... paradoks no ale się zdarza. Przy rzucie rożnym było nas w polu karnym chyba z 10-ciu i jak zwykle padło na Żytkę... no cóż, gość ma chyba już taką karmę. Nie sądzę jednak, żeby zmieniło cokolwiek granie czwórką czy trójką obrońców (choć sam jestem zwolennikiem 4-5-1). Zauważ, że w wielu sytuacjach graliśmy nawet piątką w obronie, więc ilu byś tam tych obrońców nie nawrzucał to i tak z tym materiałem co mamy chyba nic się nie da zrobić.

Co do składu to większość z aktualnie grających bym oddelegował jako "drugi wybór". Polczak pewnie zastąpi Żytkę (oby nie złapał kontuzji), Rymaniak na prawej jest pewny, a w razie czego jest jeszcze Deleu i Nykiel. Na lewą obronę ktoś musi przyjść, a zmienników jest dwóch. Lewe skrzydło to Dialiba - tylko musi poprawić strzały i podania bo to wygląda paradoksalnie. Obok Covilo mocny jakiś defensywny, bo Dąbrowski i Szeliga dramat (może Marciniak by się sprawdził?). Na prawą stronę ktoś musi przyjść. Do środka też, bo Budzik duża nonszalancja, a Kapustka raz gra a raz nie - tu musi być konkurencja mocna. No i napastnicy... niby mamy trzech ale:

- Rakels mimo, że czasem strzeli to chyba ekstraklasa go przerasta - nie ten poziom.
- Kita może lepiej jakby gdzieś został wypożyczony i pograł regularnie, bo dochodzi do sytuacji ale brakuje mu tego cwaniactwa (jak z Górnikiem, gdzie wystarczyło podciąć piłkę).
- Zjawiński sam nie wiem, czy gość ma blokadę, czy jest za słaby, czy nie ma formy. Obija słupki, poprzeczki...

Klasowy napastnik musi przyjść i wtedy można grać spokojnie 3-6-1 zagęszczając środek pola. Jakiejś strasznej rewolucji robić nie trzeba, ale ktoś przyjść musi na te najbardziej newralgiczne pozycje.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Polczak Polczakiem - człowiek zagadka, nie wiadomo kim jest teraz i w jakiej jest formie. Kolejek po niego jakoś nie widziałem, ale chce wrócić do "swoich" i to cieszy że mamy jeszcze takich zawodników którzy chcą wracać. Niemniej jednak uważam że spłycanie problemu do obrony jest bardzo naiwne...... Bo w Anglii gole tracą wszystkie kluby poza tymi 2-3 czołowymi - i nie ma w tym nic złego, nawet jeśli są to samobóje takie jak ten Marciniaka. Wczoraj oglądałem (obstawiając jednocześnie) dwa mecze Premier League jednocześnie śledząc cztery kolejne i w aż czterech było tak że niżej notowana drużyna strzelała gola pierwsza. Trzy mecze zakończyły się jednak wygraną faworytów (ManU, WestHam, Liverpool) zaś jeden remisem (Burnley-Newcastle). Dlaczego o tym nawijam? Chce tylko pewnym osobom uświadomić że stracona bramka czy nawet dwie to jeszcze nie wyrok, wszystko da się odrobić. Marciniak się głupio zachował, Żytko też się pogubił - ale dlaczego wiadra pomyj spadają tylko na nich po meczu? Wg. mnie najbardziej zapierdoliła linia pomocy, tak jak od roku czasu (w drużynie Pana Wojtka również) nie obsługując napastników tak jak powinni to robić. Bardzo mi szkoda Dawida Nowaka, bo jeszcze przed tą aferą on był chyba najbardziej krytykowany za brak formy - ale uważam że wraz ze Zjawińskim, Rakelsem i Kitą stali się po prostu ofiarami linii pomocy która gra po prostu do bani. Dialiba to nie Saidi, to nie jest nawet połowa Saidiego. Nie można "nie mieć" prawej nogi i zawsze strzelać lewą. Nie ma kompletnie żadnego sensu podawać w pole karne gdy nie ma tam nikogo. Co się ma, to trzeba wykorzystać chociaż w 50%. On musi sam zrozumieć, że musi swoje mankamenty poprawić. Środek pomocy i też jest Kicha, bo Budziński gra nonszalancko. Na dryblingi jest zbyt przeciętny technicznie, notuje idiotyczne straty. Cetnarski to zmiennik i podobnej jakości. Niestety nie lepszej....... O prawej stronie pomocy to chyba nie ma co pisać. Grają tam obrońcy z braku laku - bo takimi są zarówno Deleu jak i Nykiel. Dlaczego tam nie gra Dudzic? To chyba tylko Podoliński wie, i jego zadufane w sobie ego. No ale dobrze - skoro nie gra Dudzic to trzeba kogoś przetransferować. Do tego dochodzi Dąbrowski który podejmuje na boisku złe decyzje.

