Jacek Zieliński, trener Cracovii

Trochę się działo, nie ma co ukrywać. Myślę, że nikt - może poza ekipą Lecha - nie wychodził ze stadionu niezadowolony. Jeśli chodzi o walory czysto piłkarskie, to był to mecz bardzo dobry do oglądania. Były akcje z obu stron, sześć bramek, dużo interwencji bramkarzy, tak więc fajnie się to oglądało. Natomiast nam z boku tętno skakało, bo amplituda tych zdarzeń była olbrzymia.

Bardzo się cieszę, że w tak trudnej sytuacji potrafiliśmy dobrze zareagować, wyjść z tego, skoczyć Lechowi do gardła i wydrapać ten punkt. Tutaj duże słowa uznania dla chłopaków, którzy w trudnej sytuacji nie odpuścili.

Cieszymy się z tego, że zmiany, które zrobiliśmy przyniosły dwukrotnie efekt bramkowy. To jest bardzo ważne. A prawda jest też taka, że bardzo dobrze wyglądaliśmy pod względem fizycznym. Myślę, że w końcówce zabiegaliśmy Lecha i to był klucz do sukcesu.

.

Maciej Skorża, trener Lecha Poznań