Oni w tych transferach zamieszczają praktycznie każdą pogłoskę o transferach. Np. dowiedzieli się, że ktoś z Cracovii tam rozmawiał z Kapustką i dają, że może być taki transfer, nawet jak na to jest 10%.

zwłaszcza że zagrał w Leicecter U-23 i strzelił nawet bramkę

Ciekawe jaki był powód tego braku chęci? P.S. Mamy takiego trenera a nie innego i to nie my to zatrudniliśmy i nie my zwolnimy. Gość jest kontrowersyjny. Mnie osobiście tą paplanina o mistrzostwie rozsierdziła na maxa no ale co z tego wynika? Kupa przekleństw i nic więcej. Niech pokaże swój rzekomy kunszt A wtedy nikt się czepiać nie będzie

Akurat w pierwszym swoim sezonie w Piaście grał najsłabiej. Raz grał w podstawowym, raz go zmieniali, raz wpuszczali z ławki. Dobrze to grał jedynie w końcówce. Piast go odpuścił, dlatego Jagiellonia z nim podpisała kontrakt. W Jagiellonii też raz grał, raz go wpuszczali z ławki, zwłaszcza jak był w Jagiellonii jeszcze Gajos. Potem już grał więcej po odejściu Gajosa, miał dobry sezon, a następy jeszcze lepszy, naprawdę bardzo dobry i jakoś Jagiellonia go nie utrzymała i wrócił do Piasta. Czyli po pierwszym roku w Piaście jakby Piast chciał to by go utrzymali, ale im nie zależało. Może by w Cracovii grał dobrze, a może nie. Na 90% już takiego sezonu jaki miał w drugim sezonie w Jagiellonii mieć nie będzie i w sumie po sezonie życia się go brać nie opłacało, bo kontrakt duży trzeba było by mu dać. Teraz można by zaryzykować, ale czy on by chciał zrezygnować z pewnie bardzo dobrego kontraktu w Piaście, który wynegocjował po bardzo dobrym, czy nawet rewelacyjnym sezonie? Pewnie nie, no chyba, że Piast mu część zapłaci z góry i rozwiążą kontrakt. Takich przykładów jak podajesz jest mnóstwo w polskiej lidze, dlatego praktycznie każdy transfer to 50/50. Można zakontraktować zawodnika który miał świetny ostatni sezon i on nic nie zagra, a można takiego co grał tak sobie i nagle zagra dobrze. W przypadku Vassiljeva można było przypuszczać na jakieś 90% nawet, że już tak dobrze jak w drugim sezonie w Jagiellonii nie zagra. Choć w sumie nie przypuszczałem, ze tak słabo będzie. Myślałem, że od czasu do czasu zagra dobry mecz strzeli tam z 5 bramek dołoży parę asyst.

Przypomnę Ci że Wasiliew za pierwszym razem w Piaście też grał dobrze dlatego poszedł do Jagielonii. W jagielonii przy Probierzu miał najlepszy sezon i wcale nie znaczy że w Cracovii też przy Probierzu nie grałby dobrze. Bardzo dużo zależy od trenera i reszty drużyny a też jaki się ma start w tej drużynie, jak zazębi to idzie jak nie to jest pod górkę. A Wasiliew rozpoczął w Piaście źle choćby z nami nie strzelił karnego. Potem już mu nie szło a dlaczego tego nikt z nas nie wie dobry piłkarz będzie dobry nagle nie zapomni jak się gra a ze złego nigdy z kolei nie będzie dobry piłkarz. Może trener źle go ustawiał może miał zadania na boisku nie pod siebie, może mu coś wiązało nogi tego nie wiemy. Można dawać wiele przykładów gdzie temu samemu piłkarzowi w jednej drużynie idzie w drugiej nie. chociażby z za miedzy Kort w Pogoni był słaby nie grał a Wiśle błyszczy Ondraszek już był do odstrzału nawet emeryta Brożka już zaczęto reaktywować i co przy Stolarczyku zaskoczył, Kostal półtora roku w Wiśle i grał za trenerów Hiszpańskich ogony bo był przeciętny a teraz najlepszy ( w Pojedynkę wygrał mecz z Lechem) Co do Pawłowskiego to w niecieczy nie był taki zły a teraz jest jednym z najlepszych w zagłębiu chłopak umie grać jest szybki u nas takiego nie ma kwestia tylko do niego dotrzeć, Widocznie Dudek to zrobił. Następny w Kolejce Carlitos Okrzyknięty przez wszystkich bez wyjątku najlepszym piarzem ekstraklasy. Co gra w Legii? stracił swoje walory w 80% jest źle ustawiany cała Legia gra kiepsko, co nagle nie potrafi grać? te przykłady można mnożyć. Dlatego wcale nie znaczy że Wasiliew w Cracovii przy probierzu nie byłby dobry.