Dlatego ja uważam, że cała linia pomocy jest do zaorania. Dialiba powinien być drugim wyborem, Budziński i Cetnarski drugim lub trzecim wyborem a na prawej pomocy trzeba po prostu kogoś kupić skoro nie dostał Dudzic poważnych szans i ma odejść. Do tego Dąbrowski.......On na trzeci wybór może by się nadał. Też w miejsce Dawida trzeba kogoś ściągnąć o klasę lepszego od naszej trójki. I wtedy może coś z tego będzie. A jak już Polczak będzie to pasowało by zrobić jednak 4-2-3-1 albo 4-1-3-2. Czyli:

NOWY Zjawiński/Rakels/Kita
NOWY NOWY NOWY
Covilo
Marciniak Polczak Żytko Deleu/Nykiel
Pilarz

lub

NOWY
NOWY NOWY NOWY
Covilo NOWY
Marciniak Polczak Żytko/Rymaniak Deley/Nykiel
Pilarz

Czyli zmiana systemu gry na "sensowny" dla tej kadry, i zaoranie znacznej części drużyny. To jednak rewolucja musi być na serio, a nie na żarty jeśli chcemy marzyć o tej ósemce. Niestety musiałby to zrozumieć również Podoliński, a wątpię żeby cokolwiek planował zmieniać w formacji - więc wtedy trzeba będzie zmienić i jego. Szczerze? Żadna strata by to była jakby odszedł.

Zaloguj aby komentować

Opson

Moim zdaniem rewolucji nie trzeba robić. Już praktycznie można powiedzieć jeden transfer jest, czyli Polczak. Jestem pewny 99%, że on Żytkę wysyła na ławeczkę jak nic. Do tego na pewno trzeba defensywnego i napastnika. Na prawej obronie jest Rymaniak, Nykiel i może grać Deleu. Z lewą nie wiadomo co robić, bo nie spodziewałem się, że Marciniak może grać tak beznadziejnie. Jaroszyński co mecz prosi o zmianę jak się żbliża 70 minuta. Nie wiem dlaczego np. trener nie spróbuje Zejdlera, przecież on w Czechach i U21 grał na lewej obronie, a na początku sezonu był w naprawdę dobrej formie. Dialiba na lewej pomocy gra poprawnie, w sumie Deleu na prawej też, choć tu by można się za kimś rozglądnąć, choćby za jakimś zawodnikiem, który będzie konkurencją dla Deleu i go zmusi do wysiłku. Bo nie czarujmy się Deleu teraz nie ma praktycznie konkurenta, ma pewne miejsce. Jak przyszedł to jakby się lepiej starał, teraz nie ma konkurencji to obniżył loty, bo wychodzi na to, że dla trenera Dudzic dla Deleu to żadna konkurencja. Na ofensywnym jest Budzik, który gra w kratkę i Kapustka na którego trener raz stawia raz nie, twierdząc, że nie chce go eksploatować. Też tu można by sprowadzić kogoś kto przynajmniej zwiększy konkurencję. Czyli w sumie potrzebny jest stoper, którego chyba praktycznie mamy oraz defensywny i napastnik, którzy od razu wejdą w skład, to są priorytety moim zdaniem. Do tego na zwiększenie konkurencji przydał by się ktoś na lewą obronę, prawą pomoc i ofensywnego, którzy nie koniecznie muszą od razu wskoczyć, ale mają deptać po piętach zawodnikom na tych pozycjach, by tamci się bardziej starali.

