[Terazpasy.TV] Konferencja prasowa po meczu Zagłębie Lubin – Cracovia 0:1

stawowy-wojciech-2013-08-23

Przedstawiamy retransmisję konferencji prasowej po meczu 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Zagłębie Lubin – Cracovia 0:1 (0:0) z udziałem trenera Cracovii Wojciecha Stawowego .

stawowy-wojciech-2013-08-23

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Stawowy

Proszę Cię, odejdź. Z tą Twoją "tiki-taką" jestesmy niczym. Dobrze że to Zagłębie jest takie słabe bo byśmy dostali wpierdol konkretny gdyby to była drużyna lepsza. Nie gramy nic ! Podejście do 30/40 metra od bramki przeciwnika i wycofanie do Pilarza. Zero prostopadłych podań, po co ten Nowak tam stoi z przodu jak nie dostaje żadnych piłek ? O obronie to już nawet nie wspominam. Takich meczów sie nie da oglądać. Nie wiem jak to bedzie w dalszych konfrontacjach z druzynami z wyzszej półki ale słabo to widze. POZDRO BRACIA !

slavek78

A jeśli chodzi o te 24 godziny jakie miał JS na zakontraktowanie zawodnika na podstawie płyt z meczami na DVD, to całkiem możliwe i całkiem możliwe, że chodziło o Biezena, ale sprowadzono wtedy też Niedzielana, którego obserwować nie trzeba było i to w sumie był priorytet Szatałowa.

Zaloguj aby komentować

slavek78

Z jednej strony Majewski miał lepszy konfort, a z drugiej strony go nie miał. Majewski jest trudny i wymagający i prawie wszędzie gdzie był na poczatku OK, a później problemy z dogadaniem z niektórymi zawodnikami. Było też tak, że niektórzy zawodnicy skłoćeni z Majewskim mieli swoje 5 minut za sobą jak Bojarski, gość słabo grał,a miał pretensje, zresztą odszedł i już nigdzie nic nie pokazał, bo już u nas był coraz słabszy, tylko ludzie patrzyli na niego poprzez pryzmat zasług. A odejście Gizy i Skrzyńskiego miało swoje drugie dno myśle i zarząd też chciał by odeszli, Gize chciano sprzedać za dobrą kasę do Legii, a Skrzyńskiego się chciano pozbyć, gdyż on zaczął afere "obozową" w mediach. A jak się poptrzeć na działania zarządu to jak ktoś podpadnie to się go próbuje pozbyć. I myśle, że Skrzyński dlatego wyleciał, zresztą ciekawe było to, że on do Majewskiego nie miał pretensji, a ten go nawet polecał trenerowi Polonii Warszawa. Fakt Majewski 4 miejsce zajął drużyną w 2/3 zbudowaną przez WS, bo głównie zawodnicy sprowadzeni i akceptowani przez WS grali wtedy i 4 miejsce zdobywali, nowych liczących zawodników w drużynie było niewielu z Wisniewskim na czele. Ale już 7 miejsce, zdobył w dużej mierze drużyną w przebudowie, bo sezon już rozpoczeto bez Gizy, Skrzyński odszedł przed 2 rundą, a Bojarski został odesłany do rezerw po pierwszym meczu 2 rundy, gdzie zmieniony gdzieś w połowie miał petensje po meczu do Majewskiego o to, więc ten mu kazał zrobic analize swojej gry, oglądnąć mecz na wideo i wynotować ile miał celnych/niecelnych podań, przechwytow/strat itd. Bojarski powiedzial, że tego nie zrobi i został odstawiony, a Majewski w tej rundzie zdobył 23 punkty na 13 meczy, czyli nawet lepiej niż Ształow, a sytuacja przed 2 rundą może nie była taka zła jaką zastał Szatałow, ale byliśmy tuż nad strefą i tez skazywano nas na spadek. Ale kupiono Polczaka i Tupaslkiego, którzy akurat złapali dobrą formę w drugiej rundzie, mało bramek tracilismy, od czasu do czasu coś tam strzelilismy i się uzbierało tych punktów i na koniec 7 miejsce. I wląsnie tu są analogie pomiędzy Majewskim i Szatałowem, potrafili mieć genialne rundy by po tych rundach zacząc sezon do dupy, Majewski 7 punktów na 10 meczy i sie pożegnano, Ształow 2 punkty na 7 meczy. A jeśli chodzi o transfery to akurat Ształow miał lepszy komfort w tym aspekcie, Ształow w dwa okna wydał 2 razy więcej kasy na transfery niż Majewski w 4. Bo za Majewskiego jakieś pieniądze to kosztowali jedynie Polczak z Wasilukiem, reszta była albo za darmo, albo za 100, 200, 300 tyś i nie więcej, a Filipiak wtedy był na etapie, że zawodnik u niego nie może zarabiać max. 100 tyś euro na rok, więc dlatego m.in. za Majewskiego udawało się głównie sprowadzać defensywnych graczy, bo ofensywni zarabiają więcej niż defensywni i nawet jak ktogoś sensownego Majewski i on był za darmo lub za niewielkie pieniądze, to nas inne kluby przebijały bo był jeszcze ustalony limit w zarobkach. Dlatego m.in. Robak poszedł wtedy do Widzewa, bo ci mu dali ciut więcej. I akurat jezli chodzi o transfery to Ształow miał o wiele lepszy komfort pracy, mógł więcej wydać i zawodnikom też więcej można było dać. I dlatego jak dla mnie Ształow był tak samo sensowny jak i Majewski. Choć i tak jeden i drugi byli lepsi jak dla mnie niż Pasieka, Białas, Kafarski, Płatek itp. wynalazki. A zdecydowanie trener Stawowy jest najleszy w erze Comrachu, choć tak jak zawsze pisze on w Cracovii miał kupe szczęścia, nawet miał szczęście w tym, że mu Filipiak dymisje w odpowiednim czasie podpisał, bo jeszcze przecież za jego pierwszej kadencji jeszcze drużyna złapała dużego doła, i w 4 ostatnich meczcah ligowych pod jego wodzą zdobyli tylko jeden punkt, a w trakcie okresu przygotowawczego na dwóch obozach i pomiędzy nimi drużyna nie potrafiła wygrać jednego sparingu nawet, później byla afera z 3 obozem, na który już pojechał Mikulski tam też nie wygrano choć jednego sparingu, a w 2 rundzie graliśmy bardzo słabo, wszyscy wtedy mówili jak to Mikulski wszysto zepsuł, a prawda była taka, że to się już wcześniej coś popsuło. Ale szczęście też trzeba mieć nawet w momencie dymisji i WS w Cracovii tego szczęścia miał i ma dalej sporo, ale też umie mu pomóc.

