[Terazpasy.TV] Konferencja prasowa po meczu Cracovia – Flota 1:1

kafarski-stawowy

Przedstawiamy retransmisję konferencji prasowej po meczu 30. kolejki I ligi Cracovia – Flota Świnoujście 1:1 (1:0) z udziałem trenerów Wojciecha Stawowego i Tomasza Kafarskiego.

.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Szkoda Krzyska N

Krzysiek Staral sie, ciagnal do przodu - ogolnie jakos sie rozegral choc wirtuozem go nazwac nie mozna ale gola dojebal - zgral pod noge kopaczowi z floty, z drugiej strony tak to koslawo uderzyl ze i babol mogl pasc - ogolnie szkoda i zal bo z koncem sezonu zaczyna nam brakowac tych frajerskich punktow z domu i wyjazdow

On tą piłkę ledwo dostał dlatego tak wybił a nie inaczej

Może lepiej jakby jej wogule nie odbił bo za nim był nasz zawodnik ale on tego nie widział robił co mógł, reszta to pech.

Zaloguj aby komentować

Nykiel...

Nykiel co by nie zrobił w tej sytuacji, mogło by być źle, a coś musiał zrobić, bo piłka mu spadła na głowe:) Uchylić sie ni mógł:) Odbił by przed siebie, komuś by spadło pod nogi i też mógł być gol, choć moim zdaniem on to powinien wybić w bok, ale nie na środek naszego pola karnego tylko w drugą stronę, najlepiej na róg.

Zaloguj aby komentować

Nykiel nie jest winny tej bramki robił co mógł

Przypomnij sobie co zrobił Jop z nami w derbach też nie chciał strzelic samobuja który odebrał im mistrzostwo a nam dał utrzymanie ale takie bramki niestety padają winna jest taktyka gry na obronę wyniku!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Flota nic nie grała

we wczorajszym meczu Flota nie zagrała nic, była przeciwnikiem słabym, mało wymagającym, a mimo to mecz zakończył się podziałem punktów. Remis z Flotą to bolesna klęska, a utrata gola po wrzutce z autu to obciach; ostatni raz widziałem podobnego gola w meczu klasowym w podstawówce. Do przerwy pasy powinny prowadzić co najmniej trzema bramkami. To co działo się na boisku po przerwie to zwykła kpina - wpuszczenie Zejdlera, zdjęcie Danielewicza, utrata karygodnego gola, brak zaangażowania ze strony piłkarzy. Przy tej mizerii żal jednak strzału Kosanovica w bramkarza w ostatnich sekundach meczu. Na razie happy end przy Kafarze ;), a czarnowąsy jak zwykle pięknie pier...li.
Oprócz Zawiszy, to drużyny z czołówki są jakby mało zdeterminowane, żeby awansować.....

Zaloguj aby komentować

Słuchajcie marne dziennikarzyny

gdyby nie Andrzej Stanowski to właściwie konferencja prasowa mogła by się nie odbyc! Za co wam płacom właściciele mediów?

Zaloguj aby komentować

Kafarski...

Panie Kafarski wy macie chyba handicap w postaci zaległego meczu, a nie happy end:) Choć rozumiem, że to freudowska pomyłka, chciał pan powiedzieć handicap, a już dzięki remisowi i zaległemu meczowi myślał o happy endzie w postaci awansu. W sumie może to zadecydować o awansie.

Zaloguj aby komentować

Układ gier jest taki że jeszcze wszystko możliwe

ale Stawowy przejrzyj wreszcie na oczy i na boga poderwij tą drużynę żeby nie grała tak anemicznie a bryluje w tym Budziński niech ruszy dupę i inni też. Strzały mają byc mocne siarczyste takie jak strzał Boilevica czy Saidiego ten z ostrego konta a nie takie jak Dudzica, Budzińskiego, Danielewicza czy Dąbrowskiego które ledwo doleciały do bramki! Wstrząśnij nimi bo po każdej straconej bramce są zagubieni i niewiedzą co jest grane!

Zaloguj aby komentować

Piłkarze Cracovii są jacyś niedożywieni, anemiczni

nie mają siły (poza Boilevicem) oddac konkretnego strzału piłka ledwo dolatuje do bramki bramkarz wyłapuje te strzały dłubiąc palcem w nosie( czy oni poza tą tika-sraką nic innego nie trenują?) Duzic to nawet do pustej bramki nie może trafic!