...

Choć jak się patrzy na niektóre beznadziejne mecze Budzika i Marciniaka to jakby na ich pozycje od razu ktoś wskoczył i oni musieli by się starać by je odzyskać to nic by się nie stało. Bo Deleu ma mecze słabsze, ale nie beznadziejne.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Sehtan

To nie jest prosta zależność, to wynika z najoczywistszej rzeczy na świecie - z ekonomii. Nie da się zmienić 10 piłkarzy w jednym oknie transferowym i kupić innych - bo oprócz kosztów transferów, nowych kontraktów doszły by jeszcze koszty zrywania kontraktów które są jeszcze aktualne - a nie sądzę by piłkarze się na to zgadzali bez wypłacenia przynajmniej połowy kasy wynikającej z nich. Wiesz ile kosztowała ta rewolucja 4 lata temu? Pewno kilka milionów złotych. I wcale nie ma gwarancji że ci nowi piłkarze będą ze sobą współgrać, i coś osiągną. Zmiana trenera oczywiście nie zawsze daje efekt, ale jeśli popatrzysz na Ruch w zeszłym sezonie to jest to koronny dowód na to że się da. Takim wydawać by się mogło słabym składem zagrali w eliminacjach LE i jakby nie wydrukowany karny dla Metalista to mogli w niej grać!. I po co tu trzymać Podolińskiego? Jeśli trafimy do strefy spadkowej na zimę to lepiej szukać trenera który wykorzysta potencjał ten który jest, niż pakować miliony zł w kolejne rewolucje. To by była jakaś patologia jakby Podoliński obronił stołek w zimie. I zachęcam czytelników TP niezadowolonych z pracy trenera do wyrażania swojego zdania - im więcej krytyki, tym większa szansa że do profesora coś dotrze, i znajdzie kogoś kto wygrzebie Cracovię z tego dziadostwa.

Zaloguj aby komentować

Zet, Sehtan

w pełni się z Wami zgadzam

Zaloguj aby komentować

ZET

Prosta zależność dla większości "znawców" - nie idzie drużynie to zwolnić trenera bo tak jest najprościej. Co z tego, że piłkarze są do dupy i wielu z nich nic sobą na boisku nie reprezentuje. Nie ma materiału to wyników też dobrych nie będzie. Jeśli chodzi o zachowanie Żytki czy grę Dąbrowskiego to nie jestem zaskoczony. Co do Marciniaka to jednak się zdziwiłem. W tej sytuacji piłkę od razu się wybija - wiem, że np. za Stawowego musiałby zagrać do bramkarza bo wybicie oznaczałoby zjebkę. Nie wierzę, że Podoliński w takich sytuacjach karze zawodnikom podawać do bramkarza lub go lobować :)

Niestety Filipiak musi trochę kasy wydać bo trzeba ten zespół nieco zmienić i nadać mu odpowiedni kształt. Ogólnie w wielu tych chłopakach brak takiego głodu sukcesu, woli walki...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Odpowiedzialność

Panie Podoliński, za co jest Pan odpowiedzialny? Za wstyd całej rundy, ( wygrane derby z Wisła) to na plus.
Jak na całą rundę i troszkę wiosny, w tygodniu ciężko pracujemy, a bardzo ciężko jak jest przerwa na reprezentację.
Prowadzenie drużyny, twardą ręką, mocne słowa, mamy obraz drużyny, marnej drużyny...
Człowieku miej troszkę w sobie ambicji, podsumuj swoją pracę, i zastanów się czy tu jest Twoje miejsce...
Ani wizji, ani pasji, TA NASZA UKOCHANA CRACOVIA JEST STRASZNIE BIEDNA.

