Konferencja prasowa przed meczem Cracovia – Górnik Zabrze

zielinski-jacek-2023-01-27

Przedstawiamy retransmisję konferencji prasowej przed meczem 18. kolejki PKO Ekstraklasa Cracovia – Górnik Zabrze (poniedziałek, godz. 19:00) z udziałem trenera Jacka Zielińskiego.

Trener Jacek Zieliński przed pierwszym meczem rundy wiosennej mówił m.in.

O sytuacji kadrowej przed meczem z Górnikiem Zabrze:

- Trzeba powiedzieć, że wracając z obozu byliśmy trochę pokiereszowani, bo mieliśmy dużo problemów zdrowotnych. W tej chwili to się już jednak zdecydowanie poprawiło, doszły nam jeszcze transfery trzech zawodników i jeśli chodzi o sytuację kadrową przed pierwszy meczem ligowym w tym roku to jest nie najgorzej. Wiadomo, że Hebo Rasumssen i Kamil Pestka są po zabiegach i prawdopodobnie w rundzie wiosennej już nie zagrają, do tego jeszcze Takuto Oshima pauzuje za żółte kartki - to pokłosie ostatniego meczu w Płocku. Natomiast pozostali są do gry.

O Arrtu Hoskonenie:

To reprezentant Finlandii. On dopiero zaczyna grać w tej pierwszej reprezentacji, ale to jest solidny obrońca, który zresztą zdobył mistrzostwo z HJK Helsinki. Ma dobre parametry motoryczne, jest szybki zwrotny, więc myślę że będzie konkretnym wzmocnieniem naszej obrony po odejściu Mateja Rodina.

O Janim Atanasovie:

Jest to naprawdę dobry piłkarz, który grał w Hajduku Split - czołowej drużynie chorwackiej - ale, niestety dla niego, przegrał tam rywalizację. Dlatego też była szansa, żeby go stamtąd wziąść. Grał już w reprezentacji Macedonii Północnej, ma doświadczenie. To defensywny pomocnik, ale jednocześnie z wieloma walorami kreatywnymi i na to też liczymy - liczymy, że pokaże to na polskich boiskach.

O Mateuszu Bochnaku:

To piłkarz, którym byliśmy zainteresowani już od dłuższego czasu. Można powiedzieć, że na początku "nie było tematu", ale ostatnio ta sprawa przyspieszyła i skorzystaliśmy z okazji. Takiego chłopaka, który wyróżniał się w pierwszej lidze, strzelał dużo bramek, a przede wszystkim bardzo szybkiego - bo to też jest niezwykle istotny walor - wiele klubów chciało mieć u siebie, a jest właśnie u nas.

O kolejnych transferach i sytuacji Floriana Loshaja:

- Nie ukrywam, że z transferami zawsze jest w piłce nożnej bardzo płynna sytuacja, bo w tej chwili wciąż jeszcze myślimy przynajmniej o pozyskaniu jednego zawodnika. Do tej całej układanki potrzebujemy sprowadzić takiego typowego, defensywnego pomocnika i nadal nad tym pracujemy. Można powiedzieć, że tą pozycję mamy najlepiej przeglądaną - interesowaliśmy się wieloma zawodnikami i nawet na obozie w Turcji oglądałem jednego z kandydatów do naszej drużyny, ale niestety nie doszliśmy do porozumienia z jego macierzystym klubem jeśli chodzi o kwotę transfery, bo była bardzo wysoka. Być może w przyszłości uda się jeszcze coś w tym temacie zdziałać, ale na razie nie zaprzątam sobie tym głowy.

Jeśli zaś chodzi w tym kontekście o Floriana Loshaja to myślę, że jest to mimo wszystko temat zamknięty - nawet w sytuacji, gdy nie uda nam się sprowadzić już nikogo do środka pola. Daliśmy Florianowi zielone światło w poszukiwaniu klubu, poszliśmy mu maksymalnie na rękę w każdej możliwej sprawie - na razie trenuje on z drugą drużyną, wielkiego zainteresowania jego pozyskaniem nie ma. Ja już nie zamierzam w każdym razie wracać do tego rozwiązania - chcemy po prostu postawić na innych zawodników i jeśli doszłoby do takiej sytuacji "deficytowej" w pierwszej drużynie, to będziemy się bardziej posiłkować naszymi młodymi chłopakami, którzy byli z nami na obozie - to fajni chłopcy, ale na razie wrócili do treningów z drużyną juniorów. Temat Floriana Loshaja uważam za zakończony.

O Marcinie Budzińskim:

Marcin Budziński w ostatnim meczu sparingowym z Banikiem Ostrawa złamał sobie 4 i 5 kość śródręcza, więc w tej chwili uczestniczy w treningach, ale nie uczestniczy w żadnych gierkach. Żeby ocenić czy większy Marcin będzie miał większy udział w grze pierwszego zespołu trzeba jeszcze trochę poczekać i zobaczyć jak szybko te kości mu się zrosną - to na pewno musi chwilę potrwać. "Budzik" był z nami na obozie, wyglądał całkiem dobrze, natomiast w tym momencie myślę jednak, że Marcin po powrocie do pełni zdrowia wciąż w dużej mierze będzie pomagał rezerwom, bo taki był plan na jego transfer pół roku temu.

O drużynie na Puchary

- Mimo zrobienia trzech transferów to moim zdaniem nie można mówić o tym, że Cracovia znacząco wzmocniła drużynę, bo nam ubyli zarówno Rodin, jak i kontuzjowany Rasmussen. Atanasov i Hoskonen - można powiedzieć - tylko "załatali" tą dziurę, która powstała przed rundą wiosenną, więc  reasumując powiedziałbym, że utrzymaliśmy na razie status quo. Myślę, że ten zespół jest na tyle dobry i stabilny, żeby powalczyć o górną część tabeli i taki zresztą mamy plan. Pozycja wyjściowa jest niezła, ale też mówienie dziś o tym, że gramy o mistrzostwo, albo europejskie puchary jest nieco przedwczesne. Dajmy tym kilku chłopakom wkomponować się w zespół, zobaczmy jak będzie to wszystko funkcjonowało w pierwszych meczach, miejmy chłodne głowy. Choć prawda jest taka, że jesteśmy ambitnymi ludźmi i chcemy grać o górne rojny tabeli, które co by nie mówić dają grę w europejskich pucharach. Postaramy się o to zawalczyć.

Bezpośrednią transmisję z konferencji prasowej prowadziliśmy na naszym profilu fb.com/terazpasy :

.

 

.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.