I dobrze, że Vassiljeva nie przyciągnął za sobą, bo by był kolejny niewypał z gwiazdorskim kontraktem. Jak rok temu pisałeś oburzony, że Piast mógł go załatwić, a my nie pisałem, że on prawdopodobniej nie zagra już takiego sezonu jak miał w Jagiellonii i wróci do poziomu sprzed tego sezonu jak, albo jeszcze gorzej i miałem rację. Piast się go już chce go pozbyć, a on nie chce odejść, bo pewnie ma dobry kontrakt. Jakby nie chciał dużo to można by zaryzykować teraz, ale wtedy tak mi się jakoś wydawało, że Piast wtopi. O Finie pisałem, że to bezsens go odstrzelić z takiego powodu jaki Probierz podawał, bo można go było przynajmniej spróbować, a np. 31 sierpnia oddać gdzieś za darmo nawet. Ale Probierz uparty jest jak wielu polskich trenerów, którzy mają "swoją" koncepcję i ktoś im pasuje lub nie. O Pawłowskim też była gadka w tamtym sezonie, Nieciecza go wzięła, zagrał dobrze w 3-4 meczach i tyle zbawieniem dla nich nie był. Nic nie gwarantował. Faktem jest, że Probierz super transferów nie zrobił, ale akurat Hiszpanie nie zagrali tak dużo by ich oceniać, że to niewypały. Oliva zagrał w 3 meczach około 180 minut i strzelił bramkę. Zresztą Piszczek się też nie nagrał. Culina nic nie zagrał,ale Zenjov w kratkę, a Budzik wiadomo jak gra, udawało mu się kopnąć bramkę raz na jakiś czas, ale raczej rewelacji nie grał. Drewniak i Deja powinni trenować i generalnie powinno się im powiedzieć, że trudno im będzie grać i by szukali sobie nowych klubów, ale nie powinno się też definitywnie mówić, że na 100% nie będą mogli grać. Kiedyś na konferencji Probierz powiedział, że Mosór jest w klubie dalej, więc dyrektor sportowy jest, tyle, że Probierz ma więcej do powiedzenia niż on. Ja nawet myślę, że Mosór stał za transferami Helika, Fina i Kądziora, a nie Zieliński, bo jakby Zieliński był tak zaznajomiony z I ligą to pewnie Kądziora wziął już zimą, a nie Mihalika, zresztą jego wyniki teraz w Niecieczy w I lidze nie sugerują, że on jest obcykany w I lidze. A jak przyjdzie Gol to w sumie chyba wolę jego niż Borysiuka.

gdyby to jeszcze drużyna była na fali to mozna by sobie pozwolic na odsuwanie solidnych graczy a tak to co?

podczas treningu siedzieli na krzesełkach na trybunie po cywilnemu i z żalem przyglądali się treningowi. Absolutnie nie twierdzę że są w formie i że by wzmocnili Cracovię ale było mi ich najzwyczajniej żal że mimo ważnego kontraktu nie daje się im normalnie trenować a psioczy się na Ćovilo który z kolei postąpił odwrotnie. Słusznie że Ćovilo pokazali kto ma rację ale trzeba być sprawiedliwym i oddać sprawiedliwość tej dwójce, przypomnę że kontrakt obowiązuje w dwie strony. Zresztą na boisku podczas treningu widziałem wielu gorszych piłkarzy trenujących od wymienionej dwójki. Pozatym nie widziałem atmosfery piłkarze byli przygnębieni smutni (co można zrozumieć w obecnej sytuacji) ale od czego jest sztab szkoleniowy żeby w nich wpoić optymizm żeby zapomnieć o tym co było bo to się już nie zmieni, tylko myśleć na przyszłość. Jak w takich nastrojach będą wychodzić na kolejne mecze to wygranych nie wróżę. Trener Ojrzyński w jednym z wywiadów powiedział że on wie już przed meczem na rozgrzewce czy drużyna zagra dobrze czy nie i czy ten mecz wygra. O tym właśnie ja piszę, ze spuszczoną głową meczu wygrać się nie da. Jeżeli sztab szkoleniowy nie potrafi podnieść drużyny na duchu to zatrudnijcie psychologa wiele drużyn z tego korzysta a w Cracovii nic nie jest potrzebne- nie potrzebny dyrektor sportowy, nie potrzebny skauting nie potrzebny psycholog nawet ostatnio kierownik drużyny jest przypadkowy jak widać też niepotrzebny!