Zaloguj aby komentować

Do wszystkich

Po tym co napiszę może cie mnie krytykować bądź pomyśleć i sami ocenić.
Pierwszy raz "profesor" zatrudnił trenera którego tak bardzo chcieli kibice, przyznam też byłem za, ale po dwóch rundach tego sezonu stwierdzam że niestety pan trener Stawowy powinien był nie wracać. Zapyta ktoś czemu tak piszę i co mam do trenera więc odpowiadam na najbliższym przykładzie ostatniego meczu : żadna zmiana nie trafiona (może nie do końca z Saidim gość 3, 4 razy wychodzi Puzigacy bądź innemu frajerowi ekstra na pozycję i nie dostaje podania. Więc można powiedzieć że był słaby, nie dla mnie) Zejdler jak ktoś tu na forum już wspomniał nawet wiatr go przewraca zgadzam się. No i trzecia najważniejsza w stylu Franciszka Smudy bez zmian. Pytam po co jest Zieliński w tej drużynie? I niech nikt mi nie mówi że jest słaby dla tego nie gra bo raptem kilka razy wszedł z ławki i to co najwyżej na 10 min (jak ktoś grał w piłke to wie że nawet Ronaldo czy Messi nic nie zrobią w ostatnich 10 minutach z ławki). W czoraj mecz trzeba było wygrać a trenejro Stawowy bronił wyniku aż ręce składają się do oklasków. Barcelone z naszej Cracovii robi TIKI TAKA krakowska a wszyscy inni prostymi środkami albo nas ogrywają albo remisują z nami. Niech pan trener weźmie się za młodzież i tam sobie eksperymentuje i będzie wpożo bo młodzi powinni bawić się piłką ale nie z drewniakami typu Kosanovic przypomnijcie sobie ile razy podał do przeciwnika (nie akurat we wczorajszym meczu ale winnych) w prostych sytuacjach. następny Budzik taki technik że Naymar przy nim wymięka widzieliście tą kiwke z cieniem na polu karnym Floty coś pięknego i strata. Można wiele przykładów mnożyć ale szkoda nie których chłopaków nie ich wina że pan trener albo wystawia ich na nie odpowiednich pozycjach(między innymi Zejdler) albo nie którym każe grać tiki takę a oni piłki się boją albo wcale ich nie wystawia. Kończę bo strasznie się rozpisałem Pozdrawiam wszystkich Pasiaków i cóż w przyszłym sezonie znowu 1 liga, w sumie nie szkodzi bo wolałbym żeby do "ekstraklasy" weszła lepsza drużyna niż obecna ta może tylko walczyć o utrzymanie.

Artureksc

Saidi źle nie grał, ale rewelacji też nie było, tak jak nie było w meczu z Niecieczą, tylko taka była różnica, że tam mu się udała akcja w której zrobił dobrą kiwkę i dobrze podał, a wczoraj mu się nie udało. A jeśli chodzi o wychodzenie na pozycje i brak podań to kupe było meczy w tej rundzie, a nawet w tamtej, że ktoś wychodził na pozycje, a tu nikt prostopadłej nie grał tylko gdzieś w bok, na skrzydło itd.

Zaloguj aby komentować

Tu nie chodziło o zmiany tylko o to że Cracovia

zaczeła niepotrzebnie bronic skromnego wyniku zamiast cały czas dążyc do podwyższenia wyniku a Stawowy na to patrzył jakoś nie widziałem żeby ich poganiał do ataku. (najlepszą obroną jest atak) Bo przecierz po wyrównaniu w tym samym skladzie znów potrafili przycisnąc Flotę i o mało nie zdobyli zwycięskiej bramki. Trzeba było cały czas tak grac po to trener stoi przy lini żeby podpowiadał i dyrygował. Ja byłem przekonany że Saidi wejdzie za Dudzica bo to ta sama pozycja a jak on wymyślił na tą pozycję Zejdlera to nie umię sobie tego wytłumaczyc.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Pan Redaktor Stanowski...

