Wygrana z Ruchem jest do zrobienia, choć nie będzie łatwo, bo to będzie mecz ich ostatniej szansy, ale biorąc pod uwagę ich wyniki po podziale, zwłaszcza dwa ostatnie to jak z nimi nie wygramy to będzie kiepsko. Z Piastem mamy ostatni mecz u siebie, a oni wcześniej dwa u siebie w tym z Płockiem, czyli do meczu z nami mogą być utrzymani. Czy to dobrze by byli czy źle trudno powiedzieć. Tak jak pisałeś, dużo drużyn po osiągnięciu celu już nic nie gra. Ale czasami taka drużyna co gra bez presji i np. z rezerwowymi, którzy się chcą pokazać trenerowi, potrafi dobrze zagrać i zrobić psikusa, że tak powiem.

Konieczna jest radykalna zmiana trzeba wstrząsnąć Cracovią widać jak na dłoni że takim rządzeniem,Cracovii grozi tylko spadek.Cały zespół gra słabo anemicznie nic u nie wychodzi jest niedobra atmosfera w klubie trzeba to koniecznie i jak najszybciej naprawić

się z tobą zgadzam ale nie z tym o trenerze. Oni po prostu są źle przygotowani oni chcą ale nie mają siły. W każdym meczu po przerwie słaniają się na nogach, przecież to wyraźnie widać, a mecze co trzy dni to dla nich tragedia. W Płocku ostatnie 15-cie min to była mordęga i teraz po 3-ch dniach to było widać. Łęczna w drugiej połowie ich po prostu zmiotła z murawy! Oni grali ostatkiem sił a drugiej linii wręcz nie było na boisku, w tej formacji kondycja jest najbardziej potrzebna a oni nie mieli siły pokryć nie mieli siły nawet podać piłki do partnera dokładnie. To typowy objaw braku siły. To kto jest temu winien jak nie trener? Zjazd formy wszystkich piłkarzy ale to dosłownie wszystkich. Trzeba się utrzymać za wszelką cenę co nie będzie łatwe. Poza Ruchem który moim zdaniem spadnie jeszcze wszyscy maja większe szanse na utrzymanie niż my. Najważniejsi przeciwnicy do spadku mają jeszcze mecze najłatwiejsze bo z drużynami które się już utrzymały a w takich drużynach już przychodzi rozluźnienie to jest reguła sprawdzająca się od lat. Jedyna szansa to wygrać co najmniej dwa mecze ale jak? jak sił nie starcza nawet na 50 min. Pierwszą rzeczą jaką należy zrobić po zakończeniu sezonu to natychmiast 5 min. po meczu zmienić trenera, natychmiast! Po raz pierwszy piszę o zmianie trenera choć mam do niego pretensje od dawna ale właśnie dlatego co napisałeś powyżej trzeba tak zrobić!

Oczywiści, że trener nie jest winien całej sytuacji. Ale np. kto w takim razie jest winien tego, że ostatnie jakieś 20-15 minut my nie istniejemy, a przeciwnik nas ciśnie? Często tak jest w tym sezonie.

IV liga.... niech grają pizdeczki....

a i te pizdy, którym się grac nie chce z ważnymi kontraktami niech w rezerwach w przyszłym sezonie na arenach IV ligi się błaźnią podnosząc wartość rynkową!!!!!!!!!!!!!!!!!!