https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa/cracovia/janusz-gol-podpisze-kontrakt-z-cracovia/7enk63g

Lecą Brazylijczycy a czy to wzmocnienie będzie to się okaże.

Tylko przypadkowy Rapa wypalił,reszta klapa.Dzis chyba Drewniak byłby najbardziej potrzebny w pomocy,Dimun,Fernandez to podobnigracze o Budzonski nie wspomnę.

A powinni się garnąć do tak zrównoważonego trenera z wynikami.

Zawsze można po prostu nie czytać

mądrzejszy

BRAWO !!!

co ty Ojrzyński trenuje tylko silę i kondycje o reszcie nie ma pojęcia

właśnie miałem to napisać..
Przypomniał mi się Stawowy i jego widzi mi się dotyczące piłkarzy..

jak nie masz pojęcia to nie pisz bo Szewczyk nawet na zapleczu ekstraklasy nic nie pokazuje to zupełne dno i drewno

Jaki znowu koniec i spadek widzisz po 6 kolejce? Mam nadzieję, że trener i zawodnicy takimi histerykami nie są, bo faktycznie w takim wypadku koniec i spadek. Teraz są 2 trudne mecze, biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki i grę oprócz meczu z Lubinem czy pierwszej połowy ze Śląskiem i drugiej z Pogonią 2 punkty bym brał w ciemno po tych meczach, a nawet nie wiem czy nie jeden. Jest też taka możliwość, biorąc pod uwagę mentalność naszych drużyn, że Legia lub Jagiellonia nas zlekceważy i to będzie bonus dla nas. Ale kluczowe będę mecze między 9 a 12 kolejką, tam można zdobyć nawet 10 punktów, bo Płock, Sosnowiec i Zabrze dobrze też nie grają, a z GTS-em derby to derby więc każdy wynik możliwy nawet jak się nie jest faworytem.

Z tych propozycji Kosanovicia i Klicha każdy by widział w drużynie, ale za ciency w uszach jesteśmy na nich.

Na Klicha nie ma szans, bo gra w Leeds. Saidi fakt robił różnicę w paru meczach na początku, a potem grał 5 dobrych meczy na sezon i miał jedną rundę za Stawowego bardzo dobrą i tyle na 4 czy 5 lat kontraktu, jak za takie pieniądze to szału nie było, choć wiadomo na w porównaniu z Mihalikiem i tak było o wiele lepiej...

Saidi by się przydał bo on robił różnice i może Klich

Tak tak jak masz dwie bańki euro na Kosanovica to tak

Turecki i Dybczak też :)