Po wysłuchaniu materiału, nasuwa mi się nieodparcie pewna myśl w związku z konferencja prasowa po arcyważnym meczu Pasów z Flota, naszym bezpośrednim konkurentem do awansu... Starta 2 punktów przez Pasy, zremisowany mecz, który był do wygrania, w efekcie osuniecie Cracovii w tabeli i miejsce poza pierwszymi dwoma lokatami gwarantującymi awans, tylko 4 mecze do końca rozgrywek, itd, itp... W sumie morze tematów i ważnych pytań do trenera Stawowego.
I moja myśl... Dlaczego tylko Pan Andrzej Stanowski jest w stanie zadawać pytania trenerowi Stawowemu (co można odnosić wrażenie, ze go irytuje)? Czy tylko on, miedzy innymi dziennikarzami mającymi zawodowo zajmować się tematyka Cracovii (za co dostają pensje i dobre miejsca na meczu) oglądał te zawody? Czy tylko on jest zainteresowany tym co się stało, próbuje szukać przyczyn zaistniałej sytuacji i jest w stanie zadawać konkretne, choć pewnie dla trenera Stawowego niewygodne, pytania???
A może jakiś 'mędrzec' z kierownictwa wymyślił, ze wszystko (tzn. konferencja prasowa po meczu) ma się odbywać szybko i zakończyć w 5 minut? Niezależnie od powagi sytuacji drużyny w rozgrywkach? Czy tak? Dlatego żaden inny dziennikarz nie zabrał głosu? Brak czasu, czy po prostu nie maja nic inteligentnego do powiedzenia? A może klubowi i trenerowi jest nie na rękę wysłuchiwać niewygodnych pytań???
Jeśli tak, to przypominam, ze: (1) klub jest dla kibiców, (2) trener jest od osiągania jak najlepszych wyników z drużyna, (3) piłkarze od realizowania zadań trenera poprzez (3a) ambitna walkę na boisku, a (4) dziennikarze od zadawania trenerowi niewygodnych pytań na konferencji, na które (5) kibice oczekują konkretnych odpowiedzi! Pytania mile to sobie można zadawać przy herbatce u cioci na imieninach, nie po zremisowanym meczu Cracovii, który miał być wygrany - innej opcji nie było!!!
I niech sobie zawodnicy i trener wreszcie zapamiętają, ze to nie jest tak, ze (6) 'Cracovio nic się nie stało', bo właśnie się stało, i oby to nie rzutowało na końcowy wynik sezonu, o którym tak często, w czasie jego trwania mówił trener Stawowy. A ja i wielu innych kibiców Cracovii bardzo się tym martwimy. Możliwe, ze nasze zachowanie nie jest racjonalne i jest czymś z pogranicza psychiatrii, żeby się tak przejmować wynikami jakiejkolwiek drużyny piłkarskiej, ale skoro już ma zasięg masowy i dotyczy to tak wielu osób, to należy szanować pragnienia, emocje i uczucia tych osób.
Na koniec dodam tylko, że to iż specjalnie przyjechałem ze Sztokholmu aby oglądnąć ten mecz (jak pewnie wielu innych kibiców Pasów z zakątków bliższych i dalszych - widzów na meczu 8295, co się ostatnio nie często zdarzało), to moja prywatna sprawa. No bo co to kogo obchodzi? Piłkarzy? Trenera? Nie! Chce nas oglądać, to niech ogląda cymbał jeden. My mamy ważniejsze sprawy i mnóstwo świetnych wyjaśnień do tego co i jak nam wychodzi... Grunt to dobre samopoczucie
Ale, to tylko moja prywatna sprawa, ze od ponad 30-tu lat kibicuje temu klubowi i drużynie Cracovii, i ze przejmuje się ich 'wynikami'... Powiem tylko na koniec drużynie i trenerowi Stawowemu, jak za 'moich' starych czasów na Cracovii 'PASY grać k.... mac'!!! To chyba powinni zrozumieć, a czego Pan Stanowski nie mógł powiedzieć na konferencji prasowej...

ZET

Masz racje, że parę meczy gdy wygrywalismy 1-0 to wyglądło tak jakbyśmy się cofneli i czekali na przeciwnika, choć Stawowy mówił, że tak nigdy nie będa robić, tylko do przodu bo mają swój styl. A trener to mówił, po meczch gdzie niektórzy mówili, że może powinnismy się czasami cofnąć i poczekać. Sam tak mówiłem po meczu ze Stomilem, że Stomil też miał o co grać, że może powinniśmy my na nich poczekać, a nie żeby oni nam bramki strzelali z kontry. Teraz jak mam w pamięci mecz z Kolejarzem czy wczorajszy, to uważam, że lepiej grajmy swoje, zwłaszcza jak nam idzie. Bo na cofnięciu sie to tylko dobrze w Łęcznej wyszliśmy, bo drugi gol był po kontrze. Tylko trener coś nie konsekwentny, bo mówi, że zawsze gramy swoje, a tu któryś już mecz, gdzie wygrywamy i wygląda tak, jabyśmy się cofali lekko i bronili jednobramkowej przewagi. I to wychodzi, że w tych meczch gdzie nam idzie i wygrywamy to się cofamy, a w tych co nam nie idzie to gramy swoje cały czas. Nie wiem czy trener faktycznie każe grać cały czas swoje, tylko drużyna się sama cofa gdy wygrywa, czy opowiada bajki trochę, bo mi jedna osoba mówiła, że widziała w meczu ze Stróżami, że przy 2-1 dla nas trener pokazywał do zwodników rękami, żeby się lekko cofli i spokojnie grali, więc ja już trochę głupi jestem i nie wiem jak to do końca jest.

