i powiedz mi jak tu tobie nie jechać? ty to jednak jeb.ieta jestes ... postaw pomnik Stawowemu - albo najlepiej zorganizuj zbiórkę funduszy. Skoro uważasz, że twój dziadek by nie pamiętał to ile dziewcze masz lat? Świeżo po komunii jesteś i rodzice komputer kupili w prezencie?
Stawowy nic by nie osiągnął bez wielu "pomocnych rąk" - nie dzięki swojemu warsztatowi trenerskiemu. W jakim innym klubie coś ugrał? Całe szczęście dla Wojtka, że trafił do Pasów w tamtym okresie - i to był Jego najwiekszy sukces. Reszta potoczyła się tak jak miała się potoczyć :)
Kończę na razie, bo w przeciwieństwie do ciebie piz.o wybieram się na Kałuży 1 (nie Stawowy). Ale nie martw się - wrócę do ciebie po meczu :)

I jeszcze jedno: Kibicem się jest, a nie BYWA

Ale Stawowego pamiętam, a Kałuży to nawet mój dziadek by nie pamiętał jakby żył (a już niestety nie żyje). Może strzelił to 476 bramek, ale nie porównuj czasów amatorskiego futbolu sprzed 100 lat do dzisiejszego - to zupełnie inne bajki. Nikt nie zrobił dla Cracovii tyle sportowo co Stawowy w tym wieku, i póki nie zrobi należy go stawiać na równi z Józkiem Kałużą. Oczywiście bez banknotów Filipiaka Stawowy by nie mógł działać, ale pieniądze w sporcie wszystkiego nie zagwarantują. Nie wszystko da się kupić, talent trenerski i zawodników trzeba pozyskać też z głową. CÓŻ W ŻYCIU CRACOVII BARDZIEJ POLSKIE JEST, NIŻ WOJTKA WĄSIK I WDZIĘK :)

Rzetelny i obiektywny dziennikarzu, kiedyś przekręcałeś cytaty Filipiaka, a teraz wynik sparingu z BKS, wygraliśmy z nimi, a nie przegrali, grając w mieszanym składzie, a oni bramkę strzelili w ostatniej akcji meczu, co widać na filmie. http://terazpasy.pl/Terazpasy.TV/Pilka-nozna/2014-07-02-Cracovia-BKS-Stal-Bielsko-Biala-2-1-bramki
A jeśli chodzi o sparingi. Jak przegraliśmy sparing z drużynami z naszej ekstraklasy i II ligą niemiecką, a zwłaszcza wysoko jak z Energie Cottbus i jeszcze mecz był przerwany w 47 minucie to wszyscy pisali, że kompromitacja i się zaczynała panika co będzie w lidze, spadamy etc. Więc przegrywać sparingi z II ligą niemiecką to też nie jest dobre. Najlepiej by było po prostu jakby sparingpartnerzy byli różni i silni i słabi i średni. Wtedy by można było przećwiczyć wszystkie warianty, wyniki by były i dobre i złe, a nie tylko dobre lub złe, czyli nie było by paniki, ani hurraoptymizmu. Trener by widział jak wygląda drużyna, zawodnicy na tle różnych rywali. Jakbyśmy grali z samymi mocnymi to obrona by się może i wzmocniła, ale atak mógł osłabić, bo by mogli sobie nie pograć, oczywiście chodzi mi o kogoś mocniejszego niż nasza ekstraklasa lub II druga połowa tabeli II bundesligi. Więc jak pisałem najlepiej według mnie jakby sparingi były z różnymi drużynami i silniejszymi i słabszymi i średnimi.

nie porównuj Stawowego do J.Kałuży - poniosło cię i to bardzo. Wojtek miał swój czas w Cracovii, teraz kolej na Podolińskiego. Tyle w temacie WS.
Nie chcę się wdawać z tobą w dyskusję, bo nie przyniesie to żadnego efektu - ty i tak swoje opinie i racje uważasz za najlepsze, także szkoda czasu. Nie mniej jednak za każdym razem po tobie pojadę jeśli sobie na to zasłużysz - myślę, że już dzisiaj wieczorem po meczu :)