W tamtym sezonie też tak pisałeś no i co? Pisałem w innym poście ale skopiuje.
Kiedyś Majewski miał słaby strat, bo po 10 meczach miał 7 punktów i była wielka presja kibiców i dziennikarzy by odszedł, ja twierdziłem, że bezsensu go zwalniać i brać gorszego trenera jakim był Płatek. Majewski jak odchodził brakowało jednego punktu do drużyny nad strefą i tego punktu też brakło na samym końcu. A rok wcześniej też słabo zaczęliśmy z Majewskim i skończylismy na 7 miejscu, a Płatek nic nie poprawił mimo transferów. Co najlepsze później Ulatowki i Szatłow jeszcze gorzej zaczynali. Ulatowski miał przecież po 10 meczach 4 punkty, przyszedł Szatałow i ledwo się uratowaliśmy, ale tylko dzięki grze na wiosnę, bo do przerwy zimowej po 15 meczach mieliśmy 8 punktów i to tylko dzięki cudowi w ostatnim meczu, gdzie w parę ostatnich minut głównie dzięki Dudzicowi i Krzywickiemu z 0-2 wyszliśmy na 3-2 z Bełchatowem. Gdyby nie ten mecz to Szatłow by nie miał szans na utrzymanie, mimo, że jest lepszym trenerem niż Ulatowski. Następny sezon zaczął jednak fatalnie, na 7 meczy miał 2 punkty i odszedł. Przyszedł za niego też moim zdaniem gorszy trener od niego, czyli Pasieka. Po 10 meczach mieliśmy 5 punktów, do przerwy zimowej po 17 meczach punktów 14, czyli nowy trener na 10 meczy zdobył 12 punktów, wydawało się, że coś polepszył, jednak wiosna była dalej słaba i Pasieka odszedł na samym początku i przyszedł Kafarski, który też nic nie zrobił. Reasumując Probierz po 10 kolejkach miał w tamtym sezonie 6 punktów, a o mały włos nie zagraliśmy w pierwszej 8 i skończyliśmy na 9 miejscu, teraz może mieć nawet gorszy wynik po 7 i 8 kolejkach jak Szatałow ( 2 punkty po 7 meczach i odszedł) i Ulatowski (3 punkty po 7 meczach i 4 po 8), tylko jak pokazuje historia jak zmieniać trenera to na lepszego. Probierz jednak trenował parę klubów , fakt coś osiągnął tylko w Jagiellonii, ale słaby Widzew i słabą Polonię Bytom uratował, uratował Jagiellonię mając minus 10 punktów na starcie. Czyli jest zaprawiony w takich trudnych sytuacjach. Żeby kogoś lepszego zatrudnić będzie ciężko, a jak ktoś słabszy przyjdzie to moim zdaniem już lepiej zostawić Probierza i jak nas w pakował w taką sytuację to niech nas wyciągnie, albo jak spadnie to już nikt go nie zatrudni i niech ma tego świadomość. Jak Majewski odszedł, a Płatek spadł to i tak mówił, że to przez Majewskiego, a Majewski mówił, że jakby został to by nie spadł, bo rok temu też słabo zaczął, a skończył na 7 miejscu. I tak by było też jakby teraz zwolnić trenera, a nowy nic nie zrobił i to drugi argument jak dla mnie by Probierz został. Zresztą wydaję mi się, że jak Filipiak wytrzyma ciśnienie i Probierz zostanie do 10 kolejki to mniej punktów niż rok wcześniej po tylu kolejkach mieć nie będzie, chyba, że o jeden. Ja szczerze mówiąc liczę na jakieś 8 po 10 meczach.