Zaloguj aby komentować

Popieram twój tekst w 100%

A. Stanowski to jedyny dziennikarz który zna sie na piłce jest bardzo konkretny i leży mu na sercu Cracovia. Reszta ze S.Malcem na czele to klakierzy Stawowego boją się żeby go nie urazic! Dokładnie tak jest jak powiedział Stanowski, mam pretensje do całej Cracovii za granie na utrzymanie skromnego wyniku. Zawsze kończy się to tak samo że przypomnę Kolejarz, Zawisza, Flota w jesieni Katowice, Flota puchar i wiele innych. Stawowy cały czas mówi że nie patrzy w tabelę. To niech k...wa popatrzy i zobaczy jaki mają stosunek bramek! Koniec sezonu a Cracovia drużyna która chce awansowac ma tylko 9 słownie dziewięc bramek na plus To o czymś świadczy (każde zwycięstwo wymęczone niemiłosierenia pokażcie mi jeden mecz który Cracovia wygrała by przekonująco?) ma najmniej sztrzelonych a najwięcej straconych bramek!!!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

2 sprawy

1 nie zeby roztrzasac stracona bramke czy cos bo wiadomo ze obrona zawalila ale czy ten aut co byl to nie powinien byc nasz bo tam chyba Zydo nabil jakiegos goscia w niebieskiej koszulce

2 Budzinski - powiedz kogo znasz lub jakiego masz haka na trenera ze ciagle grasz czlowieku Ty sie do niczego nie nadajesz wlasz sobie wczorajszy mecz i posluchaj co o Tobie mowili kiedy do komentatorow dotarla wiadomosc o Twojej zmianie co poznij okazalo sie pomylka

Zaloguj aby komentować

Zejdler

Wpuszczenie gościa w kolejnym meczu na 5 min. uznam za dywersję. Gość jest dramatycznie słaby graliśmy w 10.
Może i ma technike ale nie umie jej wykorzystać. Słaby, wątły nie umie sie zastawić przepychają go wszyscy nawet silniejszy wiatr.

Do tego nonszalancka gra Budzika + nietrafiona zmiana z Danielewiczem.

Nadzieja umiera ostatnia.

Zaloguj aby komentować

kiedy wygrali wiecej niż jedna bramką

Tylko na farcie i minimalizm!! NIE MA DALEJ PRAWDZIWEGO NAPASTNIKA. /np Aleksander/

Cracus

Taka taktyka, czyli hiszpańska tiki taka to może da sukces i nam w postaci awansu, ale to wiadomo, że to skuces będzie trochę szczęśliwy. Nam to czasem wychodzi i przynosi efekty, bo mamy jak na I ligę dość mocny kadrowo zespół. W ekstraklasie już z taką taktyką będzie chyba kiepsko, chyba, że wzmocnimy tak zespół, że on bedzie kadrowo też dość mocny jak na ekstraklase. Teraz moim zdaniem w ekstraklasie na taką taktyke to by mógł sobie pozwolić Lech oraz Legia i tylko te drużyny z taką taktyką mogły by coś osiągnąć w ekstraklasie, może jeszcze ktoś jakby miał szczęścia kupe. Ale później w pucharach to by ciężko każdej polskiej drużynie by było coś ugrać taką taktyką, gdyby trafili na mocniejszy kadrowo zespół.

Zaloguj aby komentować

Przypomnij sobie słowa Stawowego

że nie potrzebuje napastnika by zespół grający zgodnie z jego filozofią zdobywał bramki. Od niechcenia (bardziej na życzenie kibiców) ściągnął jednego (nawet nie oglądaliśmy innych), którego lata temu prowadził w Katowicach, czyli Michała Zielińskiego, który okazuje się być takim drewnem, że nie potrafi strzelać nawet dołom IV ligi, w której gra na co dzień. Nie wiem, czy filozofia Stawowego sprawdziłaby się gdziekolwiek, nawet przy innych zawodnikach (nasi są za toporni na ten styl, a przede wszystkim grają jakby komuś robili łachę, zero determinacji), bo on nie bardzo myśli nawet przy dokonywaniu zmian. Wygląda to trochę jakby losował na chybił trafił kogo zmieni, a kogo wprowadzi w miejsce zmienianego.

