Ty nie tak dawno nie wierzyłeś, że będziemy mieć do zimy więcej niż 10 punktów tak nawiasem mówiąc. Więc akurat, że ty nie wierzysz, że coś Probierz zrobi nic nie znaczy. Choć masz rację i Mariusz, że wyniki w derbach to tragedia akurat. Czy będziemy grać o utrzymanie to zobaczymy, liga jest tak chimeryczna, że wszystko jest możliwe jeszcze. Czy Probierz coś zrobi jeszcze w Cracovii wyżej niż 9 miejsce z tamtego sezonu też nie wiadomo tak do końca. Ale jak nie zrobi to Filipiak będzie się musiał zastanowić co z nim zrobić.

Czy będziemy o utrzymanie grać to się okaże gdy będziemy się zbliżać do 30 kolejki.

Jak napisał już kolega przegrane w haniebnym stylu Derby gra znowu o utrzymanie to nie jest tragedia?? To co dla ciebie będzie tragedią już za chwilę się znowu zacznie już nie patrzenie na styl tylko jak zwykle szukanie punktów na gwałt dlaczego inny Bob budowniczy potrafi w dwa miesiące zrobić drużynę która walczy o medale tylko nasz Bob przez 18 miesięcy nie zbudował niczego a jest podobno najlepszy w Polsce a za chwilę przerwa zimowa i znowu roszada zawodników bo ruch w interesie musi być ja osobiście nie wierzę już probiezowi że on cokolwiek zrobi dobrego dla Cracovii

a dlaczego tak jest jak piszesz to ja to właśnie opisałem ale widzę postęp a w tym momencie przy tych piłkarzach do przerwy zimowej cudów się zrobić nie da. Dobrze że tabela jest z płaszczona. Jeszcze tej jesieni widzą szanse na podźwignięcie się świadczy o tym sama gra a i punkty w ostatnich 4-ch meczach. Przegrana w derbach to jeszcze nie tragedia po derbach dwa wygrane mecze, wolę to jak jedno zwycięstwo w derbach. Są tacy którzy woleli by wylecieć byle wygrać derby ale nie ja.

Tragediom jest to że grając po raz a może jak zawsze o utrzymanie strzelając 11 bramek na rundę przegrywając trzecie derby z rzędu w żałosny sposób piszesz że tragedii nie ma.

Rakels,tak .....aSzczepaniak Wojcicki....a przede wszystkim Kedziora! dzis moze byc etatowym reprezentantem RP....Forsel...tez przydalby sie....szkoda ..Musi Probierz mieć bata w postaci dyr. sportowego ktory bedzie od transferow.Probierz niech prowadzi tylko treningi!,,

Strózik czasami jak wchodził to na środku grał przez jakiś czas przynajmniej, choć zazwyczaj na skrzydle, były mecze co dawał dobre zmiany, miał czasem sytuację, ale jakoś też mu nic nie wpadało.

Ze Struzikiem bedzie to samo pewnie co Vestenickim. Na siłę ustawiany jest na skrzydle...
A może by tak, jak to Kurczak sugerował z Helika ponownie zrobić napastnika?
Pamiętam jak to Dybczaka czasami wstawiano do ataku i gość był skuteczny. Wiec per analogiam...

Moje zdanie jest takie, że Rakelsa można było zostawić jeszcze, dać mu jeszcze szansę, choć nie wiele pokazał po powrocie. Zresztą teraz w lidze łotewskiej ma po 12 meczach ma 2 bramki i 5 asyst, czyli jeśli chodzi o bramki to też nie nastrzelał, a liga łotewska raczej gorsza niż nasza. Vestenicky u nas praktycznie nic nie pokazał. Teraz strzelił w 14 meczach 7 bramek w lidze słowackiej, w której nawet królowie strzelców potem w ekstraklasie byli zazwyczaj średnimi zawodnikami, bo jednak słowacka liga też słabsza od naszej. Z Vestenickim to błąd popełnił moim zdaniem Zieliński, że ustawiał go na boku, a to środkowy napastnik, w młodzieżowej lidze włoskiej grał jako środkowy napastnik i strzelał bramki, w lidze słowackiej też teraz gra jako środkowy napastnik i też coś tam strzela. U nas przyszedł na początku w paru meczach coś am pokazał, ale potem mu szło coraz gorzej. Szansy na środku napadu nie dostał praktycznie wcale, może raz już po jakimś czasie jak u nas był. Myślę, że mogło być inaczej jakby te szansę na środku napadu dostawał. A tak to chłop się według mnie coraz bardziej dołował i coraz gorzej mu szło, potem jeszcze przyszedł Piątek i nie miał szansy by zagrać na swojej pozycji. Jak przyszedł Probierz to on był już w takiej formie, że na grę nie miał szans, Probierz mu dał zagrać w dwóch meczach, więc poszedł na wypożyczenie do czerwca 2019. Ciekawe czy dało by się skrócić wypożyczenie by wrócił w zimie? Coś tam się odbudował myślę na Słowacji teraz. Powiem tak trafił do Cracovii i nie dostał szansy na grę na swojej pozycji, potem jeszcze przyszedł Piątek i już na grę na swojej pozycji nie miał szans. Teraz np. jakby wrócił i dostał szansę gry na napadzie, to mógłby ją wykorzystać, biorąc pod uwagę, że Cabrera ma problemy zdrowotne, Oliva też, a reszta nic nie pokazała.
A jeśli chodzi o transfery ogólnie, to Probierz miał parę transferów niezłych i parę gdzie ci zawodnicy nic nie pokazali, jedni takie strzały między 5-7, inni takie 2-4, strzału w 10 nie było żadnego, ale strzałów w 10 to ogólnie było mało w Cracovii. Chyba na palcach jednej ręki można by zliczyć, to był Klich, Kapustka, Covilo, Piątek i Rakels za pierwszym razem (choć pierwsze pół roku to się prezentował bardzo słabo). Więcej strzałów w 10 nie było chyba. Może gdyby nie Kontuzja byłby takim też Dąbrowski.

Vestenicki , Rakels np. A który transfer Probierza to strzał w dziesiątkę trenera który się uważa za guru Polskiej piłki ?

Fakt strzeliliśmy najmniej bramek w lidze, a też mało straciliśmy. Pod tym względem jesteśmy 3 w lidze. Piątek odszedł do Włoch, za Duńczyka Anglicy chcieli za dużo, a Szczepaniak, ani w Piaście na wypożyczeniu, ani teraz w Miedzi znów nie strzela tych bramek. Więc jakich to bramkostrzelnych napastników Probierz wyrzucił?

Zważywszy to jak świetnie wszedł na tą ostatnią piłkę w meczu. Pech ogromny że to nie weszło

Początek też gorzki narazie cały pobyt Probierza w Cracovii jest gorzki. Ze Śląskiem na trybunach 4000 tysie będą jak się dużo Wrocławian zjedzie.