Nic nowego nie wymyśliłeś. Ja pisałem rok temu, że Probierz miał wyniki tylko w Jagiellonii i Filipiak ryzykuje i różnie może być. http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/mecze/ekstraklasa/NA-ZYWO-Liga-Slask-Wroclaw-Cracovia-2-1-1-1-Znowu-VAR-Zobacz-skrot-meczu/Koszmar-minionego-lata-.-./Hetairoi13
Choć nie jestem za zwalnianiem Probierza i ogólnie trenerów. Kiedyś Majewski miał słaby strat, bo po 10 meczach miał 7 punktów i była wielka presja kibiców i dziennikarzy by odszedł, ja twierdziłem, że bezsensu go zwalniać i brać gorszego trenera jakim był Płatek. Majewski jak odchodził brakowało jednego punktu do drużyny nad strefą i tego punktu też brakło na samym końcu. A rok wcześniej też słabo zaczęliśmy z Majewskim i skończylismy na 7 miejscu, a Płatek nic nie poprawił mimo transferów. Co najlepsze później Ulatowki i Szatłow jeszcze gorzej zaczynali. Ulatowski miał przecież po 10 meczach 4 punkty, przyszedł Szatałow i ledwo się uratowaliśmy, ale tylko dzięki grze na wiosnę, bo do przerwy zimowej po 15 meczach mieliśmy 8 punktów i to tylko dzięki cudowi w ostatnim meczu, gdzie w parę ostatnich minut głównie dzięki Dudzicowi i Krzywickiemu z 0-2 wyszliśmy na 3-2 z Bełchatowem. Gdyby nie ten mecz to Szatłow by nie miał szans na utrzymanie, mimo, że jest lepszym trenerem niż Ulatowski. Następny sezon zaczął jednak fatalnie, na 7 meczy miał 2 punkty i odszedł. Przyszedł za niego też moim zdaniem gorszy trener od niego, czyli Pasieka. Po 10 meczach mieliśmy 5 punktów, do przerwy zimowej po 17 meczach punktów 14, czyli nowy trener na 10 meczy zdobył 12 punktów, wydawało się, że coś polepszył, jednak wiosna była dalej słaba i Pasieka odszedł na samym początku i przyszedł Kafarski, który też nic nie zrobił. Reasumując Probierz po 10 kolejkach miał w tamtym sezonie 6 punktów, a o mały włos nie zagraliśmy w pierwszej 8 i skończyliśmy na 9 miejscu, teraz może mieć nawet gorszy wynik po 7 i 8 kolejkach jak Szatałow ( 2 punkty po 7 meczach i odszedł) i Ulatowski (3 punkty po 7 meczach i 4 po 8), tylko jak pokazuje historia jak zmieniać trenera to na lepszego. Probierz jednak trenował parę klubów , fakt coś osiągnął tylko w Jagiellonii, ale słaby Widzew i słabą Polonię Bytom uratował, uratował Jagiellonię mając minus 10 punktów na starcie. Czyli jest zaprawiony w takich trudnych sytuacjach. Żeby kogoś lepszego zatrudnić będzie ciężko, a jak ktoś słabszy przyjdzie to moim zdaniem już lepiej zostawić Probierza i jak nas w pakował w taką sytuację to niech nas wyciągnie, albo jak spadnie to już nikt go nie zatrudni i niech ma tego świadomość. Jak Majewski odszedł, a Płatek spadł to i tak mówił, że to przez Majewskiego, a Majewski mówił, że jakby został to by nie spadł, bo rok temu też słabo zaczął, a skończył na 7 miejscu. I tak by było też jakby teraz zwolnić trenera, a nowy nic nie zrobił i to drugi argument jak dla mnie by Probierz został. Zresztą wydaję mi się, że jak Filipiak wytrzyma ciśnienie i Probierz zostanie do 10 kolejki to mniej punktów niż rok wcześniej po tylu kolejkach mieć nie będzie, chyba, że o jeden. Ja szczerze mówiąc liczę na jakieś 8 po 10 meczach.

100% RACJI!!!

Wiesz DG-S co jest najśmieszniejsze? Że ty się najbardziej jarałeś jak Probierz przychodził http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/konferencje_prasowe/NA-ZYWO-Konferencja-powitalna-trenera-Michala-Probierza/Witamy A teraz po roku "macie swojego Probierza"... Ja pisałem rok temu uważałem, że Filipiak podjął ryzyko, choć zostawienie Zielińskiego też było ryzykiem jak pokazują jego wyniki w Termalice. Probierz popełniał i popełnia błędy i jeśli chodzi o skład i zmiany, a także przy transferach i pisałem o tym http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/mecze/ekstraklasa/NA-ZYWO-Liga-Slask-Wroclaw-Cracovia-2-1-1-1-Znowu-VAR-Zobacz-skrot-meczu/Koszmar-minionego-lata-.-./Hetairoi13
Ale uważam, że Probierz powinien być trenerem dalej niech nas wyciągnie z tego w co nas wpakował, albo niech idzie na dno razem z nami, bo nowy trener nie gwarantuje też nic, taka prawda. Dwa najbliższe mecze są ciężkie, ale w kolejnych 4 jest myślę spokojnie 8 punktów do zdobycia. Ja liczę, że po 10 meczach będziemy mieć przynajmniej 8 punktów, a po 12 przynajmniej 10-11.