Zaloguj aby komentować

wlad

Bo Staw chce być jak hiszpanie, oni mistrza bez napastnika zdobyli, a on chce wejść do ekstraklasy bez napastnika, by wszyscy powiedzieli Stawowy to jest trener bez napastnika cały sezon grał i wszedł:) Może dlatego nie chciał Kowalczyka, bo sukces bez napastnika mu się marzy:)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Brawo Andrzej Stanowski.Witamy Pana !!!!

Biegają jak cipy po boisku.
Zero zaangażowania w ostatnich meczach o awans,
Co to za cioty są?Nie piłkarze !!!
Nie wiedzą o co grają?
Dzisiaj powinni wygrać 3-0 .....

Zaloguj aby komentować

Jesteśmy w dupie !!!!

I żadnych tłumaczeń........
Kompromitacja i żenada,.......

Zaloguj aby komentować

Drugi w krutkim czasie mecz

z ważnym przeciwnikiem gdzie piłkarz Cracovi zalicza asystę przy golu dla przeciwnika!

Zaloguj aby komentować

jeszcze jedno..

o takich wynikach jak dzis Korona Kielce wygrala z Jagiellonia ( 5-0 ) to my przy tej grze i z tymi zawodnikami mozemy sobie tylko pomarzyc !!! smutne ?? ale PRWDZIWE !!!!!!

Zaloguj aby komentować

Po każdym meczu słyszymy te bajeczki

a wyników jak nie było tak nie ma! Przyjeżdrza jedna z najsłabiej grających drużyn oddaje jeden słownie jeden strzał i wywozi bezcenny remis! Śmiac się czy płakac?

Zaloguj aby komentować

no i kupa....

w koncu kibicowsko bylo ok. pod koniec 1 polowy mój plastikowy kufel z tym niby-browarem drgal od dopingu ! powaga , trzymalem plastik w rece , a on normalnie drgal od tych decybeli... , ale na nic to sie zdalo . na druga polowe chlopaki wyszli jakby juz mieli mecz wygrany - zero gry do przodu , zero jaj ... kolejny raz mentalnie wtopilismy mecz. to ze grac potrafia to nas przekonali , ale do jasnej k...rwy mecz trwa 90 minut !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za co oni biora kase ??? za takie pieniadze powinni zapir...ac przez 90 minut na najwyzszych obrotach !!! w niektórych pilkarskich lepetynach tkwi przekonanie ze dostaja kase za wyglad , nazwisko , albo za to ze raz na tydzien wyjda na 90 minut pobiegac ??? niech jeden z drugim cwaniaki wezma i zapier...ja na budowie 10 godzin dziennie , 6 dni w tygodniu za 2.000 bez ubezpieczenia !!! francowate szczyle !!! powalilo im sie w lepetynach od tego darmowego szmalu !!!! za co te brawa po meczu ??? teraz beda przekonani ze grali dobrze !!! niech ich szlag trafi !!
frajerzy bez ambicji !!
ponioslo mnie . nie lubie jeadzic po pilkarzach PASÓW , ale wszyscy widzieli ten mecz, i wiecie o co mi chodzi.
i jeszcze jedno - kiedy ktos wpadnie na to , ze bez napastników to se mozemy grac w zbijanego najwyzej, a nie w pilke na poziomie...
pyta i tyle . szkoda gadac :(

Racja!

Ujales to bardzo dobrze i trafiles w samo sedno !!!
Popieram w 100% !!!
Jak wejdziemy to bedzie cud !!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

słabo

- co z tego, że jest zaangażowanie, wola walki... jeśli brakuje podstawowych umiejętności. Który z piłkarzy potrafi minąc przeciwnika dryblingiem, no który...? Jeśłi są nawet nieliczne próby, to kończą się one już po pierwszym, najczęściej karkołomnym zwodzie.I takie próby podejmuje jeden , no góra dwóch zawodników. Pozostali... to totalna amatorszczyzna. Żaden nie kiwnie przeciwnika bo nie umie, nie potrafi, nie chce się ośmieszyć. Zatem jak mozna uzyskać przewagę , no jak się .. kurcze pytam? No ludzie... być dziś piłkarzem to wspaniały zawód. Amatorzy a każą sobie płacic jak profesjonaliści. Toć oni grają jak w Grębałowiance! Kolejny rok oglądam te popisy z nadzieją, że coś się zmieni. A tu z roku na rok coraz większa kicha. Już nawet pomału przestaje się denerwować podczas popisów cracoviackich wirtuozów-nieudaczników. Szkoda, wielka szkoda... kasę proszę dać na hokej, będzie większa korzyść.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.