Partacz Konoplanka...

- Nie Pele i nie Rivaldinio ale Konoplanka - to najgorszy piłkarz meczu.Nie wiem dlaczego wszyscy sie nim tak zachwycają i wmawiają nam, że to półbóg połkarski. Psuł wszystko co można było zepsuć i przeszkadzał tam gdzie gdzie nie powinien się wciskać( akcja Rassmunsena) . Egoista. Za akcję i dośrodkowanie w 65 min. urwał bym mu jaja! Powinien podać do podciągającego Pestki, a nie dośrodkowywać. Dośrodkowanie Pestki byłoby dużo lepsze i grożniejsze. Narzuca swój styl gry i koncepcję, którego pozostali nie rozumieją. Powtórzę raz jeszcze: ,, na co nam on". W wyjściowym składzie powinni wyjść Knap i Rakoczy. Są od niego dużo lepsi.

Meteor

Ja tam bym go tak surowo nie ocenił, ale tam gdzie się wpieprzył Rasmusenowi to ja tego kompletnie nie rozumiem, Hebo mija trzech zawodników jak tyczki wychodzi sam na sam, a tu Konopianka mu nie daje skończyć solowej akcji. Jak mu tyle wyszło to i może strzał też by wyszedł, a wtedy ta akcja mogła być solową akcja sezonu nawet.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.