Zaloguj aby komentować

Panowie trenerzy i piłkarze...

Z Jagiellonią trzeba zrobić wszystko by wygrać i nie ma to tamto, u siebie już 2 wpadki były z Podbeskidziem i Górnikiem na przegraną z Jagiellonią nie można sobie pozwolić. Uciekło nam u siebie 6 punktów za te mecze i powiedzmy 1 za mecz z Legią u siebie. Trzeba by to odrobić na wyjazdach i najlepiej zacząć w tym roku od Korony. Jak nie wygramy z Jagiellonią, oj to może zrobić się nerwowo.

Opson

Po co ciągle wracasz do tej taktyki z czterema obrońcami? Czy sądzisz, że przez to straciliśmy dwie bramki? Jedna to błąd Marciniaka, a druga padła po dośrodkowaniu gdzie było nas tam w polu karnym chyba z dziesięciu. Poza tym jak Legia atakowała to nasza obrona składała się nawet z pięciu graczy w linii więc sorry... Problem mamy taki, że oprócz Pilarza i Covilo nie mamy odpowiednich graczy, którzy kolejny raz pokazują, że nie mają ambicji. (Kapustki nie wliczam bo akurat on jak gra to widać, że chce).

No i nie wiem skąd ta pewność, że mu kartkę anulują. Podciągną pewnie pod to, że mimo trafienia w piłkę jechał na wyprostowanej nodze.

Zaloguj aby komentować

stary1975

na 80% kartka zostanie skasowana, więc zakładam że Covilo mamy

Zaloguj aby komentować

opson

Twa myśl trenerska się marnuje - zgłoś się do Legii oni tam lubią wystawić nieuprawnionego gracza. Covilo ma 4 żółtka więc jak ma zagrać z jagą?

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ale nie pisz takich banałów, bo to każdy z nas widział dzisiaj jak jest i że musi być lepiej. Jak to zrobić? Dąbrowski i Budziński muszą sobie odpocząć. Zatem kadra zostaje taka:

Pilarz, Stępniowski, Rymaniak, Nykiel, Żytko, Jaroszyński, Marciniak, Deleu, Covilo, Szeliga, Zejdler, Kapustka, Dialiba, Rakels, Kita, Zjawiński

Z taką kadrą optymalny układ gry to chyba 4-1-3-2. A skład? Cóż, wychodzi na to że można popróbować czegoś takiego:

Rakels Kita
Dialiba Zjawiński Nykiel
Covilo
Marciniak Żytko Rymaniak Deleu
Pilarz

Zjawiński ma zdecydowanie za mało kontaktu w piłką, i to widać. Jakby zagrał cały mecz w środku mógłby więcej pograć z Covilo i stać się pewnego rodzaju fałszywym napastnikiem. Nie ma żadnego sensu grać skrzydłami, bo jak widzieliśmy dzisiaj jak to wygląda, Trzeba stawiać się środkiem, na prostopadłe piłki. I Covilo grałby od tyłu, a Zjawiński wybiegał do przodu transformując układ na boisku do 4-3-3. Nykiel jaki jest taki jest, ale nie ma innego wyjścia. Niech już prowadzi te swoje akcje skrzydłem od czasu do czasu - tylko zamiast marnować akcje dośrodkowując na głowy (co nie czarujmy się, nie wychodzi) niech lepiej strzela albo nabija przeciwników na rożne czy nawet auty. Deleu był obrońcą, i niech tak pozostanie.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.