Weż Opsonie braku spadaj na Reymonta

Moje jest inne takie że z takimi piłkarzami to my ligi nie zawojujemy. Powtórzę kolejny raz - nie mam aspiracji jak niektórzy na mistrza tylko na pierwszą 8-kę ale przy tm składzie na skrzydłach i w ataku nie mamy szans. No chyba że kadrowo się coś zmieni. Powtarzam Budzik, Zenjov nie powinni mieć miejsca w składzie reszta może wchodzić na 15 - 20 min. Pomocnik dwóch skrzydłowych i napastnik to mus na dzisiaj. Takie jest moje zdanie i zostanę przy swoim jak chcemy się zakwalifikować do pierwszej 8-mki a ciągle jest na to szansa. No może przy trzech jak Diego zagra na skrzydle tak jak wczoraj ale w pełnym składzie żeby mógł być bardziej ofensywnym.

Zgadzam się z Hetairoi13 jednak Wdowiak w tym sezonie pokazał o wiele więcej od Zenjova czy Culiny. Strózik zresztą też. Zawalił przy bramce w tamtym meczu i spieprzył dobrą okazję, ale też wypracował, a że najpierw Hernandez zamiast puścić lub normalnie strzelić odwalał jakąś brazylianę, a potem był przekręt sędziów mimo VAR to już nie jego wina. Dziś też wniósł coś do gry mimo, że wchodził w trudnej sytuacji. Rusek ledwo zagrał dwa razy ogony nie ma go co oceniać. I jedyny plus tego meczu jest, że Budzik na pewno nie wyjdzie z Legią, bo jest słaby i jeszcze ciapowaty, dziś niby nie chciał faulować, a wyszło jak wyszło. Jego brak w meczu z Legią to wydaj mi się będzie wzmocnienie. Już nie wierze by ktoś zagrał słabiej. A Probierz jak naważył tego piwa to powinien zostać i wyprowadzić z tego. Jak mu się nie uda to znaczy, że nie jest tak dobry jak się wydawało, gdy robił wyniki w Jagiellonii. Choć w sumie jak to mówią i pisałem tu parę razy, że trener i zawodnik są tak dobrzy jak ich ostatnie mecze, a w polskiej lidze prawie wszyscy są chimeryczni, raz im idzie świetnie raz słabo.

ale krytyka każdemu jest potrzebna. Co do Wdowiaka, to nie jest piłkarz na ekstraklasę Struzika za szybko chcą wypromować ma jeszcze czas jeszcze nie teraz, szkoda tylko że nie ma rezerw gdzie by się mogli tacy ogrywać. Juniorska piłka to przepaść od seniorskiej. Rosjanin technicznie niezły ale na dzisiaj nie jest wzmocnieniem. Jak Wdowiak taki dobry to dlaczego efektów nie widać jesteśmy na ostatnim miejscu i prawie wcale nie strzelamy bramek. Gdzie bramki gdzie asysty a w dodatku kupę z niego lenia. Takie jest moje zdanie i jestem go pewny. Na ekstraklasę trzeba być co najmniej 3 razy lepszym niż są Ci przeze mnie wymienieni niestety szkłem dupy nie utrzesz!

Jesteś bardzo niesprawiedliwy wobec Wdowiaka stawiając go obok Zenjova czy Culiny, tak samo jakie możesz mieć pretensje do Strózika, to świetny chłopak i zagrał naprawdę dobrze jak na sytuację, w jakiej wchodził na boisko. Niestety trener Probierz zrobił sabotaż bezsensownie zmieniając skład z meczu z Zagłębiem, który był bardzo dobry w naszym wykonaniu. W czym Siplak jest lepszy od Kamila Pestki? Tylko w grze na środku obrony. Przecież Diego grał tam nieźle, po jakie licho wstawił Siplaka, który poza wyrzutami z autu grał tragicznie. Piszczka wszyscy krytykowali chociaż naprawdę grał ambitnie i walecznie. Wstawił Zenjova, który niestety nic nie gra.
Nie oceniaj Rosjanina po 2 meczach po parę minut, technicznie wygląda lepiej niż większość naszych piłkarzy. Jest tydzień w drużynie. Nie do takich piłkarzy należy mieć pretensje.
Jedyny pozytyw to, że Budzik nie zagra w najbliższych meczach, a trenera nie ma co zwalniać, bo kto w zamian?

że ambicji i kondycji chłopakom nie zabrakło w tym względzie należy ich pochwalić ale co z tego jest? na punkty się to nie przekłada.