Kapustka jest do wzięcia.

Wczoraj o 20-stej skończył się okres transferowy we Włoszech. Bartek po pozytywnym przejściu testów nie podpisał kontraktu. Stworzyła się szansa wykorzystajcie ją koniecznie bo naprawdę jest kilka bardzo słabych piłkarzy w Cracovii a zastępców nie widać choćby Budziński, Duża jego wina wraz ze Struzikiem przy stracie bramki a następnie Budziński nie trafia czysto w piłkę do pustej bramki z 2-ch metrów bramkarz już leżał. Nawiasem mówiąc to spalonego przy tej bramce nie było obrońca był prawie że na linii bramkowej a bramkarz leżał tuż przed linią poza tym do Struzika który rzekomo był na spalonym wybił piłkę drugi obrońca który był w linii ze Struzikiem. Czyli przekręt oczywisty (w takim przypadku spalonego nie ma) następny w roli głównej z sędzią WAR Stefańskim. piszę po raz kolejny bo Stefański już kilka razy przekręcił Cracovię że przypomnę mecz ze Śląskiem Marciniak główny Stefański WAR Chrapek symulował do czego się przyznał po meczu, jeszcze wcześniej ten sam oszust Stefański gwizdnął Cabajowi w Warszawie pośredniego za przetrzymanie piłki czego nikt ani wcześniej ani potem żaden sędzia w żadnym meczu nie zrobił (wówczas padła z tego pośredniego bramka dla Legii strzelec Iwański w doliczonym czasie gry). Choćby wczoraj bramkarz zagłębia przetrzymywał piłkę nagminnie grając na czas.

Ma grać w Holandii

Dlatego nie podpisał

Zaloguj aby komentować

ZET

Budziński gra słabo, Serafin jak grał to grał lepiej niż on, ale akurat w tej sytuacji co piszesz najbardziej spieprzył Hernandez. Nie mógł normalnie uderzyć? Tylko chciał jakąś brazyliane odwalić i bramkarz obronił, Budziński próbował dobić, ale już było zamieszanie, a Hernandez miał tylko dobrze nogę dołożyć. Potem dobrze dołożył jak piłka wróciła w pole karne, no ale sędziowie nie uznali gola. Bardzo duża kontrowersja, o wydaje się, że Strózik nie był na spalonym. Zresztą nie jedyna. Sędzia gwizdał każde zahaczenie, dotknięcie, przytrzymanie itd. jako faul. Tylko jakoś jak Wdowiak w polu karnym dostał lekko w nogę, albo Dytiatiev był trzymany w polu karnym to karnego nie gwizdnął. Dąbrowski 4 razy faulował na żółtą kartkę, a dostał tylko jedną. Balić też mając kartkę żółtą na koncie robi w pewnym momencie błąd i specjalnie zagrywa ręką, co prawda trzymając ją przy ciele, ale robi to specjalnie by po ego błędzie piłka go nie przeszła i trafiła do naszego zawodnika i nic, sędzia nie widzi. Też dziwne jego zachowanie przy spornych sytuacjach. Dlaczego nie poszedł do ekranu i nie zobaczył to sam tylko czeka co mu powiedzą z wozu. Kto jest głównym sędzią on czy ten z wozu? Nie wiem kto to sędziował bo to jakiś nowy chyba, ale cienki był strasznie.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.