Czy tego chcesz czy nie Stawowy jest częścią Cracovii aż po wieczny czas, tak jak Kałuża. I jeśli wspominałem o nim, to w 95% przypadków tylko o jego pracy DLA CRACOVII - i o jego przepychankach z Filipiakiem. Więc moim zdaniem było to na temat. O Miedzi tutaj bardzo rzadko pisałem, o Widzewie oprócz tego newsa redakcji TP to nic jeszcze nie ma - więc nie wiem czego się czepiasz. Za to TWOJE komentarze to tylko obelgi wobec mnie, więc kompletnie nie na temat. I zapowiadasz że będziesz to kontynuował...... no dobrze, tylko zastanów się czyje komentarze są nie na temat. Każdy ma prawo mieć swoje własne zdanie o każdym trenerze czy działaczu zarządu - i musisz się nauczyć je uszanować. Chociaż rozumiem że będzie to ciężkie, bo sam nie jesteś opiniotwórczy - a wolisz obrażać tych którzy te opinie wyrażają

jednak zauważyłaś, że to portal o Cracovii?! nie o Stawowym, nie o miedzi, nie o widzewie?! czyżby jakiś przełom w twoim spojrzeniu na ten portal?! nie, na pewno nie - kiedyś już odniosłem wrażenie, że poluzowałaś pośladki i odpierdo.isz się, ale przy najbliższej możliwej okazji zaczęłaś obrażać i jechać po trenerze i zarządzie ... i masz problem jeśli ktoś ciebie obraża? ty możesz ale ciebie nie? taka już jesteś - i masz rację - tylko ciebie atakuję i będę to robił do momentu kiedy nie odpuścisz

Sparing to sparing, nigdy nie wiesz w jakim składzie i z jaką motywacją przyjedzie rywal. Dlatego trzeba dołożyć wszelkich starań by był to rywal z E-klasy lub chociaż drugiej ligi niemieckiej. To w jakich okolicznościach dostaliśmy łupnia od Energie Cottbus na pewno nie było miłe, ale to wcale nie ma takie być. W Ekstraklasie nikt za darmo nic nie da, i piłkarze muszą być zahartowani w twardej walce. Ale tego lata (co prawda różnymi składami, ale jednak) przegrywaliśmy sparingi nawet z III ligą. I należało by zadać pytanie - co nasi zawodnicy wyciągnęli z tych sparingów....... Wg. mnie mecz z BKS Stal Bielsko-Biała w naszym wykonaniu wyglądał fatalnie. Niby nic taka przegrana, ale jednak Korona z nimi wygrała 5 dni wcześniej. No troszkę wstyd, nawet jeśli był to "tylko" sparing

Drogi Panie, pozwól mi mieć swoje zdanie i przestań z łaski swojej mnie obrażać. Twoje komentarze na tym portalu to tylko obelgi wobec mnie - nigdy nie piszesz Pan na temat. Nie ma żadnej jadowitej polityki, wg. mnie trener jest za słaby i nie sprostał zadaniu jakie zostało przed nim postawione - co widać w tabeli. Miało być lepiej, a nie jest. Nie ja go zatrudniłem, nie ja go zwolnię - ale każdy może mieć swój punkt widzenia w tej sprawie. Ty także. Masz inny - rozumiem to, i to szanuję. Dlatego z łaski swojej - uszanuj też moje zdanie, i po prostu się odczep. Każdy Twój komentarz odnosi się do mnie, to nie jest normalne. Tu się komentuje Cracovię

Według mnie mało prawdopodobne byśmy zimowali na 15 miejscu, na 14 całkiem możliwe, ale na 15 bardzo wątpliwe, choć zawsze wszystko się może stać. Jak uważnie słuchałem trener nie stwierdził jednoznacznie, że sparingpartnerzy byli za słabi, powiedział, że błędem było iż on i zawodnicy ocenili na ich tle swój potencjał, nie wzięli poprawki, że jednak Ruch przyjechał na sparing w pół rezerwowym składzie, a drużyny z niższych lig to nie drużyny z ekstraklasy. Ja pisałem wtedy, że nawet większość sparing partnerów może być słabszych, ale trzeba brać na to poprawkę. Jeżeli mają trudność z oceną swojego potencjału na tle słabszych drużyn, to lepiej niech grają z drużynami na swoim poziomie lub ciut mocniejszymi. Choć Podbeskidzie ograliśmy łatwo w sparingu, a w lidze dostaliśmy u siebie 1-3. W sumie nie graliśmy gorzej niż oni, ale oni byli skuteczni, a my nie. Równie dobrze mogą nam powychodzić sparingi z niezłymi przeciwnikami i znów się damy złapać, że wygraliśmy w sparingach, a potem w lidze lipa. Ulatowskiemu w sparingach w Holandii też dobrze szło, wydawało się, że przeciwnicy tam nie są słabi, a my się dobrze prezentujemy, a w lidze było jak było.

wielokrotnie zwracano ci piz.o uwagę, żebyś nie wypowiadała się na sprawy o których nie masz pojęcia lub masz info, które dostałaś stojąc w kolejce po bułki. Skończ już uprawiać swoją jadowitą politykę.
ty pewnie znasz najlepiej prezesa i siedzisz w jego głowie. Tylko ty i twoje pozostałe konta czekają, aż pojawi się info o zwolnieniu trenera. Niestety dla ciebie - nie ty go piz.o zatrudniałaś i to nie ty go będziesz zwalniała. Jesteś zwykłą komputerową gnidą, napinającą się zza klawiatury.