Zaloguj aby komentować

...

Wez tylko po uwage jaki komfort pracy mial Szatalow a jaki Majewski. Majewski przychodzil do poukladanej druzyny (po WS) ktora i tak wyczyscil z graczy WS z ktorymi sie nie mogl dogadac - wiem o od kumpla ktory gral wtedy w Cracovii. Szatalow do druzyny ktora byla kompletnie niepoukladana z przypadkowymi grajkami. Chodz zgodze sie ze runde wiosenna JS mial bardzo bardzo slaba - slyszalem ze mial 24 godziny na przyklad podjecie decyzji o zakontraktowaniu napastnika na podstawie ogladania materialow z DVD.

Zaloguj aby komentować

...

Dla mnie Szatałow był tak sensowny jak Majewski. Majewski jak przyszedł było wszystko git, dobrze grali 4 miejsce, ale w następnym sezonie 1 runda do dupy jakoś tuz przed strefą zakończona, druga runda spektakularna i chyba 23 punkty w 13 meczy i 7 miejsce, a później znów do dupy i po 10 meczch 7 punktów, ostatnie miejsce, co prawda 1 punkt do bezpiecznego miejsca i w tych 7 meczach gralismy i z GTS-em i z Legią, no ale generalnie wynik mizeria po 10 kolejkach i się pożegnano. Szatałow podobnie przyszedł wyniki świetne, dzieki super drugiej rundzie (21 punktów w 15 meczach) utrzymanie, a później nowy sezon i start do dupy na 7 meczy tylko 2 punkty i zwolniony. W erze Filipiaka i Comarchu to w Cracovii dłuższych okresów do dupy nie mieli tylko Stawowy i Lenczyk, zdarzało sie, że i przy tych trenerach drużyna grała 3-4 mecze pod rząd źle i punktowała słabo, ale żeby np. pół rundy czy całą to tak nie było. Co prawda i ci trenerzy mieli takie okresy odkąd Filipiak i Comrach są w piłce, no ale nie mieli ich w Cracovii tylko w innych klubach.

Zaloguj aby komentować

ZET

Z tych trenerow ktorych przerabialismy to oprocz Lenczyka i Szatalowa nie bylo ZADNEGO sensownego.
Majewski dla ktorego zrobili mlodziezowe, Platek (sic!), Bialas (sic!), Ulatowski ... ciulacz punktow Pasieka (sic!), Kafarski.
Mysle ze tak jak mowil Filipiak ... powinnismy miec trenera ktory bedzie dluzej niz sezon czy dwa.
Mam nadzieje ze bedzie to dane WS - ktorego osobiscie bardzo cenie a tyle punktow w esktraklasie po 5 kolejkach nie mielismy juz dawno.

Ps. Legia gra we wtorek decydujacy mecz o LM - mysle ze mamy szanse na korzystny wynik w sobote.

Zaloguj aby komentować

Jeżeli chcesz zwalniac trenera to

pokaż mi innego który by z marszu zmienił styl gry na efektywny ot tak z marszu jak drużyna tym stylem gra od ponad roku bo ja takiego nie widzę! a tym co myślą że cracovia z innym trenerem będzie grała o podium radzę wylac kubeł zimnej wody na głowę! Mnie środek tabeli cieszy i satysfakcjonuje i gdyby się udało załapac na pierwszą 8-kę nawet na miejsce 8-me to będę się cieszył. Dopuki Cracovia nie będzie w dole tabeli to Stawowy powinien zostac.

Zaloguj aby komentować

tdf

Wyniki bronią trenera, 7 punktów na 5 meczy to dobrze, wiadomo mielismy trochę szczęścia w zdobyciu tych 7 punktów, ale lepsij szczęśliwie zdobywać punkty niż super grać i pechowo nie zdobywać. Też moim zdaniem ta nasza gra momentami jest to taka sztuka dla sztuki, jakby chodziło o jak najdłuższe utrzymanie sie przy piłce. Ale trener Stawowy ma jak narazie szczęście w Cracovii i ma też niezłe wyniki, wiadomo szczęscie go może kiedyś opuścić i to np. nawet w najbliższych kolejkach i wtedy możemy punktów nie zdobywać, ale jak na razie jest OK.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.