Jak na razie 1:0 dla mnie w sprawach sparingowych. Jeszcze w czerwcu głośno o tym pisałem i tu i na portalu dla którego pracuje o tym że gry kontrolne nie dość że są ze zbyt słabymi zespołami, to jeszcze nie wyglądamy w nich dobrze. Potwierdził to późniejszy sparing z Bełchatowem. Teraz Podoliński sam przyznaje się że to był błąd, i dobrze że chociaż deklaruje solidniejszych partnerów na zimę (chociaż niekoniecznie on ja już poprowadzi, ale to inna bajka). Jak będzie dalej np. z tymi transferami? Pożyjemy, zobaczymy... Ale jakoś w pozyskanie pewnych zawodników o których ZET zapewne słyszał nie wierzę

Nie życzę Cracovii źle, ale tego Deleu na prawym skrzydle nie da się oglądać. Mógłby tam Dudzic zagrać na pożegnanie chociaż 45 minut. Jest szybki, i chociaż skuteczny jak ma piłkę przy ziemi. Rzadko się myli 1 vs. 1, czy to w czwartek lidze czy w ekstraklasie (tutaj niestety bardzo rzadko ma takie szanse). Na pewno należy się chociaż pierwsza połowa.

Co do transferowych plotek, ja wiem jakie nazwiska się przewijają. Tylko od zainteresowania kimś do ściągnięcia go do nas droga daleka. Co do siły trenera to ekhm........ Kafarski też był "silny" i pewny swego że poprowadzi Cracovię w 1 lidze, nawet planował już transferowe lato. Jeśli mamy zimować na 14 czy (o zgrozo) 15 miejscu to nikt nie może się tutaj czuć silnym. A jeśli tak jest to znaczy że jest naiwny, i nie zna prezesa. Ale tak jak już wiele razy mówiłem, ten trener to żadna strata by nie była

Z Opsonem nie wygrasz:) Jak nie będzie dobrych transferów to napiszę, że miał rację, bo pisze cały czas, że nie będzie. Jak będą to napisze, że Filipiak robi to specjalnie i na złość trenerowi Stawowemu, bo jemu nie kupił, a Podolińskiemu kupił:) Jeśli chodzi o Dudzica to przy takiej skuteczności naszych zawodników chyba nic by się nie stało jakby coś zagrał, ale jak pisałem pożegnanie to nie argument by wychodził np. w pierwszym składzie.

o co ci chodzi? o punkty czy o to żeby zrobić pożegnanie Dudzicowi. Mnie się wydaje że o to żeby Cracovia nie wygrała bo znów miałbyś radoche ze zwalniania trenera. Ale trener ma mocną pozycję w klubie i nikt nie ma zamiaru go zwalniać więc się nie wysilaj. Jeżeli chodzi o transfery to będą i to niezłe a jakie to kto jak kto ale ty nie musisz wiedzieć choć widzę że Cię już skręca. Choć by Cię pokręciło to i tak wiedział nie będziesz jesteś ostatnim któremu ta wiedza się należy> Czy transfery będzie załatwiał trener, profesor czy też Tabisz to nie jest istotne powiem tylko tyle że co do przydatności piłkarza będzie decydował trener który w przeciwieństwie do twojego idola jest w to bardzo zaangażowany i w 100% daje z siebie wszystko.

Trudno powiedzieć w naszej sytuacji, czy powinno się wpuścić Dudzica na pożegnanie? Jak się dobrze prezentuje na treningach to trener by go mógł wpuścić, bo i tak nasi napastnicy nie są skuteczni, ale pożegnanie w tej sytuacji nie może być jedynym powodem by zagrał. Nie wiadomo też czy w klubie jest już decyzja, że na 100% nie złożą oferty. Przecież w przypadku Dudzica można poczekać, kolejka się po niego nie ustawia, on też raczej będzie czekał do końca rudy czy końca grudnia, początku stycznia z podpisaniem ewentualnego nowego kontraktu w innym klubie.

Na razie wychodzi na to że odejdzie, a skoro tak to powinien dostać przynajmniej 45 minut na pożegnanie z publicznością. Uważam że na to zasługuje - nawet jeśli kariera nie potoczyła się tak jak sobie wymarzył

Może jak w hokeju, trener mówi, wybiera kogo by chciał, a negocjuje Tabisz, w końcu on jest od finansów, a te są najważniejsze taka prawda. Na 100% nie wiadomo czy Dudzic odchodzi może podpisze last minute kontrakt do końca sezonu. Kto to wie?